Skocz do zawartości
IGNORED

Grunt to prónd


Kubri

Rekomendowane odpowiedzi

Kwestia starej instalacji w budynku. Jak sprawdzić czy przewód - uziemiający oddzielny od zerowego - jest rzeczywiście uziemiony i jest uziemiony do osobnej linii / rury wodnej gdzieś w piwnicy, a nie tylko do przewodu zerowego?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/108647-grunt-to-pr%C3%B3nd/
Udostępnij na innych stronach

"Idzenie" wedle druta nie wchodzi w grę - za dużo bym musiał pruć w ścianach. Uziemienie poprowadzone jest osobnym przewodem który w dodatku idzie sobie gdzieś w ścianach nie obok zerowego i fazy a zupełnie sam sobie. W dodatku ktoś złapał jakieś dwa przewody w puszcze z łazienki i przypiał je tam do rury wodnej - tak jakby sie coś popsuło i wykonał nowe uziemienie. W niektórych gniazdach z bolcem elektryk stwierdził ze uziemienie "wisi w powietrzu" czyli w ogóle nie uziemia i polecał zrobić mostek do zera.

 

To mnie jednak nie zadowala. Jeśli jest drut w ścianie to chcę mieć na nim uziemienie. Wszystko jedno czy będzie podłączone do rury wodnej w łazience czy gdzieś tam do przewodu uziemionego w piwnicy. Chce sprawdzic czy ten przewód uziemiający nie jest tez gdzies podłaczony do zera.

Więc nie tylko czy uziemia, ale tez w jaki sposób uziemia.

Nie wolno wykonywać uziemienia korzystając z rur wodociągowych! Szczególnie w przypadku budynków wielorodzinnych.

 

Żadnego uziemienia z rur nie można ciągnąć czy to dom mały czy duży, a co będzie gdy wodociągi zmienią nam przyłącze z rury stalowej na plastik, czy też sąsiad za ściany zmodernizuje instalację na plastik, instalator np zdemontuje pompę w piwnicy która zerowała nam całą instalację. T wtedy zamiast zera na instalacji mamy fazę .

Możemy zerować instalację hydrauliczną lub zbrojenie budynku , w tym temacie to polecam i odsyłam do ,,Instalacje odgromowe,, do znalezienia w sieci .

Żadnego uziemienia z rur nie można ciągnąć czy to dom mały czy duży

Zasada jest zasadą, ale… czasem bywa tak, że widzisz, że instalacja wodociągowa idzie ci głęboko do ziemi i nikt ci jej nie będzie zmieniał, bo jest w twoim domku jednorodzinnym, na twojej posesji.

W domu w której nie wykonałeś uziemienia. W sytuacji gdy w łazience na pralce jest "pszczoła” lepiej ją podłączyć do kanalizacji niż zostawić jak jest.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

jeżeli masz próbnik w domu to przytknij do pinu użiemienia-jeśli będzie się żarzyć to masz zerowanie.chodzi o pin uziemienia w gniazdku.

Takich bzdur to dawno nie słyszałem.

Akurat na pin uziemienia musi być idealne zero takie samo jak na N.

Weź dobry miernik z funkcją pomiaru napięcia zmiennego.Jedną końcówkę przytknij do fazy (tam gdzie próbnik się żarzy),drugą końcówkę dotknij do przewodu neutralnego N (inaczej popularnie masa).Musisz mieć około 230 V AC.Ten sam przewód dotknij do bolca przewodu ochronnego PE (czyli uziemienie) i musi być także ok. 230VAC.Ma być tyle samo !.Jeżeli jest odchyłka to masz źle zrobione uziemienie.

Oczywiście bez profesjonalnego pomiaru na 100 % się nie dowiesz czy uziemienie jest prawidłowe.Potrzebny elektryk z odpowiednimi uprawnieniami i odpowiednim miernikiem skuteczności zerowania

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Zasada jest zasadą, ale… czasem bywa tak, że widzisz, że instalacja wodociągowa idzie ci głęboko do ziemi i nikt ci jej nie będzie zmieniał, bo jest w twoim domku jednorodzinnym, na twojej posesji.

W domu w której nie wykonałeś uziemienia. W sytuacji gdy w łazience na pralce jest "pszczoła” lepiej ją podłączyć do kanalizacji niż zostawić jak jest.

Instalacja wodna może iść głęboko w ziemi i służy tylko do wody, a nie do zerowania urządzeń elektrycznych , Takie praktyki stosowało się 40 lat wstecz , zastanawia mnie kto dziś ma, lub bocznikuje wodomierze.

A gdy nie mamy uziemienia a urządzenie tego wymaga , to wtedy instalujemy gniazdo z bolcem i go łączymy z zerem . I tak jest najbezpieczniej dla użytkowników gospodarstwa.

Co do zrobienia sobie dobrego uziemienia to wbija się w grunt stalowe pręty pokryte grubą warstwą miedzi przy pomocy zwyklego elektronarzędzia typu młotek udarowy. Pręty skręcane są przy pomocy tulei z brązu. Można tak wbić kilkanascie metrów. Widziałem taki pokaz. Kosztuje niedrogo.

 

Chyba coś takiego

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No tak. Mogłem się tego spodziewać. Zamiast porady lista tego co powinno być. powinienem to ja być piękny zdrowy i bogaty. Niestety jest jak jest.

 

Budynek ma ponad 40 lat i instalacje ma jaką ma- widział ją elektryk i to dwukrotni ebo co roku robia przeglady. Bolce ochronne są podłączone pod jeden osobny kabel i zawsze gdzieś się łączą w piwnicy najczęściej z rura wodną. Widocznie przewód się gdzieś urwał i poprzedni użytkownik wykonał uziemienie do pionu wodnego w łazience. Raczej nikt nie wymieni rury pionu wodnego na plastikową. Nie wiem również dlaczego wymiana pompy w piwnicy miałaby mi włączyć fazę na rurę wodną. Rozważania o bocznikowaniu wodomierzy to w ogóle z jakiej bajki są wzięte i o co w nich chodzi ?

 

Jedyne niebezpieczeństwo polega na tym że ktoś z lokatorów może mieć zwarcie i faza pójdzie na rurę wodna i jeśli przy tym nie poleci bezpiecznik to dotknięcie rury może być niebezpieczne. na szczęście rura wodna idzie jednym pionem w takim miejscu że nikt się to nie nie dotyka.

 

Niedawno poprawiałem upaloną instalacje w puszcze w innym mieszkaniu i okazało się że przez ostatnie pięć lat w jednym gnieździe - takim z bolcem uziemienia zmostkowanym do zera, przełożyłem kabel fazowy na ten pin zmostkowany i na bolcu uziemiającym była faza. W efekcie po włączeniu piekarnika elektrycznego kuchenka trochę smyrała. Wszyscy żyją do tej pory i cieszą się zdrowiem a zamianę wykryłem przypadkiem. Zostawmy na boku jak się robić nie powinno i skupmy na zadaniu.

 

Zlokalizowałem ten przewód uziemiający.wiem który to jest w każdym gnieździe z bolcem Teraz muszę sprawdzić

1 - czy przewód uziemiający jest uziemiony do uziemienia przy tablicy liczników lub gdziekolwiek indziej na przykład do rury w łazience.

2 - czy przewód uziemiający jest podłączony do zera (N).

Celem jest sprawdzenie właśnie tego czy gdzieś ten przewód uziemiający nie jest zmostkowany z zerem a następnie przyłączony do rury wodnej - bo to jest dopiero niebezpieczne. Jeśli znajdę taki mostek to odepnę bolec i przyłącze go do przewodu uziemiającego.

 

Chce to zrobić nie prując wszystkich ścian w poszukiwaniu kabelka uziemiającego, dlatego moje pytanie jak sprawdzić punkt 1 i punkt 2 bez rozbierania całej instalacji

 

A gdy nie mamy uziemienia a urządzenie tego wymaga , to wtedy instalujemy gniazdo z bolcem i go łączymy z zerem . I tak jest najbezpieczniej dla użytkowników gospodarstwa.

Niestety nie jest jeżeli przy tej okazji są w budynku gniazda osobno uziemione. Wtedy podczas przypadkowej zamiany fazy z zerem napięcie pojawi się na bolcach ochronnych wszystkich gniazd.Zrobiłem tak w jednym gdzieżdzie w które podłaczane było tylko jedno urządzenie uziemiane, ale z obudową bezpieczną więc i tak na obudowie nie było 230V. Mimo wszystko jeśli w mieszkaniu mam osobny przewód uziemiajcy to chcę miec wszystkie bolce ochronne podłaczone do tego przewodu a przewód do ziemi [rury wodnej albo przewodu uziemiającego przy tablicy] a nie do zera.

 

Pytanie jest jak zidentyfikować przewód uziemiający i sposób jego podłączenia - by sprawdzić ze jest uziemiany a nie zerowany w którymś miejscu przypadkiem?

porozłączaj mostki w gniazdkach(jeśli są takie),powyłączaj odbiorniki i bezpieczniki zasilania i wtedy możesz przedzwonić przewody,szczególnie ten uziemiający i ustalić gdzie leci

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Przyjacielu- dobrze Ci radzę- nie zbliżaj się instalacji elektrycznej. Zrobisz dobrą przysługę wszystkim- sobie (bo się nie zabijesz), rodzinie (bo ich nie zabijesz), sąsiadom (bo ich nie zabijesz), elektrykom (bo nie będą musieli naprawiać instalacji), strażakom (bo nie będą musieli gasić pożaru od zwarcia), lekarzom ( bo nie będą musieli stwierdzać zgonu). Jedynie ZUS będzie zmartwiony.....

 

Wezwij elektryka, każ mu zrobić wszystko zgodnie ze sztuką i nie wdrażaj swoich pomysłów w życie. Elektryk dokona pomiarów i jeśli nie będzie idiotą nie narazi nikogo na utratę życia i zdrowia.

Rozważania o bocznikowaniu wodomierzy to w ogóle z jakiej bajki są wzięte i o co w nich chodzi ?

 

Ponieważ w licznikach wody mogą być zainstalowane plastikowe podkładki które mogą czasami "psuć" uziemienie. -" Dlatego przed podłączeniem uziemienia należy z bocznikować wszystkie wodomierze,a do CO nie wolno ,ponieważ rury nie są połączone bezpośrednio z ziemią i są izolowane.

 

Jedyne niebezpieczeństwo polega na tym że ktoś z lokatorów może mieć zwarcie i faza pójdzie na rurę wodna i jeśli przy tym nie poleci bezpiecznik to dotknięcie rury może być niebezpieczne. na szczęście rura wodna idzie jednym pionem w takim miejscu że nikt się to nie nie dotyka.

 

To jest to o czym pisałem tu

Żadnego uziemienia z rur nie można ciągnąć czy to dom mały czy duży, a co będzie gdy wodociągi zmienią nam przyłącze z rury stalowej na plastik, czy też sąsiad za ściany zmodernizuje instalację na plastik, instalator np zdemontuje pompę w piwnicy która zerowała nam całą instalację. T wtedy zamiast zera na instalacji mamy fazę .

Możemy zerować instalację hydrauliczną lub zbrojenie budynku , w tym temacie to polecam i odsyłam do ,,Instalacje odgromowe,, do znalezienia w sieci .

Szkoda zdrowia a nawet życia osób postronnych

Przyjacielu- dobrze Ci radzę- nie zbliżaj się instalacji elektrycznej. Zrobisz dobrą przysługę wszystkim- sobie (bo się nie zabijesz), rodzinie (bo ich nie zabijesz), sąsiadom (bo ich nie zabijesz),

 

A skąd wiesz, że ich lubię ??

 

Ponieważ w licznikach wody mogą być zainstalowane plastikowe podkładki które mogą czasami "psuć" uziemienie.

Wiesz co to jest pion wodny w takim bloku i jak jest prowadzony? Liczniki wody i rozprowadzenie jest wewnątrz lokalu za pionem wodnym. W piwnicy rura jest kotwioczona do fundamentów.

Jedyne o co sie nalezy martwić to własnie nieodizolowanie wodomierza. Za nim mam już od dawna plastik.

 

porozłączaj mostki w gniazdkach(jeśli są takie),powyłączaj odbiorniki i bezpieczniki zasilania i wtedy możesz przedzwonić przewody,szczególnie ten uziemiający i ustalić gdzie leci

 

Konstruktywna odpowiedź. Rozumiem, że elekstryk ma odpowiedni miernik do takiej czynności? Więc poodpinam ewentualne mostki potem pozostanie już tylko pokazać mu który kabelek ma sprawdzić?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.