Czy jest sens kupować sprzęt do muzyki mp3?

[Pumba]

Witam,

jak można się domyślić jestem laikiem w tych sprawach. Mój problem objawia się tym, że mam trochę gotówki do przeznaczenie na przyjemności i pomyślałem nad jakimiś słuchawkami i kartą dźwiękową. Obecnie korzystam z zintegrowanej karty dźwiękowej i słuchawek pioneer SE-M290, które już lekko podupadają. Po wielu godzinnym przeglądaniu forów i portali wybrałem Audio-gd NFB 5.32 + Beyerdynamic DT770Pro. Słucham w przeważającym stopniu reggae i trochę muzyki klasycznej korzystajac z youtube, spotify lub dysku(najczęściej), mam kilka płyt jednak przeważa mp3. Dodatkowo jakby to ująć reggae nie jest zbyt wymagającą muzyką i czy taki zestaw nie zepsułby radości z słuchania wytykając niedokładność/błędy niektórych utworów? i czy jest sens wydawać tyle pieniędzy na kupienie takiego zestawu przy takim rodzaju muzyki ?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

[PACONTP]

Witam,

jak można się domyślić jestem laikiem w tych sprawach. Mój problem objawia się tym, że mam trochę gotówki do przeznaczenie na przyjemności i pomyślałem nad jakimiś słuchawkami i kartą dźwiękową. Obecnie korzystam z zintegrowanej karty dźwiękowej i słuchawek pioneer SE-M290, które już lekko podupadają. Po wielu godzinnym przeglądaniu forów i portali wybrałem Audio-gd NFB 5.32 + Beyerdynamic DT770Pro. Słucham w przeważającym stopniu reggae i trochę muzyki klasycznej korzystajac z youtube, spotify lub dysku(najczęściej), mam kilka płyt jednak przeważa mp3. Dodatkowo jakby to ująć reggae nie jest zbyt wymagającą muzyką i czy taki zestaw nie zepsułby radości z słuchania wytykając niedokładność/błędy niektórych utworów? i czy jest sens wydawać tyle pieniędzy na kupienie takiego zestawu przy takim rodzaju muzyki ?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

 

Hej

 

W tej jakości którą opisujesz cudów nie usłyszysz , ale zmiana sprzętu na pewno przyniesie korzyści :-) . Zestaw który opisałeś + foobar + flac i od nowa będziesz poznawał ulubione utwory .

[Gość cycus12]

zmieniaj, zawsze będzie na plus.

[Cooger]

Słuchawki jak najbardziej bo tu różnice są porażające, nie mniej chyba bym nie wydał na słuchanie mp3 i spotify 1500pln na DAC-a. No ale kto bogatemu zabroni się bawić ;) No chyba, że faktycznie pójdziesz we FLAC-i i CD.

[5z0p3n]

Ostatnio doszliśmy na forum do wniosku że nie poznajemy różnic między FLACiem a MP3 320 kbps

[erazm2]

ja doszedlem do odmiennego wniosku ;)

 

flac moze byc znacznie gorszy od mp3

zalezy jak kto ripował

 

posłuchanie flacka wcale nie oznacza ze to najlepsza jakosc

sa flacki i flaki ;)

 

 

ps

dotyczy tak samo mp3 - sa lepsze i gorsze mp3 (320kb i kazde inne)

samo sluchabnie kbps - jeszcze nic nie musi oznaczac

jest masa opcji ktore trzeba uwzglednic przy ripowaniu

[Lumperator]

Aż głowa boli jak się tego słucha - lepsze i gorsze flacki.

Podstawową opcją, która zapewnia dobry odsłuch to realizacja w studiu.

Natomiast co do pytania, to pewnie ze warto nawet mp3 słuchać na lepszym sprzęcie. Jeśli są to 320-tki to powinno grać bardzo przyzwoicie

[Gość cycus12]

zalezy jak kto ripował

 

posłuchanie flacka wcale nie oznacza ze to najlepsza jakosc

sa flacki i flaki ;)

 

jak już prawisz takie fantazje to zarzuć jakimś konkretem.

 

BTW; flac to flac

 

Ostatnio doszliśmy na forum do wniosku że nie poznajemy różnic między FLACiem a MP3 320 kbps

ale placebo działa.

[erazm2]

odpal program do ripowania i sam sobie zarzuc "jakims konkretem"

 

nie chce Ci sie to odpal chomika i sciagnij sobie flacki na 100 dobrych smiało 5 nedznych

 

nie zgrywam zadnych plyt od bardzo dawna

ale kiedy to robiłem to sprawa nie polegała na włozniu krazka i wcisnieciu przekopiuj - bylo okno zaawansowane ktorego leniwi "nie widzieli" i widziec nie chcą z opcjami dokladniosci - zalezy od programu

 

jedna plyta sie ripowała albo "5 minut" albo "25"

 

jak kto chce na szybko i jeszcze szybciej zrzucic kilka płyta to wybierze opcje "2 minuty" i gotowe- zero sprawdzania zero dokladnosci i korekcji czy czego tam bo juz nie pamietam

 

w kazdym razie nie jest to sprawa wlozyc, kliknąc , poczekac chwile i wyjac i napewno jest swietnie - nie, napewno nie jest swietnie

 

w moich czasach opcja dobrego zgrania plyta zajmowała wiecej czasu niz samo jej odsluchanie

tak sie ustawiało ripowanie szło to jak slimak choc mozna było i piorunem potraktowac

[ayran]

Ale konkretnie bo magią wieje. Cdparanoia jest dobra czy zła?

[Grzegorz7]

Oczywiście, że są mp3 i MP3 oraz flac`i i FLAC`i... ;-)

Niekoniecznie różnice wynikają z tylko z realizacji w studio...

... również z tego kto i na czym robił te pliki...

 

Jak najbardziej inwestycja w sprzęt ma sens.

Ileż to anegdot można opowiadać jak przypadkowo grała mp3 i to wcale nie 320kbps, a wiara na odsłuchach ekscytowała się kablami analizując "plankton"...

:)

[ayran]

konkrety, konkrety, jaki sprzęt. Na razie to ja tu widzę takie pitu-pitu.

[erazm2]

ja widze pitu pitu kiedy widze ze nie ma znaczenia ani jak sie zgrywa

ani czy zajmuje to 2h czy 2 min.

 

takie samo pitu pitu jak mowienie o kablach - jedni slysza inni nigdy

dla jednych wszystko po najmniejszej linii oporu bedzie suer dla innch nie bedzie

 

 

udowadnianie tego nie ma zadnego sensu

albo sobie sam udowodnisz (o ile mozesz) albo nic nie pomoze (chocby zdrowy rozsadek powinien pomóc)

 

pitu pitu jesty mowienie- to nie ma wplywu bo ja nie slysze

to ze "ty" nie slyszysz jeszcze nic nie oznacza

[ayran]

Aha, to od razu pisz, że to co piszesz ma taką wartość poznawczą jak recenzja podstawek pod kable. Zadałem konkretne pytanie

o konkretny program. Brak odpowiedzi. Nie dowiemy się również o jakie tu konkretnie chodzi opcje. W ogóle niczego się dowiemy.

Po prostu pitu-pitu. Też tak potrafię. Np.: mam po kolana i mogę godzinami.

[erazm2]

czyli mow od razu

 

bez sensu jest dokladne zgrywanie z opcjami wilokrotnej korekcji i dokladnosci bo ripowanie na szybkiego jest IDENTYCZE jak to powolne i dokladne

 

-

rzeczywiscie ponizej pioziomu zdrowego rozsadku - samo pitu pitu

 

takie samo pitu jak ten "twoj" watek ze aimp przez sterownik gra tak samo po wybraniu exclusive i direct - nie ma roznicy - akurat tyle co te kolana i godziny

szkoda komentarza

[ayran]

Odniosę się do części twojej wypowiedzi, której zamierzałeś nadać sens, tylko ci nie wyszło.

 

O co tu chodzi?

"bez sensu jest dokladne zgrywanie z opcjami wilokrotnej korekcji i dokladnosci bo riipowanie na szybkiego jest IDENTYCZE".

Mógłbyś rozwinąć nieco tę myśl? Tak żeby każdy mógł zrozumieć.

[erazm2]

kazdy niestety jej nie zrozumie choc jest wyjatkowo prosta i jej rozwijanie nie ma sensu

[ayran]

A to spoko. Napisz od razu: "gadam bzdury, nie bierzcie mnie na serio, mam tak od dziecka".

[erazm2]

ktos powinien banowac z urzedu takich dziwaków ktorzy twierdza ze cokolwiek sie od czegokolwiek innego nie rozni

i jeszcze zamierzaja to udowadniac całemu swiatu

 

mało -zamierzaja jeszcze mowic kto gada bzdury

 

nie dosc ze durny (a co najwyzej bez słuchu albo sprzetu pozwalajacego słyszec - lub bez duzego doswiadczenia w wielkokrotnych zmianach i badaniu wplywu )

 

to jeszcze cham i prostak

[ayran]

cham i prostak ale jednak nie uprawia pitu-pitu. Stawiasz jakąś tezę, zadaję ci konkretne pytanie o konkretny program. Cisza.

Piszesz coś na bakier z gramatyką. Jeślli ja jestem cham i prostak to ty musisz być intelektualista, że ho ho.

Stawiasz tezę to jakoś ją udokumentuj jak ktoś cię pyta o konkrety.

 

Przypominam, że mówimy o pcaudio. Oczekiwałbym

więc konkretnej wiedzy, a nie "doświadczenia w badaniu wpływu" (btw, ty robisz za alkomat? chodzi o to, że ktoś ci chuchnie i

mówisz, że jest pod wpływem albo nie?). Podstawki pod kable to w innym dziale.

[erazm2]

nie to ja Tobie zadaje proste pytanie a nie ty mi

 

pytam prosto czy ripowanie dokladne rowna sie to na szybkiego

a zamiast odpowiedzi uzyskuje bzdury i bajki o dzieciach

 

bajki to u siebie w domu opowiadaj

 

to ja stawiam normalną i potwierdzona teze - mało wcale jej nie stawiam bo ona jest normalną tezą dawno temu postawioną- ja zaledwie ja przypominam - ze ripowanie od ripowania moze sie wielce roznic i to nie tylko bitratem

 

a ty stawiasz bajki ze wcale nie trzeba robic dokladnie bo wystrarczy na hura i tak samo bedzie

 

to ja mam udowadniac prawdy czy ty swoje bajki - retoryczne pytanie, nawet nie chce mi sie słuchac odpowiedzi

[ayran]

Szybkość ripowania nie znaczenia. Liczy się jak jest ripowane. Nie będę kopał leżące ale muszę :D

Wiesz, że cd może być czytany z większą prędkością kątową niż w stacjonarnym cd, prawda?

Jakbyś nie rozumiał. CDROM może obracać dyskiem SZYBCIEJ niż robi to stacjonarny cd, a więc

w tym samym czasie wykonać kilka prób czytania. W pcaudio używa się ROZUMU, ale ok: ty masz doświadczenie

w badaniu wpływu :DD

 

A co do bajek. Jeszcze raz pytam. Czy cdparanoia to dobry ripper czy nie.

[erazm2]

tu w ogole nie chodzi o predkosc napedu

- nie kop mnie :)

 

koncze bo to nie ma sensu

 

jedno jest pewne po to sa opcje aby z nich korzystac - udowodnisz sobie sam albo nikt nigdy

udowadnianie mi ( na podstawie mojej dzicinnosci jakobym w bajki wierzył i opowiadł) ze sa bezcelowe i niepotrzebne - jest bez sensu

 

dla mnie to Ty jestes dzickiem ktoremu sie wydaje ze skoro mamy naped 50x to musi byc idealnie zgrane 25x szybciej i bedzie to super git kopia - nie nie bedzie nawet w polowie super git

[ayran]

Ale jakie opcje? Niczego nie udowadniam. Pytam się. Jakie opcje? Nie moja wina, że piszesz o opcjach i nie wiesz jakich.

Mam nadzieję, że nie chodzi o opcje walutowe, bo spekulacja mnie nie interesuje.

Jeśli nie chodzi o prędkość napędu to czemu wymagasz, by rip trwał długo?

Parafrazując: po to jest mózg by z niego skorzystać. Zrób to już teraz.

[erazm2]

masz google to sie dowiedz o ripowniu plyt audio i rozmieszczeniu ciagów

to nie juest byle kopiowanie na szybciora

 

poczytaj kika dni i sie zglos cos z tym co wyczytałes- ja nie beda pisał artukułow one sa juz lata temu napisane

 

+rozumu sam uzywaj bo jak narazie to uzywasz wylacznie sarkazmu na poziomie pseudo dowciapu yntelygenta wysmiewajacego wszystko -czego sam nie doswiadczył to nie ma prawa istnienia

 

specjalne matryce do edycji extra tez bez sensu bo wystarczyłoby na kopiarkach zrobic to samo - wszystko bez sensu - dla takich yntelygentów

[ayran]

To po co się produkujesz? Napisz: "zobacz w google". Zobaczyłem w google. Cdparanoia jest szybka i dobra.

Co teraz? Za kilka dni mi to wyjaśnisz czy dalej będziesz mnie straszył "doświadczeniem w badaniu wpływu"?

A jeśli będę długo czytał google to zyskam "doświadczenie w badaniu wpływu"?

 

To ty jesteś intelektualistą, że ho ho.

Ja jestem cham i prostak. Jeszcze raz. Ty: intelektualista mający "doświadczenie w badaniu wpływu", ja: cham i prostak.

 

Co do tego czego nie doświadczyłem. Nie doświadczyłem informacji o jakie ci opcje chodzi. Piszesz o opcjach, i wysyłasz mnie

do google. No sory, ale ja wolę być cham i prostak. Jak się ludzie mnie o coś pytają to nie odsyłam ich do google ale wyjaśniam albo podaję linka.

Aha, ale to chyba dlatego, że coś wiem. No tak: w twoim przypadku jest inaczej. Ty badasz wpływ.

[erazm2]

chamem i prostakiem jest ten ktory posługuje sie zdaniani typu

 

"napisz ze mam nasrane i tak od dziecka juz mi sie trzyma" i nie ma znaczenia ze sparafrazowałem - sens jest identyczny

 

i nie ma tu opcji innej niz taka ze gadam z chamem - z automatu traktuje cie jak chama w dalszej czesci bo na nic innego nie zasłuzyłes

 

jak dla mnie to tu nie ma dyskusji - ktos kto wyjezdza z takim tekstem powinien dostac w pysk z lacza z automatu

 

gdybys tego nie zrobił dyskusja była by na znacznie wyzszym poziomie - sam ja sprowadziłes do odpowiedniego dla ciebie poziomu

[ayran]

Chcesz powiedzieć, że kiedyś coś wiedziałeś i potrafiłeś odpowiadać na zadane pytanie dotyczące tego o czym się tu produkujesz?

No to w takim razie nie masz tego od dziecka. Dopiero później coś ci się stało?

 

Pomijając co ci dolega, nie dowiemy się o jakie opcjach mówisz, prawda? Jakie opcje w cdparanoia mam użyć?

[erazm2]

moze uzyj tych paranoicznych

[ayran]

Czyli miałem rację: produkujesz pitu-pitu. Jedno pytanie i wychodzi bełkot typu (i to jest cytat, cytuję ciebie) "mam nasrane" ale "nie mam

tego od dziecka bo to się stało jak byłem dorosły" (a to już wniosek z tego co pisałeś).

Cały czas pytam cię o jakie ci chodzi opcje i cały czas nie potrafisz mi tego wyjaśnić.

Ale jak piszesz: "mam nasrane". Naprawdę, to mnie NIE INTERESUJE.