Skocz do zawartości
IGNORED

Musical Fidelity V-Link 192


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z tym, że mój księgowy pięknie rozliczył mi 2013, na konto ładnej sumki, jaką ma mi zwrócić skarbówka, zamówiłem sobie V-linka 192 w miejsce dotychczas używanego V-Linka pierwszej generacji.

Nie czuję żadnej potrzeby grzebania w podstawowym sprzęcie, ale co to za audiofil, który nie wprowadza żadnych zmian? Więc chociaż drobne elementy systemu postanowiłem sobie unowocześnić.

Sprzęt powinien dojść 20 lutego (zamawiałem w UK).

Wkrótce recenzja - porównanie najnowszej i najbardziej zaawansowanej wersji tego konwertera z jego pierwszą generacją.

Stay tuned! :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/109784-musical-fidelity-v-link-192/
Udostępnij na innych stronach

Dałeś mnije niż 750 zł?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 6 miesięcy później...

Przepraszam, że nie napisałem testu 9 miesięcy temu.

Niestety - brytyjski sprzedawca na Amazonie okazał się niesolidny i wziął kasę za coś, czego nie posiadał, a potem nie chciał tej kasy oddać.

Dopiero interwencja w Amazonie pomogła, ech, historia długa i nieprzyjemna. Ważne, że dobrze się skończyła.

W międzyczasie dowiedziałem się że p. Michaelson zaprzestał produkcji Serii V. Mało mnie szlag nie trafił.

Już straciłem nadzieję na zdobycie V-Linka 192, jednak niedawno udało mi się upolować egzemplarz nówka sztuka w pewnym niemieckim sklepie.

Helmut okazał się solidny, nie sprzedawał sprzętu, którego nie ma i tydzień temu śliczny błyszczący V-Link 192 znalazł się w moim domu dzięki UPS.

Obiecana recka wkrótce, na razie zdradzę tyle, że V-Link 192 gra w sposób po prostu... wyrafinowany! :) Wiedziałem, że będzie lepiej ale aż takiej zmiany się nie spodziewałem.

Zresztą - jak wolicie bez fotek to text mogę wstawić jeszcze dziś w nocy.

Jak wolicie z fotkami to trochę potrwa.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

  • 2 tygodnie później...

Test porównawczy MF V-Link vs. MF V-Link 192 jest już gotowy.

Na świecie nie znajdziecie podobnego testu, w dodatku ilustrowanego zdjęciami.

Ten test NIE UKAŻE SIĘ JEDNAK NA FORUM AUDIOSTEREO!

Wskutek złośliwości moderatora występującego pod nickiem SławekS możliwość publikacji na forum AS jest mi regularnie odbierana.

Dlatego nie zamierzam na łamach tego forum opublikować już nigdy żadnego cennego kontentu, który mógłby przyciągnąć do AS nowych czytelników.

Jeśli po 8 latach publikowania niezależnych testów (niektóre z nich bez odpowiednika w polskim necie, niektóre nieliczne i w światowej skali) jestem przez nowy moderatorski narybek AS traktowany w taki sposób, to Audiostereo nic i nigdy już ode mnie nie dostanie.

Śmierć frajerom!

Jednocześnie proszę wszystkich Kolegów prowadzących niezależne fora audio o kontakt, jeśli chcą moje porównanie V-Linków dostać do publikacji.

Czytelnikom AS niech pozostaną testy sponsorowane i efekty działalności zawodowych wzmacniaczy.

Poziom merytoryczny tego forum sięga dna, wskutek działalności takich osób jak SławekR.

Ale widocznie tak ma być...

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

  • 4 miesiące później...

SławekR.

To fantastyczny klubowicz (dlatego chwalę) i fatalny moderator (dlatego ganiłem).

Jego "praca" przyczyniła się do tego, że test się nie ukazał na AS i że żadnego testu na tym portalu już nie opublikuję. Takie podziękowanie w postaci złośliwego prześladowania mnie ze strony tylko jednego moderatora i wywalania mnie z forum na długie tygodnie bez śladu zainteresowania się tematem przez Administrację spotkało mnie po wielu latach aktywności i po bezinteresownym opublikowaniu wielu unikalnych nawet na świecie materiałów. A na 100% jedynych w języku polskim.

Jednocześnie żaden z "niezależnych" blogów czy portali poświęconych audio również nie był zainteresowany opublikowaniem chyba jedynego na świecie testu porównawczego tych dwóch konwerterów, co źle świadczy o ich "niezależności".

Widocznie publikują tylko to co im się opłaca publikować.

Nie mój problem.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Ok. No to jak się znasz to coś mi podpowiedz. Składam dla syna zestaw na PC. DAC to wstępnie Chord Qute HD. Komputer to jakiś ostatni wynalazek laptopa Lenovo. Podłączyłem to kablem USB. Pliki FLAC. Dźwięk bardzo kiepski. Mocno odchudzony. Nawet z Yamahy PianoCraft DVD po toslinku dźwięk puszczony z płyty CD był dużo lepszy. Rozumien, że potrzebny jest konwerter. Który proponujesz? Ten Musical nie pasuje bo Chord ma tylko wejście toslink lub Spdif, ten inny. Rozumiem, że do konwertera i DAC-a warto też podpiąć zasilacz Tomanka.

Ja bym nie traktował doktora jako bezstronnego fachowca ... nie słucha uszami a poglądami.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Ja bym nie traktował doktora jako bezstronnego fachowca ... nie słucha uszami a poglądami.

 

Zmywaj się, handlarzu, z tego wątku.

Wypędzam ciebie, jak kiedyś Jezus wypędził przekupniów ze świątyni!

 

Ok. No to jak się znasz to coś mi podpowiedz. Składam dla syna zestaw na PC. DAC to wstępnie Chord Qute HD. Komputer to jakiś ostatni wynalazek laptopa Lenovo. Podłączyłem to kablem USB. Pliki FLAC. Dźwięk bardzo kiepski. Mocno odchudzony. Nawet z Yamahy PianoCraft DVD po toslinku dźwięk puszczony z płyty CD był dużo lepszy. Rozumien, że potrzebny jest konwerter. Który proponujesz? Ten Musical nie pasuje bo Chord ma tylko wejście toslink lub Spdif, ten inny. Rozumiem, że do konwertera i DAC-a warto też podpiąć zasilacz Tomanka.

 

Koło Qute HD nawet nie stałem, więc nie wiem, czemu Ci słabo gra.

Możliwe, że wejście USB nie jest najlepszej jakości, skoro nawet po toslinku gra lepiej.

Proponuję konwerter asynchroniczny (wybór to kwestia finansów i prywatnych upodobań) podpięty po SPDIF.

Nie wiem, co to jest SPDIF ten inny... BNC?

To może Audiophilleo w takim razie? To jeden z najlepszych konwerterów i cenowo do Chorda pasuje.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Tak. BNC. No ale o Audiophilleo napisałeś w innym wątku, że polecając go żartujesz. Syn nie ma preferencji. Chce żeby było dobrze. Na razie jest bardzo słabo. Gorzej niż CD za 500 pln.

Żartowałem tam - w kontekście jego ceny.

Ale cenowo do Chorda pasuje jak najbardziej.

No i ma BNC.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Najpierw sprawdzę Chorda na swoim systemie jaki ma potencjał. Potem zobaczę w co inwestować aby poprawić jego odbiór z PC. A czy taki zestaw jest bardzo dobry M2TECH HIFACE EVO + CLOCK + SUPPLY?

arek67, jestem pewny w 99% że Twój sprzęt jest zupełnie spoko, aby cieszyć się jakością dźwięku hi-fi z peceta.

Ten 1% zostawiam na wypadek, gdyby Twój konwerter USB-SPDIF nie pracował w trybie asynchronicznym.

Idę o zakład, że masz coś źle ustawione w laptopie, a nie że Twój sprzęt nie daje rady.

Podłącz Twój CD do DAC po coax albo po toslink i sprawdź jak gra.

Jeżeli gra dobrze, to znaczy że na 99% masz coś źle ustawione w Windows.

Jeżeli gra źle, znaczy że masz kiepski DAC :)

 

A co do moderacji.. to aż nie chce mi się wierzyć, że SławekR odwala taką manianę.

Brałem go za wzór kulturalnego zachowania na forum, a przy okazji osobę o sporej wiedzy merytorycznej i umiejącego dyskutować w bardzo dyplomatyczny sposób.

To co piszesz il Dottore kompletnie nie pasuje do obrazu SławkaR, jaki kojarzę z wielu dyskusji.

Na pewno mówimy o tym samym SławkuR, który aktywnie wiele razy wyjaśniał najróżniejsze zawiłości PC Audio?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

 

A co do moderacji.. to aż nie chce mi się wierzyć, że SławekR odwala taką manianę.

Brałem go za wzór kulturalnego zachowania na forum, a przy okazji osobę o sporej wiedzy merytorycznej i umiejącego dyskutować w bardzo dyplomatyczny sposób.

To co piszesz il Dottore kompletnie nie pasuje do obrazu SławkaR, jaki kojarzę z wielu dyskusji.

Na pewno mówimy o tym samym SławkuR, który aktywnie wiele razy wyjaśniał najróżniejsze zawiłości PC Audio?

 

Bo SławekR jest jak Dr Jekyll i Mr Hyde... jak mówię - świetny klubowicz i marny moderator.

Na szczęście dla nas - obecnie klubowicz.

Faza na moderowanie mu minęła i bardzo dobrze.

W międzyczasie jednak zdążył obrzydzić mi dostarczanie na to forum jakiejkolwiek merytorycznej zawartości.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Qute HD nie jest lepszy od DPA SX 64. Podobne granie ale jednak nie tak wyrafinowane. Taktowanie zegarów w DPA ma jednak duży wpływ na jakość dźwięku. Nie jest tak gaładko, płynnie, bas jest poluzowany. Generalnie dźwięk wykazuje cechy transportu.

Qute HD nie jest lepszy od DPA SX 64. Podobne granie ale jednak nie tak wyrafinowane. Taktowanie zegarów w DPA ma jednak duży wpływ na jakość dźwięku. Nie jest tak gaładko, płynnie, bas jest poluzowany. Generalnie dźwięk wykazuje cechy transportu.

 

dzIęki za odp. zawsze mnie zastanawiało, jak wypadają nowe konstrukcje DPA na tle starych, gdzieś czytałem, ze ich obecny flagowiec QBD-76 też nie jest tak dobry jak te stare, szkoda, ten sam konstruktor, w maju mają wypuścić nowego flagowego DACA, może ten nowy będzie tak dobry jak stara seria SX.

Nowoczesne Dac-ki są rozdzielcze, precyzyjne, szybkie ale jednak nie są tak spójne, płynne. Są techniczne. Mam wrażenie, że to za sprawą tych wszystkich nowoczesnych kości. W ostatnich latach tylko Totaldac wzbudził mój entuzjazm.

 

Nowoczesne Dac-ki są rozdzielcze, precyzyjne, szybkie ale jednak nie są tak spójne, płynne. Są techniczne.

 

Dlatego marzy mi się w końcu dotarcie do jakiejś bezstronnej opinii o Luxmanie DA-200.

DA-100 ponoć właśnie techniczny i ostry ale DA-200 ma potencjał by grać dźwiękiem "firmowym" Luxa i to może być strzał w 10-kę.

Niestety - nawet w klubie Luxmana na AS nikt nic nie wie.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Dlatego marzy mi się w końcu dotarcie do jakiejś bezstronnej opinii o Luxmanie DA-200.

DA-100 ponoć właśnie techniczny i ostry ale DA-200 ma potencjał by grać dźwiękiem "firmowym" Luxa i to może być strzał w 10-kę.

Niestety - nawet w klubie Luxmana na AS nikt nic nie wie.

 

Doktorku, Ty jesteś "Havaniasz" w najlepszym znaczeniu tego słowa, nikt nie zna Havany tak dobrze jak Ty! ale ja znam lepiej i znam Twoje preferencje, taki DPA z serii SX byłby dla Ciebie strzałem w 10..... ale wiem, napiszesz zaraz, że g..no tam wiem na temat brzmienia..przeca wszystkie dace graja tak samo albo podobnie.... DPA nie mają USB więc odpałby w pierwszej selekcji.. :))

Doktorku, Ty jesteś "Havaniasz" w najlepszym znaczeniu tego słowa, nikt nie zna Havany tak dobrze jak Ty! ale ja znam lepiej i znam Twoje preferencje, taki DPA z serii SX byłby dla Ciebie strzałem w 10..... ale wiem, napiszesz zaraz, że g..no tam wiem na temat brzmienia..przeca wszystkie dace graja tak samo albo podobnie.... DPA nie mają USB więc odpałby w pierwszej selekcji.. :))

 

Wcale tak nie napiszę bo kużdyn jedyn DAC gra inaczyj! :)

To DAC jest królem początku łańcucha - musi być na tyle "techniczny" by dostarczał wzmacniaczowi i kolumnom sygnał bez zniekształceń i na tyle "romantyczny" by ten sygnał dawał się z przyjemnością słuchać.

DPA to ta firma legenda z Walii sprzed 20 lat? Myślałem, że padli z kretesem... Reaktywacja była?

Brak USB mi absolutnie nie przeszkadza bo ja korzystam z zewnętrznego konwertera. :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

DPA to ta firma legenda z Walii sprzed 20 lat?

 

Noooo, takie mhdt Havana x 10, tylko seria SX... jak kiedyś będziesz miał okazję to spróbuj.. and you'll forget about the rest of DACs- believe me

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Ok. No to jak się znasz to coś mi podpowiedz. Składam dla syna zestaw na PC. DAC to wstępnie Chord Qute HD. Komputer to jakiś ostatni wynalazek laptopa Lenovo. Podłączyłem to kablem USB. Pliki FLAC. Dźwięk bardzo kiepski. Mocno odchudzony. Nawet z Yamahy PianoCraft DVD po toslinku dźwięk puszczony z płyty CD był dużo lepszy. Rozumien, że potrzebny jest konwerter. Który proponujesz? Ten Musical nie pasuje bo Chord ma tylko wejście toslink lub Spdif, ten inny. Rozumiem, że do konwertera i DAC-a warto też podpiąć zasilacz Tomanka.

 

 

Chord Qute HD, jak donoszą wszelkie dostępne źródła, ma niespecjalnej jakości wejście USB. Niespecjalnie złe, ale i niespecjalnie dobre.

Poza tym jego podstawową bolączką jest tak zwany zasilacz, czyli to małe coś wyglądające jak do zasilania telefonu komórkowego.

Jako, że zasilacz w konwerterze cyfrowo-analogowym to podstawa, szczególnie w kwestii zasilania jego sekcji analogowej, to od tego proponowałbym zacząć. Za zewnętrzne konwertery USB możesz się łapać w dalszej kolejności. Najpierw zapewnij przetwornikowi godne warunki pracy, a nie zasilanie z ładowarki do telefonu. Bardzo możliwe też, że sama sekcja konwertera USB/I2S w przetworniku też mocno zależy od jakości zasilania. Bo przy konwersji danych komputerowych na cyfrowy sygnał audio, jakość tego ostatniego ma zapewne znaczenie dla sekcji samego przetwornika. Więc zapewnienie lepszego zasilania, ma szansę wpłynąć też pozytywnie na pracę samego konwertera USB,jeśli nie bierze on zasilania z szyny interfejsu.

Dzięki przeczytałem. Wyjaśnienie w wątku obok o konwerterze. Krótko, dac z napędem CD po toslinku gra bardzo dobrze. Može to problem wejšcia USB. Ale w takim razie potrzebny jest konwerter.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Bo SławekR jest jak Dr Jekyll i Mr Hyde... jak mówię - świetny klubowicz i marny moderator.

Na szczęście dla nas - obecnie klubowicz.

Faza na moderowanie mu minęła i bardzo dobrze.

W międzyczasie jednak zdążył obrzydzić mi dostarczanie na to forum jakiejkolwiek merytorycznej zawartości.

 

 

Uprzejmie Cię proszę odpieprz się wreszcie ode mnie. Nie zamierzam siedzieć bezczynnie jak mnie będziesz oczerniać personalnie przy okazji każdego wątku, bo pałasz chęcią niepohamowanej zemsty.

 

Mam swój honor. Moja propozycja jest więc taka, jeśli jesteś tak małostkowy i zacietrzewiony i nie możesz się powstrzymać od oczerniania mnie, bo taką masz naturę, to napisz tylko jedno zdanie, a natychmiast rozpocznę procedurę usuwania mojego konta z zasobów forum. Bo to to robisz jest chore, po trzykroć chore. Tak samo jak jest chora atmosfera panująca na forum i cała otoczka z tym związana.

 

Pasuje? Proszę o jedno zdanie żebym się wynosił z forum i natychmiast to uczynię, bo nie jesteś w stanie powstrzymać się od oczerniających personalnych ataków i przy każdej okazji zamierzasz się mścić na mnie w tak małostkowy sposób.

 

Przy okazji, możesz mnie zbanować z tego wątku, za to że sadzę w nim offtpowem. Ale przypominam, że to ty ponownie zacząłeś się do mnie przypieprzać personalnie. A na co się nie godzę. Bo nie zamierzam udawać, że jak na mnie plują, to deszcz pada.

 

...

A co do moderacji.. to aż nie chce mi się wierzyć, że SławekR odwala taką manianę.

Brałem go za wzór kulturalnego zachowania na forum, a przy okazji osobę o sporej wiedzy merytorycznej i umiejącego dyskutować w bardzo dyplomatyczny sposób.

To co piszesz il Dottore kompletnie nie pasuje do obrazu SławkaR, jaki kojarzę z wielu dyskusji.

Na pewno mówimy o tym samym SławkuR, który aktywnie wiele razy wyjaśniał najróżniejsze zawiłości PC Audio?

 

 

Prawda? Mnie też się nie chce wierzyć, do jakiego poziomu zacietrzewienia można dojść, żeby takie oczerniające farmazony wypisywać pod czyim adresem. I to po wielu miesiącach, ni z gruszki ni z pietruszki. Przy okazji dowolnego wątku merytorycznego.

I to tylko w ramach zemsty i odwetu za fakt, że nie godziłem się jako moderator na chamskie wpisy pod adresem innych użytkowników, instytucji, grup zawodowowych itd. Za "niewinność" się uwziąłem i kogoś ścigałem. Ot taka niewinność. A jak ona wygląda to widać na Bocznicy nadal :(

 

Szkoda słów normalnie.

 

Dzięki przeczytałem. Wyjaśnienie w wątku obok o konwerterze. Krótko, dac z napędem CD po toslinku gra bardzo dobrze. Može to problem wejšcia USB. Ale w takim razie potrzebny jest konwerter.

 

Powtórzę po raz kolejny. zacznij od zasilacza jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Naprawdę warto w pierwszej kolejności kierować działania tam gdzie będą najefektywniejsze.

 

Najpierw proponuję ustalić czy konwerter USB w Chordzie bierze zasilanie z szyny USB czy z zasilacza. Łatwo to sprawdzisz, wyłącz zasilacz Chorda i na podłączonym kablu USB sprawdź czy zniknął z Managera Urządzeń. Jeśli tak, to bierze zasilanie z zasilacza Chorda i warto się nim zająć. Jeśli nie zniknął, to bierze zasilanie z szyny USB. Wtedy z kolei warto nad zasilaniem USB popracować.

 

Dopiero jeśli to nie przyniesie efektów pozytywnych, warto będzie się rozejrzeć za lepszym źródłem sygnału cyfrowego audio, znaczy za kolejnym konwerterem USB/Spdif. Ale wtedy stracisz potencjalną funkcjonalność DSD. Więc mimo wszystko proponuję popracować nad tym co już masz.

 

Jeśli chodzi o zewnętrze konwertery, to w moim odczuciu najlepiej zachowują się te na najnowszej wersji Xmosa, bodajże U8 ma oznaczenie. Wersje z trzema zegarami i z własnym dedykowanym zasilaniem. I w tę stronę proponuję iść. Ale to dyskusja na odrębny wątek.

DAC nie bierze zasilania po USB. Bez zasilacza nie działa. Jeszcze raz powiem. Z napędem CD DPA gra bardzo dobrze. Wiem, že z zasilaczem będzie jeszcze lepiej. Ale różnica pomiędy napędem CD a laptopem to przepaść. Porównywałem też laptopa z DVD Yamaha od PianoCrafta. Też przepaść. Jest po prostu chudo.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

DAC nie bierze zasilania po USB. Bez zasilacza nie działa. Jeszcze raz powiem. Z napędem CD DPA gra bardzo dobrze. Wiem, že z zasilaczem będzie jeszcze lepiej. Ale różnica pomiędy napędem CD a laptopem to przepaść. Porównywałem też laptopa z DVD Yamaha od PianoCrafta. Też przepaść. Jest po prostu chudo.

 

Jeszcze raz, bo może niejasno się wyraziłem. Nie chodzi o DACa i jak jest on zasilany. Bo to jest jasna sprawa. A wyłącznie o jego sekcję konwertera USB. Wbrew pozorom, wiele firm idzie na srkóty, nawet tych mocno uznanych i cenionych.

 

Więc jeszcze raz:

 

Odłącz zasilanie od DACa. nie odłączaj USB od komputera. W momencie odłączenia zasilacza od DACa, będąc w zakładce system - manager urządzeń - USB, zobacz co się dzieje z konwerterem USB Chorda. Czy znika z managera urządzeń w momencie wyłączenia zasilania całego DACa, czy nie znika. Jeśli nie znika, to znaczy że "jedzie z centrali", czyli z szyny USB. A co naprawdę wcale nie jest takim rzadkim przypadkiem i to nawet w tych najlepszych urządzeniach.

 

Mam nadzieję, że teraz jaśniej to opisałem.

 

To jest kluczowa kwestia dla konwertera USB w Chordzie, który staje się wtedy napędem odpowiednikiem napędu CD. Reasumując zasilanie DACa to niekoniecznie to samo co zasilanie konwertera USB z nim, który po podłączeniu do komputera zaczyna pełnić rolę napędu. I nie o to pytam (zasilanie DACa jako całości) i nie tę kwestię rozważamy. Chodzi o ustalenie jak jest zasilana sama sekcja konwertera USB z Chordzie. Mając tę wiedzę, będzie można podjąć dalsze efektywne działania. Już prościej tego opisać nie potrafię, wybacz :(.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.