Skocz do zawartości
IGNORED

Różnice pomiędzy Oppo 103 a Oppo 93


Neonix

Rekomendowane odpowiedzi

103 odtwarza więcej formatów audio, chociażby pliki DSD czy ALAC od Apple. W 103 masz możliwość odtwarzania wszystkiego z serwerów dlna lub NAS-a, 103 jest też sporo szybszy i ma trochę cichszy napęd, wejścia HDMI, skalowanie do 4K, dodatkowo Darbee w 103D, za w sumie niewielką dopłatę - moduły Darbee w USA kosztują sporo więcej niż różnica pomiędzy 103eu i D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

103 odtwarza więcej formatów audio, chociażby pliki DSD czy ALAC od Apple. W 103 masz możliwość odtwarzania wszystkiego z serwerów dlna lub NAS-a, 103 jest też sporo szybszy i ma trochę cichszy napęd, wejścia HDMI, skalowanie do 4K, dodatkowo Darbee w 103D, za w sumie niewielką dopłatę - moduły Darbee w USA kosztują sporo więcej niż różnica pomiędzy 103eu i D.

 

Nie interesuje mnie wersja Darbee tylko zwykła 103.

A czy w torze analogowym coś zmieniono na korzyść 103?

Poza koncertami na bluray chcę oglądać filmy divx i słuchać flac oraz mp3 przez dlna, więc się zastanawiam między 93 a 103 bo oba mogę kupić nowe i nowszy model wyszedłby mnie 500pln więcej.

Zastanawiam się czy warto tyle dopłacić?

"Kiedy wszystko się zmienia, muzyka piękną zawsze pozostaje."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będziesz korzystać z DLNA - to na pewno warto, ze względu na większą kompatybilność 103 z plikami streamowanymi przez DLNA, dodatkowo tak jak napisałem wczesniej 103 to bardziej przyszłościowy zakup - chociażby ze względu na nowe wersje firmware,dość często dodajace nowe funkcje, z tego co wiem to dla 93 aktualizacje skończyły się 0,5 roku temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dziękuję Ci bardzo. Oppo 103 zamówione, już w drodze :)

 

A powiedz mi jeszcze jedno. Masz porównanie 103 do 105?

Wiem, że sekcja video oraz rodzaj obsługiwanych formatów jest taki sam,

tyle że tor analogowy audio jest bardziej audiofilski.

Czy zauważyłeś znaczącą różnicę w dźwięku między tymi modelami, czy warta jest ona tych 3000pln więcej?

"Kiedy wszystko się zmienia, muzyka piękną zawsze pozostaje."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......czy warta jest ona tych 3000pln więcej?

Moim zdaniem nie, ale posiadanie Sabre 32 na wyjściu (DAC - stosowany w najwyższych Accuphase i innych hi-endach) powoduje poprawę nastroju a ta wpływa pozytywnie na odbiór muzyki. Nastrój poprawiają też wyjścia stereo XLR. Czy warto za dobry nastrój płacić tyle kasy nie wiem :-). Decyzja bardzo osobista.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto za dobry nastrój płacić tyle kasy nie wiem :-). Decyzja bardzo osobista.

 

Radzę najpierw posłuchać tego sprzętu zanim się coś napisze na ten temat.

 

Różnica w jakości dźwięku na wyjściach analogowych jest wręcz olbrzymia na korzyść 105, jednak aby to wykorzystać, trzeba mieć naprawdę wysokiej klasy sprzęt towarzyszący - przy Amplitunerze za powiedzmy 5 - 6 tys. zł - sens jest niewielki, jednak gdy mamy zamiast, lub dodatkowo dobry wzmacniacz stereo za podobną lub wyższą kwotę (5 - 6 tys. zł) to sens jest jak najbardziej, tak samo jak przy posiadaniu dobrych końcówek mocy. Dodatkowa zaleta to dedykowane wyjścia dla stereo niezależne od wyjść 7.1, pozwala to na podłączenie do 105 jednocześnie KD i dobrego zestawu stereo - fajna sprawa jak ktoś stoi przed dylematem - KD czy stereo.

 

Obraz i dźwięk na wyjściach cyfrowych HDMI w 103 oraz 105 jest identyczny a więc jeśli nie korzysta się z wyjść analogowych to mozna brac 103.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica w jakości dźwięku na wyjściach analogowych jest wręcz olbrzymia na korzyść 105, jednak aby to wykorzystać, trzeba mieć naprawdę wysokiej klasy sprzęt towarzyszący

Przeprowadź prawidłowo test. Tylko test audiofilski wykaże "olbrzymie różnice" pomiędzy tymi urządzeniami na skutek działania wyobraźni audiofila. Test z wyrównanymi dokładnie poziomami wyjściowymi i możliwością szybkiego przłączania już nie. Tak się składa że wiem co piszę. Takie testy przeprowadzałem wielokrotnie i dysponuję też tym urządzeniem (105). Bardzo fajne, ale przysłowiowy "wróbelek" z niego nie wylatuje. Cała reszta to systemy aktywne podłogowe DIY (2 kpl.). Jeden cyfrowy DSP (zewnętrzny) drugi analogowy (dedykowany wbudowany), ale oczywiście nie wiem czy wystarczająco dobre do wykazania tych "olbrzymich różnic" ;-) (pewnie nie). Słychać na nich najmniejsze błędy realizacji nagrania. Wszystko pracuje tylko w stereo. Nie jestem fanem dźwięku wielokanałowego. To też z doświadczeń ale pośrednich.

Pozdrawiam.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dysponuję też tym urządzeniem (105)

Dlaczego konkretnie ten posiadasz, jeśli różnica pomiędzy 103 a 105 nie jest dla ciebie warta wydania większych pieniędzy? Miałem możliwoś porównania obu odtwarzaczy na różnych wzmacniaczach i kolumnach i twierdzę, że jest inaczej, czyste parametry też prowadzą do tego samego wniosku - wyjścia analogowe w 105 są dużo wyższej jakości niż w 103.

 

Bardzo fajne, ale przysłowiowy "wróbelek" z niego nie wylatuje.

 

Tylko, że dla każdego ten "wróbelek" oznacza coś innego - jesli chodzi o dźwięk stereo, to 105 spokojnie podejmuje rękawice rzucane przez DAC -i stereo kosztujące podobna kwotę co 105 (około 6tys. zł), a że może być coś lepszego - zawsze się znajdzie - kwestia zadać sobie pytanie o ile więcej trzeba będzie na to wydać.

 

Jeden cyfrowy DSP (zewnętrzny) drugi analogowy (dedykowany wbudowany), ale oczywiście nie wiem czy wystarczająco dobre do wykazania tych "olbrzymich różnic" ;-) (pewnie nie). Słychać na nich najmniejsze błędy realizacji nagrania.

 

Nie wątpię, że twój sprzęt na to pozwala, wyrażam tylko opinię opartą na moich doświadczeniach - radzę posłuchać 105 wraz z MA z serii GX oraz dobrze dobranym wzmacniaczem - Bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego konkretnie ten posiadasz, jeśli różnica pomiędzy 103 a 105 nie jest dla ciebie warta wydania większych pieniędzy?

Odtwarzacz kupiłem głównie dla tego że nie chciałem analizować czy z obrazu da się jeszcze coś więcej wyciągnąć. Wcześniej używałem Playstation. Byłem zadowolony, ale zawsze był jakiś niepokój czy może być lepiej. Po kupnie 105 nie muszę się martwić takimi niepokojami. Przy okazji przetworniki D-A z najwyższej półki, ale nie ma się co łudzić że w prawidłowym teście wykażą przewagę na tymi ze 103. To oczywiście tylko moje zdanie.

wyjścia analogowe w 105 są dużo wyższej jakości niż w 103.

Musiałbyś sprecyzować co masz na myśli mówiąc że wyjścia analogowe są wyższej jakości w 105. Przetworniki się różnią ale i Sabre32 i 24 ze 103 (nie pamiętam typu) należą do najwyższej półki i nie sądzę że w prawidłowym teście (po wyrównaniu poziomów) komuś uda się je rozróżnić na ucho.

jesli chodzi o dźwięk stereo, to 105 spokojnie podejmuje rękawice rzucane przez DAC -i stereo kosztujące podobna kwotę co 105 (około 6tys. zł), a że może być coś lepszego

Podejmuje znacznie wyższe wyzwania. Będę teraz ponownie nudny ;-). Wystarczy prawidłowo przeprowadzić test porównawczy.

kwestia zadać sobie pytanie o ile więcej trzeba będzie na to wydać

Każdy wydaje tyle ile uzna za stosowne i na ile go w danym momencie stać, ale nawet ci którzy wydają ogromne pieniądze nie mogą liczyć, że ze sprzętu wyleci ten w/w "wróbelek". Co najwyżej bardziej dosadnie usłyszą w większości nie najwyższych lotów realizacje nagrania.

wyrażam tylko opinię opartą na moich doświadczeniach.

Wyrównywałeś przed porównaniami precyzyjnie (najlepiej miernikiem i sygnałem testowym z np. generatora) poziomy wyjściowe ? Są też inne warunki prawidłowego porównania ale ten w/w jest najważniejszy. Nie spełnienie jego powoduje, że porównanie jest nic nie znaczącą zabawą. Zawsze słychać "różnice" (najczęściej głośności). Bardzo rzadko to są różnice jakościowe. To są moje doświadczenia a trochę ich miałem.

....czyste parametry też prowadzą do tego samego wniosku.....

Parametry w obu przypadkach (105, 103) są wielokrotnie (może nawet 1000X) poniżej progu ludzkiej percepcji. Mówienie o ich słyszalności jest tylko teoretyzowaniem. Jeżeli chodzi o pomiary to tak. Przetwornik 32 bitowy wykaże lepsze parametry od 24 bitowego, ale dla słyszalnego efektu to nic nie znaczy.

Podsumowując: lepiej skupić się na słuchaniu muzyki i np. zastanowić dlaczego część producentów raczy nas niedorobionymi nagraniami (?) niż wsłuchiwać się jakieś projekcje naszej ułomnej wyobraźni (mojej też) w czasie nieprawidłowo robionych porównań. Prawidłowo wykonane porównanie "leczy" ze złudzeń, ale w uprawianym przez nas hobby jest cała masa miejsc gdzie można walczyć o jakość. Prawidłowe testy/porównania eliminują część popełnianych przez nas błędów. Niestety na koniec "rozdepczą" nas producenci z swoimi "loudness war". Na szczęście nie wszyscy.

 

Jak tak można? :-)

Bobcat już kiedyś ci to wyjaśniałem. Od tej pory się nic nie zmieniło. Oczywiści nie krytykuję zwolenników większej ilości kanałów. Popatrz ile audiofile mają problemów ze sprzętem 2 kanałowym. Większa ilość kanałów mnoży te problemu zarówno po stronie rejestracji jak i odsłuchu. Po prostu rzadko słyszałem realizacje muzyczne (płyty audio) które mnie poruszyły (przeważnie byłem zawiedziony), ale pewnie nie wszystko jeszcze słyszałem. Kto wie może kiedyś :-) ?

Pozdrawiam

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrównywałeś przed porównaniami precyzyjnie (najlepiej miernikiem i sygnałem testowym z np. generatora) poziomy wyjściowe ? Są też inne warunki prawidłowego porównania ale ten w/w jest najważniejszy. Nie spełnienie jego powoduje, że porównanie jest nic nie znaczącą zabawą. Zawsze słychać "różnice" (najczęściej głośności). Bardzo rzadko to są różnice jakościowe. To są moje doświadczenia a trochę ich miałem.

 

Testy o których piszesz na pewno eliminują z tej walki cudowne działanie kabli i innych wynalazków, jednak są pewne aspekty których się nie przeskoczy, parametry realnie przekładają się na wrażenia odsłuchowe w tym przypadku (tak wyrównywałem poziomy), i stwierdzenie, że zastosowane w 103 przetworniki to ta sama klasa co w 105 jest według mnie raczej brakiem doinformowania (kostka DAC w 103 to pojedynczy 8 kanałowy DAC o dość dobrych parametrach, w 105 na jeden kanał stereo przypada 4 razy więcej DAC-ów na kanał (tzn. 4 kanały z 8 kanałowej kostki DAC o dużo wyższych parametrach niż ten zastosowany w 103). Dużą różnicę daje również zupełnie inne osobne zasilanie dla audio (w 103 zasilacz jest 1 wspólny impulsowy dla całego odtwarzacza) i duzo bardziej rozbudowany tor analogowy (zobacz jakiekolwiek zdjęcia 105 w środku - połowę obudowy zajmuje tor audio - w 103 jest to mała płytka z DAC i torem analogowym).

 

Niestety na koniec "rozdepczą" nas producenci z swoimi "loudness war". Na szczęście nie wszyscy.

 

Tu w 100% się zgadzam, tylko ułamek z płyt, które obecnie są dostępne do kupienia jest dobrze nagranych, co mnie dziwi w nowo wydawanych filmach (BD) widać osobną tendencję - coraz więcej filmów jest realizowanych z dbałością o jakość i dynamikę dźwięku oraz dobry obraz, oczywiście dalej jest to może 1/10 wydawanych płyt ale tu przynajmniej widać ruchy w dobrym kierunku.

W Audio jedynym ratunkiem mogą być pliki hi-res, które z tego co zauważyłem są zazwyczaj inaczej masterowane i często pozbawione efektu kompresji dynamiki (występującego z powodu zbyt wysokiego poziomu głośności nagrania i wyrównywania wszystkich dźwięków do 1 poziomu głośności) - porównywałem trochę plików 16 bit vs 24bit i właśnie pod tym względem jest nadzieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy o których piszesz na pewno eliminują z tej walki cudowne dziłąnie kabli i innych wynalazków, jednak są pewne aspekty których się nie przeskoczy, parametry realnie przekładają się na wrażenia odsłuchowe w tym przypadku (tak wyrównywałem poziomy), i stwierdzenie, że zastosowane w 103 przetworniki to ta sama klasa co w 105 jest według mnie raczej brakiem doinformowania (kostka DAC w 103 to pojedynczy 8 kanałowy DAC o dość dobrych parametrach, w 105 na jeden kanał stereo przypada 4 razy więcej DAC-ów na kanał (tzn. 4 kanały z 8 kanałowej kostki DAC o dużo wyższych parametrach niż ten zastosowany w 103). Dużą różnicę daje również zupełnie inne osobne zasilanie dla audio (w 103 zasilacz jest 1 wspólny impulsowy dla całego odtwarzacza) i duzo bardziej rozbudowany tor analogowy (zobacz jakiekolwiek zdjęcia 105 w środku - połowę obudowy zajmuje tor audio - w 103 jest to mała płytka z DAC i torem analogowym).

Gdyby parametry na tym poziomie które reprezentują 103 i 105 były słyszalne to używanie sprzętów analogowych byłoby niemożliwe. Tam parametry są po wielokroć gorsze (zniekształcenia nieliniowe, fazowe, odchyłki od liniowości charakterystyki itd.) a są tacy co twierdzą, że grają przyjemniej. Człowiek ma udowodnione progi percepcji i te odtwarzacze znajdują się od nich bardzo, bardzo daleko. Jedynie działa nasza podświadomość bo wiemy o tych różnicach z pomiarów :-). Słuchanie to bardzo skomplikowany proces po stronie odbiorcy, zależny od wielu czynników (nawet pogody).

 

...co mnie dziwi w nowo wydawanych filmach (BD) widać osobną tendencję - coraz więcej filmów jest realizowanych z dbałością o jakość i dynamikę dźwięku oraz dobry obraz, oczywiście dalej jest to może 1/10 wydawanych płyt ale tu przynajmniej widać ruchy w dobrym kierunku.

Też to zauważyłem (filmy) niestety z płytami muzycznymi (nie wszystkimi) jest niestety inaczej.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchanie to bardzo skomplikowany proces po stronie odbiorcy, zależny od wielu czynników (nawet pogody).

 

W taki sposób pisząc można również stwierdzić, że karta dźwiękowa creative-a za 300zł (która też na papierze ma dobre parametry) zagra na podobnym poziomie co DAC za 10 tys. zł i że różnica jest niewarta tych pieniędzy. Tu nie chodzi o odstęp sygnału od szumu, czy niskie THD, ale o rozkład zniekształceń i pewną mniejszą techniczność brzmienia (lub jak kto woli większą naturalność) i nie piszę tu o rozmyciu czy ociepleniu (jak to nazwą audiofile). Z zasady osiąga się to poprzez jak największe odsunięcie parametrów technicznych od możliwości percepcji ludzkiego ucha. W sprzęcie analogowym z góry wyeliminowany jest ten problem przez inny rozkład zniekształceń i brak efektu naleciałości cyfrowej ( który jest pochodną procesu przetwarzania C/A - z zasady niedoskonałego ), dzięki czemu - mimo braku wyśrubowanych parametrów gra to dobrze. Jednak są pewne aspekty, które z powodu ograniczeń formatu (ograniczone pasmo przenoszenia, ograniczona dynamika - chociaż i tak w większości wypadków wystarczająca) bezwzględnie nie są osiągalne dla analogu. Oczywiście możliwości które dają formaty cyfrowe z uporem maniaka niszczą sami wydawcy płyt, którzy jakby byli w zmowie robią coraz gorsze realizacje (dynamika nagrań często nie przekracza 15dB -śmiech na sali, przy teoretycznej możliwości formatu na poziomie 96dB).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W taki sposób pisząc można również stwierdzić, że karta dźwiękowa creative-a za 300zł (która też na papierze ma dobre parametry) zagra na podobnym poziomie co DAC za 10 tys. zł i że różnica jest niewarta tych pieniędzy.

Nie wiem, ale na pewno odpowiedź dostaniemy po prawidłowym technicznie teście porównawczym. Ja nigdy nie twierdziłem że wszystko gra tak samo.

ale o rozkład zniekształceń i pewną mniejszą techniczność brzmienia (lub jak kto woli większą naturalność) i nie piszę tu o rozmyciu czy ociepleniu (jak to nazwą audiofile)

Sądzisz że zniekształcenia leżące 100 czy 1000x poniżej progu percepcji mają słyszalne znaczenie ? Ja osobiście wątpię. Testów porównawczych trochę przeprowadziłem. Takie prawidłowe technicznie testy przeważnie "mają we krwi" ludzie którzy kiedyś mieli (mają) magnetofony trzy głowicowe. Tam take porównanie był na porządku dziennym (przełącznik monitor). Mimo że przed taśmą parametry przy nagrywaniu np z CD były wielokrotnie lepsze niż "po taśmie" to praktycznie nie było tego słychać. Np zniekształcenia nieliniowe potrafiły na dużych poziomach na skrajach pasma przekraczać 1 a nawet 3%. Norma pomiaru dynamiki określała poziom sygnału przy zniekształceniach <3% (dla 1kHz). Wzmacniacze SE też nie grzeszą parametrami a niektórzy nie mogą bez nich żyć ;-). To samo jest z lampami.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Moim zdaniem nie, ale posiadanie Sabre 32 na wyjściu (DAC - stosowany w najwyższych Accuphase i innych hi-endach) powoduje poprawę nastroju a ta wpływa pozytywnie na odbiór muzyki. Nastrój poprawiają też wyjścia stereo XLR. Czy warto za dobry nastrój płacić tyle kasy nie wiem :-). Decyzja bardzo osobista.

 

 

Koledzy, proponuję wrócić na właściwe tory dyskusji. Nie przekształcajcie kolejnego, bardzo konkretnego wątku merytorycznego, w przepychanki kto i co wie lepiej......

 

Lechu, cytując Ciebie jak wyżej, może przyjmij po prostu do wiadomości fakt, że dla niektórych pozytywny nastrój, spokojny sen i relaks, są warte konkretnych pieniędzy. Nierzadko większych niż różnica w cenach omawianych sprzętów. I nie ma powodu aby kogoś uszczęśliwiać na siłę, skoro tak chce sobie nastrój poprawić. Ludzie to są istoty żyjące, czujące i postępujące subiektywnie, a nie tylko obiektywnie i zimno kalkulujące roboty. I może poprzestańmy na tym. Nie ma co odbierać innym prawa do subiektywnych wyborów. Dobry nastrój i samopoczucie też są ważne, czasem wręcz ważniejsze od pieniędzy. I to że masz inne zdanie na określone tematy, nie wpłynie na pewno na poprawę nastoju kogoś, jeśli będziesz przy okazji każdego kolejnego wątku, starał się wszystkich nawracać na określone poglądy. I to niezależnie czy są słuszne, czy nie. Bo nie o to akurat w tym momencie chodzi. Już od kilkunastu postów klepiecie w kółko o czymś, co nie wpłynie nijak na treść z tytułu wątku. I nawet kolejna setka postów w tym samy stylu na pewno tego nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...skoro tak chce sobie nastrój poprawić

Nie wiem czy zauważyłeś że ja też w ten sposób działam - poprawiam sobie nastrój. Poprawa nastroju to poprawa brzmienia choć tylko w wyobraźni.

czasem wręcz ważniejsze od pieniędzy.

Jeżeli wydawanie dużych ilości pieniędzy na złudzenia sprawia komuś przyjemność to czemu nie. To na pewno w wyobraźni poprawia brzmienie. U mnie pewien ograniczony zasób wiedzy technicznej na temat zjawisk rządzących audio powoduje zjawisko odwrotne. Wydanie za dużej kwoty pieniędzy nie powoduje u mnie przyjemności w świetle tego co wiem o technice zawartej w tych produktach. Czemu miałbym się moimi refleksjami nie dzielić z innymi ? To naprawdę nic złego uczyć się. Ja też na tym forum się wiele nauczyłem od mądrzejszych ode mnie (np od Ciebie - o dźwięku cyfrowym i o TV). Sławek nie ograniczaj ludziom dostępu do informacji. To nigdy nie budowało niczego dobrego tylko wprowadzało ludzi w błąd. Np. umiejętne wykorzystywanie przez kapłanów egipskich zjawisk kosmicznych (np. zaćmienia słońca) do sterowania ciemnym ludem (egipskim oczywiście ;-) ).

Pozdrawiam

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo że przed taśmą parametry przy nagrywaniu np z CD były wielokrotnie lepsze niż "po taśmie" to praktycznie nie było tego słychać.

 

Porównujesz analog z cyfrą (przy odpowiednich nagraniach różnicę byłoby słychać) -więc efekt może być taki jak mówisz, ale ja piszę o porównaniu dwóch źródeł cyfrowych - a tu niestety różnicę pomiędzy sprzętem łatwiej wychwycić na słuch i da się to spokojnie zrobić przy prawidłowo przeprowadzonym teście - wyrównanie poziomów głośności, ten sam sprzęt towarzyszący, dobra akustyka pomieszczenia, najlepiej brak wiedzy jaki sprzęt się porównuje, aby nie było autosugestii. Nie wierzę w żadne audio - vodoo, ale to co piszesz jest dla mnie dość kontrowersyjne. W teorii różnice pomiędzy MP3 a nieskompresowanymi plikami Audio też nie powinny być do wychwycenia przez ludzkie ucho - taki był zamysł algorytmu kompresji mp3, w praktyce jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównujesz analog z cyfrą (przy odpowiednich nagraniach różnicę byłoby słychać)

Przeprowadzałem takie testy. Jak by Ci opisał jak karkołomne to byś się zdziwił. Audiofile w porównaniach nie stwierdzili różnic na niekorzyść jednego ze sprzętów choć jakąś różnicę wyczuwali.

To było w skrajnym przypadku takie coś: kopia z dobrego CD na analogową dobrą szpulę. Z analogowej szpuli na DAT-a po analogu oczywiście. Później synchroniczne odtworzenie z CD i DAT-a po możliwie precyzyjnym wyrównaniu głośności. Nikt nie był w stanie powiedzieć co gra lepiej choć pewne różnice były sygnalizowane, ale to oczywiście efekt tej "karkołomności" porównania (dużo kopii po analogu). W przypadku prostszych porównań wniosków o słyszalności różnic nie było mowy.

Wiesz co określono nieśmiało jako lepsze - tą dwukrotną kopię przez analogową szpulę na DAT-a, ale z zastrzeżeniem że nie na pewno.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kopia z dobrego CD na analogową dobrą szpulę.

 

Kwestia jaka była dynamika tych nagrań na płycie CD - człowiek jest w stanie wychwycić nawet małe różnice w dynamice a jego granice percepcji to około 80dB, jeśli odtwarzałbyś płytę CD z nagraniami o bardzo wysokiej dynamice przewyższającej możliwości sprzętu analogowego, najcichsze dźwięki nie byłyby słyszalne - oczywiście taki test też byłby dość karkołomny - bardzo trudno zdobyć takie nagrania i raczej nie występują one w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

.....

To naprawdę nic złego uczyć się. Ja też na tym forum się wiele nauczyłem od mądrzejszych ode mnie (np od Ciebie - o dźwięku cyfrowym i o TV). Sławek nie ograniczaj ludziom dostępu do informacji. To nigdy nie budowało niczego dobrego tylko wprowadzało ludzi w błąd. Np. umiejętne wykorzystywanie przez kapłanów egipskich zjawisk kosmicznych (np. zaćmienia słońca) do sterowania ciemnym ludem (egipskim oczywiście ;-) ).

.....

 

Widzę, że się nie rozumiemy. "Uczyć się" i owszem, ale nie na siłę i nie w każdym wątku, bo może niekoniecznie ogół sobie tego życzy. Piszesz o kapłanach egipskich. Ciekawe porównanie, bo takie działania, gdzie przy każdej okazji, nawet bardzo luźno związanej z tematem, albo wcale nie związanej, jeśli przy każdej takiej okazji dzieje się tak jak tutaj, to to nie jest już nauka, a ewangelizacja i narzucanie jedynie słusznego poglądu na świat. Czasem trzeba zachować umiar. Nawet jeśli w Twoim mniemaniu sprawa jest słuszna. Inaczej później się zdziwisz, że Cię od trolli zwyzywają. I zamiast osiągnąć cel do którego dążysz, uzyskasz skutek dokładnie odwrotny. Niechęć, czasem wręcz wrogość i hermetyczne zamknięcie się na jakiekolwiek argumenty. Bo co za dużo, to nie zdrowo.

 

Na ten przykład, jeśli ktoś pyta która godzina, to nie oznacza zaraz, że oczekuje wykładu na temat działania zegarka elektronicznego i czym się różni od mechanicznego. Trzeba w takiej sytuacji mieć na względzie, że być może faktycznie chodziło mu wyłącznie o informację, która jest godzina..... A wykład na temat zegarów, pomimo że ciekawy, zostanie przyjęty z niechęcią.

 

Pomimo tego co wcześniej napisałem, nadal klepiecie posty, odbiegające od tematyki tytułowej wątku, w stronę totalnej abstrakcji, a co w konsekwencji skończy się obstrukcją :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując nie warto kupować Oppo 105. Jeżeli ktoś myśli, że zagra na poziomie cd (około 6.5 tyś) za te pieniądze to jest w błędzie. Prosta Yamaha Cd-s2000 za 4tyś zrobi z Oppo miazgę, Amplifikator Bitofon w tej samej cenie co Oppo zrobi z Oppo ..... brak mi określenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może oppo 103 nie jest demonem w stereo,

ale nasuwa mi się myśl jakby do niego podpiąć DACa Hegel HD1 lub M2Tech Young.

Jakby to posunięcie miało się do oppo 105 lub odtwarzacza cd lepszej klasy?

"Kiedy wszystko się zmienia, muzyka piękną zawsze pozostaje."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. Zara Ci branża i mniej kumaci napiszą, że blu plus dac za 3-4tyś kasuje cd za 10 koła, ale prawda jest taka, że do nowego cd za 6-7 startu takie kombo nie ma. Idąc w używki cd za 4-5tyś to już w ogóle będzie przepaść na korzyść cd .Zależy jakiej masz klasy kolumny i wzmak. Jeżeli chcesz koniecznie coś kupić w jednym pudełku to myślę,że Cambridge Audio 751bd będzie optymalne. Sekcja video identyczna jak w Oppo 93/95, dzwięk lepszy niż Oppo 95. Ca 751bd można kupić nowe za 3-3.5 tyś zł, na plus to, że Ca nie ma cinavi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie warto podpinać ani Hegel HD11 ani M2TECH Young.

Poprawa może i jakaś będzie ale zupełnie nie adekwatna do wydanych pieniędzy.

Za cenę Oppo 105 + DAC można mieć już naprawdę porządny DAC, który zje taką kombinację na śniadanie i nawet mu się nie odbije ...

 

Za kombinacja Oppo 103D + Hegel HD11 (używany) ma sens. Wtedy mamy świetne video i dobre stereo.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja chcę oglądać koncerty z blu ray, słuchać muzy z plików jak i z CD i do tego ten odtwarzacz blu ray jest mi potrzebny.

Zamówiłem już Oppo 103 i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem, czy może lepiej było dopłacić do 105.

Mam sprzęt jak w podpisie czyli amplituner arcama i kolumny KEF, które w przyszłości chcę rozbudować do 5.1.

Chciałbym żeby dźwięk wielokanałowy był ok i w miarę poprawne stereo.

"Kiedy wszystko się zmienia, muzyka piękną zawsze pozostaje."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.