Czarna. Okrągła.

[Bezlitosna Niusia]

Błysnął w słońcu!:-)

Zresztą - od kiedy mi dzieciaki wybiegły przed koła i ledwom je ominął - przez wsie jeżdżę ostrożnie i z namysłem.

 

Przez miasto też - idiotów nie brakuje...

Autem, wciąż Pjeżotem, bom nie snob:)

A!

Rowerami, od kiedy mi dwa ukradli - się brzydzę.

Na krotkie dystanse mam (choć to niepoważnie brzmi) hulajnogę:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Maja 2016 przez Bezlitosna Niusia

[thrak]

To taki wątek luźny, to "pochwalę się" osiągnięciem mojego już prawie 2-latka, miałem taki kabelek 2xRCA -> mini jack do wpinania kompa do amplitunera, młody widział że stary gdzieś to wtyka ale nie pamiętał czy do kompa, czy do pieca gitarowego czy może do gniazdka 220 V :-) wsadził do gniazdka 220 V .... Wzmak zrobił tylko "puk" (był w stand-by) i z każdego źródła wydobywa tylko pierdzenie i co fajniejsze cd gra na kilku wejściach na cd, na md i nawet na vcr :-) prawie 15 lat bezawaryjnej pracy i załatwiony w kilka sekund przez 2-latka :-) Szybka konsultacja z fachowcem naprawiającym sprzęt estradowy i diagnoza, selektor wejść uj....ny na amen, zakup na ebay za niecałe 10 pln z darmową wysyłką i czekam (podobno original Toshiba, taki jest na zdjeciu). Na razie słuchanie tylko z tv albo głośników lapka ;-) Gramofon stoi trochę wyżej ale pewnie kiedyś przyjdzie i na niego kryska bo fajny taki i płyta się kręci ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Maja 2016 przez thrak

[qqrydza]

Jeszcze rzutem na taśmę... ja włożyłem kij w mrowisko i czeka mnie zapunktowanie na "śmierć" zdaje się.

 

:]

 

jarex mi niedawno przepowiedział, że "Idź się prażyć QQRYDZA, zgubi Cię kiedyś ta ironia."

 

Samospełniająca się przepowiednia.

 

:D

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Jeszcze rzutem na taśmę... ja włożyłem kij w mrowisko i czeka mnie zapunktowanie na "śmierć" zdaje się.

 

:]

 

Sam jesteś kowalem swego losu :-) nawet tutaj, na forum :-)

 

Pozdrawiam.

W.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

Czy Szanowni Koledzy byliby tak uprzejmi i przypomnieli:

Co dodajecie do "cieczy forumowej", zamiast tego fotograficznego płynu?

Muszę trochę tego naprodukować, bo płyt do umycia - moc!:-)

 

Dzięki. Jacek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pelot]

Chyba Mirasol lub Fotonal,bądź kilka kropel Ludwika (płyn do naczyń).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Września 2016 przez pelot

[Bezlitosna Niusia]

O, to to to!:-)

Właśnie mi się francuski odpowiednik Fotonalu skończył a nie byłem pewien, co do płynu do garów.

Dzięki, Koleżko sympatyczny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Jacku, Mirasol 2000. Daj proszę cynę jak nazywa się francuski odpowiednik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jackk]

Tylko nie ten syf - ludwik. Tak jak Kangie napisal albo srodki Kodaka lub Ilforda (wetting agent). Pamietam ze fotonal byl nienajlepszy (chodzi o fotografie - film).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

W tym sęk Łukaszu, że nie pamiętam. Skończyło mi się toto już czas jakiś temu i puste opakowanie prasnąłem do kosza. Miałem prawie litr gotowego "PF", toteż nie myślałem o kupnie nowej buteleczki.

Wczoraj się okazało, że będę miał kilka dni luzu a płyt do umycia się uzbierało ze trzysta.

Zrobiłem nową ciecz, dodając zgodnie z sugestią @pelota, kilka kropelek płynu do garów.

I - jest nieźle!:-)

 

Dziś myjumyju ciąg dalszy.

Choć znowu zaczyna brakować miejsca na półkach, psiakość...:(

 

Ściskam. Jacek.

 

PS - Ludwika nie dodałem z przyczyn oczywistych:-). Ten który użyłem, to porwany z kuchni - Palmolive.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Września 2016 przez Bezlitosna Niusia

[peludito]

Ten który użyłem, to porwany z kuchni - Palmolive

 

Ale to do wody z izopropanolem dodałeś? Moim zdaniem bez sensu, Tetenal ma dwa zadania - zmniejsza napięcie powierzchniowe i działa antystatycznie, a środek do garów chyba tylko odtłuszcza, czyli robi dokładnie to samo, co izopropanol. Czy nie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

No, niby tak. Tylko że jest problem, bo mieszkam w dziurze, gdzie tylko knajpa, kościółek i smyntorz:)

Zanim pojadę do Paryża, minie kilka dni.

Zresztą - umyłem tylko te płyty, które w zasadzie mycia nie wymagały zbyt namiętnie. Zrobiłem to bardziej z obowiązku, niż z konieczności.

W przyszłym tygodniu naturalnie zrobię PF zgodnie z zasadami sztuki audiofilskiej:-)

Nawet spryskiwaczyk mam dżaponcki, a co!:-)

Pozdro.

J.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[peludito]

Niusiu, wykonaj sobie ssawkę do odkurzacza z takiej szczelinowej, bardzo polecam. To jest banalnie proste - dwa paski aksamitki, taśma dwustronna gruba, wodoodporna i brzeszczot. Ja akurat mam jakiś badziewny odkurzacz bezworkowy, ale to i zwykłym opędzisz. Tego płynu nie leje się przecież nie wiadomo ile na płytę, zanim dotrze przez zakamarki rury na dno zbiornika przynajmniej ze 20 płyt jest oporządzonych. Ssawka dostępna w sklepach kosztuje chyba z dychę i ma akuratną długość, jak do tego stworzona. Misja staje się nieznośnie satysfakcjonująca, robię robotę na zepsutym gramofonie za dychę, ramię zdemontowałem i kable odciąłem, pełni rolę stolika do mycia. Tę ssawkę podciśnienie spawa do płyty, tak że trzeba włożyć ciut siły, żeby obracać. Daje straszną satysfakcję widok, jak płyn znika i zostaje czysta jak tyłek niemowlaka, sucha płyta :) Oczywiście nie ma mowy o żadnych rysach, a ten welur dodatkowo penetruje mokre rowy. Wystarczy jeden powolny obrót do sucha, ze 3 weekendy temu opędziłem ze 200 płyt w dwie sesje po 3-4 godziny z przerwami. Moja wygląda już jak sroce spod ogona, ale ma przebieg z szyjset, także wolno jej. Niedługo wymienię aksamitki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Peludito witaj. Oraz widać gospodarzu.

Peludito pozwolilem sobie przeczytać Twój opis. I tak mnie korci zapytać czy O.S.T.R to w Twoim mniemaniu stary dobry h/h ??? Jesli nie on to kto z naszej rodzimej sceny ?

 

A Ty Jacku podziel się prosze co tam uzbierałeś? Ja sobie na urodziny kupilem mój pierwszy oryginalny album Blue note. Cudownego D.Byrda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thd]

Niusiu, wykonaj sobie ssawkę do odkurzacza z takiej szczelinowej. To jest banalnie proste - dwa paski aksamitki, taśma dwustronna gruba, wodoodporna i brzeszczot.

Ja cię!

 

Powiedz mi jeszcze co to konkretnie za materiał ta aksamitka, proszę.

 

I jeszcze jedna rzecz. Powiedz mi tylko, że tą ssawkę mogę trzymać zwyczajnie w ręce i kręcić drugą płytą założoną na gramofon. Bo mam takiego trupa, który by się nadał do obracania.

 

Jak to można zrobić tak jak myślę, to jutro wstąpię do sklepu kupić szmatkę, do drugiego ssawkę i w trzecim jeszcze piłkę. Klej, żeby przykleić i zakleić mam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[seniortelefono]

Powiedz mi jeszcze co to konkretnie za materiał ta aksamitka, proszę.

 

I jeszcze jedna rzecz. Powiedz mi tylko, że tą ssawkę mogę trzymać zwyczajnie w ręce i kręcić drugą płytą założoną na gramofon. Bo mam takiego trupa, który by się nadał do obracania.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thd]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli, że tak

I pięknie tu widzimy, że gość trzyma ssawkę w grabie. Lewą trzyma, prawą kręci, ja bym zrobił odwrotnie, ale odstawmy na bok moje poglądy polityczne.

 

Wreszcie będę miał porządnie wyczyszczone płyty... o ile moja wrodzona zgrabność nie spowoduje, że je popsuję.

 

Dzięks!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[peludito]

to w Twoim mniemaniu stary dobry h/h

 

Dzień dobry, Dominik - nie, nie słucham w ogóle rodzimego hh. Stary dobry to w moim mniemaniu Alliance Ethnik, Menelik, Guru, The Roots, Pharcyde, Ahmad, ta półka. Nie pytaj, co z tych tytułów mam na czarnych płytach, bo jest drogo i mam skromnie. Moja kolekcja to na oko w 50% jazz, w 20% funk i pochodne, w 15% Brazylia, Kuba i Afryka, w 10% elektronika i zaledwie 5% hh. Ale taki Jazzmatazz jedynkę 1. press sobie sprawiłem dawno temu, co prawda EU, ale zawsze :)

 

Ja sobie na urodziny

 

Patrz, a ja sobie bardzo niedawno temu z tej samej okazji "Kind of blue" najlepszy wytłok, na jaki mnie było stać, czyli kwitnąca wiśnia '72. I Evansa sesje z Village Vanguard, francuską reedycję - mój ulubiony ostatnio album na nocne słuchania. Gra świetnie, fantastycznie w 10. planie słychać gwar klubu, polecam.

 

Powiedz mi jeszcze

 

O akasamitkę zapytaj w pasmanterii jakiejkolwiek, łuny bedo wiedzieć. Tak, możesz trzymać i kręcić, co nie przynosi żadnej ujmy ani niewygody, a dla mnie jest najbardziej odstresowującym zajęciem pod słońcem :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

Jużem jest, Przyjaciele!

Aksamitka - jak Ci już @thd, powiedziano - takie cuś na szyję. Znajdziesz. W byle sklepie z pasmanterią.

 

@peludito - gdzieżeś się poniewierał, gdy tu na Forum - prawie "narodowe" gadki i rady chodziły o skonstruowaniu myjoka do płyt?

Sam w tym brałem (w tych rozmowach) udział i - ha! - do dziś mi się po dawnej piwnicy plączą elementy do tej wiekopomnej machiny! Nieskończona, bom utrudzon wielce, krucabomba...:(

Jeśli chodzi o tymczasowe mycie - tani gramofonik, położyć płytę, w tym czasie sprawdzić okładkę czy nie rozklejona, spryskać, przeczesać pyndzlem baranim (było też - nie kozim), dać odetchnąć i - posłuchać!

 

Ach! Jaka frajda!!!

W tym czasie - słuchać poprzednio umytej!

 

Dominiku Kochany!

Com kupił? Mam wymieniać?:-)

Moje urodziny dopiero w Sylwestra(!). Masa, Panie Dzieju. Masa...

Problem tylko z tym wolnym czasem... Bo na polowanie iść - zawsze sobie gwarantuję niedzielę. A to Davis, sprzed lat, a to (uśmiejesz się) - pierwsze wydanie Abby, szwedzkie, z autografami...

 

Teraz konstruuję półki. Coby się kupy trzymało.

 

Jak my wszyscy.

Pozdrawiam - Jacek.

 

"... Gwar klubu...". Dobre!:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Października 2016 przez Bezlitosna Niusia

[seniortelefono]

było też - nie kozim

 

A czemuż to?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

 

 

A czemuż to?

Bo baran, po przystrzyżeniu - delikatniejszy.

O. Kolejny, co zapomniał, choć w rozmowach - uczestniczył:-)

 

Baran, zapewniam Cię.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[seniortelefono]

No nie pamiętam :-)

Ale delikatniejszy nie zawsze znaczy lepszy. Moim zdaniem kozi jest ok :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thd]

Kozi to lepszy ser.

 

Aksamitka, to już mam. Nie mam ssawki do odkurzacza, bo mają tylko takie krótkie, Ale mają mieć też takie długie. Miałem taką długą co by się nadawała, ale nie mogę znaleźć. W każdym razie stary rupć do kręcenia - jest. Odkurzacz z demobilu - jest. Wszystko jest, nawet płyn do mycia, tylko ssawki nie ma. Ale ma być.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

Jest równie ok.

Tylko ja - barani - mam zszywany. A kozi - klejony.

I się nieco boję, coby mi w rowek nie wejszło.

Takie to Ci, Panie - jaja!:-)

 

Zresztą, Señor - gdy płyta jest w naprawdę marnej kondycji - czymbyś nie mył ...:(((

 

Kozi to lepszy ser.

 

Aksamitka, to już mam. Nie mam ssawki do odkurzacza, bo mają tylko takie krótkie, Ale mają mieć też takie długie. Miałem taką długą co by się nadawała, ale nie mogę znaleźć. W każdym razie stary rupć do kręcenia - jest. Odkurzacz z demobilu - jest. Wszystko jest, nawet płyn do mycia, tylko ssawki nie ma. Ale ma być.

Proszę! Młody a ambitny!

W byle sklepie z odkurzaczami znajdziesz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thd]

W byle sklepie z odkurzaczami znajdziesz.

W sklepie z byle odkurzaczami ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

 

W sklepie z byle odkurzaczami ;)

Jako,że wątek mój (i Wasz po trochu) - opowiem historyję...:

A'propos odkurzaczy.

 

Mój brat, dawno temu, spragniony magnetofonu kasetowego - taki sobie kupił (zaraz sprawdzę, jaki). Teac, w każdym razie. Jeden z ostatnich modeli.

Dałem mu kilka kaset (z Technicsa - nie wiem czy to dobre, czy bynajmniej).

Grało!!!!!:-))) muj boziunciu jedyny!

No i pewnego dnia brat mówi- patrz, co kupiłem.

A tam - przecudna, delikatna, idealna, miodna, akuratna - ssaweczka do odkurzacza.

Kupił, bo wtedy jeszcze o tego TEACA dbał, psiajucha... I odkurzał codziennie.

Gdy go po latach spytałem - w jakimś sklepie to cudo (ssawkę, sr.ł pies magnetofon) kupił?

Odparł - nie pamiętam.

 

Latałem po sklepach, szukałem, sprawdzałem - nie było nigdzie:(

 

O! V 6030s. Fajny był.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Października 2016 przez Bezlitosna Niusia

[Dominic2509]

Cos dla miłośników jazzu. Glowa boli od patrzenia. Nigdy wczesniej czegos podobnego nie widziałem !!!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kilkaset tysięcy tu pęknie za 4 dni gdy aukcje sie skończą. Oryginaly Blue note prestige riverside Columbia itp. w mincie oraz promo. Cala czolowka. . Niektóre płyty pojawiają się raz na kilka lat w sprzedaży. Jeny. Jeny.

Brak mi słów. I to wszystko w jednym miejscu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[peludito]

delikatniejszy

 

Panie Jacku, żarty na bok :) To jakiś mit uns winylowy z tą delikatnością włosia - wszak rów diament penetrować zwykł był, cóż mógłby włos z nieodpowiedniego zwierzęcia w strukturę mu uczynić? Co więcej, rów ten zużywa włosie, tępi je w procesie ciernym, co zauważyłem z bólem w wysłużonym ławkowcu, który stażu wieleset płyt miał. Tu ssawka ratuje sytuację, bo nawet mikrośladów włosia wpływ na dźwięk mających próżno w rowkach szukać.

 

Brak mi słów.

 

Mi też i bardzo mi przykro, że to zobaczyłem. Z drugiej strony doceniam urok ograniczonych budżetów - gdyby mnie stać było na wiele, mniejszą radość czerpałbym z drobnych zakupów. Poza tym pocieszam się, że jest wiele mniej szlachetnych albumów, których jeszcze nie mam, a chciałbym, więc zanim dojdę do ambicji rzędu pierwsze wytłoczyny blunołtów - długie lata miną. W kolekcji mam kilka albumów bardzo wartościowych i nie powiem, to jest COŚ. Przypomniał mi się naonczas najlepszy strzał mojego stosunkowo krótkiego, winylowego życia - nabyłem za zawrotną kwotę 17,99 album, za który obecnie rynek woła nawet i pinset dolarów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

ahh co za dzien :)

dzis odwiedziłem sklep ze starociami ktory prowadzi pewnien turek na osiedlu. Od pewnego czasu mieszkam w berlinie.

Wczoraj kupilem jakies cd po euro za sztuke. sama klasyka. Pan mial tez winyle ale nie wystawil ich jeszcze na sklep. Umowilismy sie na dzis.

3 kartony, ogolem smiechu warte. same szlagiery oraz ddr tloczenia klasyki.

Wygrzebalem niemieckie tloczenie rca z 68 I-szego koncertu fortepianowego Tchaikovskiego (patrz foto.) 2 euro. stan nm - ok.

ale mialem w reku jakies wznowienie Lionela Hampton, jakis skladak pozne niemieckie tloczenie, stan vg ogladam okladke, rozkladam gatefold, podchodzi sprzedawca i cytuje "na ebeyu nie kupi pan tej plyty za mniej niz 25 euro..." sprzedam za 15..dziekuje. no dobra 12 ale to ostatnie slowo. dalej mowie nie dziekuje. nie znam typa. nie moj klimat i w ogole...dobrze dobrze 10 euro i jest pana mam odlozyc tak???

 

:) :) :)

 

bardzo lubie ten narod, i wiem ze to ich tradycja i taka robota.

bawi mnie to. wystarczy ze sie swieci i juz jest drogo. kompletnie sie nie znaja na...nie wiem jak to nazwac...w sobote upolowalem w 2 czesci miasta za 6 euro 1sze niemiecke tloczenie Obscured By Clouds. vg + byla jedna plama po drzemia, myjka i smiga ze milo.

Jednoczenie kupilem dzis ksiazke historyczna starozytnego egipty z 1899 r z pieknymi reprodukcjami za 5 euro.. wie pan.tak tanio bo stare i kartki troche zolte i luzem....ahhh ale nawijaja makaron na uszy....a swiecacy plastik sprzedaja za kilkadziesiat euro....:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Listopada 2016 przez Dominic2509

[Bezlitosna Niusia]

Gdym zawsze godoł...

 

O książkach nie mów...

Prędzej wyrzucę płytę, niż książkę...

Antka !:-))) w pięteczkę:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )