Skocz do zawartości
IGNORED

Czarna. Okrągła.


Bezlitosna Niusia
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gdybym był, tak jak wielu , małym, zakompleksionym, niespełnionym, z przerostem ego ludzikiem, to mógłbym odebrać Twój post jako brutalny i chamski atak personalny.

 

Nie znam Ciebie, nie atakuję Ciebie, piszę tylko jak osoba postronna, że słowo inżynier w Polsce nie jest równoznaczne z wysokiej klasy specjalistą, tym samym to kiepski argument w sporze jak wyżej.

 

I dodam - odchodzenie od argumentów rzeczowych i koncentracja na personalnych świadczy najczęściej o braku argumentów twardych - merytorycznych, dla osoby zajmującej się trochę negocjacjami to de facto obnażenie realnej - niskiej pozycji drugiej strony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...dźwięk oceniać dostępnym osobniczo aparatem do tego stworzonym a nie logiczna połówką mózgu." Ś.P. Mamel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Nie znam Ciebie, nie atakuję Ciebie, piszę tylko jak osoba postronna, że słowo inżynier w Polsce nie jest równoznaczne z wysokiej klasy specjalistą, tym samym to kiepski argument w sporze jak wyżej.

Oczywiście że tak jest jak piszesz. Nie jest miłe źle mówić o kolegach po fachu, ale czasami trzeba mówić prawdę w oczy. Współpracuję z inżynierami od wielu lat i niestety nie wszyscy są inteligentni, mają wiedzę i przede wszystkim doświadczenie w zawodzie. Zdarza się, ze inżynierowie mają ukończone "dziwne" specjalności i biorą się za ambitne tematy wymagające wiedzy. Często zdarza się, że technicy są mądrzejsi od inżynierów. Ba, znam nawet kilka osób po zawodówce, który gną niektórych inżynierów, ale tak jest w każdej branży niestety. I słusznie. Na uznanie i szacunek trzeba sobie zapracować. Chwalenie się dyplomami działa, ale chyba tylko na "Dziewczyny do wzięcia" ;)

 

Wkleję rysunki, które przesłałem Thorogoodowi, które nazwał infantylnymi rysuneczkami. Podkreślam, że są to "szybkie rysunki" na warsztat, który wie co w trawie piszczy i nie potrzebuje pięknych rysuneczków z setkami narzuconych tolerancji, które ciężko potem opanować na warsztacie. Jak widzicie są to bardzo proste podstawki stalowe spawane. Każda waży 23 kg. Na surowo stukając palcami dzwoniły, ale to normalne bo to stal. Profile są zasypane w środku piaskiem kwarcowym filtracyjnym o ziarnistości 0,4 do 0,8mm. Po zasypaniu zrobiły się "głuche". Od spodu mają 4 nagwintowane otwory nieprzelotowe M8 - aby móc sobie wkręcić kolce. Na górze są zrobione 4 nagwintowane otwory przelotowe M10 z wkręconymi "brokami" M10 - do wsypania piasku. Konstrukcja przeznaczona jest do starych wielkich monitorów z epoki, typu Yamaha NS-1000/1000M/690/590/500, stare Technicsy, Sansui, JBL - czyli do kolumn, które mają wysokoć ok. 680-750mm. Między kolumnami a standami są okrągłe silikonowe naklejki/przekładki (przyklejone od spodu do kolumn), aby częściowo wytłumiły drgania i nie przenosiły ich na standy. Czego więcej potrzeba do szcześcia? Fotek ładnych nie mam, ale wkleję to co zrobiłem komórką. W rzeczywistości prezentują się lepiej.

 

Rysunek warsztatowy zrobiony w AutoCADzie, wizualizacja kolorowa w Catia V5, a fotka telefonem.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

22c5629d899d7aa5med.jpg

 

565bd074e95304aemed.jpg

 

d01bf882001f5ce3med.jpg

 

1ff46129229fd094med.jpg

 

90b636f556c7d1e5med.jpg

 

 

 

 

Ale jak widać Thorogood jako złośliwy forumowicz pojechał po mnie, po moich standach i wykazał się prawdziwą wiedzą inżynierską. Panie Rafale, proszę zaprezentować lepsze rysunki i ładniejsze podstawki - koniecznie pańskiego pomysłu. Jest Pan inżynierem, to da Pan radę. Poza tym proszę pochwalić się czymolwiek technicznym-inżynierskim na forum. Z tego co pamiętam znany jesteś z odsprzedaży japońskich płyt winylowych (doskonały stan, umyte, pięknie spakowane - muszę to przyznać), picia dobrej markowej kawy (szydzisz z LaVazzy, Illy i maszyn typu DeLonghi/Krups - masz takie prawo - ale to takie pitolenie trzy po trzy - pachnie mi to snobem), i koszenia trawy we własnym ogródku pijąc porządnie warzone piwo, a nie korporacyjne szczochy, które w większości piją Polacy. Nie obraź się, ale nie przypominam sobie żebyś zasłynął tutaj z czegoś technicznego, no ale Twoje prawo. Wiadomo - wiedza kosztuje. A może jakiś projekt protractora? To jest już bardziej inżynierskie zadanie, bo większe problemy technologiczne.

 

Teraz już kończę wątek "wyzywania ludzi od głupszych niż myślałem". Niechaj każdy sam wyciągnie właściwe wnioski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kangie

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Dominiku, nie pamiętam szczegółów. Ja gustuję w kawach włoskich typu Illy, LaVazza, Segafredo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu.

 

Wczoraj sobie ładnie wypucowałem gramofon, umyłem igłę, nowe płyty, wyczyściłem pasek, troszkę oliwy, skorygowałem siłę ucisku wkładki, i tak zaciekawił mnie VTA – zawsze mi się wydawał poprawny, i pomijałem go podczas „toalety” - ale tym razem i jego skorygowałem. Może dwa mm były różnicy…

Na talerzu wylądował, ostatnio często przeze mnie słuchany St. pepper – strona B – mam niemieckie wydanie hor zu na niebieskim labelu, i nagle pojawiły się nowe dźwięki – nawet pojawiły się odgłosy ludzkiej mowy w piosence „A Day In The Life” pomiędzy frazami

 

„Found my way upstairs and had a smoke,

Somebody spoke and I went into a dream. “

 

 

Teraz frapuje mnie, czy były one tam od zawsze, tylko nie zwróciłem na nie uwagi, czy taka mała różnica, potrafi zmienić „tak” dużo.

 

miłego dnia

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Potrafi zmienić diametralnie. Cały wyc w tym naszym analogu polega na prawidłowym skalibrowaniu całości. Nie od parady istnieją różne płyty, szablony, przyrządy, poziomice, wagi ba nawet programy Pana Feickerta. To wszystko po to by uzyskać jak najlepszy dźwięk, wprowadzając czasem minimalne korekty. I to słychać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, zawsze podchodziłem, i po części dalej podchodzę do tych różnych wynalazków z przymrużeniem oka – ten Świat ciągle wymyśla nowe cuda, bez których nie można, ponoć żyć, albo bez których nic nie słyszysz.

 

Taki oto przykład, pędzel za pół koła

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Furutech SK2 – a za chwilę wchodzi ulepszona wersja sk III

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Albo taki oto zestaw, który teraz stoi w Krakowie w salonie że niby diabeł tkwi w szczegółach tak;

 

– stolik Base 6 z blatami wykonanymi z prasowanej pod bardzo wysokim naciskiem, klejonej krzyżowo i fornirowanej na wysoki połysk sklejki

 

– Transrotor Dark Star Silver Shadow z wkładką Merlo Reference (Standard)

 

– przedwzmacniacz gramofonowy Phasemation EA-1 na platformie powietrznej Acoustic Revive RAF-48 H

 

– przewód pomiędzy EA-1 a przedwzmacniaczem liniowym: Mexcel 7N-A2500

 

– transport Accuphase DP-900 na platformie powietrznej Acoustic Revive RAF-48H

 

– aktywny przewód koaksjalny Acoustic Revive RCA-DSIX 1.0PA (pomiędzy DP-900 a DG-58)

 

– przewód RJ-45 Acoustic Revive LAN 0.5PA (jako HS-Link pomiędzy DP-900 a DG-58)

 

– korektor akustyki / DAC Accuphase DG-58

 

– przewód pomiędzy DG-58 a przedwzmacniaczem liniowym: Acrolink 8N-A2090 Special Edition

 

– interkonekt analogowy Acrolink 2090 Speciale RCA

 

– przedwzmacniacze: Accuphase C-2820 (w sobotę) i Leben RS-28CX (w niedzielę)

 

– interkonekt analogowy Acrolink 2090 Speciale RCA

 

– wzmacniacz mocy Leben CS-1000P na platformie kwarcowej Acoustic Revive RST-38

 

– przewód głośnikowy Acrolink Mexcel 7N-S10000, lub jubileuszowy 7N-S8000

 

– podkładki pod kable Acoustic Revive RCI-3H

 

– podstawkowe zestawy głośnikowe Spendor SP-100R2 Vintage Edition na firmowych standach oraz podkładkach pod głośniki Acoustic Revive SPU-8

 

– przewód zasilający do kondycjonera: Acoustic Revive Power Reference

 

– kondycjoner sieciowy Accuphase PS1220

 

– przewód zasilający do listw sieciowe: Acoustic Revive Power Reference

 

– filtr sieciowy do listwy sieciowej: Acoustic Revive RAS-14

 

– listwa sieciowa Acoustic Revive RTP-4-EU na platformie kwarcowej Acoustic Revive TB-38H

 

– ustroje akustyczne Acoustic Revive RWL-3 (2 w narożach za głośnikami, 1 z przodu, za sprzętem)

 

– demagnetyzer płyt CD Acoustic Revive RD-3

 

– generator fal Schumanna Acoustic Revive RR777

 

oraz:

 

– przewód zasilający Acrolink 7N-P9500 (DP-900, DG-58, RS-28CX)

 

– przewód zasilający 7N-P7300 (CS-1000P)

 

– przewód zasilający Siltech SPX-380CI (Zasilacz Silver Shadow)

 

– podkładki kwarcowe Acoustic Revive RIQ-5010 (DP-900)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dominic2509
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Wiesz, zawsze podchodziłem, i po części dalej podchodzę do tych różnych wynalazków z przymrużeniem oka – ten Świat ciągle wymyśla nowe cuda, bez których nie można, ponoć żyć, albo bez których nic nie słyszysz.

Bo sztuką jest wiedzieć co jest dobre, a co nie. Co ma sens, a co nie ma. Tyle, że żeby się tego nauczyć najpierw trzeba zapłacić trochę frywolnego, ups... przepraszam - frycowego ;)

 

Co do zmiam VTA - jest to dość ciekawy temat. Ciekawe informacje podał kiedyś na forum miniabyr (którego stąd pozdrawiam, bo to kumaty i wporzo gość) - a mianowicie linki do wykładów Wally Malewicza. Pokazuje on ciekawe metody przeprowadzania pomiarów. Mam tez kolegę, który ma nie mniejszą wiedzę i doświadczenie i pokazał mi sporo ciekawych tricków. Jest to forumowicz VIS. Od tamtej pory świat analogu jest dla mnie inny niż był przedtem.

 

Warto uzmysłowić sobie co to tak naprawdę jest parametr VTA i parametr SRA. Prosta sprawa. To są kąty. Ogromny wpływ na dźwiek ma kąt SRA, który bezpośrednio przyczynia się do ustawienia tipa igły w rowku. To ona decyduje jak igła wybierze informację z rowka. Tip ma odpowiedni szlif i musi właściwie przylegać swoimi krawędziami bocznymi do rowka (i ile to jest ostry szlif, ale o eliptyki i sfery również trzeba zadbać). Tak jak pług orze pole i kąty muszą być odpowiednio dobrane, żeby przeorał najbardziej optymalnie, nie urywając się przy okazji, tak igła musi leżeć w rowie odpowiednio i nie byle jak. Równie ważna jest siła nacisku igły, azymut oraz siła przeciwdziałająca sile dośrodkowej - czyli antyskating.

 

Tak jak GratefullDe napisał: to fizyka i matematyka.Tutaj sztuki nie ma, choć sztuką jest ustawić gramofon, żeby zagrał :)

 

Zabawa w korekty SRA ma duży wpływ na dźwięk, zwłaszcza jego barwę, ale też i przestrzeń, wybrzmienia (nie tracenie niezbędnych harmonicznych).

 

Dysponuję ramieniem, które umożliwia zmiany siły nacisku "w locie". Jest to ramię Micro Seiki MA-505. Robiliśmy z kolegami różne testy i zmienialismy wysokość ramienia w zakresie: od ramienia dokładnie ustawionego w poziomie, potem delikatne odchyłki w górę i w dół - powiedzmy w zakresie +/-2mm na kolumnie ramienia. Następnie bawiliśmy się zmianą siły nacisku w locie zaczynając od dolnego zakresu dla danej wkładki, powiedzmy od 1,4g do górnego 2,0g. Zmiana siły nacisku igły powoduje:

 

- zwiększanie siły nacisku - "przysiadanie" wkładki i dociskanie cantilevera do rowka płyty - zmniejszenie VTA & zmniejszenie SRA

- zmniejszanie siły nacisku - "wstawanie" wkładki i odchylanie cantilevera w górę - zwiększenie VTA & zwiększenie SRA

 

I pojawiają się zmiany barwy dźwięku, zmiany w równowadze tonalnej. Okazuje się, że przy niektórych ustawieniach traci się trochę góry pasma, a zyska dół, w innych odwrotnie, I trzeba znaleźć takie ustawienia żeby równowaga tonalna była zrównoważona. Pojawiają się również walory przestrzenne, np. wokal zyskuje na przestrzeni. Czyli jak widać zmianie potrafi ulec nawet średnica i stać się bardziej bogata.

 

 

Trudno to opisać słowami. Trzeba usłyszeć to samemu.

 

Pamiętajmy, że parametr VTA jest funkcją parametru SRA. One idą ze sobą "w parze". Jeśli zmieni się kąt VTA, to również zmieni się SRA. Jedno ciągnie drugie.

 

I jeszcze jedna ważna rzecz. Nie zawsze ramię ustawione w poziomie do talerza płyty oznacza że mamy poprawnie ustawione VTA! Czasami wymagana jest korekta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kangie

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierowałem się ramieniem oraz czołem wkładki.

Aby ramie było równolegle a wkładka pod katem 90 stopni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Od jakiego szablonu/przyrządu kalibrowałeś wkładkę? P-J Align It?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

No, ale czy chociaż miałeś szablon papierowy dwupunktowy A i B? Jak złapałeś punkt/punkty gdzie ma siedzieć igła?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kangie

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu ojej - przecież to aż cała filozofia

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

chce się ktoś dorzucić do zamówienia ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

właśnie kupiłem od Pana trochę jazzu, ma tego dużo, i nie tylko jazzu, może ktoś chętny na wspólny zakup.

W razie zainteresowania proszę pisać na priv.

 

dzięki

pzdr.

Dominik

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

o cholera, ale ktoś łupną podczas tzw. Needle Drop.

 

 

pierwszy kontakt igły z płytą w zwolnionym tempie i z bliska.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dominic2509
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o cholera, ale ktoś łupną podczas tzw. Needle Drop.

 

 

pierwszy kontakt igły z płytą w zwolnionym tempie i z bliska.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To na pewno nie jest z użyciem windy gramofonu :-) pewnie winda była zwolniona i opuścili ręcznie :-)

Na marginesie, nie rozumiem i trochę mnie osłabia ręczne "nastawianie" (mój dziadek tak mówił o tej czynności chyba) płyty. Czy to jest taki sznyt ze nie użyjesz tego delikatnego opuszczania, czy moze ludziska pamiętają że tak się kiedyś robiło i nie zastanawiają się że można zajechać wkładkę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie- wczoraj byłem na moim ulubionym jarmarku, gdzie zawsze mogę coś znaleźć. Za grosiki.

 

Idę ci ja, idę, zbliżam się i widzę (krótkowidz, okulary do wymiany)- górę płyt!

Ucieszony, że cosik wytarmoszę, podchodzę......

 

 

 

 

 

 

 

Kurde- przyszedł facio, mający nadzieję że to sprzeda...

Od lat nie słuchał winyli; miał je " na kiedyś" w piwnicy. I tę piwnicę mu zalało...:(

Cholera - prawie widłami można by zbierać.

Okładki do połowy (od spodu) mokre, polepione...

Pytam, kiedy to się stało?

- Ano, dwa tygodnie temu.

 

 

Psiamać - tak ze trzy dni to może dałoby się uratować, a tak - wszystko posklejane i paskudne. Ej...:((((

 

Nie bolałbym tak okrutnie, gdyby nie to, że tytuły mi podchodziły/by:

O jeju!:

I dcd, i cocteu twins, i siouxie, i smiths i doors i beatlesi.

O zeppelinach i king crimson już nawet nie chcę wspominać...:(((((

Smutek i żałość, moi drodzy...

Facet był mniej więcej w moim wieku, zbierał płyty "od zawsze", więc wiecie ile tego było.

Wszystko poszło na śmietnik. Nie do uratowania, niestety.

 

Ps - jedną wziąłem - David Sylvian z kumplami (Rain, Tree, Crow) - stan nm. Na moje pytanie, skąd w tym burdelu tak pięknie zachowana rzecz, typ odpowiedział: leżała poziomo, na samej górze. I dodał ze smutkiem:

- wszystkie były takie...

 

 

 

k**wa mać:(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie- wczoraj byłem na moim ulubionym jarmarku, gdzie zawsze mogę coś znaleźć. Za grosiki.

 

Idę ci ja, idę, zbliżam się i widzę (krótkowidz, okulary do wymiany)- górę płyt!

Ucieszony, że cosik wytarmoszę, podchodzę......

 

 

 

 

 

 

 

Kurde- przyszedł facio, mający nadzieję że to sprzeda...

Od lat nie słuchał winyli; miał je " na kiedyś" w piwnicy. I tę piwnicę mu zalało...:(

Cholera - prawie widłami można by zbierać.

Okładki do połowy (od spodu) mokre, polepione...

Pytam, kiedy to się stało?

- Ano, dwa tygodnie temu.

 

 

Psiamać - tak ze trzy dni to może dałoby się uratować, a tak - wszystko posklejane i paskudne. Ej...:((((

 

Nie bolałbym tak okrutnie, gdyby nie to, że tytuły mi podchodziły/by:

O jeju!:

I dcd, i cocteu twins, i siouxie, i smiths i doors i beatlesi.

O zeppelinach i king crimson już nawet nie chcę wspominać...:(((((

Smutek i żałość, moi drodzy...

Facet był mniej więcej w moim wieku, zbierał płyty "od zawsze", więc wiecie ile tego było.

Wszystko poszło na śmietnik. Nie do uratowania, niestety.

 

Ps - jedną wziąłem - David Sylvian z kumplami (Rain, Tree, Crow) - stan nm. Na moje pytanie, skąd w tym burdelu tak pięknie zachowana rzecz, typ odpowiedział: leżała poziomo, na samej górze. I dodał ze smutkiem:

- wszystkie były takie...

 

 

 

k**wa mać:(

Qwa mać!!! Faktycznie, pochlastać się tylko. Ja bym pewnie się zapił na śmierć jakby mnie coś takiego trafiło...

giphy-14.gifsuperman_drinking.gif

Z drugiej strony jakby mi ktoś choćby żartem powiedział - znieś weź te płyty do piwnicy, to samą miną pewnie bym wbił do miednicy w podłogę ;-))) Nie wolno takich rzeczy robić, piewnia to miejsce na słoiki i choinkę sztuczną, no może rowery ale nie na kolekcję winyli zbieraną całe życie. Zakład że żona mu kazała? ;-))

Mam też Rain Tree Crow, genialna muza! Wyrwałem od jakiegoś chłopa na ebay.co.uk

Sylvian "Brilliant Trees", "Secrets Of The Beehive" i "Gone to earth" to wspaniała trylogia, jak to jest kompletnie inne od tego co robił w Japan, chociaż "Gentlmen Take Polaroids" z MEGA GENIALNYM "Methods of dance" - co tu robi Mick Karna na fretlessie Wal'a, ten mwaaah ;-) i Steve Jansen na garach to zwala z nóg + te wokalizy japońskie, no i "Tin Drum" tu już odjechali od wczesnych romantic płyt.

 

A tak to leci:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez thrak

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiesz, jakim smutny, thraku...:(((

I jaki ten facet był...:(((

Jedno mnie pociesza:

Gdyby ten gość przytargał to wszystko, co miał- w stanie, jak Sylvian ----

- mam finansowo przesrane na trzy lata do przodu.

Jaka szkoda, psiakrew!:(

 

Nie wiem, czy żona mu kazała.

Tak myślę,że może on (jak i ja niegdyś - idiota) przesiadł się na kompakty.

Zniósł winyle do ciepłej, suchej piwnicy, aż tu nagle...:(

Aj, kurde - też bym się pochlastał...

 

 

 

 

Kochamy te nasze zbiory, nie?:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie- wczoraj byłem na moim ulubionym jarmarku, gdzie zawsze mogę coś znaleźć. Za grosiki.

 

Idę ci ja, idę, zbliżam się i widzę (krótkowidz, okulary do wymiany)- górę płyt!

Ucieszony, że cosik wytarmoszę, podchodzę......

 

 

 

 

 

 

 

Kurde- przyszedł facio, mający nadzieję że to sprzeda...

Od lat nie słuchał winyli; miał je " na kiedyś" w piwnicy. I tę piwnicę mu zalało...:(

Cholera - prawie widłami można by zbierać.

Okładki do połowy (od spodu) mokre, polepione...

Pytam, kiedy to się stało?

- Ano, dwa tygodnie temu.

 

 

Psiamać - tak ze trzy dni to może dałoby się uratować, a tak - wszystko posklejane i paskudne. Ej...:((((

 

Nie bolałbym tak okrutnie, gdyby nie to, że tytuły mi podchodziły/by:

O jeju!:

I dcd, i cocteu twins, i siouxie, i smiths i doors i beatlesi.

O zeppelinach i king crimson już nawet nie chcę wspominać...:(((((

Smutek i żałość, moi drodzy...

Facet był mniej więcej w moim wieku, zbierał płyty "od zawsze", więc wiecie ile tego było.

Wszystko poszło na śmietnik. Nie do uratowania, niestety.

 

Ps - jedną wziąłem - David Sylvian z kumplami (Rain, Tree, Crow) - stan nm. Na moje pytanie, skąd w tym burdelu tak pięknie zachowana rzecz, typ odpowiedział: leżała poziomo, na samej górze. I dodał ze smutkiem:

- wszystkie były takie...

 

 

 

k**wa mać:(

 

Szkoda, wielka szkoda, ale nic nie dzieje się bez przypadku.

Widocznie musiał w życiu coś przeskrobać, karma is a bitch

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyglądał na zbrodniarza, ściganego przez "flików":-)

Ale, naprawdę - straszny żal.

Pisząc "wziąłem płytę" - nie kłamię. Gostek, widząc moje zmartwienie i zaangażowanie w ewentualny ratunek - dał mi tę rzecz gratis.

Ps - niewielu jest dane przeglądać stan płyt u handlarzy na "moim" jarmarku.

Kiedyś zapytałem, czemu ja mogę obejrzeć płytę tysiąc razy a inni - nie?

- Bo ty kochasz winyle - usłyszałem:-)

 

To fakt.

 

Ściskam - Jacek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robimy zrzutę ?

raptem 7 płyt do sprzedania, ale jakie w jakich cenach

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dominic2509
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Kot by pomyślał ;-) znaczy kto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

vinyl.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Poznaniu jest naleśnikarnia o pięknej nazwie Gramofon, w środku jest ozdobiona winylami, jeszcze nie wiem, czy dają tam dobre jedzenie, ale warto wiedzieć, że coś takiego istnieje.

 

Tutaj macie link do ich strony:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.