HD650 kontra Beyer DT880 - ciekawa rzecz...

[adamgdansk]

Jakos nigdy mi te Sennheisery nie podeszły, sam nie wiem czemu. Za gęsto, za ciepło. Natomiast ostatnio kupiłem Beyerdynamic DT880, wersja 600ohm. Słuchaliśmy z kumplem jeszcze niewygrzanych. Sprzęt to był odtwarzacz Astell do tego wzmocnienie przez słuchawkowca Cayin'a. Oczywiście słuchawki grały inaczej, ale na jednym z nagrań róznica była wręcz kolosalna. Było to jedno z nagrań z sountracku z Hobbitta - męska wokaliza, utwór śpiewany. Zmieniałem słuchawki nie wierząc uszom. Z Beyerami brzmiało jak w komorze bezechowej, jakbym słyszał po prostu męski śpiew prze zmikrofon albo stojąc twarzą w twarz z wykonawcą, kompletnie zero pogłosów, jak na żywo. Zakłądając HD650 ten sam utwór brzmiał z pogłosami, echami i róznica w ogóle nie była subtelna. Zupełnie serio - gdyby ktoś odtworzył mi jeden po drugim ten sam kawałek na kolumnach z takim zróżnicowaniem brzmienia to powiedziałbym, że w DT880 brzmiał jak zgrany w studiu a w HD650 jak po solidnym EQ, zmiksowaniu i "poprawieniu". Czy to kwestia niewygrzania? Czy może macie inne pomysły?

[piramidon]

Po prostu są lepsze. Miałem te pierwsze, mam te drugie - to wiem. Reszta to zadyma marketingowa(teraz to też wiem)

[Sklep.RMS.pl]

Do odsłuchu Panowie zdecydowanie powinniście dołączyć jeszcze HiFiMAN HE-300 w przypadku odtwarzacza przenośnego oraz HE-400 w przypadku sprzętu stacjonarnego. Po wygrzaniu klienci, u nas na salonie, bardzo sobie chwalą te pozycje - w szczególności przestrzenność. W ramach ciekawostki polecam artykuł:

 

http://rms.pl/audiofilskie/profesjonalne/odsluchy-hi-endowych-odtwarzaczy-przenosnych-w-rmspl

[adamgdansk]

Nagroda "Post Roku" dla RMS. Kompletnie off-topic, głupio i bez zrozumienia tematu wątku...

[4fury4]

Czyli wlaściwie które są lepsze? Bo z tego co wyżej napisano wynika, że Beyery grają jak słuchawki studyjne, a Senki jak "audiofilskie". Jaką zatem kto lubi prezentację, dla tego będą lepsze jedne lub drugie.