Hi-Fi

[Gość wieslaw119]

Tak czytam i zaznajamiam się z forum ale nie widzę chyba zainteresowania normalnym Hi-Fi - jak dla mnie, jest to mało zrozumiałe.

[octavarium]

Dlaczego nie widzisz zainteresowania?Czym miałoby się przejawiać?

Wyszukiwarka się kłania,było/jest na prawdę sporo interesujących wątków.

 

Zresztą patrząc na strukturę Twoich wpisów to raczej bocznica jest Ci bliższa-a tam,faktycznie,o hifi się pisze mało albo...egzotycznie;)

[justas32]

Stereo w powszechnej świadomości umarło. Mało kogo spoza samych zainteresowanych muzyką jeszcze to interesuje.

Dobre stereo przeniosło się cenowo i jakościowo w stronę high endu i sprzętu dla bogatych staruszków (po 40-ce ...) - stało się więc niszowe i raczej niedostępne dla przeciętnego zjadacza chleba..

Rolę dawnego popularnego stereo przejęło kino domowe na którym gawiedź ogląda bezrefleksyjnie hollywoodzkie produkcje i żadnych głębszych emocji w ludziach to nie wzbudza.

Młodzież słucha na telefonach i słuchawkach.

A kto się zna na stereo i jest na tym forum - to już dawno ma swój sprzęt dobrany i pytania początkujących niekoniecznie go interesują.

Zaś początkujący - ci i tak nie słuchają tego co im podpowiadają starzy wyjadacze.

Oni na podstawie różnych wyrwanych z kontekstu porad "wyrabiają sobie opinię" po czym kupują sprzęt który sobie wymyślili. Przeważnie tak słaby że głowa mała, bo chcą tanio a się nie znają na dobieraniu urządzeń do siebie.

Wtedy stwierdzają że to audio to voodoo a porady na tym forum nic im nie dały ...

A to wszystko przekłada się na zainteresowanie forum.

[Chester577]

Duża część z nich uważa się już teraz za znawców tematu i sami doradzają sprzęty, których nigdy nie słyszeli a wiedza o nich pochodzi z wątków na tym czy innym forum. W związku z tym szerzy się niewiedza o audio. Dobre rady zaś, których tu jak na lekarstwo i tak nie są brane pod uwagę, pod nawałem wyjętych z kapelusza opinii.

[justas32]

Albo mają 500 zł i oczekują za te pieniądze nie wiadomo jakiego dźwięku ... hi end po prostu.

 

A jak mają 1500 - to już przychyl nieba do takiej kwoty.

 

Ludzie się zrobili roszczeniowi i wymagający. Tylko nie mają ochoty wydawać na to pieniędzy ...

[slawek-r]

Dobre stereo przeniosło się cenowo i jakościowo w stronę high endu i sprzętu dla bogatych staruszków (po 40-ce ...)

 

Łapię się, łapię! Tylko na to co jest w nawiasie bo ani na hi-end ani na bogaty... ;)

[tengu]

<br />Duża część z nich uważa się już teraz za znawców tematu i sami doradzają sprzęty, których nigdy nie słyszeli a wiedza o nich pochodzi z wątków na tym czy innym forum. W związku z tym szerzy się niewiedza o audio. Dobre rady zaś, których tu jak na lekarstwo i tak nie są brane pod uwagę, pod nawałem wyjętych z kapelusza opinii. <br />

 

Ludzie typu "nie wiem ale się wypowiem", to prawdziwa plaga Internetu - niestety są wśród nich tacy, którzy przewalili tony sprzętu ale wyciągnęli nieprawidłowe wnioski - oni są według mnie gorsi bo trudniej ich odróżnić od tych z prawdziwą wiedzą.

 

Ja jestem przede wszystkim melomanem a nie audiofilem - nie interesuje mnie "audiofilska nirwana" a jedynie przyzwoity sprzęt, który poprawnie odtworzy muzykę, którą lubię. Dla mnie "eksperci" z nadmiarem pieniędzy są znacznie bardziej irytujący niż "gołodupcy".

[zn21]

tengu - napisałeś, że jesteś melomanem a czego słuchasz? pytam bo meloman kiedyś to miłośnik muzyki klasycznej.

[tengu]

tengu - napisałeś, że jesteś melomanem a czego słuchasz? pytam bo meloman kiedyś to miłośnik muzyki klasycznej.

 

Użyłem tego słowa w znaczeniu "miłośnik muzyki":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Bazą" dla mnie jest rock progresywny. Ale słucham właściwie wszystkiego. Na moich pólkach leży metal, blues, jazz, pop. Muzyka klasyczna również - co prawda skromna kolekcja ale jednak.

 

Dlaczego pytasz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zn21]

no właśnie, meloman za komuny to miłośnik muzyki ale klasycznej a dziś w ogóle muzyki.

[tengu]

no właśnie, meloman za komuny to miłośnik muzyki ale klasycznej a dziś w ogóle muzyki.

 

Oczywiście - masz rację. Również znaczenie słowa "audiofil" ma obecnie trochę inne znaczenie - już się go nie traktuje jako synonim słowa "meloman".

 

Tak na marginesie: jeszcze trochę a wątek trafi na "bocznicę" ;)