Polskie gramofony tangencjalne.

[BoDeX]

Jakieś opinie na temat wyrobów tej firmy ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomasz_pianista]

Znowu to samo...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Opinie na temat wyrobów tej firmy są - natomiast żadnej opinii nie uważam za wiarygodną. Pojawiają się użytkownicy z 5 postami i zachwalają jaki to świetny produkt.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sonik77]

Było już na ten temat trochę opinii, najlepiej chyba posłuchać samemu u siebie w domu...

[Gość frywolny trucht]

Chyba nie bardzo się da. Trzeba pod Nysę jechać.

[BoDeX]

Próbował ktoś wypożyczyć ?

[qqrydza]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Osobiście nie zagłębiałem się w tę recenzję. Ostatnio zawiesiłem na niej oko. Widzę, że lubiana i szanowana persona opisuje ten gramofon.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Osobiście nie zagłębiałem się w tę recenzję. Ostatnio zawiesiłem na niej oko. Widzę, że lubiana i szanowana persona opisuje ten gramofon.

 

Pozdrawiam.

Na oko całkiem całkiem :-) widać postęp w stosunku do pierwszych konstrukcji. Wszyscy jechali po konstruktorze, że karnisze struga a tu proszę :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Panowie, jak dobiera się wkładkę do takiego gramofonu? Czy tutaj obowiązuje zasada doboru pod względem rezonansu, czyli podatność wkładki do masy efektywnej ramienia? Chyba nie. Czyżby można było wsadzać wkłądkę "jak leci"?

[Gość vasa]

jak dobiera się wkładkę do takiego gramofonu?

W ramionach liniowych nieco inaczej wygląda model drgający. Drgania poziome są obciążone masą całkowitą ramienia (nieco zredukowaną przez luzy ruchów poprzecznych) natomiast drgania w pionie trzeba liczyć podobnie jak przy ramieniu klasycznym.

Generalnie takie ramiona są o wiele mniej podatne na drgania mechaniczne niż te klasyczne.

[tomasz_pianista]

Tylko takie ramie powinno być inaczej łożyskowane, a nie na wózeczku i łożyskach kulkowych:]

[Waluch]

Widzę, że lubiana i szanowana persona opisuje ten gramofon.

 

o tak, persona jak najbardziej kompetentna w kwestii analogu :]

[kangie]

W ramionach liniowych nieco inaczej wygląda model drgający. Drgania poziome są obciążone masą całkowitą ramienia (nieco zredukowaną przez luzy ruchów poprzecznych) natomiast drgania w pionie trzeba liczyć podobnie jak przy ramieniu klasycznym.

Generalnie takie ramiona są o wiele mniej podatne na drgania mechaniczne niż te klasyczne.

A czy stosuje się tłumienie w takich ramionach gramofonów tangencjalnych?

[pmcomp]

Na oko całkiem całkiem :-) widać postęp w stosunku do pierwszych konstrukcji. Wszyscy jechali po konstruktorze, że karnisze struga a tu proszę :-)

 

Bo zazwyczaj wszyscy jadą po polskich konstruktorach czegokolwiek.

Nie ma w nas pozytywnego nacjonalizmu niestety. A popatrzcie na Niemców.

 

Pozdro

[christo1250]

Bo zazwyczaj wszyscy jadą po polskich konstruktorach czegokolwiek.

Nie ma w nas pozytywnego nacjonalizmu niestety. A popatrzcie na Niemców.

To jedna strona medalu. Druga jest taka, że konstruktor sam zachowywał się trochę jak rozkapryszona panna (nie obrażając nikogo a zwłaszcza panien), zdziwiona że wszyscy nie rzucili się na karnisz tylko się czepiają. Nie potrafił / nie chciał odpowiedzieć na najprostsze pytania odnośnie choćby masy efektywnej ramienia. Zwróć uwagę, ze dopiero przy tym najnowszym modelu taka wartość jest podana. Tak się nie zachowuje ktoś, kto chce sprzedać produkt, prawda? A może właśnie w tym wypadku krytyka miała konstruktywny charakter... Konstruktor spiął się i wypuścił wreszcie coś co wygląda, ma jakieś dane techniczne i kto wie..? Może nawet gra...

[kangie]

Bo zazwyczaj wszyscy jadą po polskich konstruktorach czegokolwiek.

Nie ma w nas pozytywnego nacjonalizmu niestety. A popatrzcie na Niemców.

Polska to dzisiaj dziwny kraj służący innym krajom za tanią siłę roboczą. Nie opłaca się inwestować w młodych konstruktorów, bo "wiedza" i "know-how" i tak idzie z "Zachodu". Całe największe i poważne zaplecza konstrukcyjno-technologiczne są w bogatych krajach. U nas firmy filie, to głównie prace odtwórcze. Poprawianie braków w dokumentacji, proste prace konstrukcyjne, raczej mniej skomplikowane, ale to nie jest reguła, bo jednak istnieją firmy gdzie potrafimy pokazać co potrafimy. Jednak to garstka w morzu potrzeb. Co innego dzieje się w podziemiu i maleńkich firmach.

 

Dlatego moim zdaniem warto docenić trud pojedynczych polskich konstruktorów chcących coś zrobić coś dobrego i robiących to. Dlatego wielki szacunek dla pana Eugeniusza Czyżewskiego za jego udane konstrukcje. Miałem przyjemność poznać go osobiście. Potężna wiedza i doświadczenie. Mam na stoliku jego preamp gramofonowy LAR LPS-1. I jestem dumny, że jest u mnie w systemie, bo "gra". Tak samo z wielki szacun dla Adama Labogi, za jego wzmacniacze gitarowe. No, ale to wątek o gramofonach tangencjalnych, więc kończę maleńki off-top.

[tomasz_pianista]

Nie wszystko jednak w tak niedrogim gramofonie jest możliwe. O selektywności, nie wyróżniającej tej konstrukcji spośród innych już mówiłem. Pod tym względem konstrukcje Pro-Jecta i Thorensa z podobnego przedziału cenowego są po prostu lepsze. Wyraźniej separują wydarzenia, czyściej pokazują górę pasma. Definicja dźwięku, a w szczególności niskiego basu jest taka sobie. Tutaj z kolei ani Pro-Ject, ani Thorens nie pokażą niczego więcej, ponieważ najczęściej nie nasycają basu tak dobrze, wymykając się w ten sposób bocznymi drzwiami przed określeniem się w tej mierze.

 

Asynchroniczny silnik zanurzony jest w oleju syntetycznym, mającym redukować drgania i niwelować szum towarzyszący jego pracy. Tego ostatniego nie udało się tak do końca wyeliminować i pracujący gramofon nieco słychać.

 

Dwa cytaty Jaśnie Pana Redaktora. Tyle wyciągnąłem z tej recenzji po wyselekcjonowaniu wszystkich śmieci o aksamitnym głosie Joao Gilberto itp.

 

Jeżeli pro-jecty i thorensy są lepsze to naprawdę jest kiepsko. W tej cenie jest słabawy Xpression, RPM 1.3...a thorensów nawet nie wspominam, bo to jest dopiero chińszczyzna.

 

Ramiona tangencjalne to nie jest proste urządzenie, dużo trudniej jest zrobić takie ramie od zwykłego, a oprócz tego jest bardzo podatne na drgania. Pre audio nie ma żadnej izolacji od silnika. Nie ma cały czas zdjęcia łożyska talerza. Konstruktor kiedyś pisał, że nie chce ujawniać zdjęcia, (z wyższego modelu), bo jest to innowacyjny system. Na podpowiedź o urzędzie patentowym jakoś zamilkł. Nie ma zdjęcia silnika.

 

Odchylenie obrotów jest bardzo duże- 0,5%! Wszystko zależy jak się mierzy...ale Pro-ject elemental, wyrób gramofonopodobny ma katalogowo 0,2%.

 

Ten model oczywiście wygląda lepiej niż te nagrobki, ale to jest wyrób tak samo DIY jak Ad fontes. No i jak tu porównać te dwa gramofony. A przede wszystkim podejście producenta.

 

Fajnie, że ludziom się chce, ale nie można uważać klienta za debila, który w ogóle nie rozumie jak działa gramofon. Andrzej analogowy jest otwarty na propozycje, docenia jak ktoś mu podrzuci jakiś pomysł. Ten gość od razu się obrażał i znikał. Nawet po pytaniu o wspomniane łożysko talerza - "jest świetne, ale nie pokaże i nie opiszę".

 

Krytyka zawsze będzie, czasem niesłuszna, ale trzeba czasem posłuchać innych. Inaczej robi się ramiona tangencjalne na łożyskach kulkowych - renomowanej firmy oczywiście, heh. I wszystko na jednej, w żaden sposób nie odsprzęglonej płycie MDF.

 

No cóż, powodzenia.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - strona o ramieniu rabco sl 8e, można się trochę dowiedzieć o rozwoju ramion tangencjalnych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Inaczej robi się ramiona tangencjalne na łożyskach kulkowych - renomowanej firmy oczywiście, heh.

Tam jest chyba łożysko liniowe, składające się z przetaczających się kulek wzdłuż liniału, czy się mylę?

[Gość vasa]

Tylko takie ramie powinno być inaczej łożyskowane, a nie na wózeczku i łożyskach kulkowych:]

O ile mi wiadomo są dwa rodzaje prowadzenia ramion liniowych. (Piszę o układach biernych a nie tych dysponujących własnym napędem).

Albo jest to poduszka powietrzna albo karetka łożyskowana w taki lub inny sposób jeżdżąca po lince lub pręcie. A dobór rozwiązania szczegółowego to już inwencja projektanta.

czy stosuje się tłumienie w takich ramionach gramofonów tangencjalnych

Tłumienia podobnego jak miski z olejem w ramionach klasycznych nigdy nie spotkałem. Nawet niespecjalnie sobie wyobrażam takie rozwiązanie, jest też chyba niepotrzebne bo te ramiona są znacznie odporniejsze na rezonans.

[kangie]

O ile mi wiadomo są dwa rodzaje prowadzenia ramion liniowych. (Piszę o układach biernych a nie tych dysponujących własnym napędem).

Albo jest to poduszka powietrzna albo karetka łożyskowana w taki lub inny sposób jeżdżąca po lince lub pręcie. A dobór rozwiązania szczegółowego to już inwencja projektanta.

 

Tłumienia podobnego jak miski z olejem w ramionach klasycznych nigdy nie spotkałem. Nawet niespecjalnie sobie wyobrażam takie rozwiązanie, jest też chyba niepotrzebne bo te ramiona są znacznie odporniejsze na rezonans.

Acha. Czyli jednak łożysko liniowe. Pytanie co z hałasem? Przetaczające się kulki po powierzchni na pewno emitują jakiś dźwięk.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vasa]

Pod tym względem konstrukcje Pro-Jecta i Thorensa z podobnego przedziału cenowego są po prostu lepsze.

Zarówno informacje od producenta jak i opis ze znanego i lubianego portalu traktuję z najwyższą ostrożnością. Obydwa teksty są o kasie a nie o brzmieniu.

Posłucham to napiszę.

[Gość rochu]

W ramionach tangencjonalnych gdzie karetka jeździ po pręcie jest jeden problem.

Drgania z przesuwu wózka przenoszą się na wkładkę i tworzą się dziwne rezonanse.

I to z reguły słychać w głośnikach,

[BoDeX]

W ramionach tangencjonalnych gdzie karetka jeździ po pręcie jest jeden problem.

 

Jakie "jeździ" ?

To jest jednostajny ruch ślizgowy z prędkością 30cm/h - tu nie ma miejsca na rezonanse spowodowane takim ruchem.

[Gość vasa]

Pytanie co z hałasem? Przetaczające się kulki po powierzchni na pewno emitują jakiś dźwięk.

Przecież ta karetka nie jeździ z kąta w kąt tylko przesuwa się z żółwią prędkością nadążając za rowkiem.

Drgania z przesuwu wózka przenoszą się na wkładkę i tworzą się dziwne rezonanse.

Sam nigdy czegoś takiego nie słyszałem. Sięgnąłem do źródeł i okazuje się że Japończyki z ramieniem liniowym były bardzo ciche. Co prawda dostępne są dane jedynie dla ramion z napędem ale nie chce mi się wierzyć że te z silnikiem są cichsze.

[kangie]

Nie słyszałem tych gramofonów, to nie wypowiem się czy to słychać. Jednak w przypadku karetek stosowanych w przemyśle hałas od pracy kulek (ewentualne drgania) nie ma już większego znaczenia.

 

To jest jednostajny ruch ślizgowy z prędkością 30cm/h - tu nie ma miejsca na rezonanse spowodowane takim ruchem.

Jest to bardziej ruch potoczysty niż ślizgowy. Tarcie wynika nie z przesuwu elementu względem elementu, tylko z ruchu potoczystego kulek.

 

Ewidentnie te gramofony muszą mieć jakieś słabe strony. Gdyby nie miały, to każdy stosowałby taką technologię. Wyszukana specjalnie nie jest. Wg mnie Direct-Drive to większe wyzwanie dla konstruktora-technologa niż konstrukcja ramienia tangencjalnego.

[shittzu]

mialem kiedys jakiegos japonczyka z ramieniem tangencjalnym

ramie było normalne tyle że krótsze

to co normalnie jest przykręcone do obudowy było zamocowane tuleja na pręcie.

z boku była fotokomórka

jeżeli ramię wychyliło sie o jakiś tam kąt silnik za pomoca nitki podciągał podstawę ramienia w odpowiednim kierunku.

nie było tego słychać.

inna fotokomorka sledzila powierzchnię płyty. fotokomórki były zamocowane na innej prowadnicy z dodatkowym wozkiem nad płytą.

były chyba do automatyki.

gramofon obsługiwało się jak cd player. byl wyswietlacz utworow diodowy.

dzialalo to sprawnie, tylko ze brzmial troche plastikowo. krótkie ramie nie jest za dobre...

 

 

ten z filmu - techniczne rozwiazanie ramienia to pomyłka. to nie może dobrze działać..

[Gość rochu]

Jakie "jeździ" ?

To jest jednostajny ruch ślizgowy z prędkością 30cm/h - tu nie ma miejsca na rezonanse spowodowane takim ruchem.

 

Miałeś kiedyś taki gramofon?

Ja miałem.

Już nie mam.

Jak myślisz - dlaczego?

 

Nie teoretyzuj więc ale sam sprawdź zanim coś napiszesz.

[BoDeX]

Wiesz w ogóle co to jest rezonans ? - sprawdź zanim coś napiszesz.

[umka]

Tłumienia podobnego jak miski z olejem w ramionach klasycznych nigdy nie spotkałem.

 

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Może chciałeś powiedzieć innych niż miska z olejem.

pozdr.

[muls]

Wiesz w ogóle co to jest rezonans ? - sprawdź zanim coś napiszesz.

generalnie nie chodzi o rezonanas wynikly z ruchu ale dzialania wkladki.Belka podparta z dwóch stron z przyczepkami.

[Gość vasa]

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Może chciałeś powiedzieć innych niż miska z olejem.

Sorry. Jeszcze raz: Nigdy nie spotkałem w ramionach liniowych pasywnych na żadne systemy tłumienia drgań.