Cała prawda o świecie audio

[jędrek]

Ale co to ma do rzeczy?

Poprawianie inżynierów Eposa nie jest voodoo, a audiofilskie bezpieczniki są voodoo? Dobranoc.

[erazm2]

czyzbys zył w swiecie ktory wierzy (naiwnie) ze inzynierowie eposa nie maja nad soba góry ktora im przykazuje?

 

inzynierowie sie nie liczą w tym swiecie

liczy sie marketing i inzynierowie podlagaja mu bardziej niz kiedykolwiek w historii swiata - obojetnie jak rozumiec pojecie inzynier i pojecie marketingowiec w odniesieniu do wieków

 

inzynierów sie nie porawia poprawia sie tandete ktora inzynierom przykazał marketing

[malikali]

Poprawianie inżynierów Eposa nie jest voodoo, a audiofilskie bezpieczniki są voodoo? Dobranoc.

 

Gdybyś czytał moje stare posty wiedziałbyś, że miałem kilka problemów z tymi kolumnami uogólniając miały usterki i nie będę tu pisał, co zmieniłem lub naprawiłem, bo to nie jest miejsce na tego typu dyskusje. Natomiast Ty nie porównuj bezpieczników z kolumnami, bo to jest czysta manipulacja.

 

Dalej nie dowiedziałem się czy jesteś ekspertem od bezpieczników.

[jar1]

A kto tu jest ekspertem i od czego?

[malikali]

Kolega jędrek twierdzi, że mierniczy nie ma pojęcia o czym mówi podważając jego przekonanie o wpływie bezpiecznika na brzmienie, więc pytam czy jest ekspertem, bo chcę się dowiedzieć czemu zwykły bezpiecznik jest gorszy od złotego:)

[SzuB]

Niesamowite jest to, ile słów trzeba wyrzucić z siebie, by poznęcać się nad światem audio, który - dopóki nie wejdą weń lenie, porównywacze własnych przyrodzeń, niedosłyszący (niuansów), znawcy "techniki", naukAwcy, zawistnicy, uzasadniacze osobistych niedomagań życiowych, czciciele mierników, wyznawcy mrocznych przedmiotów pożądania, ignoranci, aroganci oraz wszystkowiedzący teoretycy - jest światem zabawy, hobbystycznym polem poszukiwań, umiłowaniem ekscytującego brzmienia, podróżą muzyczną, a nierzadko stylem życia, by nie powiedzieć - używając terminologii psychoanalitycznej - sinthomem dla wielu. Nie żebym nie dostrzegał zabawnej buty i klimaciku nuworyszowskiej piaskownicy u niektórych piewców hi-endu, ale gdy tylko zerkam na takie wątki jak ten, w odległości spojrzenia dostrzegam jedynie wyobrażenia, fantazje i kompleksy miłośników do....enia każdemu, kto - za przeproszeniem - słyszy lepiej i jeszcze to lubi. A że czasami stoi w dalekim tle marketing, ściema i kilku byznesmenów - to fakt. Ale gdzie ich nie ma? W fabryce Roteli?

[jar1]

Kolega jędrek twierdzi, że mierniczy nie ma pojęcia o czym mówi podważając jego przekonanie o wpływie bezpiecznika na brzmienie, więc pytam czy jest ekspertem, bo chcę się dowiedzieć czemu zwykły bezpiecznik jest gorszy od złotego:)

No własnie, a co mierniczy zmierzył, że jest tyle złota w komputerach, komórkach i innych urządzeniach elektronicznych?

[erazm2]

SzuB

 

wciskanie kitu poprostu przestało byc zabawne

 

było kiedys ale dawno sie przejadlo

 

ktos musi to ukrócic - kit kitem kit pogania wszedzie w kazdej branzy - to stało sie poprostu niestrawne - dla mnie napewno

 

zabawa to była kiedys kiedy pojawiała sie "jedna min relkamy na 1h programu"

teraz przestało kiedy jest "1h reklamy na 1min programu"

zabawa dawno przestała byc zabawna

 

zabawa zmieniła sie w chorobe a choroba jest zarazliwa kiedy pusci sie ja samopas

 

mamy w tym swiecie wo wiele za duzo "zabawy" - praktycznie brak w nim powagi same zabawki i zabawiacze

[rafal735r]

Czemu jeszcze nikt nie krasa winyli?

[malikali]

No własnie, a co mierniczy zmierzył, że jest tyle złota w komputerach, komórkach i innych urządzeniach elektronicznych?

 

Mierniczy podał sensowne argumenty, czemu bezpiecznik to ściema do tej pory nikt nawet nie próbował się do tego odnieść. Pierwszy to taki, że drut topikowy nie jest ze złota, gniazdo bezpiecznika zostaje zwykłe, podobnie kable i druk na pytce. Wiec analogicznie jak z kablami sieciowymi traci to jakikolwiek sens.

[szwagier83]

SzuB

 

wciskanie kitu poprostu przestało byc zabawne

 

było kiedys ale dawno sie przejadlo

 

ktos musi to ukrócic - kit kitem kit pogania wszedzie w kazdej branzy - to stało sie poprostu niestrawne - dla mnie napewno

 

zabawa to była kiedys kiedy pojawiała sie "jedna min relkamy na 1h programu"

teraz przestało kiedy jest "1h reklamy na 1min programu"

zabawa dawno przestała byc zabawna

 

zabawa zmieniła sie w chorobe a choroba jest zarazliwa kiedy pusci sie ja samopas

 

mamy w tym swiecie wo wiele za duzo "zabawy" - praktycznie brak w nim powagi same zabawki i zabawiacze

 

Czytam zawsze twoje posty i stwierdzam że ty bardzo zły jesteś teraz na świat audio ,firmybktore produkują kolumny i się reklamują i wogole ,każdemu chcesz uswiadomic że kolumy nowe są bardzo źle i lepsze są jakieś vintage kolumny które mozna z wystawki niemieckie dostać starocie .Już kiedyś była taki pan na forum pan Darkul się nazywał też dużo pisał 80procent też nie na temat tak jak ty,non stop niezadowlony na coś narzekajcy jak stara baba jesteś ,zły na cały świat

Jak kolega muda44 napisał Kiedy to ciebie -idź i już nie wracaj najlepiej z całego audiostereo.pl

[kangie]

czyzbys zył w swiecie ktory wierzy (naiwnie) ze inzynierowie eposa nie maja nad soba góry ktora im przykazuje?

 

inzynierowie sie nie liczą w tym swiecie

liczy sie marketing i inzynierowie podlagaja mu bardziej niz kiedykolwiek w historii swiata - obojetnie jak rozumiec pojecie inzynier i pojecie marketingowiec w odniesieniu do wieków

 

inzynierów sie nie porawia poprawia sie tandete ktora inzynierom przykazał marketing

Echch, przesadasz trochę. Zauważyłem, że tego typu zdania najczęściej wymawiają nie-inżynierowie. Jest mnóstwo miejsc gdzie produkuje się i buduje dobre rzeczy.

 

Popatrz na te filmiki. Czy widzisz gdzieś tandetne podejście do pracy i księgowego który pogania inżyniera? Wiadomo, filmik, to filmik, rzeczywistość bywa często inna, ale nie popadałbym w skrajności. Po części rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale świat nie musi być bee. Wystarczy zmienić podejście. Nie podoba się - nie kupuj. Zrób sam, o ile umiesz. A zrobić kolumnę głośnikową (właściwie zestaw głośnikowy w pojedynkę nie jest łatwo).

 

B&W:

 

 

 

 

Dynaudio:

 

 

 

Sonus Faber:

 

http://manuelhifieng.blogspot.se/p/chronicle-of-unforgettable-day_4235.html

 

 

P.S. Może w końcu zacząłbyś używać kropek, przecinków, zaczynać zdanie z wielkiej litery? Potwornie czyta się takie wypowiedzi. Bez urazy oczywiście :)

[Lech36]

....używając terminologii psychoanalitycznej.....

SzuB a pytałeś się psychoanalityków co sądzą o "słuchaniu kabli" ?

.....słyszy lepiej i jeszcze to lubi.

Audiogram z badania słuchu jako dowód. Już kiedyś się o to pytałem. Jest jakiś postęp w temacie ?

Pozdrawiam ;-)

 

No własnie, a co mierniczy zmierzył, że jest tyle złota w komputerach, komórkach i innych urządzeniach elektronicznych?

Styk powlekany srebrem jest lepszy pod względem przewodzenia, ale nie ruszany (złączki stałe) może wymagać raz na jakiś czas konserwacji. Styk powlekany złotem jest bardziej odporny na czas aczkolwiek odrobinę gorzej przewodzi. Szczególnie pracując w bardzo trudnych warunkach takich jak np. komórki. Różnica przewodzenia pomiędzy złotem a srebrem oczywiście w audio nie ma najmniejszego słyszalnego znaczenia, ale jak ma być Hi-End to moim zdaniem powinno być srebro i to pasywowane.

[erazm2]

Szwageier

 

nie kazdy zyje wesołkowatoscią

 

owszem jestem bardzo zły i to nie tylko na swiat audio jestem zły na "cały switat"

tak samo na swiat audio jak na swiat stoczniowy jak na swiat meblarski na swiat.... tandety, na swiat wymuszajacy cos czyli rowniez np. okreslona skrócona zywotnosc

a juz do zółci we krwi nie cierpie ludzi pasjonujacych sie pracą w marketingu i np. podziałem produktu na 3 rozne z ktorych łacznie mozna wiecej ukrecic

 

nie kupje w ikei i nie robie wielu rzeczy powszechnie wychwalanych

Ty robisz to ja robie co innego

 

i ....nigdzie sie nie wybieram

napewno nie porawiac sobie rózowe okulary bo dawno je spusciłem w kiblu :)

to jedyny "humor" na jaki mnie stac

[SzuB]

SzuB a pytałeś się psychoanalityków co sądzą o "słuchaniu kabli" ?

Nie, ale pytałem, jaka jest różnica między słuchaniem a słyszeniem. Znają odpowiedź. Wybierz się i sprawdź. Dobrze ci to zrobi :-)

 

Audiogram z badania słuchu jako dowód. Już kiedyś się o to pytałem. Jest jakiś postęp w temacie?

Mój otolaryngolog przeszedł na stronę słyszących i odmawia wydania dokumentu.

[Gość passer]

Audiogram z badania słuchu jako dowód. Już kiedyś się o to pytałem. Jest jakiś postęp w temacie ?

Pozdrawiam ;-)

 

A co to jest audiogram?

Który pomiar/parametr obrazuje barwę dźwięku?

 

> Lech36

 

Jaki jest "mechanizm" słuchu u człowieka?

[SzuB]

Lechowi się wydaje, że przysłowiowym miernikiem można zmierzyć wszystko: głębię prezentacji, jakość stereofonii, barwę właśnie, wybrzmienia itd. Od bardzo dawna nie przyjmuje do wiadomości, że ucho słucha, a człowiek słyszy (albo - jak w jego przypadku - nie słyszy).

[graaf]

na bocznicę z tym wątkiem

[Lech36]

Który pomiar/parametr obrazuje barwę dźwięku?

Barwę dźwięku najlepiej obrazuje charakterystyka częstotliwościowa. Wszystkie regulatory barwy dźwięku opierają się o zmianę liniowości tej charakterystyki.

Mój otolaryngolog przeszedł na stronę słyszących i odmawia wydania dokumentu.

No to pozostajemy w sferze pięknej prozy/poezji audiofilskiej.

 

......głębię prezentacji, jakość stereofonii, barwę właśnie, wybrzmienia itd.

Ta w/w elementy są tworzone po stronie nagrania i w naszych pomieszczeniach odsłuchowych (akustyka). Dodać można do tego głośniki na jakich słuchamy. SzuB czego ty słuchasz, że tak Ci zmienia w/w parametry. To jakiś zepsuty sprzęt z niemieckiej wystawki ?

[Gość passer]

Całkiem niedawno kupiłem nowy ic, zapłaciłem kupę kasy, mam wielką frajdę ze słuchania płyt

 

Czy w jakikolwiek sposób obrażam Wasze uczucia "antykablarskie" ? Z góry odpowiadam, że mnie to w żaden sposób nie zobowiązuje do niczego. Już od pewnego czasu jestem dorosły i potrafię decydować za siebie.

Jednocześnie deklaruję, że żadne Wasze wybory nie wzbudzą we mnie żadnych komentarzy /szczególnie obraźliwych, nieuprzejmych, kpiarskich...itp/, wydaje mi się, że też jesteście od pewnego czasu dorośli.

A może się mylę?

[SzuB]

To jakiś zepsuty sprzęt z niemieckiej wystawki?

Wszystkie zepsute sprzęty z niemieckich wystawek brzmią tak samo, więc to raczej domena niesłyszących.

[Gość passer]

Wszystkie regulatory barwy dźwięku opierają się o zmianę liniowości tej charakterystyki

 

To chyba nie jest odpowiedź na pytanie. Nie chodzi przecież o to co może zmienić barwę ale jak przy pomocy audiogramu można określić barwę dźwięku. I może dodatkowo - czy słuchacz jest w stanie ocenić barwę dźwięku bez pomiarów?

[Lech36]

Czy w jakikolwiek sposób obrażam Wasze uczucia "antykablarskie" ?

Już wielokrotnie tu pisałem, że mi to nie przeszkadza, ale jak ktoś chce usłyszeć prawdę o dźwięku to zawsze musi się oprzeć na wiarygodnym teście porównawczym a nie na audiofilskim odsłuchu bo on nie eliminuje niedoskonałości ludzkiego organizmu dotyczących procesów odbioru bodźców dźwiękowych.

szczególnie obraźliwych, nieuprzejmych, kpiarskich...itp/

Np. takich jak te niżej.

...dopóki nie wejdą weń lenie, porównywacze własnych przyrodzeń, niedosłyszący (niuansów), znawcy "techniki", naukAwcy, zawistnicy, uzasadniacze osobistych niedomagań życiowych, czciciele mierników, wyznawcy mrocznych przedmiotów pożądania, ignoranci, aroganci oraz wszystkowiedzący teoretycy...

[Gość passer]

na bocznicę z tym wątkiem

 

Do momentu kiedy nie przekracza to netykiety i regulaminu to nie. Powinny takie wątki być dostępne do czytania dla wszytkich.

Do Innych to pewno tak.

[SzuB]

Lechu, nie lubisz kpiarskich tekstów, czy prawda w oczy kole? Jak czytam: "musi się oprzeć na wiarygodnym teście porównawczym a nie na audiofilskim odsłuchu bo on nie eliminuje niedoskonałości ludzkiego organizmu", to tylko kpiny mogą być odpowiedzią. Żaden test nie będzie wiarygodny po eliminacji niedoskonałości ludzkiego organizmu, gdyż w audio lub słuchaniu muzyki punktem odniesienia jest ludzki organizm, a nie miernik. Miernik nic nie wie i nic nie słyszy, bo - nie wiem, czy wiesz - miernik nie ma uszu, ani mózgu.

[Bald]

Lech36 czy chcesz rozwalić kolejny wątek propagując swoje testy? Z przyjemnością znów zgłoszę Twoje wpisy do moderacji.

[Lech36]

Wszystkie regulatory barwy dźwięku opierają się o zmianę liniowości tej charakterystyki

 

... ale jak przy pomocy audiogramu można określić barwę dźwięku.

Na podstawie audiogramu może Kolega określić charakterystykę czułości swojego słuchu. To może pokazać ile w jest literackiej teorii w słyszeniu pewnych zjawisk a ile praktyki. Ta charakterystyka czułości obrazuje jak odbieramy muzykę i dlaczego się różnimy w jej odbiorze. Dla nas osobiście jest to mało ważne, ale w dyskusji ogólnej mogłoby pomóc zrozumieć pewne występujące tu kontrowersje.

[kangie]

Z przyjemnością znów zgłoszę Twoje wpisy do moderacji.

Cały disco ;)

[Gość passer]

Tylko, że prawda o dźwięku jest inna w przypadku zbioru wykresów i tabel z pomiarami, a inna w przypadku słuchania przez człowieka.

 

Brak mi odpowiedzi na pytanie - jaki jest "mechanizm" słuchu u człowieka?

 

Lech36 czy chcesz rozwalić kolejny wątek propagując swoje testy? Z przyjemnością znów zgłoszę Twoje wpisy do moderacji.

 

proszę nie

[Lech36]

Lechu, nie lubisz kpiarskich tekstów, czy prawda w oczy kole?

Już kiedyś rozmawialiśmy o tym. Mi to nie przeszkadza. Odniosłem tylko wrażenia, że to przeszkadza innym (cytat był niżej).

 

Brak mi odpowiedzi na pytanie - jaki jest "mechanizm" słuchu u człowieka?

Polecam jakieś publikacje medyczne. Tam na pewno Kolega znajdzie precyzyjną odpowiedź na swoje pytanie.