Skocz do zawartości
IGNORED

przechodzę na muzyke lat 80 90 po ostatnich nowościach


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

lata 81-84 to najbardziej różnorodny i płodny okres w historii.

 

można mnożyć dziesiątki wybitnych i znanych tytułów - ale co najważniejsze, są to perły z wielu gatunków muzyki - od depeche mode, przez progresję, rock, nawet muzykę pop i stricte dyskotekową przez hard i metal po elektronikę

 

jak ktoś ma wątpliwości - niech spojrzy na daty wydania płyt

 

przez te kilka lat praktycznie każdego miesiąca wychodziło kilka wybitnych płyt, słuchanych i pamiętanych do dziś

 

w tej chwili rocznie wychodzą może 2-3 takie, które będą pamiętane za 30 lat

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak słyszałem takie zdanie chyba w Trójce, ze Beatlesi wymyslili podstawy aranżacji i kropka.

 

no jak tak w "trójce" powiedzieli to musi być to prawda:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ECM'owy jazz

Zacny, ale czy to jeszcze jazz? Mniejsza o to, np. Garbarek wymiata. Ale jeśli przy ECMie... mnie zwalił z nóg Arvo Part, właściwie zmienił moje życie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacny, ale czy to jeszcze jazz?

 

W większości contemporary jazz, czyli jakby nie patrząc, modern jazz - i już czterdziesto-pięcio letni lot według trasy wytyczonej przez głównego architekta soundu i oryginalnej, niepowtarzalnej estetyki - Manfreda Eichera. Nieświadomym muzyki z ECMu polecam przestudiować co się tam działo od początku i zaliczyć chociaż wybiórczo każdą dekadę. Start w roku 1969... Z moich doświadczeń z tą wytwórnią wynika, że nigdy nie rozmieniła się na drobne i zawsze robiła swoje. Nazwiska i projekty mówią same za siebie, jadąc od 'Free at Last' do... dziś. Każdy rok ECMu, to conajmniej kilka, jak nie kilkanaście wybitnych płyt, następnie dużo bardzo dobrych i dużo dobrych... tych słabszych jest niewiele.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie znaczenie mają etykietki?Jazz czy nie jazz?Wazne czy muzyka porywa czy nie!

 

Ale wracając do tytułu wątku.Moim zdaniem autor powinien cofnąć sie jeszcze bardziej.Do lat 60-70.To najlepszy okres w historii jazzu,rocka i muzyki pop.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem autor powinien cofnąć sie jeszcze bardziej.Do lat 60-70.To najlepszy okres w historii jazzu,rocka i muzyki pop.

 

Dokładnie.

 

lata 81-84 to najbardziej różnorodny i płodny okres w historii.

 

można mnożyć dziesiątki wybitnych i znanych tytułów - ale co najważniejsze, są to perły z wielu gatunków muzyki - od depeche mode, przez progresję, rock, nawet muzykę pop i stricte dyskotekową przez hard i metal po elektronikę

 

Jak wyżej. Na przełomie lat 60/70-tych powstało nieporównywalnie więcej pereł muzyki właściwie wszystkich gatunków.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Ja myślę, że muzyki morze jest i dziś, i było kiedyś... może wystarczy się wsłuchać. Każdy czas wywiera piętno. Na literaturze, malarstwie, muzyce... Kilka lat, 10, to niewiele a jednocześnie dużo. Bo strasznie kolorowo było w latach 80 i 90 również. Myślę, ze były to i tak lepsze lata dla muzyki rock, pop, itp. niż obecnie. Choć tu też najgorzej nie jest. Fajne to były lata dla jazzu. Dziś wszystko nas atakuje z kazdej strony, wybór należy do nas. Ja bym się z przyjemnością cofnął, pytanie czy to zmieni stan obecny. ? Jest dzis muzyka tylko może my jesteśmy nie do końca z tą dzisiejszą kompatybilni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hippisowska rewolucja była burzą w szklance wody. Dzieci kwiaty to utopia. Co nam zostało z tamtej filozofii? Przeciwstawiali się przemocy, materializmowi, konformizmowi, a mimo to, tak naprawdę to po nich rozpętał się na całego wyścig szczurów. W dużej mierze tamta kultura skażona jest hipokryzją. Wolność zdobyta w narkotykowo-sexualnym amoku była ułudą. Polecam książkę Leonarda Cohena "Piękni przegrani". A muzycznie? Kanon tamtych lat to potęga, niepodważalne arcydzieła popkultury. Ale ilość sieczki jest równie porażająca. Wychowałem się na The Yarbirds, Led Zeppelin, King Crimson, Yes, Genesis, i wielu innych, to ich czarne płyty ściskałem w ręku jak skarby. Dziś muszę powiedzieć, że częściej sięgam po "Discipline" niż po "In The Court..." Po Joy Division niż po The Doors. Dlaczego? Może ktoś odpowie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś muszę powiedzieć, że częściej sięgam po "Discipline" niż po "In The Court..." Po Joy Division niż po The Doors. Dlaczego? Może ktoś odpowie?

 

Sam powinieneś to wiedzieć. Nikt nie siedzi w Twojej głowie.

Może po prostu nie lubisz już słuchać "reliktów" z epoki kredy, czy mezozoiku (jak ktoś wcześniej napisał o tamtej muzyce).

Moja muzyczna dusza i serce są jednak przy tych reliktach. :)

Chociaż potrafię docenić też tę dobrą muzykę następnych dekad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym powiedział, że wielu z tych "wielkich?" z tamtych czasów - tylko uchyliło drzwi do światów nowych odkryć.

Inni je eksplorowali dużo lepiej niż "wielcy". A czczeni są wielcy, jakby wszystko nie tylko odkryli, ale i w najlepszy z możliwych sposobów przetworzyli, wyeksploatowali, naświetlili.

A to nieprawda. Często te źródła nowych świateł pozostają do dziś w zapomnieniu. Nie fascynujmy się "wielkimi" - szukajmy lepszych, innych... oni naprawdę zostali zapomnieni.

często mistrzowie jedej płyty... ale byli

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym powiedział, że wielu z tych "wielkich?" z tamtych czasów - tylko uchyliło drzwi do światów nowych odkryć.

Inni je eksplorowali dużo lepiej niż "wielcy". A czczeni są wielcy, jakby wszystko nie tylko odkryli, ale i w najlepszy z możliwych sposobów przetworzyli, wyeksploatowali, naświetlili.

 

Ci wielcy - odkryli i wyznaczyli, ale niestety Ci naśladowcy nie przetworzyli i nie eksplorowali lepiej.

Podaj przykłady... tylko nie Joy Division, bo to nie jest dobry przykład.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za dużo by wymieniać, większość to są niszowe i mało znane obecnie zespoły / nazwiska

 

ale każdy zna rewelacyjne debiuty, po których zespół się rozpadał, albo po prostu - nie nagrał już nic podobnie dobrego

 

Joy - to na pewno nie jest dobry przykład. To jest przykłasd, jak z niszy dostać się na czołówki gazet.

to nie moja muzyka - więc nie byłbym obiektywny w ocenie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie Joy Division, bo to nie jest dobry przykład.

 

Joy division...wielki zespół indie którego prawie wszyscy obecnie nieudolnie kopiują zamiast wytyczac nowe szlaki...dlatego obecna muzyka rock/indie to badziew

 

Ogladając MTV widziałem trzy clipy po kolei : mumford and sons, Oasis, Nirvana...Wrażenie miażdżące...wiadomo kto kogo zmiażdżył

 

i mój ulubiony dowcip: to nie prawda ze obecnie nie ma albumów dorównujących płycie Nevermind Nirvany...Jest!!! Jest to reedycja Nevermind:)

 

Dziś muszę powiedzieć, że częściej sięgam po "Discipline" niż po "In The Court..." Po Joy Division niż po The Doors. Dlaczego? Może ktoś odpowie?

 

Ja wiem :) Moze inni się wypowiedzą

 

 

Jestem ciekawy jak będzie wygladac scena rockowa za 10 lat...Kopie Mumford and sons lub Arcade fire?? mam nadzieję nie dozyje :)

Pamiętam jak Curt Cobain wyrażał się o Gunsnroses per "g...no"...Ciekawe jakby wyraził się o obecnej scenie ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak rozumiem MTV...gdyby nie promowali w jakis sposób tej sceny to co by im pozostało...w kółko lata 80te i 90te?? Moga promowac ile wlezie ja i tak nie kupuję tego nowego rocka. Trzeba się szanowac.

 

Najbardziej jednak mi żal idiotów posądzających Nirvanę o sprzedanie się na Nevermind. Durnie nie wiedzą że TAK WŁASNIE wygladała scena indie lat 90tych. Wytwórnia zamierzała sprzedac jakies 30 tysięcy sztuk płyt.

 

Ciekawym motywem jest też to, że reedycje płyt My bloody valentine się obecnie dobrze sprzedawały. W latach 90tych My bloody valentine bledli przy Nirvanie, ale obecnie przy obecnej scenie "rockowej" ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Doors. Klimat, totalna jazda, lub odjazd...Jak tam kto, sobie woli....Moi ulubiency. I tyle. Joy Division, lubie...Znam od szczeniecych lat....To bylo cos nowego, innego. Ale czy lepsze od moich ukochanych The Doors...?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lata 90te to jeszcze pół biedy ... Wtedy wyszło sporo dobrych płyt które do dzisiaj mają poważną siłę rażenia ...

No ale z lat po 2000 r. to juz syf , kiła und mogiła ... Jak mawiało się za moich młodych lat ...

Dzisiaj nie mogę słuchac tych "nowych rewelacji" bo po prostu fizjologia protestuje ... Znaczy się rzygać się chce ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniały mi się Flash and the Pan i Midnight Oil - nawet mam po kilka płyt tych kapel.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy lepsze od moich ukochanych The Doors...?

Nie, nie oceniajmy, lepsze - gorsze. Jednym bliższe sercu to, innym co innego.

Usiadłem przed kompem, za oknem deszcz, prace w ogrodzie trzeba odłożyć. Szperam w sieci, szukam muzy, dział alternatywny, odsłuchuję kolejno. Z pół setki badziewia wybrałem to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Muzyka nie kończy się na rocku. Obecnie jest mnóstwo znakomitej muzyki oczywiście nie rockowej. Rock niestety juz dawno padł na ryj.

 

No wlasnie o to chodzi, ze muzyka na rocku sie zakonczyla - szczesliwie wychodza dobre remastery :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, zwłaszcza new mixes by Steven Wilson.

Tyle, że to nie zaspokoi głodu nowej muzyki.

 

to może coś z progresji?

tu trochę się działo przez ostatnie 20 lat

nurt w końcu dość pokrewny i szeroki - od włoskiej i francuskiej :) do metalu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe ze muzyka jazzowa, etniczna czy klasyczna się nie starzeje, cięgle ma swoich odbiorców, to chyba świadczy o tym czy coś jest dobre i zostaje czy tylko hit na chwile np On tańczy dla mnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.