Skocz do zawartości
IGNORED

Starcie Tytanów….najlepsza lampa SE w bi-ampingu z tranzystorami


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Słusznie Piotrek zauważyłeś. Czyli pozostaje analiza średnicy i góry i tu też gusty będą podzielone. Miłośnicy nasycenia mogą wybrać PP, zwolennicy eteryczności SE. Ja mam doświadczenie głównie z SE 300B i większość wzmacniaczy na niej grała jasno i dość przezroczyście. A z tego co czytam to dużo kolegów lubi bardziej esencjonalne brzmienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wątpliwości czy to jest tak, że PP mają wiecej nasycenia. U mnie SE miały wiecej nasycenia choć Jadis był słodszy. Ale za to mniej rozdzielczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość cybant

(Konto usunięte)

Nawet 50-70W lampa nie rozwiąże problemów na basie. Ja mam mocniejszą końcówkę PP (150W) a i tak nie trzyma za pysk basu tak jak chciałbym. Zawsze czuć na samym dole pasma pewien luz i pogrubienie.

To masz problem z głośnikami...

Jeżeli 150 W z lamp ma problem z basem to nic temu nie podoła.

U mnie Triton 60 W napędzał w pewnym momencie 4 x 15 cali w ogrodzie i nie miał z tym problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

To masz problem z głośnikami...

Jeżeli 150 W z lamp ma problem z basem to nic temu nie podoła.

 

Nie mam żadnego problemu. To są typowe papierowe membramy dedykowane do lamp, a kolumna na 93dB na 8 omach, więc jest łatwiutka w wysterowaniu. A i tak słychać różnicę w kontroli basu pomiędzy lampą a tranzystorem. Takie są fakty.

 

U mnie Triton 60 W napędzał w pewnym momencie 4 x 15 cali w ogrodzie i nie miał z tym problemu...

 

To nie chodzi o to że napędzał, ale JAK to robił;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno ciekawostką będzie fakt, że w realu muzycznym i dżwiękowym zdecydowana większość basistów wybiera lampowe wzmacniacze do swoich gitar i kontrabasów, nawet w przypadku bardzo kameralnego i 'cichego grania', czy to w studio, czy to we własnych mieszkaniach, czy też na żywo w małych miejscach, gdzie natężenie dżwięku i jego moc nie ma większego znaczenia... Generalnie, wszystkie wzmacniacze lampowe, i to te z epoki, są o wiele droższe i mocno poszukiwane niż ich odpowiedniki solid state. Coś w tym musu być...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, czy to tylko kwestia osobistych preferencji. Wstrzymam się z ostateczną opinią ale jak dla mnie na podstawie tego co słuchałem to zdecydowanie SE są lepsze i jest to duża różnica. Jedynie w basie PP będzie lepsze ale tranzystor i tak będzie jeszcze lepszy niż PP.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Osobiście również wolę konstrukcję SE. Posiadam monobloki na lampie 211 Opera Consonance, o mocy 16 watt w klasie A. Nie będę odkrywczy, że końcówki różnie potrafią zagrać i tu ogromne znaczenie ma preamp... Posiadam również lampową hybrydę, Consonance Calaf - lampowe pre plus 200 watt tranzystor i to powiązanie również ma swój urok. Takie rozwiązanie o którym pisze Sly, to w teorii faktycznie niby najciekawsze. A już prawie dałem się przekonać, że ten FBI, to gra jak najlepsza lampa, a tu taka zmyłka! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. To jest trochę dyskusja jak o przewadze świąt bożonarodzeniowych nad wielkanocnych i vice versa.

Ja bym nie potrafił wskazać jednoznacznie lepszego rozwiązania

 

Można by się w tym momencie pokusić na zakwestionowanie opinii, że dobry sprzęt hi-end i przemyślana konfiguracja odtwarza każdy rodzaj muzyki w sposób perfekcyjny i referencyjny... z którą to opinią nie zgadzam się ani w promilu. Słodycz SET nie powala mnie w muzyce ciężkiej, rockowej... i takiej, w której 'punkt ciężkości' muzyki skupiony jest na dynamice i rytmie... Konfigurację SET wolałbym usłyszeć w wokalach, w kameralnym i akustycznym jazzie, w spokojnych i małych składach... gdzie harmoniczność i lekkie rozdzielcze body dżwięku dodają czaru oraz magii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, czy to tylko kwestia osobistych preferencji. Wstrzymam się z ostateczną opinią ale jak dla mnie na podstawie tego co słuchałem to zdecydowanie SE są lepsze i jest to duża różnica. Jedynie w basie PP będzie lepsze ale tranzystor i tak będzie jeszcze lepszy niż PP.

Słucham na mocnych lampach od 1998 roku i chciałbym aby to wszystko było takie proste. Zasada jest jedna im więcej wiesz tym mniej wiesz tzn. czasem lepiej pozostać w nieświadomości.

Mianownik i tak jest jeden LAMPA RULEZ!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem pięćdziesięcio watowych monosów Power Audio Labs TNT-50, Push Pull, pracujących w czystej klasie A, podłączonych do plastrów Leonardo i muszę przyznać, że był to chyba jeden z najlepszych dżwięków wystawy, i ani wyszukane SET z AudioNote, ani potężne tranzystory od MBLa, nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak właśnie set TNT-50 z Leonardo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herr Hirt odniósł się do zarzutów, które pojawiły się na forum. To miło, że zależy mu na dobrej opinii, że interesuje się swoimi klientami i że podjął pewnego rodzaju interwencję. Oczywiście wiadomo, że każdy producent będzie bronił swojego sprzętu, więc na ile przekonujące są jego odpowiedzi to już każdy oceni sobie sam.

Powiedział, że używanie z sukcesem najsłynniejszych na świecie komponentów tak jak np Mundorfy, Duelundy, Tamury czy Tango nie jest takie oczywiste jakby się wydawało. Najczęściej one wszystkie ze sobą nie współgrają i trzeba opracowywać indywidualnie poszczególne podzespoły. Najważniejsze w torze audio, jego zdaniem, jest sama lampa, jak najkrótsza ścieżka sygnału od lampy oraz samo trafo. To te 3 elementy decydują o brzmieniu w stopniu najważniejszym. Reszta jest albo mniej znacząca albo w ogóle nie ma wpływu na brzmienie. Słynne japońskie trafa Tamura i Tango nie pasują do konstrukcji Ayona i nie może ich zastosować. Inżynierowe Ayona pracowali nad ich trafami 15 lat i do wzmacniaczy Ayona są one lepsze od Tango czy Tamura. Zresztą Pan Andrzej z Amplifona też uważa, że jego trafa są dużo lepsze od tych słynnych "Japończyków", które nawet nie występują w parametrach, których oczekiwałby do swoich wzmacniaczy. Dla przykładu Mundorfy Ayon montuje w niższych modelach swoich wzmacniaczy, a w tych wyższych nie sprawdzają się i musieli zastosować inne, czasem tańsze ale synergicznie pasujące do całości. Uważa, że najważniejsza jest właśnie synergia dobranych podzespołów, a nie znane logotypy i słynne marki podzespołów. Poza tym uważa, że produkuje najlepsze wersje odpowiednika lampy 300B, którą uważa za najbardziej barwną i sumarycznie najlepszą. Ayon wykupił część dawnych zakładów produkujących lampy, chyba w Czechach, i produkuje się tam lampy wg specyfikacji Ayona. Są one lepsze parametrycznie niż NOSy i znacznie trwalsze, a poza tym parametrycznie powtarzalne, co jest ważne przy wymianie zużytych lamp. Mają też większą moc od NOS-ów i są znacznie tańsze. Firma nadal pracuje nad rozwojem swoich lamp i tu….nie upoważniono mnie do przekazania więcej info ale w wakacje o firmie będzie nieco głośniej…. :-)

 

Opowiedział mi o najnowszej konstrukcji topowych kolumn Ayona w której zastosowano zwrotnicę opartą o najbardziej znane na świecie komponenty i finalnie okazało się, że efekt brzmieniowy rozczarował. Inżynierowie od nowa musieli podejść do opracowania tej zwrotnicy, nie patrząc już na znane komponenty, a na ich synergię oraz założenia brzmieniowe Ayona i dopiero wtedy efekt był taki jak być powinien.

Ayon ma określoną szkołę brzmienia i nie próbuje być Kondo czy Audio Note Uk. W ramach tej szkoły stara się zrobić jak najlepsze wzmacniacze, ale nie każdy musi lubić akurat ten styl grania. Zaważywszy jednak na ciągle rosnącą sieć sprzedaży, obecność firmy w 50 krajach oraz bardzo dobrych ocenach w USA Herr Hirt jest przekonany do szkoły brzmieniowej, którą stworzył dla swojej marki. Najwyraźniej wierzy w to co robi i to było słychać podczas rozmowy.

 

Odniósł się też do zarzutów o awaryjność. Powiedział, że musimy mieć świadomość, że każdy sprzęt lampowy, a szczególnie wzmacniacze gdzie są lampy mocy i znaczne temperatury, zawsze będzie bardziej awaryjny niż tranzystorowy, Wynika to z pewnych założeń konstrukcyjnych budowy lampowych wzmacniaczy, które z założenia są trochę retro, a poza tym sama lampa w swojej istocie też jest bardziej awaryjna choć jego współcześnie produkowane lampy są znacznie trwalsze i mniej awaryjne niż NOSy. Ludzie jednak właśnie za to kochają to słynne lampowe brzmienie ale żeby je osiągnąć to wzmacniacze muszą być zbudowane trochę w stylu retro i tu o dziwo Pan Hirt ma odmienne zdanie od Pana Andrzeja z Amplifona ale o tym później. Herr Hirt powiedział, że każdy sprzęt lampowy może się zepsuć, bez względu czy jest z USA, z Japonii czy w UE. Najwięcej awarii jego zdaniem wynika z błędów właścicieli, którzy lubią sami kombinować z innymi lampami, czasem nieumiejętnie je wymieniają, niektórym nie chce się przeczytać instrukcji obsługi, a jeszcze inny w ogóle nie mają podejścia do lamp, a lampy jednak tego wymagają bo nie są tranzystorami. I ten problem mają wszyscy producenci lampowego sprzętu na całym świcie ale on o tym wie, ma tego świadomość i nie jest to dla niego problem bo uważa, że zapewnia najlepszy na świecie serwis. W przypadku innych firm zepsuty sprzęt trzeba by wysyłać do USA lub Japonii ale nie robi się tego ze względu na problemy celno-podatkowe oraz koszty spedycyjne. Naprawia się więc taki sprzęt w lokalnych serwisach, gdzie niekoniecznie znajomość danego sprzętu przez serwisantów jest najlepsza. Ayon na terenie Europy zapewnia najlepszy serwis bezpośrednio w miejscu produkcji przez ludzi którzy wcześniej ten sprzęt montowali. Przy okazji wykonuje się upgrade-y do nowszych wersji modelowych czego inny producenci lampowego sprzętu z reguły nie robią.

Poza tym upgrade można zrobić również egzemplarzom, które nie miały awarii ale w tym celu muszą trafić do firmowego serwisu w fabryce.

 

Co do pochodzenia części jak i sprzętu z Azji to powiedział, że pewne elementy niższych modeli produkuje się w Azji ale wszystko później finalnie jest składane w Austrii. Natomiast wyższe modele w całości są składane w Austrii, gdzie Ayon ma 3 różne miejsca produkcji, a niebawem w kwestii europejskości firmy nastąpi znaczący postęp…ale o tym chyba po wakacjach. Wszystkie firmy pewne elementy kupują od innych producentów, a ci czasem produkują coś w Azji i taki jest dzisiejszy świat.

 

Zapytałem o topowe monobloki Titan. Firma produkuje je na zamówienie pod klienta. W USA ponoć zostały uznane za najlepsze lampowe końcówki mocy. Obecnie firma kończy składanie kilku par właśnie na rynek USA ale zaraz potem zostanie złożona para, która pojawi się w…Polsce!

Nigdy ich jeszcze u nas nie było na żadnej prezentacji. Cena 50 000 euro nieco odstrasza ale ponoć warto posłuchać. Wpierw mają się pojawić w salonie Nautilusa w Krakowie, potem może w W-wie, a na końcu zjadą do mnie. Ale ponoć ostatni mają być pierwszymi…tylko nie wiem do czego? Mam nadzieję, że nie do płacenia… :-)

 

I wtedy dojdzie to Starcia Tytanów. Titany Ayona zmierzą się z 4 x tańszym Amplifonem GM70 ale w ekstremalnej wersji Limited Edition dającym nieco pogląd na przyszłe monobloki Pana Andrzeja oraz z uznanymi na świecie monoblokami Thrax Spartakus opartymi o lampy B-52 i mocy 70W, oczywiście w klasie A. Dystrybucję Thraxa ma od niedawna Katowicki RCM, a Thrax ma opinie rewelacyjnie grającego sprzętu. Widziałem to w Monachium, chwilę słuchałem, ale trudno mi ocenić. Jestem bardzo ciekaw.

Herr Hirt zaprasza na swoje stoisko w Monachium podczas majowego High End Society Audio Show oraz na jesienne warszawskie Audio Show.

Chętnie osobiście wyjaśni wszelkie wątpliwości oraz odpowie na wszystkie pytania i serdecznie pozdrawia wszystkich polskich melomanów.

 

Czytalem to pięć razy i doszedłem do następującego wniosku,a mianowicie

 

Gerhard Hirt to wprost nieskazitelnie uczciwy człowiek,ktory żywcem pójdzie do nieba,natomiast Ayony to najlepsze wzmacniacze na swiecie.

Taki kit kupił Robert Szklarz i teraz mamy co mamy-tzn. Ayony sie psują bo ich uzytkownicy po prostu nie potrafią się z nimi obchodzić.

Mogę smiało zażadać satysfakcji a tym samym porównania ,moich Gm-70 z Ayonami Vulcanami,a nawet Tytanami.

 

SLY ..............CZY TY UWIERZYŁEŚ W TE OPOWIEŚCI DLA DZIECI?...........CZY JESTEŚ BRANŻĄ-STĄD TA ROZMOWA Z WLAŚCICIELEM.

ŚMIERDZI MI TO ODLEGŁOŚĆ................SZAJZE CZAJNA PRODUKT!!

 

ps.

Nie chcę rozmawiać z Gerhardem Hirtem.za nic w swiecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Inna rzecz to czy słodkość, którą pokazuje Jadis z czasem nie staje się męcząca i czy jest to naturalne granie?

 

Sylwek, Jadis jest słodki w przekazie? Nie powiedział bym tego na pewno.

Poza tym czemu nie spróbujesz dobrej konstrukcji hybrydowej zamiast takich karkołomnych kombinacji z podwójną ilością kabli, listew zasil. i innych (o kosztach nie wspomnę).

Czasami mniej znaczy więcej.

"Poza tym po co na siłę wchodzić przez okno skoro masz otwarte drzwi?"

 

P.S.

Cała ta karkołomna kombinacja to trochę w myśl powiedzenia : "... ni to pies , ni wydra ..." ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Można by się w tym momencie pokusić na zakwestionowanie opinii, że dobry sprzęt hi-end i przemyślana konfiguracja odtwarza każdy rodzaj muzyki w sposób perfekcyjny i referencyjny... z którą to opinią nie zgadzam się ani w promilu. Słodycz SET nie powala mnie w muzyce ciężkiej, rockowej... i takiej, w której 'punkt ciężkości' muzyki skupiony jest na dynamice i rytmie... Konfigurację SET wolałbym usłyszeć w wokalach, w kameralnym i akustycznym jazzie, w spokojnych i małych składach... gdzie harmoniczność i lekkie rozdzielcze body dżwięku dodają czaru oraz magii.

zgadzam się z tym co napisałeś w stu procentach...dlatego moje klocki układałem pod konkretny rodzaj muzyki

jeżeli słuchałbym tylko i wyłącznie muzyki rockowej to z pewnością wstawiłbym Krella, Vitusa,Gryphona

i sprawę załatwiłbym na cacy...jeżeli ktoś twierdzi że taki sprzęt jest do dupy...jego racja mój spokój:):)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jarek&ania

 

A po co mu zmieniać, jak w bi-ampingu jest znakomicie:-)

 

Nawet się nie łódź, że w singlu zagra lepiej – nie ma szans, bo im więcej wzmacniaczy i kabli tym lepiej:-)

 

Już samo podłączenie każdego przetwornika (osobnym głośnikowym przewodem) daje bardzo dużą poprawę!

 

Jak chcesz się przekonać ile potrafią Twe wzmacniacze to kup referencyjne Westlake Audio Tower SM-1 ...tak jak ten Pan w Rosji:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...to wyjdą nawet najmniejsze ograniczenia. Ale pamiętaj tam nie ma opcji podłączenia jednego wzmacniacza pod całe pasmo, dla tego w bi-ampingu grają 4 sztuki monofonicznych wzmacniaczy Goldmund Telos 5000.

 

Tam dopiero od bi-ampingu zaczyna się granie! ...a kończy na zasilaniu każdego przetwornika osobno! ...ale jest totalna uniwersalność i realizm!

 

Wzmacniacze powinno się budować przy ww. kolumnach – aby było słychać najdrobniejsze ograniczenia!

 

A te które przetrwają, będą the best!

 

Goldmund Telos 5000 mono power amplifiers

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

TECHNICAL SPECIFICATIONS

Power

• Maximum Instantaneous Power:

- 1510W for 8 ohms

- 3020W for 4 ohms

- 6050W for 2 ohms

• Maximum Continuous Power:

- 1250W for 8 ohms

- 2500W for 4 ohms

- 5000W for 2 ohms

• Maximum instantaneous current: 252A peak

• Maximum Voltage swing: 110V peak

 

Frequency Response

• +/- 0.1 dB, 0 - 300 kHz

• +/- 1 dB, 0 - 800 kHz

• +/- 3 dB, 0 – 2.5 MHz

 

Noise

• Signal to noise: > 122 dB

• A weighted: > 138 dB

 

Circuit Speed

• Slew rate : > 200 V/us.

• Rise time : < 200 ns.

 

Group Delay

Propagation delay < 100 ns stable with frequency from DC to 200 kHz.

 

Distortion

• THD + N input stage analog: 0.0005%

(1Vrms input, 80kHz bandwidth measurement)

Bal or unbalanced in and for any input attenuation settings (flat with freq, 20Hz – 40 kHz)

• THD + N input stage + DA: 0.0005%

(0dBfs, 80kHz bandwidth measurement)

Bal or unbalanced in and for any input attenuation settings (flat with freq, 20Hz – 40kHz)

 

Inputs and Outputs

• RCA analogue unbalanced input

• XLR analogue balanced input

• RCA digital S-PDIF Input and Output

• 2 x 5-way binding post and 4 x Balanced Goldmund Speaker cable Lemo connectors for power

output.

 

Maximum Analog Input Level

• 4.8 Vrms unbalanced

• 9.6 Vrms balanced

 

Power Supply

• 16 separate transformers. Hyper-velocity rectifiers and large batch of 24 ultra-low impedance

capacitors to increase speed.

 

Size & Weight

• 94 x 47 x 39 cm

• Weight: 260kg.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

A wracając do merytoryki, to pamiętacie koledzy takie oto monobloki:

 

http://www.ancient.com.pl/e_silver_grand.htm

 

Na AS 2006 to był dla mnie dźwięk wystawy. Później Jaromir zajął się promocją trochę innych rozwiązań. Choć to nie najnowsza konstrukcja to rozważyłbym ich odsłuch jako jednych z najlepszych monobloków na 300B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość cybant

(Konto usunięte)

A wracając do merytoryki, to pamiętacie koledzy takie oto monobloki:

 

http://www.ancient.com.pl/e_silver_grand.htm

 

Na AS 2006 to był dla mnie dźwięk wystawy. Później Jaromir zajął się promocją trochę innych rozwiązań. Choć to nie najnowsza konstrukcja to rozważyłbym ich odsłuch jako jednych z najlepszych monobloków na 300B.

Pewnie jest to możliwe u Waszczyszczyna , ja w tej chwili właśnie dojrzewam do zakupu AA Aira.

Rozmawiałem kilkukrotnie w tej sprawie i widzę , że czlowiek jest b. kontaktowy.

Nawet jeżeli w tej chwili ich , nie ma to umożliwi odsłuch.

 

Roxi - Amplifon występuje w tej chwili tylko jako integra, ale wierz mi nie będziesz odczuwał niedosytu.

Monobloki mają być...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cybancie, już od dawna słucham w bi-ampingu z quad-wiringiem, o czym już dawno nie raz pisałem ...i wiem że nie ma powrotu do poprzedniego stanu, bo jest przepaść na korzyść owego rozwiązania.

 

Także na 2 drivery + tweeter … praktycznie takie same przetworniki JBL'a jak w powyższym modelu Tower SM-1 …''licząc pasmo średnio-wysokotonowe'', więc doskonale wiem z czym i w jakiej konfiguracji one najlepiej grają!

 

Było trzeba kulturalnie napisać to by było OK! ...a tak uprawisz buractwo! ...i masz za swoje!

 

Z Takimi jak Ty trzeba konkretnie, musi być krótka piłka! ...bo Ty nawet nie potrafisz przeprosić za swe złośliwe chore teksty!... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z tym co napisałeś w stu procentach...dlatego moje klocki układałem pod konkretny rodzaj muzyki

jeżeli słuchałbym tylko i wyłącznie muzyki rockowej to z pewnością wstawiłbym Krella, Vitusa,Gryphona

i sprawę załatwiłbym na cacy...jeżeli ktoś twierdzi że taki sprzęt jest do dupy...jego racja mój spokój:):)

 

Mirek, ale okazuje się, że wcale nie musi tak być,iż dany wzmacniacz czy też zestawienie jest tylko pod określony rodzaj muzyki.

Polecam posłuchać na spokojnie nowego Amplifona GM70. To nie jest typowy lampowy piec typu SE w klasie A. To jest połączenie klasycznej technologii lampowej z nowoczesnym podejściem inżynierskim. Jest pewien czar lampy SE, jej przestrzeń, holografia, głębia i namacalność ale jest też coś czego nie ma ani Jadis ani wiele innych sprzętów czyli szybkość, detal, uderzenie, atak, rozdzielczość, cechy potrzebne do rocka, popu, soul itd.

W standardzie są lampy Grafitowe ale jeśli ktoś woli wersję cieplejszą, bardziej czarującą to można użyć lamp miedzianych i odpowiednie cieplejsze okablowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymon u Ciebie 34-50 watowa lampa SE nigdy nie pokaże swojego potencjalu bo Twoje kolumny lubia moc i wtedy moze Ci sie wydawac, ze PP sa bardziej otwarte, nic bardziej mylnego, jest na odwrot. Testowanie SE z elektrostatami to jak testowanie ktore tranzystor mocniejszy i podlaczajac je do tub. Nic obiektywnego człowiek sie nie dowie.

No Sylwek ciesze sie, ze to wlasnie GM70:)

MOje tez juz stoja w domku i graja. Co tutaj duzo pisac, po PASS 250 nie czuje ze brakuje mi dynamiki, wrecz przeciwnie mam wrazenie ze jest jej wiecej, ale to moze byc zasluga nowego kabla phono;) Wybrzmienia i barwa moim zdaniem klada kazdego trana jakiego kiedykolwiek slyszalem na lopatki, zreszta lampe chyba rowniez.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

A jaka jest możliwość jego przesłuchania we własnym systemie? Andrzej udostępni wszystkim zainteresowanym, czy tylko wybranym? Jest jakaś formalna dystrybucja, zasady, itp.?

 

MOje tez juz stoja w domku i graja.

 

Wojtek co to jest? LAMM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O których monoblokach SE piszesz?

Jak rozumiem w obu przypadkach zasilana była tylko średnica i góra kolumn?

Jeśli tak, to nie porównujemy całościowych walorów wzmacniaczy, tylko pewną część pasma.

W takiej konfiguracji jest przewaga konstrukcji SE, ale trudno na tej podstawie wyciągnąć wnioski, że wzmacniacz SE jest bezwzględnie lepszy gdyby miał być jedynym wzmacniaczem zasilającym pełnopasmową kolumnę.

 

Ja ma teraz monobloki SE na GM70 po 32 mocy a wczesniej mialem Pass X250 250/500W . Pass nie ma szans. Nawet dynamika wcale nie gorsza na GMkach. Do tego pasmo jest bardzo wyrownane, nie slysze slabych punktyow, bas schodzi nisko, lae jest trzymany za ryja, piekna srednica i swietna gora. Jak dla mnie wzmacniacz bez wad. kolumny 2.5 drogi na SS Revelatorach. Slucham glosno i kazdego rodzaju muzyki.

 

Tomek, nie to nie Lamm:) Niew mam przeszlo pol miliona na koncowki mocy.

To sa monobloki o ktorych juz Ci wspominalem:) Jezeli zdarzy sie, ze bede jechal do Wawy, to moge zabrac i podjechac do Ciebie:) Zebys tylko ARC nie wyrzucil;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już każdy sam musi rozmawiać z Panem Andrzejem. Nie jestem upoważniony żeby zabierać głos w jego imieniu ale mogę napisać pewne swoje spostrzeżenia. Firma Pana Andrzeja to mała manufaktura i jej moc przerobowa jest ograniczona. Do tego proces technologiczny produkcji każdego egzemplarza jest dość długi choćby z racji obudowy robionej na frezarce, a to trwa. Zresztą obudowa jest wykonana tak, że Kondo mogłoby się uczyć.

Sam wzmacniacz waży pod 60kg, a w skrzyni ok 70kg. Nikt nie będzie latał z tym od chaty do chaty tylko dlatego, że ktoś ma kaprys i z nudów czy ciekawości by sobie posłuchał, tym bardziej, że praktycznie cała produkcja schodzi na pniu. Przypuszczam, że poważni klienci mogą liczyć na odsłuch ale "apacze" mogą mieć trudniej bo przede wszystkim nie będzie wolnych, stojących sztuk. Z tego co wiem to najbliższe kilkanaście sztuk, które mają pojawić się do końca maja jest już sprzedane. Do tego czasu sprzedane zostaną sztuki, które pojawią we wrześniu. To fajnie, że polska firma i polski konstruktor potrafi zrobić coś tak dobrego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. To jest trochę dyskusja jak o przewadze świąt bożonarodzeniowych nad wielkanocnych i vice versa.

Ja bym nie potrafił wskazać jednoznacznie lepszego rozwiązania.

 

Alez Tomku dla Chrzescijanina Wielkoanoc powinna byc wazniejsza:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.