Skocz do zawartości
IGNORED

minima amator wymiana okablowania kolumn


konik123

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda marnować pieniądze na coś co absolutnie nie ma żadnego wpływy na dźwięk.

Wymiana okablowania wewnątrz kolumn potrafi wywrócić do góry nogami ich charakterystykę. Trzeba wiedzieć, czego się oczekuje i jak te oczekiwania spełnić. Robiąc cokolwiek na pałę można tylko popsuć sprawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie pytanie czy jest sens sie za takie coś brać? gdzies wyczytałem ze oryginalny kabel to raczej sznurówka i sporo ogranicza tą kolumne, ewentualnie jesli jest sens kogos kakretnego byscie polecili? kto by wykonał to w pełni fachowo i ewentualnie przeglad kolumn?

Mam pytanie do Szanownego Pana a co jest nie tak z tymi kablami?

Pozdrawiam

 

Szkoda marnować pieniądze na coś co absolutnie nie ma żadnego wpływy na dźwięk.

W High-Endzie z najwyzszej polki nie ma zadnego wplywu.

Autor watku nie podal jaki ma sprzet wiec moze miec wplyw orgromny .

Mozna narobic sporego balaganu w brzmieniu jak i mozna te kolumny jakosciowo wypchnac do wyzszej klasy sprzetu.

Pozdrawiam

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonus, jak pokazało "Audio" w fotoreportażu z produkcji kolumn, zalewał zwrotnice żywicą, czy silikonem- chcesz to dłubać, czy sztukować kable po wyjściu z zalanego bloku? A może robić zwrotnice od nowa???

Moim zdaniem, próba wymiany kabli to robota bez sensu, chyba, że usilnie chce się spaprać porządne kolumny.

W grę wchodzić może także "audiofilska nerwica natręctw" :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu.

A to co wyczytałeś to bajeczki z much i paproci ;-)

Witam

Zawsze jest jakis powod by modernizowac lecz jesli jest bardzo duza pewnosc iz mod wniesie wartosc dodana na plus.

Najprawdopodobniej taka modernizacje zrobi najszybciej fabryka Sonus Faber.

Autorowi watku szczerze radze nic nie ruszac .Czyba ze nie ma co robic z ciezko zarobionymi $$.

Wtedy proponuje inwestycje w srebrne kable (zloto i srebro zawsze jest w cenie).

Lecz ta modyfikacja bedzie skutkowala boostem na wysokich i trzeba bedzie zrobic korekcje w zwrotnicy.

Pozdrawiam

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie pytanie czy jest sens sie za takie coś brać? gdzies wyczytałem ze oryginalny kabel to raczej sznurówka i sporo ogranicza tą kolumne, ewentualnie jesli jest sens kogos kakretnego byscie polecili? kto by wykonał to w pełni fachowo i ewentualnie przeglad kolumn?

TAK !

Warto zapoznać się

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Trudno doradzić jakie kable wsadzić . Na górę raczej coś cienkiego . Ja używam po żyle Kimbera 4TC a ze względu na krótkie odcinki kabli w tych monitorach możesz też dać po żyle na midwoofer .

Ale jak chcesz wyraźnie poprawić ich brzmienie to skup się na zwrotnicach i jej elementach . Zwłaszcza z tych w szeregu z tweeterem .

Gniazda też można wymieniać i tu proponuję WBT Nextgen . Te plastikowe .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiscie nie slysze wplywu kabli (tych dotychczas testowanych)

 

ale z nudów poeksperymentowal bym z okablowaniem wysokich tonów, obecnie mam skrętke za 1zl/metr srednicy 0,5mm2

 

waszym zdaniem kynar (0,1mm2 solid core miedz posrebrzana) moze zmienic brzmienie wysokich tonow? niczego mi nie brakuje, z nudów po prostu chcialem sobie posprawdzac.

 

Zmierzylem jeszcze rezystancje odcinka 2x 0,5m i wynosi ona 0,4ohm

 

takie druciki sa ogolnodostepne i tanie jak barszcz, cala szpulka 20m cos ok 20zl

osobsicie mam tego dziesiatki metrów na potrzeby serwisu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy przede wszystkim, czego oczekujemy od dźwięku. Dla 35% forumowiczów nie ma to żadnego znaczenia ( patrz ankieta ), więc mogą używać każdych kabli, bez względu na cenę i konstrukcję; byle było ładnie i żeby nikt się nie przyczepił. Jest jednak parę osób, które nie tylko słyszą różnice, ale starają się, żeby to, co wydobywa się z kolumn coś im przypominało; albo koncert Prince'a, albo kwartet smyczkowy Haydna w salce 50 m 2. Żeby to osiągnąć, trzeba czasem wymienić 3 cm kabla ( np. wyjściowe wzmacniacza, albo CD-ka ), albo zamienić banany na widły albo szpilki. Tylko, żeby to usłyszeć tor musi być naprawdę przezroczysty. A bywa to raczej rzadko, stąd wielu nie może usłyszeć...

A skąd się biorą wątki o mostkach ( 5cm ) pomiędzy pre, a końcówką - z czego je zrobić ?

Jak do tego dołożymy cechy gratów, to możliwości korekty barwy są od 0,50 zł za metr przewodu solid po kondensatory po kilkaset złotych sztuka; zakładając, że nie ingerujemy w same przetworniki, co często jest moim zdaniem najpoważniejszym błędem, ale każdy szuka swojej barwy; czasem trwa to parę długich lat i cena wyrzeczeń i straty czasu jest wysoka. Najważniejsze, to dojść do celu, ale są też tacy, dla których celem jest samo szukanie...Ale jak dla mnie - warto było. Rysiek.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio jestem ostrożny z modyfikowaniem sprzętów z trochę wyższej półki.

Jeżeli konstruktor spędził kupę czasu na opracowanie, strojenie itp konstrukcji, to w wielu przypadkach wie co robił. Jeżeli użył takich a nie innych części to prawdopodobnie inaczej zestroił układ, żeby wszystko trzymało się kupy jako całość.

Bardzo często modyfikacje na zasadzie "wymienię na jeszcze lepszy element i będzie git" doprowadzają do sporego rozjaśnienia i rozdetalizowania brzmienia. Może słychać pierdnięcie w ósmym rzędzie na prawo, ale z muzykalnością to już nie wiele ma wspólnego.

 

Nie mogę obecnie znaleźć wywiadu z konstruktorem dużej firmy Audio. Właśnie nie pamiętam z jakiej był firmy, wtedy na pewno byłoby prościej. Ale w tym wywiadzie padło też pytanie odnośnie rynku DIY. Odnośnie konstrukcji DIY, modów itp. Sens wypowiedzi faceta był mniej więcej taki jak napisałem wyżej. Bardzo często wstawiamy (ja nie jestem wolny od tego grzechu) najlepsze części na jakie nas stać i mamy sprzęty grające klinicznie, jasno, ostro. Z super detalem, ale słuchamy 1/4 naszej płytoteki bo inne płyty kłują uszy. Tylko najgorsze jest to, że na ogół te 3/4 płytoteki to dla nas najlepsza muzyka.

 

Także ostatnio na nowo odkrywam słowo muzykalność i powiem szczerze zaczyna być coraz przyjemniej.

 

Odnośnie wpływu 15cm kabelka. To on jest. Jest nawet "za duży" jak na taki mały kabelek. Ale nikomu nie polecę czy to ma być srebro czy miedź. Grają inaczej i każdemu co innego się podoba. Ja np. nie lubię tak mocno preferowanego tutaj solid core'a posrebrzanego. Wolę jak najczystszą miedź. Warto wypróbować kilka opcji. Tylko to czas i pieniądze. Przy posrebrzanym kablu ja bym zrobił korektę na wysokich tonach, bo może być za jasno. Ale to tylko i wyłącznie moje zdanie.

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje panowie za kilka cennych uwag. Nie wiedziałem ze ta zwrotnica jest czymś zalana, wiec odpuszcze sobie ten cały zabieg. Skad ten pomysł aby zmieniać okablowanie wewnetrzne? ano stąd ze naleze akurat do tej grupy słyszących kable, nastepnie ktos mi powiedział ze ta kolumna jest okablowana sznurowadłem, i juz teraz poprostu gra :) Taka ciekawość co to dopiero bedzie gdy.....

Ten sonus to w sumie moja druga kolumna, zal mi było sprzedać po kupnie nowych kolumn, sonicznie mi sie poprostu bardzo podobają az za bardzo a najlepsze w tym jest to ze gram na nich z 8watową lampą

 

Bardzo często modyfikacje na zasadzie "wymienię na jeszcze lepszy element i będzie git" doprowadzają do sporego rozjaśnienia i rozdetalizowania brzmienia. Może słychać pierdnięcie w ósmym rzędzie na prawo, ale z muzykalnością to już nie wiele ma wspólnego.

no juz nasłuchałem troche kabli tez i ostatnie co bym dał to srebro do wewnatrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec odpuszcze sobie ten cały zabieg

Słusznie, nie ruszaj czegoś, co jest skończonym dziełem. Głośnikowy, interkonekt, sieciówka, lubisz zabawę z kabelkami, masz tu pole do popisu. A od siebie powiem ci, i uspokoję, kilka razy zdarzyło mi się zastosować teoretycznie lepszy kabel wewnątrz kolumn, i efekt był taki, że albo zmieniam wartości filtrów, albo wracam do poprzedniego kabelka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zwyczajowo zadaję pytanie, czy konstruktor był tępszy od diy`owca i zastosował kiepski kabel, który ten drugi wymieniwszy, podnosi kolumny na wyższy poziom jakości...

;)

Większość zwrotnic jest nie zalana.

I ciekawe, słuchacze tego nie słyszą... ale zmianę kabli słyszą...

Ciekawi z tych słuchaczy ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zwyczajowo zadaję pytanie, czy konstruktor był tępszy od diy`owca i zastosował kiepski kabel, który ten drugi wymieniwszy, podnosi kolumny na wyższy poziom jakości...

;)

Dziwię się że zadajesz takie pytanie .

Konstruktor pracuje i chce zarabiać . Więc szef każe mu zrobić coś żeby było jak najtańsze w produkcji i jak największe zyski przyniosło z czego i on dostanie premie .

W świecie DIY nie ma " szefa " a premią jest poprawa brzmienia nie tak dużym kosztem .

Wyżej podałem ciekawy wpis

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A ja ostatnio jestem ostrożny z modyfikowaniem sprzętów z trochę wyższej półki.

Bo to nie jest łatwe . Trzeba znać trochę części i ich sygnaturę brzmieniową a wiedząc co chcemy osiągnąć zastosować takie a nie inne części .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku Sonusa i kolumn z tamtego okresu jest zgoła odwrotnie, bo konstruktor był szefem, a cena za kolumny była już tak wywindowana, że różnica paru groszy w cenie kawałka przewodu nie wpłynęłaby na cenę końcową. Tych kolumn naprawdę nie ma sensu "poprawiać", o ile z uwagi na sposób wykonania byłoby to w ogóle możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku Sonusa i kolumn z tamtego okresu jest zgoła odwrotnie, bo konstruktor był szefem, a cena za kolumny była już tak wywindowana, że różnica paru groszy w cenie kawałka przewodu nie wpłynęłaby na cenę końcową.

Nie zgodzę się z Tobą .

W linku jest wpis o zastosowaniu VDH Wind .

To nie jest kabel za grosze a cena takiego kabla pewnie by wyniosła tyle co większościowy albo całkowity koszt zwrotnic w takich kolumnach .

Tych kolumn naprawdę nie ma sensu "poprawiać", o ile z uwagi na sposób wykonania byłoby to w ogóle możliwe.

Jak ma się na tym polu wiedzę , czas i chęci to dlaczego nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kabel za grosze a cena takiego kabla pewnie by wyniosła tyle co większościowy albo całkowity koszt zwrotnic w takich kolumnach .

Więc tym bardziej nie widzę sensu w takiej przeróbce- czy założenie 20cm choćby najlepszego przewodu jest w stanie cokolwiek poprawić??? To przecież czyste voo-doo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tym bardziej nie widzę sensu w takiej przeróbce- czy założenie 20cm choćby najlepszego przewodu jest w stanie cokolwiek poprawić??? To przecież czyste voo-doo.

Witam

Jest sens w takiej przerobce lecz po przerobce na najlepszy dostepny kabel Wlasciciel stwierdzi iz glosniki sa kiepskie gdyz dojdzie w modernizacjach do tak zwanej "sciany".I poleci Dynaudio D28 do szuflady.

Pozdrawiam

W magnetofonach kasetowych pogoń za doskonałościa zawsze kończy się Tandbergiem TCD 3014 A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu dawać dużej kasy za jakiekolwiek kable.

Taki wpis daje do myślenia że nie miałeś kontaktu z bardzo dobrym a zarazem drogim sprzętem .

Niedawno miałem Tarę The 0,8 za 16000zł . Mam SM6 za 4000zł w roli DACa . Miałem jednocześnie świetny i wychwalany w zakładce HiEnd DAC Auralic Vega za 14000zł

I co wyszło z porównania ?

To że w moim systemie większy i to wyraźnie przyrost jakości dał kabel Tara niż świetny i teoretycznie dużo lepszy DAC .

 

Mam też XLR Equilibrium Turbine ( 3100zł ) . Miałem też zachwalany tu Proel Die Hard ( 150zł ) .

Najpierw na nim słuchałem zanim kupiłem Turbine .

Po kilku tygodniach z powrotem wpiąłem Proela . Wpinając chciałem nie usłyszeć zmian i sprzedać Turbine .

I co ?

Proel sprzedany .

Im lepszy sprzęt tym bardziej słychać wszelkie w nim zmiany .

 

Tyle w temacie kabli .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Cadam

(Konto usunięte)

Jakoś inżynierowie dźwięku nie chcą się przekonać do hajendowych kabli, a przygłusi ałdjofile potrafią zapłacić za kabelek tyle co kosztują profesjonalne monitory studyjne.

 

Większość profesjonalnych kabli kosztuje poniżej 20zł/m

http://www.eis.com.pl/virtual/modules.php?name=Sections&sop=viewarticle&artid=485

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że w moim systemie większy i to wyraźnie przyrost jakości dał kabel Tara niż świetny i teoretycznie dużo lepszy DAC .

To napewno dlatego ze byl 4x droższy od DAC'a!

 

Im lepszy sprzęt tym bardziej słychać wszelkie w nim zmiany

Ostatnio juz to pisalem, to czyste naciaganie ludzi, masz drogi sprzet to musisz miec drogie kable widzisz analogie?

Jeśli sprzet za gruba kase zmienia swoje brzmienie po wymianie kawalka druta to sorry ale cos tu jest nie halo.

Jeśli sprzet za 40 tysiecy potrzebuje druta za drugie tyle aby zagral dobrze to sorry ale logika wygrywa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś inżynierowie dźwięku nie chcą się przekonać do hajendowych kabli, a przygłusi ałdjofile potrafią zapłacić za kabelek tyle co kosztują profesjonalne monitory studyjne.

I tak to sobie wmawiaj jak większość których na takie kable nie stać . A ci co je mają są idiotami i nie mają co z kasą zrobić :)

W linku masz w jakich kolumnach Sonus Faber zastosował Winda . Jest więcej firm stosujących dobre kable w środku . Nawet nasza ESA i Harpia stosowała Kimbera , któraś z brytyjskich Resona itd .

 

To napewno dlatego ze byl 4x droższy od DAC'a!

Ty nawet takiego DACa na oczy nie widziałeś więc po co się wypowiadasz na ten temat ?

Fantazję miewają nastolatki a Ty ponoć już wiele wiesz i masz ponad 20 lat ...

Ostatnio juz to pisalem, to czyste naciaganie ludzi

Tak pamiętam.

Wróżysz z fusów . Masz budżetowo grające SONY i takie kolumny . Nic lepszego nigdy nie miałeś i taka twoja wiedza w tym temacie .

 

To samo możesz napisać że po cholerę do BMW M5 kupować super drogie opony ?

Przecież to idiotyzm kupować drogi samochód na którym zmianę osiągów czuć po zmianie opon z najtańszych na opony premium :)

Przecież można kupić Punto . Nie dość że tańsze to na Barumach można jeździć i nie czuć zmian w " osiągach " na innych oponach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ci ludzie ktorzy mieli drogi sprzet i nie slyszeli wplywu kabli to pewnie glusi sa, albo sluchaja zlej muzyki...i tak musi wyjsc na Twoje

Co z tego ze mam budzetowy sprzet, kupilem taki jaki mi odpowiadal i gra tak jak powinien w moim odczuciu, nie musze szukac kabli, podkladek pod cd, zlotych bezpieczników aby zlikwidowac jego niedoskonalosci lub braki, nadmiary.

 

Gdybym kupil bardzo drogi sprzet i mial zagrac odpowiednio dopiero po zakupie zestawu kabli polaczeniowych za rownowartosc elektroniki to chyba bym dal sobie spokoj z tym...

 

W tej zabawie chodzi tylko o dodatki, nazywasz moj sprzet budzetowym a czym jest np seas 27tbfc do ktorego proponowales kondensatory 2x jego wartosci? to tez budzetowa wysokotonówka...

 

jakie z tego wnioski? w przypadku tego seasa nie potrzeba tutaj drogich elementów, zawsze najwazniejsza jest aplikacja...topologia filtrów i zestawienie z innymi glosnikami a nie drogi element zwrotnicy.

A jesli chodzi o droga elektronike to nie wiem bo nie sluchalem niczegop powyzej 10 tys ale podejrzewam ze jest podobnie

 

porównanie do samochodu jak kula w plot, nie trafione opony wplywaja na komfort jazdy, maja lepsza przyczepnosc, wplywaja na bezpieczenstwo, sa to wszystko mierzalne parametry, podobnie jak rozne bajery do silnika,. a w audio co zmierzysz jesli mowimy o kablach? impedancje, pojemnosc, rezystancje ktora oscyluje w wokol wartosci ktore nie maja wplywu na nic.

 

keidys ktos powiedzial ze w audio nie zawsze fizyka ma zastosowanie...wiec czyste audio voodoo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.