Skocz do zawartości
IGNORED

WARTOŚĆ RECENZJI W RODZIMEJ PRASIE-PRAWDA CZY FIKCJA


stary audiofil

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli ktoś najpierw podłączy przetwornik (wejście USB w CD) pod komputer, a dopiero potem zainstaluje sterownik, to jest więcej niż pewne, że będzie to pracowało w trybie 1.0, a nie 2.0, czyli znacznie gorzej. Nie każda instrukcja o tym mówi, choć powinna.

 

To samo podobno jest z większością (?) DAC-ów. Np. z DAC-em Teac,a występuje problem, jeśli najpierw podłączy się go do kompa,a dopiero potem instaluje sterowniki....

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Bardzo wątpię, aby za 10 lat ktokolwiek produkował jeszcze odtwarzacze CD.

 

Gdy wspomnę gazetki audio z początku tego wieku, czytałem podobne wróżby.

Nie tylko co odtwarzaczy CD ale i całego stereo.

Wszędzie kino domowe i SACD wielokanałowe.

I co?

SACD zdechło, kino domowe to niewielka nisza. Stereo istnieje nadal.

Byłbym na miejscu pana bardziej powściągliwy w zaklinaniu rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 7 miesięcy temu...

Z tym się można zgodzić, ale to nie będzie dźwięk wysokiej klasy...jeszcze dłuuugo;-)

 

Na tej samej zasadzie można się zastanawiać co to znaczy samochód sportowy. Czy Ferrari LaFerrari, czy mogący go parę razy zdublować bolid F1? A może jednak już hot chatch? Zawsze można lepiej. Chodzi jednak o kwestie finansowe, czyli jak można najlepiej za x złotych. Lepszy laptop za 0 zł i DAC za 1x, niż dedykowany komputer za np. 0,7x i w związku z tym DAC za 0,3x. To mam nadzieję jest jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem całego wątku jedynie kilka wpisów , może się powtórzę po kimś . Za recenzję się płaci a jak się płaci to się i wymaga . A wymaga się żeby recenzja napędzała sprzedaż ,podnosiła prestiż marki bądż produktu.Wpędzała potencjalnego nabywcę w stan psiadania czegoś niepowtarzalnego niesamowitego doskonałego jedynego w swojej klasie, itd. itp. Ot i cała filozofia , kto ma rozum niechaj myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem całego wątku jedynie kilka wpisów , może się powtórzę po kimś . Za recenzję się płaci a jak się płaci to się i wymaga . A wymaga się żeby recenzja napędzała sprzedaż ,podnosiła prestiż marki bądż produktu.Wpędzała potencjalnego nabywcę w stan psiadania czegoś niepowtarzalnego niesamowitego doskonałego jedynego w swojej klasie, itd. itp. Ot i cała filozofia , kto ma rozum niechaj myśli.

Za recenzje się płaci? Gdzie? Na pewno nie w "Audio-Video". Audio-Video nie pobiera żadnych opłat za recenzje, nie stosuje musu wykupienia reklam itp. Może inni tak robią - nie wiem. Inicjatywa w doborze sprzętu do testów leży zarówno po stronie dystrybutorów, czy producentów, jak i naszej, przy czym częściej to my zamawiamy jakieś upatrzone produkty, niż czekamy. Testujemy głównie nowości. Testujemy, bo chcemy wiedzieć, czy nowe powoduje starzenie moralne starszych produktów, czy nie. Wyniki są różne. Nie lubię takiego generalizowania, opartego na niczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Odświeżam trochę zakurzony wątek. Skłoniła mnie do tego lektura wstępniaka w najnowszym numerze Sat-AV. Cytuję redaktora naczelnego:

 

"(...) Audiofile są z natury konserwatywni. Będą czcić płytę CD, choć kto wie, jak silna będzie to grupa. W skali masowej, w perspektywie kilku lat obóz winylowy na pewno stanie się silniejszy. Zostaną pliki, streaming i winyl. Płyta kompaktowa jakoś dociągnie do czterdziestki, ale to już będzie jej zupełny schyłek(...)"

 

Zastanawiam się, na ile poglądy naczelnego są reprezentatywne dla całego naszego środowiska, a na ile jest to próba wykreowania nowej rzeczywistości. Dyskusja na rzeczowe argumenty mile widziana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Jestem zwolennikiem grania CD z odtwarzacza CD. Od grania z kompa odrzuca mnie niewygoda brak plug and play. W takim Audio video z okazji lansu plików i playerow bez szuflady, powtarzano jakie to awaryjne są obecnie napędy CD. Tymczasem czy komp , dyski hdd , procesory są bezawaryjne??? Pliki i strumieniowe czy też kompy są na siłę lansowane jak kiedyś kina domowe czy SACD. Ja spokojnie to przeczekam ciesząc się z malejących cen CD. :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na ile poglądy naczelnego są reprezentatywne dla całego naszego środowiska,

 

 

 

Już kilka lat temu obwieścił koniec CD,może i ten koniec nastąpił,ale akurat nie w naszym środowisku,tylko tam,gdzie jakość nie ma znaczenia,tylko łatwość dostępu,przegrywania,

wymiany,grania z przenośnych urządzeń.

 

Więc chyba nie bardzo reprezentatywne są te poglądy :)

 

 

To,że słupki sprzedaży plików rosną,a CD spadają,to oczywiste,z powodów jak wyżej.

 

 

Jak to ładnie napisałeś "nasze środowisko" tak naprawdę to kropla w morzu całej sprzedaży muzyki na świecie,nie liczymy się w słupkach sprzedaży płyt czy plików.

Nie widziałem chyba nigdzie,by zbadano jak podzielona jest sprzedaż tylko u audiofilii.

 

 

Marek Lacki,napisał,że za 10 lat nikt nie będzie produkował odtwarzaczy,jestem w stanie założyć się o grube pieniądze :),

że będzie inaczej.

 

Moim zdaniem płyta CD ma się znakomicie,będzie miała nadal,póki jak pisałem kilka lat temu,płyty nie będą wydawane równocześnie,na różnych nośnikach.

Jaki jest sens przechodzić tylko na pliki,jeśli ogrom tytułów muszę kupić i tak na srebrnym krążku?

 

próba wykreowania nowej rzeczywistości

 

 

 

Sprawa jest prosta.

 

Branża na CD już nie zarabia :)

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Ja spokojnie to przeczekam ciesząc się z malejących cen CD. :))

 

Otóż to. Ja w ostatnim czasie dokupiłem całą masę płyt, w rozmaitych realizacjach, czasem nawet całkiem dobrych. Większość za cenę 19,99zł;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Otóż to. Ja w ostatnim czasie dokupiłem całą masę płyt, w rozmaitych realizacjach, czasem nawet całkiem dobrych. Większość za cenę 19,99zł;-)

 

Pliki bywają droższe niż CD :))). Doja plikowcow jak moga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

I słusznie, za fanaberie trzeba zapłacić;-)

 

Najciekawsze jest to że nie ma na forum jakiejś burdy i oburzenia na wysokie ceny plików. Czemu? Hiendowcy z kasa kupują bez względu na cenę a biedota jak kradla muzykę z sieci tak kradnie dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Niezależnie od innych czynników, pliki są pod względem technicznym najlepszym rozwiązaniem. To jest kierunek rozwoju.

 

Zgoda. Omijamy ograniczenia w postaci płytki CD. Pytanie tylko czemu ten rozwój technologiczny przebiega tak opornie? Mam na myśli aspekt finalnego efektu dźwiękowego. W Polsce jest kilka, no może kilkanaście osób, którym udało się uzyskać jako tako cywilizowane brzmienie z plików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta.

 

Branża na CD już nie zarabia :)

Ot i cała prawda...a gazetki i piszące w nich osoby muszą z czegoś żyć;-)

A Sat-AV pisze o wszystkim i o niczym troszkę....

Ja od kiedy obwieszczono śmierć CD,kupiłem więcej płyt,niż w jej największym rozkwicie :)

Chyba jest więcej takich osób - audiofili- nekro....

A prędzej wymyślą nowy standard hiper-plikowy niż przestaną produkować odtwarzacze CD!

Trochę mi to przypomina sytuację z kinem domowym - też miało być genialne, urządzenia najwyższej klasy, co miesiąc jeden kanał więcej.....i co? na końcu (poza profesjonalnymi instalacjami, i tak może będzie kiedyś z plikami) został tylko kanał....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Ja od kiedy obwieszczono śmierć CD,kupiłem więcej płyt,niż w jej największym rozkwicie :)

 

Stefek, właśnie wróciłem z Media-Markt Bielsko-Biała, obłowiłem się niespotykanie. Kupiłem między innymi kilka płyt Vaughana, których mi brakowało i trochę innych rzeczy;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

faktycznie, można tam było coś nabyć..

 

Nie ma tam typowo audiofilskich produkcji, jest natomiast masa fajnej muzyki z różnych gatunków. Bielski MM jest chyba najlepszy w Polsce, mają fantastyczną ekipę pasjonatów w dziale muzycznym. Chłopaki wiele razy zwracali moją uwagę na rozmaite perełki, o których istnieniu nie miałem wcześniej bladego pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Wracając do pierwotnego tematu wątku; koledzy Filip Kulpa oraz Marek Lacki w sposób szczery i bezpretensjonalny opisali swoje wrażenia z odsłuchów kolumn Living Voice Olympian i systemu Kondo. I nie sposób się z nimi nie zgodzić, tego typu prezentacje ośmieszają całe nasze hi-endowe hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.