Skocz do zawartości
IGNORED

WARTOŚĆ RECENZJI W RODZIMEJ PRASIE-PRAWDA CZY FIKCJA


stary audiofil

Rekomendowane odpowiedzi

Moje spostrzeżenia w tej materii, jeśli można, są na przykład takie, że Staremu się marzy rola Naczelnego Recenzenta RP

i zakłada kolejny bezsensowny wątek, który ma wykazać, że wszystkie testy, a zwłaszcza testujący, są zwyczajnie do kitu.

To tak w skrócie, bo nie chce mi się rozwijać przesadnie nad oczywistymi oczywistościami. Wystarczy poczytać tu i tam.

Dziękuję.

 

Drogi parantulciu-Tobie się żle kojarzy...........bo mi się ro;a recenzenta absolutnie nie marzy.

Pisz co chcesz -tylko szczerze,bo odkrywamy puszkę pandory.

 

Panu Kamilowi Tomaszowi Jarmusikowi bardzo dziękuję za udział w dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>rydz

Stąd m.in. mój wpis do KJT. ;-) W przypadku SA czytanie "wprost" rzadko zdaje egzamin... ;-) Jedno jest pewne - jak mu ktoś nadepnie na odcisk, to nie odpuści - aż do końca świata... ;-)

 

WIESZ ,ŻE LUBIĘ JASNE SYTUACJE I NIESTETY DLA MNIE PRAWDĘ-NAWET TĄ NAJGORSZĄ ,ALE OBIEKTYWNĄ,PRAWDZIWĄ-O TO MI CHODZI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisz co chcesz -tylko szczerze,bo odkrywamy puszkę pandory.

Może Ty napiszesz szczerze o co Ci konkretnie biega, bo na pewno nie o wartość jakichś głupich recenzji gdzieś tam.

Chyba wszyscy na tym forum wiedzą o Twoim otwartym konflikcie z "sam wiesz kim" w który chcesz wciągnąć innych

zakładając coraz to nowe tematy, których wydźwięk wbrew pozorom jest jednoznaczny i oczywisty, a mianowicie taki,

że według Ciebie najlepiej by było w ogóle zakazać publikowania tekstów pisanych przez "sam wiesz kogo". I tyle.

Żadna puszka pandory, tylko zwyczajna zemsta za wasze stare porachunki, a pretekst dobry jak każdy inny.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

Może Ty napiszesz szczerze o co Ci konkretnie biega, bo na pewno nie o wartość jakichś głupich recenzji gdzieś tam.

Chyba wszyscy na tym forum wiedzą o Twoim otwartym konflikcie z "sam wiesz kim" w który chcesz wciągnąć innych

zakładając coraz to nowe tematy, których wydźwięk wbrew pozorom jest jednoznaczny i oczywisty, a mianowicie taki,

że według Ciebie najlepiej by było w ogóle zakazać publikowania tekstów pisanych przez "sam wiesz kogo". I tyle.

Żadna puszka pandory, tylko zwyczajna zemsta za wasze stare porachunki, a pretekst dobry jak każdy inny.

???Można jaśniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Ty napiszesz szczerze o co Ci konkretnie biega, bo na pewno nie o wartość jakichś głupich recenzji gdzieś tam.

Chyba wszyscy na tym forum wiedzą o Twoim otwartym konflikcie z "sam wiesz kim" w który chcesz wciągnąć innych

zakładając coraz to nowe tematy, których wydźwięk wbrew pozorom jest jednoznaczny i oczywisty, a mianowicie taki,

że według Ciebie najlepiej by było w ogóle zakazać publikowania tekstów pisanych przez "sam wiesz kogo". I tyle.

Żadna puszka pandory, tylko zwyczajna zemsta za wasze stare porachunki, a pretekst dobry jak każdy inny.

 

Znam następujące osoby i ich systemy oraz pomieszczenia-które są recenzentami,a więc napisze to ze swojego punktu widzenia.

 

Palton-kto temu Panu zaufał na tyle,aby testował urzadzenia?...dla mnie zagadka,wiem dużo ambicji i zapału,ale to za mało

Marek Lacki-za dużo lania wody z takim systemem to można testować urządzenia hifi.......niepoważny recenzent-czas być sobą

Wojciech Pacuła-człowiek duzego zaufania wśród dystrybutorów i jeszcze większego zadufania w możliwości swojego systemu i pomieszczenia

Marek Dyba-nie wyglada to na zdjęciach za optymistycznie i imponująco.....mam spore wątpliwości-z chęcia bym tego systemu posłuchał

Umka-znakomicie zestawiony system tylko u niego,pomieszczenie ma ograniczenia,ale posiada też inne bardzo dobre-rekomendacja jak dla mnie.

Elberoth- mający spore mozliwości ale rozmieniajacy sie na drobne-brak stabilizacji i konsekwencji w składaniu systemu, sporo przypadkowości.

 

Reszta recenzentów tylko opisuje co testuje,a pomieszczenia nikt nie widział,także ciężko jest coś konkretnego napisać-ogólnie za dużo cukrowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam następujące osoby i ich systemy oraz pomieszczenia-które są recenzentami,a więc napisze to ze swojego punktu widzenia...

A z mojego punktu widzenia, to śmiem przypuszczać, że 98,5% forumowiczów zlewa ciepłym moczem wszelakie recenzje,

zwłaszcza wypisywane na tym audiostereo.pl, gdzie w jeden weekend każde byle gówno można wypromować na ósmy cud świata.

Co tydzień mamy nowe objawienie, co dwa tygodnie pisarzom gust się odmienia, co miesiąc mają coś na zbyciu i tak dalej i tak dalej.

Chyba nikt tutaj nie bierze poważnie wykwitów radosnej twórczości recenzentów, ani gazetowych, ani tym bardziej internetowych.

Dlatego z mojego punktu widzenia jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby akurat wartość recenzji była powodem powstania tego wątku :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z mojego punktu widzenia, to śmiem przypuszczać, że 98,5% forumowiczów zlewa ciepłym moczem wszelakie recenzje,

zwłaszcza wypisywane na tym audiostereo.pl, gdzie w jeden weekend każde byle gówno można wypromować na ósmy cud świata

niestety sie myslisz

podkreslam to " niestety" bo moim zdaniem to beznadzieja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wartość recenzji można ocenić tylko w jeden sposób z punktu widzenia czytelnika: Czytam ją, po czym idę do sklepu i pożyczam dany sprzęt. Słucham i porównuję swoje wnioski z tymi z recenzji. Jeśli statystycznie takie wnioski będą wśród większości osób zbieżne z recenzją - recenzja jest dobrej jakości, jeśli rozbieżne - złej. Żadnej dodatkowej filozofii w tym nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wartość recenzji można ocenić tylko w jeden sposób z punktu widzenia czytelnika: Czytam ją, po czym idę do sklepu i pożyczam dany sprzęt. Słucham i porównuję swoje wnioski z tymi z recenzji. Jeśli statystycznie takie wnioski będą wśród większości osób zbieżne z recenzją - recenzja jest dobrej jakości, jeśli rozbieżne - złej. Żadnej dodatkowej filozofii w tym nie ma.

 

Jeśli w awatarze to Pan jest-to jest tak jak przypuszczałem.....lubi Pan garnitury i co jeszcze Panie mecenasie Pan lubi?

Prawnik-recenzent-jakież niesłychane dla mnie.W czym Pan jest lepszy?..............to ciekawostka pewnie nie tylko dla mnie.

Jeszcze nie znalazł Pan pewnie swojego miejsca w życiu-bo krąży Pan jak samolot nad lotniskiem........i lądowanie na coraz większej prowincji następuje..........to dla mnie jest strasznym szokiem,wręcz traumą)

Pana sprzęt do testów może i na kieleckie wystarczy,a może aż nadto)Muszę Pana podszkolić i udzielić podstawowych rad,aby miał Pan lżej w

swojej karierze jako recenzent,a mianowicie.Należy sobie załatwić u dystrybutora zestaw referencyjny-bo pokój już Pan prawie ma na ukończeniu.

Nawet w wątku o pańskim pokoju zostałem zbanowany bez powodu-nie żądam wyjaśnień,to po prostu pańska bezsilność taką ma moc.

Proszę ze mną dyskutować-bana Pan nie dostanie w prezencie bądż w promocji-bez obaw.Także przechodzę do konkretów zasadniczych.

Czy wie Pan czym powinny się odznaczać referencyjne elementy toru audio?

-przede wszystkim kapitalnym i bezdyskusyjnym brzmieniem...........u Pana takie coś nie wystepuje i na horyzoncie pańskiej strony za nic w

świecie nie mogę tego dojrzeć-jeszcze widzę świetnie bez okularów.Za to urządzeń degradujących dzwięk cała masa-dlaczego tak się dzieje?

Wiem,wiem to nie moja jest sprawa,ale czytają to ludzie na całym świecie i mam sygnały z różnych kontynentów,że pomimo takiego pisania tu i

teraz jestem na Pana nieszczęście lubiany przede wszystkim za nie owijanie w bawełnę i wiarygodność-proszę to przeczytać kilkakrotnie.

W systemie referencyjnym liczy się wszystko-musi być pomieszczenie,prąd dobry,stabilizacja elementów,ich wzajemny dobór i dopasowanie,

właściwe lampy grające na odpowiednich prądach,kable najlepiej mit lub transparent-bo to jest właśnie miły Panie referencja.

U Pana z lampek to chyba tylko musi być koniecznie nocna,albo i ze trzy najlepiej.

Wie pan co to jest dopasowanie prądowe urządzeń?..............na prawie tego nie uczyli na pewno.

Gdy miał Pan trzy latka broniłem pracy dotyczącej lamp elektronowych-bo systemy referencyjne zazwyczaj są oparte o urządzenia lampowe.

nie ma pomiłuj-tak jest...............tylko proszę zapomnieć o jakimś tam buczeniu lub brumieniu lamp lub o zniekształceniach.

Inteligentny człowiek nie pcha się tam gdzie ma mało do powiedzenia i zaoferowania.....dotyczy to audio-bo pamięta Pan jak Pan wychwalał

cd MBL-a 1431...........i został Pan niezwłocznie sprowadzony na ziemię?.....nie ma co bujać w obłokach chinol zawsze chinolem pozostanie i basta.

Proszę Pana co w audio powinno być zbieżne a co rozbieżne może być...w tym dość dobrze się poruszam-a Pan?

Zbieżne jest to,że aby recenzować elementy audio należy mieć dobry sprzęt,słuch i być w opisach obiektywnym-u Pana widzę ciemność!

To był koniec pierwszej podstawowej lekcji zaznaczam,że za darmo w dodatku.

Zapraszam do dyskusji dalszej i proszę o odblokowanie mnie w pańskim wątku o pokoju audio-bo jeśli nakazał to Elberoth mnie zablokować to by

wszystko wyjaśniało...........toż to jedyny Pana znajomy jest,wię wpisuję się na drugiego dotyczy to ew.dalszych lekcji.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec zacytuję ulubione podsumowanie Alka Rachwalda - "musicie Państwo posłuchać sami"..

Czyli takie zdanie oznacza UWAGA NADAJE SIĘ DO BANI! Zawsze recenzja będzie do tej "BANI"bo niby jak ma być obiektywna?Jeśli akustyka inna,kolumny inne a po drodze do tych kolumn wszystko inne a i preferencje recenzenta inne,to jak może być obiektywna dla wszystkich?Przecież to oczywistość ale nie dla durni.

 

A że durni u nas dostatek to i recenzje potrzebne.Ciekawe tylko dlaczego durnie nie mają uszu.........przy głowie.

 

Ciekawe gdzie je mają a o rozum i jego miejsce nie śmiem już zapytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli statystycznie takie wnioski będą wśród większości osób zbieżne z recenzją - recenzja jest dobrej jakości, jeśli rozbieżne - złej.

Rozbieżność wniosków nie świadczy o złej recenzji. Należy pamiętać, że odsłuch w domu różni się zasadniczo od odsłuchu recenzenta warunkami akustycznymi a te mają kluczowe znaczenie w wyciąganiu wniosków. Poza tym nie wiemy jak recenzent odbiera dźwięki emitowane przez system. Akustyka pomieszczenia, kolumny, i jakość nagrania płyty to moim zdaniem 90-95% jakości brzmienia w naszych warunkach mieszkaniowych (te %-y dotyczą systemów z cyfrowym źródłem).

Pozdrawiam

 

Wie pan co to jest dopasowanie prądowe urządzeń?

Przepraszam że się wtrącam, co to jest to "dopasowanie prądowe urządzeń" ?

Pozdrawiam

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przepraszam że się wtrącam, co to jest to "dopasowanie prądowe urządzeń" ?

Pozdrawiam

 

Proszę o to zapytać recenzentów........proszę ich przycisnąć może będą wiedzieć-bo powinni być skarbnicą wiedzy..........o audio.

W oczekiwaniu na odpowiedż proponuję obejrzeć film-Czyż nie dobija się koni?....Sidneya Pollacka z Jane Fondą-polecam-dużo tam muzy i tańca.

Ten film ma też głębszą wymowę-jeśli się tak mocno zastanowić nad nim również możemy go wpasować w tytuł wątku.

To nie jest jakieś wynaturzenie bądż dziwactwo z mojej strony-proszę go obejrzeć,wtedy się kolega sam przekona.

pozdrawiam

 

ps.

proszę nie przepraszać i się dalej wtrącać,bo robi się coraz cieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o to zapytać recenzentów........proszę ich przycisnąć może będą wiedzieć-bo powinni być skarbnicą wiedzy..........o audio.

Recenzenci nie odpowiedzą mi na to bo to tylko recenzenci. Ja naprawdę mam lukę w w wiedzy na w tym temacie (chyba) i chętnie ją zweryfikuje.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się wtrącam, co to jest to "dopasowanie prądowe urządzeń" ?

Pozdrawiam

Dopasowanie prądowe urządzeń jest tym lepsze, im większa jest różnica pomiędzy impedancją wyjścia np. źródła a wejściem przedwzmacniacza, lub pomiędzy przedwzmacniaczem a końcówką mocy. Sytuacja korzystna występuje, gdy impedancja wejścia jest jak największa a impedancja wyjścia najmniejsza. Czym ta różnica jest większa, tym mniejszy jest wpływ kabla analogowego pomiędzy tymi urządzeniami. Czym mniejsza, tym wpływ jest większy.

Analogiczna sytuacja występuje w przypadku połączeń pomiędzy wzmacniaczem a kolumnami. Wówczas korzystna jest jak najniższa rezystancja wyjścia, a wyższa impedancja zestawów głośnikowych. Czym rezystancja wyjścia jest niższa, tym lepsza jest kontrola basu, aczkolwiek powyżej pewnych wartości ten wpływ zanika. Krytyczna jest wartość w okolicach 10 (wartość niemianowana).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopasowanie prądowe urządzeń jest tym lepsze, im większa jest różnica pomiędzy impedancją wyjścia np. źródła a wejściem przedwzmacniacza, lub pomiędzy przedwzmacniaczem a końcówką mocy. Sytuacja korzystna występuje, gdy impedancja wejścia jest jak największa a impedancja wyjścia najmniejsza. Czym ta różnica jest większa, tym mniejszy jest wpływ kabla analogowego pomiędzy tymi urządzeniami. Czym mniejsza, tym wpływ jest większy.

Analogiczna sytuacja występuje w przypadku połączeń pomiędzy wzmacniaczem a kolumnami. Wówczas korzystna jest jak najniższa rezystancja wyjścia, a wyższa impedancja zestawów głośnikowych. Czym rezystancja wyjścia jest niższa, tym lepsza jest kontrola basu, aczkolwiek powyżej pewnych wartości ten wpływ zanika. Krytyczna jest wartość w okolicach 10 (wartość niemianowana).

Czyli im wieksza impedancja wejsciowa tym lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość vasa

(Konto usunięte)

Słucham i porównuję swoje wnioski z tymi z recenzji. Jeśli statystycznie takie wnioski będą wśród większości osób zbieżne z recenzją - recenzja jest dobrej jakości, jeśli rozbieżne - złej.

Z punktu widzenia czytelnika wygląda to nieco inaczej.

Ja nie mam możliwości stwierdzić czy większość czytelników zgadza się z wnioskami recenzji czy nie. Takiej możliwości nie ma chyba nikt z piszącym recenzję na czele.

Z puntu widzenia czytelnika (w tym przypadku mojego) wygląda to następująco:

- przygniatająca większość recenzji jest bardzo dobra

- z moich osobistych doświadczeń odsłuchowych wynika że większość elementów gra tak sobie - ani świetnie ani źle. Sprzetów świetnych jest bardzo mało a złych trochę.

Wynika mi z tego że recenzje są generalnie słodzone a ja nie bardzo mam pomysł jak z tłumu wybrać te rodzynki które grają ponadprzeciętnie.

Druga prawidłowość od strony czytającego: jeżeli kilka razy opinia np p. Stryjeckiego dotycząca kolumn pokryła się z moją to nabieram pewnego zaufania do niego w tym zakresie. Jeżeli z kolei słucham jakiegoś zupełnie nijakiego elementu i potem (lub wcześniej) czytam entuzjastyczną recenzję tegoż, to moje zaufanie do recenzenta jest żadne.

Załóżmy że na pewnym poziomie świadomości technicznej nie łączy się już w ciemno lampowego pre z tranzystorową końcówką o niewielkiej imp wejściowej.

Niestety ogólna choroba społeczna zamieniająca relacje na transakcje zjada (zjadła już kompletnie?) zaufanie społeczne wszędzie tam gdzie takie powinno istnieć; lekarz/pacjent, prawnik/klient, banki, recenzenci itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wiekszej impedancji wejsciowej?

 

Przy sterowaniu napięciowym najlepiej aby impedancja wejściowa (we wzmacniaczu) była przynajmniej 10 x większa niż impedancja wyjściowa (w źródle). Można uznać, że np. CD z wyjściem o impedancji 2 kOhm w połączeniu ze wzmacniaczem, gdzie wejście ma impedancję 5 kOhm, są niedopasowane.

Nieco inna sytuacja jest w przypadku sterowania prądowego. Tutaj impedancja powinna być z kolei identyczna. W sprzęcie domowym takie połączenie nie są jednak stosowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość vasa

(Konto usunięte)

Ta choroba nie zjadla - ona je zlikwidowala. I niestety nie bezpodstawnie.

A to mnie zaciekawiłeś.

Co do faktu trudno się spierać ale wydźwięk Twojej wypowiedzi jest taki jakby "relacje same się o to prosiły" albo "zasłużyły sobie na to".

Rozwiniesz myśl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relacje oczywiscie nie mogly sobie na nic zasluzyc. Chodzilo mi tylko o to, ze brak zaufania wywolany jest przez to, ze ludzie nie przywiazuja wagi do tego co robia, Cos takiego jak marka, nazwisko, tradycja to przewaznie puste slowa, podobnie jak "misja i wizja", o ktorych mozna poczytac na firmowych stronach.

Jak sie spojrzy na materialy firmowe, to wszyscy sa najlepsi.

 

I wszyscy pisza to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość vasa

(Konto usunięte)

Cos takiego jak marka, nazwisko, tradycja to przewaznie puste slowa, podobnie jak "misja i wizja", o ktorych mozna poczytac na firmowych stronach.

Dokładnie to miałem na myśli tylko w odniesieniu do tzw zawodów i instytucji społecznego zaufania. Chyba jednak nie może być na dłuższą metę tak że jak idę do lekarza to nie wiem czy proponowana kuracja jest wynikiem jego wiedzy czy też wynika z pozostałych do wykorzystania procedur medycznych przyznanych przez NFZ, czy jak chcę ulokować pieniądze w banku to składana mi przez nich oferta jest dobra czy to "produkt" który ma mnie szarpnąć na dodatkową kasę. Tzw bank jednorazowego użytku, potem nie masz już kasy i stajesz się przeźroczysty. Długo można tak wymieniać.

Ubawiłem się ostatnio setnie jak przedstawiciel Izby Lekarskiej protestował przeciwko rankingom lekarzy, bo przecież pacjent nie jest w stanie ocenić profesjonalizmu doktora :\

Jeden oczywiście nie jest ale spójna opinia stu pacjentów już tak.

I tak wróciłem do tematu wątku. Jeżeli moja opinia jest generalnie rozbieżna z opiniami recenzentów o pewną stałą wartość. To ta wartość jest dla mnie błędem stałym, systemowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.