Jakie kolumny do Marantz z serii 15

[wolfmann]

Właśnie zdobyłem Marantz SA 15 s 2 i Marantz PM 15 s2. Udało mi się bardzo tanio w bardzo dobrym stanie :) Zostało mi do wydania max. (max!)6000-8000zł. Szukam kolumn podłogowych :) Szukam barwy, przestrzeni, separacji instrumentów, czegoś, co spowoduje, że mogę słuchać muzyki przez kilka godzin bez zmęczenia. A słucham... i tu jest problem. Bo jestem miłośnikiem muzyki klasycznej, jazzu i rocka. Nie nastawiam się na jakąś konkretną firmę. Prośba o radę czego posłuchać?

 

 

 

 

 

_________

Edit mod

Blokada wielokrotnego multikonta

[strausss]

Hmm... a może lepiej zainwestować w kolumny podstawkowe? można znaleźć bardzo sporo kolumn, które są warte odsłuchania a nawet zakupu :) chociażby b&w cm1, ATC SCM7 (mają bardzo dobrą opinię w prasie specjalistycznej i są nie drogie), można też znaleźć w wysprzedaży Sonus Faber Liuto Monitor za ponad 5tys. czasami lepiej kupić taniej, bo często bywa tak, że można zaoszczędzić kilka tysięcy a dźwięk jest na tym samym poziomie, co droższe kolumny. a pomieszczenie? akustyka?

 

 

 

 

_________

Edit mod

Blokada wielokrotnego multikonta

 

wolfmann, strausss, artysta, hmmm, Bach 80

[parantulla]

Nowe Marantze (serii 11 czy 15) idealnie się zgrywają z kolumnami Focala.

W zakładanym budżecie można trafić np. starsze Mini Utopia (polecam) lub nowsze Electra 1027Be (również polecam)

[Gość wieslaw119]

Właśnie zdobyłem Marantz SA 15 s 2 i Marantz PM 15 s2. Udało mi się bardzo tanio w bardzo dobrym stanie :) Zostało mi do wydania max. (max!)6000-8000zł. Szukam kolumn podłogowych :) Szukam barwy, przestrzeni, separacji instrumentów, czegoś, co spowoduje, że mogę słuchać muzyki przez kilka godzin bez zmęczenia. A słucham... i tu jest problem. Bo jestem miłośnikiem muzyki klasycznej, jazzu i rocka. Nie nastawiam się na jakąś konkretną firmę. Prośba o radę czego posłuchać?

 

Tannoy

[wolfmann]

A może Focal ARIA 926? Tylko czy mój wzmacniacz będzie odpowiedni?

[jacekm]

Cabasse - Skiff .....

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[strausss]

Mnie ciekawi, czy ktoś miał możliwość porównania zestawów Marantza z serii 7003/7004, Marantza z serii 15s2, a np. Linn Sneakty DS-I, Linn Sekrit DS-i? Bo większość zachwytów nad Linnem, ale w moim wypadku mam brak możliwości odsłuchu Linna. Jak duży przeskok jest w brzmieniu? w budowie sceny? separacji instrumentów? basie? będę wdzięczny za opinie na ten temat. Albo jak się ma do tego Naim Uniti Qute? I nie pytam sprzedawców, bo wiadomo, że "zysk" generuje pewne spojrzenie ;) (nie mówię, że wszyscy tak robią)

[Gość]

Witam

 

Użytkuję niższą linię Maranzta, bo PM+SA KI PEARL LITE, ale charakter brzmienia myślę że jest utrzymany w tych seriach i może coś podpowiem. Przede wszystkim nikt na forum nie pomoże Ci wybrać kolumn, jeśli nie pomożesz sobie sam i poświęcisz kilku groszy i trochę czasu na odsłuchy (oczywiście ze swoim wzmacniaczem). Mi osobiście zajęło to około 2 miesięcy, ok. 1000zł i około 1500 przejechanych kilometrów. Zakładam, że pomieszczenie masz z tych większych, bo głośniki o których napiszę potrzebują przestrzeni. Ja dobierałem głośniki do 36m2, ale myslę że w mniejszych też się sprawią. Co do powyższych podpowiedzi to zgodzę się, że Marantz chętnie współpracuje z Focalem. Ja odsłuchiwałem Chorusów 836 i było całkiem sympatycznie, tylko jak się potem okazało za mniejsze pieniądzę, mogłem osiągnąć (dla siebie oczyiście) lepszy efekt i stosunek jakości dzwięku do ceny.

Na początek to czego odsłuchalem i mi nie podeszło zupełnie:

- Tannoy Precision 6.4 wg mnie bez szału,

- KEF R700 totalna klapa

- B&W CM9 także bez szału

- Cabasse Majorka jak wyżej - choć te były jednym z moich faworytów.

- jeszcze kilka innych nie wartych opisu

To co mi podeszło:

- JBL TL-260, głośniki kontrowersyjne, u niektórych wywołujące uśmiech uwielbienia u innych uśmiech ironiczny. Ja zaliczam się do tych pierwszych, ponieważ miałem je okazję dłużej posłuchać. Mój wzmacniacz radził sobie z nimi, ale przy cichym odsłuchu, przy głośnym już gorzej, ale na pomoc przyszły końcówki mocy. Myślę, a wręcz jestem pewien, że z serią 15 będzie podobnie. Te głośniki potrzebują prądu, ale jak już go dostaną to....Zdecydowałem się na zakup tych głośników (8000zł/kpl nowych) i końcówek mocy. Zamówiełm je, ale niestety po miesiącu oczekiwania dystrybutor w naszym cudnym kraju oznajmił mi, że już nie będą dostępne, ale to odrębna historia, która podniosła mi swego czasu mocno ciśnienie. Na szczęście trochę tych pudełek odsłuchałem i miałem kilka innych na uwadze,

- Audio Academy Hyperion IV, te głośniki wbiły mnie w lekki szok jak je posłuchałem, dźwięko jak dla mnie rewelacja, cena jeszcze lepsza, gdyby nie fakt, że nie do końca producent ma opanowane tematy z głośnikiem centralnym i surroundami stały by na pewno u mnie w salonie (jednym z moich warunków w poszukiwaniach była mozliwość zbudowania przynajmniej systemu 5.0, ponieważ mam spięte stereo i kino)

- kolejna propozycja warta uwagi to Monitor Audio Silver 10 - naprawdę fajne głośniki, trochę mi tylko w nich nie odpowiadał dół, ale warte uwagi i cena rewelacyjna do jakości,

- kolejna propozycja to Klipch Reference RF-82 II. Tych głośników posłuchałem kiedyś na odchodne w jednym z salonów w Warszawie. Nie są to drogie głośniki, bo parę można mieć za około 4500zł.

Finalnie zdecydowałem się na te właśnie głośniki, ponieważ na TL-260 nie miałem co liczyć (używanych głośników nie poszukiwałem). Mój PM KI Pearl Lite wymiata z nimi jak zły, bas jest rewelacyjny, góra trochę nie taka jak bym sobie do końca tego życzył, ale za te pieniądze, naprawdę nie ma co marudzić.

Liczę, że w 2016r. na 70-lecie JBL wypuści kolejną odsłonę TL-260, ale na razie za kwotę, którą miałem wydać na te TL-elki kupieł zestaw 5.0 Klipscha i jestem zadowolony.

 

Naprawdę polecam odsłuch Audio Academy, polski producent, cena super, naturalne forniry, wykończenie extra. Może wyglądem nie powalają, są proste i poprawne, mnie się podobają, a to co najważniejsze, są tak zestrojone i to chyba z niedrogich komponentów, że jak "rypnął" do czapkę zrywa, a jak trzeba są subtelne. Słowa uznania dla producenta.

 

Może coś pomogłem.

 

Pozdr.

[elessar]

Gwoli małego sprostowania - charakter brzmienia niższych serii i 15-tek marantza różni się jednak znacząco - mam porównanie, gdyż posiadam pm 15 s1, a wcześniej miałem pm 7001 KI, którego niemal bliźniaczą konstrukcją jest Pearl LIte. W pm 15 s1 bas jest znacznie obszerniejszy, a wysokie tony nie są tak agresywne, są dozowane ze znacznie większą kulturą, ogólnie jest to wzmacniacz reprezentujący wyraźnie wyższy poziom (prawdę mówiąc nie spodziewałem się aż takiej zmiany). Pm 15 s1 jest też bardziej wydajny prądowo, co ułatwia dobór głośników.

[Gość]

Otóż elessar nie zgodzę się z Tobą zupełnie. Serii Ki Pearl Lite jest znacznie bliżej dźwiękowo do wyższych serii niż do niższych. Zgadza się, że jest konstrukcją bliźniaczą, ale bardziej z wyglądu niż dźwięku. To tak jak byś stwierdził, że seria 7000 to to samo co 8000, co też nie jest prawdą. Dlatego ją kupiłem, a mocno się przy zakupie zastanawiałem, czy ta różnica w cenie (a jak wiesz jest spora) jest tego warta. Wg mojej oceny i po wielogodzinnych odsłuchach zarówno serii 7000, KI Peral Lite jak i 15 stwierdziłem, że jest warta.

To co piszesz, że " w pm 15 s1 bas jest znacznie obszerniejszy, a wysokie tony nie są tak agresywne" to jakbyś mnie cytował kiedy dzieliłem się w salonie audio swoimi spostrzeżeniami po odsłuchu serii 7000 i Ki pearl lite.

Ale jest to moje zdanie, choć myślę, że wiele osób się z nim zgodzi. Oczywiście i bezdyskusyjnie, na pewno jest też różnica między serią Ki pearl lite a 15, ale myślę jednak że zestawianie ki peral lite z serią 7000 jest lekko niesprawiedliwe

[parantulla]

W pm 15 s1 bas jest znacznie obszerniejszy, a wysokie tony nie są tak agresywne, są dozowane ze znacznie większą kulturą

Dlatego właśnie te piece (15-tki i 11-tki) potrzebują szybkich i lekko rozjaśnionych kolumn.

Łączenie ich z kolumnami, które grają "normalnie" czyli mniej więcej równo (a takich jest większość) daje efekt zmulenia,

który mnie osobiście doprowadzał do szału (a miałem 15s1 i 11s1) z uwagi właśnie na mocno ograniczony wybór kolumn.

 

Podłączałem do nich naprawdę wyśmienite kolumny na znakomitych przetwornikach kosztujące kupę kasy

i za Chiny Ludowe ni cholery to nie chciało grać. Ale jak któregoś razu z ciekawości kupiłem stare Focal Mini Utopia

i je zapiąłem do kompletu PM-11s1 + SA-11s1 to mi kopara na ziemię opadła i tak mi już zostało.

[elessar]

Otóż elessar nie zgodzę się z Tobą zupełnie. Serii Ki Pearl Lite jest znacznie bliżej dźwiękowo do wyższych serii niż do niższych. Zgadza się, że jest konstrukcją bliźniaczą, ale bardziej z wyglądu niż dźwięku. To tak jak byś stwierdził, że seria 7000 to to samo co 8000, co też nie jest prawdą. Dlatego ją kupiłem, a mocno się przy zakupie zastanawiałem, czy ta różnica w cenie (a jak wiesz jest spora) jest tego warta. Wg mojej oceny i po wielogodzinnych odsłuchach zarówno serii 7000, KI Peral Lite jak i 15 stwierdziłem, że jest warta.

To co piszesz, że " w pm 15 s1 bas jest znacznie obszerniejszy, a wysokie tony nie są tak agresywne" to jakbyś mnie cytował kiedy dzieliłem się w salonie audio swoimi spostrzeżeniami po odsłuchu serii 7000 i Ki pearl lite.

Ale jest to moje zdanie, choć myślę, że wiele osób się z nim zgodzi. Oczywiście i bezdyskusyjnie, na pewno jest też różnica między serią Ki pearl lite a 15, ale myślę jednak że zestawianie ki peral lite z serią 7000 jest lekko niesprawiedliwe

Spójrz na zdjęcia pm7001ki i pm Pearl Lite - w środku to te same konstrukcje, różnią się jedynie wyglądem zewnętrznym. 7001ki to odpowiednik pm8003, a Twój wzmacniacz to właśnie jego następca, niestety znacznie droższy. Pm 15 s1 to zupełnie inna bajka.

[hmmm]

Większość pisze, że Marantz dobrze się zgrywa z Focalami. Ciekawi mnie, czy Marantz PM 7004 poradzi sobie z Focal Chorus 826 V???

[elessar]

 

Dlatego właśnie te piece (15-tki i 11-tki) potrzebują szybkich i lekko rozjaśnionych kolumn.

Łączenie ich z kolumnami, które grają "normalnie" czyli mniej więcej równo (a takich jest większość) daje efekt zmulenia,

który mnie osobiście doprowadzał do szału (a miałem 15s1 i 11s1) z uwagi właśnie na mocno ograniczony wybór kolumn.

 

Podłączałem do nich naprawdę wyśmienite kolumny na znakomitych przetwornikach kosztujące kupę kasy

i za Chiny Ludowe ni cholery to nie chciało grać. Ale jak któregoś razu z ciekawości kupiłem stare Focal Mini Utopia

i je zapiąłem do kompletu PM-11s1 + SA-11s1 to mi kopara na ziemię opadła i tak mi już zostało.

Tak jest, dobrze jest podłączyć je do kolumn grających zdecydowanym, twardym dźwiękiem. Zupełnie nie wiem dlaczego pojawiają się opinie, że to jasny wzmacniacz.

[Tomas20]

Dlatego właśnie te piece (15-tki i 11-tki) potrzebują szybkich i lekko rozjaśnionych kolumn.

Łączenie ich z kolumnami, które grają "normalnie" czyli mniej więcej równo (a takich jest większość) daje efekt zmulenia,

który mnie osobiście doprowadzał do szału (a miałem 15s1 i 11s1) z uwagi właśnie na mocno ograniczony wybór kolumn.

Czyli wychodzi na to że seria PM jest bardziej uniwersalna i zgra się z większą ilością kolumn :))

[parantulla]

A co to jest seria PM bo chyba takiej nie znam :)

[elessar]

Seria pm ;) , to nie są to uniwersalne wzmacniacze. A jeśli chodzi o politykę marantza, to mi to niestety wygląda trochę na dojenie klienta - pm7001KI kosztował katalogowo jakieś 3.300 zł, pm 8003 już chyba ponad 4.000 zł, a następny w kolejce pearl lite powyżej 5.000 zł. No, ale ma lakierowane boczki...Dlatego najbardziej opłaca się kupić wg mnie używany pm7001KI (ok. 1100 zł), przynajmniej ma cały metalowy front i nie udaje plastikiem wyższej serii premium, jak następcy.

[Gość]

Spójrz na zdjęcia pm7001ki i pm Pearl Lite - w środku to te same konstrukcje, różnią się jedynie wyglądem zewnętrznym. 7001ki to odpowiednik pm8003, a Twój wzmacniacz to właśnie jego następca, niestety znacznie droższy. Pm 15 s1 to zupełnie inna bajka.

 

To, że wygląda podobnie, nie znaczy, że gra tak samo. Ale każdy ma swoje zdanie oraz odczucia i dajmy już temu spokój. A to, że 15-stka to inna bajka to prawda, bo w końcu nie byłaby 3000zł droższa (jako nowa oczywiście).

Podam tylko jeszcze jeden przykład. Głośniki Klipsch seria Reference i Reference II. Wyglądają prawie identycznie, ale w dźwięku przepaść, na korzyść serii II. Ale nie będą już więcej zachwalał tego czego używam, bo to źle wygląda. Na pewno wolałbym mieć serię 15, a jeszcze bardziej 11, ale niestety z racji tego że zawsze kupuję nowy sprzęt, chwilowo nie jest mnie na te serie stać.

 

Większość pisze, że Marantz dobrze się zgrywa z Focalami. Ciekawi mnie, czy Marantz PM 7004 poradzi sobie z Focal Chorus 826 V???

Poradzi sobie bez trudu. Słuchałem takiego połączenia i bardzo mi odpowiadało. Słuchałem także z Chorusami 836 i też było ok. Powiem więcej, że w pewnym momencie swoich poszukiwań prawie te głośniki kupiłem. Choć jak posłuchałem Klipscha Reference RF-62 II i 82 II urok Focala prysnął, a to głównie ze względu na cenę. Spróbuj posłuchać jeszcze Audio Academy Hyperion IV. Naprawdę fajne głośniki i cena nie powala na kolana. Ale najważniejsze są odsłuchy, bez tego można się w domu rozczarować.

[Gość SlawekR]

Wątek idzie do zamknięcia. Autor założył wiele kont, minimum 5, we wszystkich klepie to samo, i jeszcze sam ze sobą rozmawia.