Problem z adaptacja akustyczna pokoju- brak niskich tonow na srodku pokoju

[ziemniak]

Witam. Mam problem, otoz remontowalem pokoj i postanowilem wreszcie zaadaptowac go akustycznie. Problem pojawil sie po podlaczeniu sprzetu i sprawdzeniu jak gra. Wiec tak:

kolumny to Tannoy Reveal 601a (dwie sztuki), rozstawione w odstepie 2,4m od siebie, ustawione tak, ze fale dzwiekowe przecinaja sie po srodku tej odleglosci (w odleglosci 1,2m od glosnika) i okolo 1,5m od sciany, czyli w miejscu w ktorym siedze. Glosniki ustawione na biurku. Glosniki stoja okolo 30-35cm od sciany, na ktora polozona jest gabka akustyczna plaska o grubosci 5 cm i piramidka o grubosci 4 cm, polozone na zmiane (cos w stylu szachownicy). Wymiary pokoju to 4m (na tej scianie ustawione glosniki) na 3m, oraz 2,6m wysokosci. Za miejscem odsluchu znajduja sie 2 fotele materialowe wewnatrz prawdopodobnie zwykla gabka. Reszta sciany pusta, zelbetowa plyta (blok z prefabrykatow), tylko w rogu ustawiona szafa. Problem wyglada tak, ze w miejscu odsluchu basu prawie nie ma, natomiast na fotelu okolo 1,5m dalej bass juz jest. Problem w tym, ze nie jestem w stanie odsluchiwac muzyki z fotela, poniewaz zajmuje sie produkcja, i zalezaloby mi na szybkiej korekcie parametrow dczwiekow tworzonych przeze mnie. Czy jest jakas opcja "wygonienia" tego basu spod sciany i z rogow pokoju na srodek?

 

Czytalem tze to wina plaskih scian, czyli dyfuzor schroedera powinien pomoc? Z gory dzieki za odpowiedz.

[saruman]

Dyfuzor Schrodera na to zjawisko nie pomoże. To kwestia modów pomieszczenia, ustawienia kolumn i miejsca odsłuchu.

Dyfuzory te, które są dostępne na rynku działają od 200Hz w górę, jako rozpraszacze odbitej fali. Swoją drogą bardzo pożyteczne ustroje.

[Acoustic Lab]

Siedzisz po środku pokoju, więc nie będziesz miał basu częstotliwości wszystkich nieparzystych rezonansów szerokości i długości pomieszczenia. Skoro teraz masz monitory ustawione w odległości 0,3m od ściany z nimi to przesuń je i miejsce odsłuchu o 0,6 czy nawet 1m w stronę ściany za słuchaczem.

[bungalowbill]

Temat był wielokrotnie wałkowany. Przy ścianach ciśnienie akustyczne osiąga ekstremalne wartości, a w środku pokoju - zero (dla f wynikającej z proporcji pomieszczenia). Po pierwsze usuń gąbkę. Gąbka na ścianie pogłębia dysonans pomiędzy dołem a środkiem-górą pasma akustycznego. Zrób pomiary, np REWem lub policz mody jakimś kalkulatorem (setki są w sieci). Możesz też policzyć je samodzielnie, wzór jest prosty. Na mody najlepszym lekarstwem są rezonansowe ustroje akustyczne, czyli pułapki basowe. Opcja, to gęsta i gruba warstwa wełny mineralnej np. w postaci paneli ustawionych w pewnej odległości od ściany. Ale tu trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć, bo wełna to ustrój pelnopasmowy i zasysa wszystko. Doraźnie

- znajdź optymalne miejsce dla swojej głowy - unikaj środka pokoju, bo to gniazdo dla modów pierwszego rzędu (1,5 m od ściany, to węzeł dla ok. 57 Hz).

Coś chyba dziwnie masz ustawione głośniki. Grają na siebie?

[ziemniak]

Glosniki ustawione pod katem grajace na sluchacza ktory siedzi w ceentrum pomiedzy nimi, cos w rodzaju tego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , dzis wieczorem moge podrzucic zdjecia jak to dokladnie wyglada u mnie, z tymi gabkami to nie ciekawa sprawa jest, bo mialem olbrzymi poglos w pokoju, z racji golych scian, znajomy akustyk zalecil polozenie gabek piramidek, jako tych ktore maja pochlaniac i po czesci rozpraszac, i paneli plaskich aby pochlaniac. Teraz z poglosu jestem zadowolony, nie jest tak ordynarny, a dzwieki ktore tworze reprodukowane sa wyraznie i ostro. Dzis jak bede na miejscu sprobuje przesunac monitory o ten metr do przodu i zobacze jak sprawa wyglada.

 

PS.

Dzieki za zainteresowanie watkiem, nie liczylem na tyle odpowiedzi :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bungalowbill]

Gąbka poliuretanowa, bo to najpopularniejszy ustrój akustyczny dla początkujących (tani i gotowy do użycia), jest zwykle lekką strukturą otwartokomórkową, a więc silnie porowatą i słabo pochłaniającą częstotliwości z dołu pasma akustycznego - skuteczność zaczyna się od ok 700 Hz do końca pasma - i tym samym słabo rozprasza (czego nie pochłonie). Przy piramidce o grubości 5 cm zaczyna rozpraszać od ok. 7 kHz, ale ze słabą efektywnością - dalej głównie pochłania dźwięk (wynika to z podstawowej zasady akustyki). Znajomy akustyk jest zapewne miłym kolegą, ale adaptacja akustyczna nie jest jego konikiem. Twoje odczucie, to mniejszy pogłos w paśmie powyżej 700 Hz i całkiem skuteczny powyżej 1,5 - 2 kHz. Niższy poziom dźwięku i pogłosu w górze pasma w odniesieniu do niskich częstotliwości powoduje opisany większy dysonans w strukturze pełnego pasma akustycznego. Wysokich częstotliwości rzeczywiście mniej, ale niskich jakby więcej. Jednym z najważniejszych zadań adaptacji akustycznej jest osiągnięcie o zrównoważonego i kontrolowanego pogłosu w całym paśmie akustycznym. Pianka może spełniać swoją funkcję ale tylko pod warunkiem zbalansowania jej innymi rozwiązaniami w dole pasma. Podsumowując adaptacja akustyczna oparta wyłącznie na piance poliuretanowej o strukturze porów otwartych, bez względu na fakturę i grubość to zwykle pogorszenie warunków akustycznych zamiast poprawy.

[DeeS]

Glosniki ustawione pod katem grajace na sluchacza ktory siedzi w ceentrum pomiedzy nimi, cos w rodzaju tego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,...

Wpierw spróbowałbym dogiąć kolumny bardziej do środka (dla przykładu te z fotki nawet całkiem sporo).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )