Dywagacje posprzedażowe

[Gość GratefullDe]

Myslę, że warto było by podzielic się swoimi sporzeżeniami odnośnie sprzeazy. Każdy z nas coś sprzedał. Potem może żałowal, może nie, Różnie to jest. Można sprzedać wigry oraz najlepszego przyjacela... Jak, myślicie? Jest w nas taka świnia, co ne widzi różnicy?

[Genesis]

Swego czasu proboszcz parafii archikatedralnej w Poznaniu zadawał takie pytanie dzieciom przygotowującym sie do pierwszej komunii: "Jaki błąd zrobili Żydzi sprzedając Chrystusa? Oni zrobili dwa błędy: sprzedali za tanio i bez opakowania". Jak widać, można sprzedawać też taki światopogląd.

[Gość GratefullDe]

Ta, to może nie do końa to o co mi chodziło, ale... ma sens. Nie chce wiązać tego z religią..

[parantulla]

Jak, myślicie? Jest w nas taka świnia, co ne widzi różnicy?

Oczywiście, to tylko i wyłącznie kwestia ceny.

[ASURA]

lub rodzaju monety

[Gość GratefullDe]

Jest fajna książka w tym temacie, Milczace Psy, moneta, purpurowe srebro.

[justas32]

Sprzedanego samochodu nigdy się nie żałuje. Sprzętu audio - czasami tak ...

[jozwa maryn]

Jest fajna książka w tym temacie, Milczace Psy, moneta, purpurowe srebro.

 

 

Owszem. Niestety Łysiak znudził się tym tematem.

[Gość GratefullDe]

Zgadza się, ze to rzecz niedokonczona. Prawie każda z książek Łysiaka traktuje jednak o milczacych psach.