Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel zasilający ok 200zł (czyli kłótnia o kable)


rayfe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zwracam się z pytaniem. Otóż mam audionova thunder exclusive i na wzmacniaczach słuchawkowych wypadł znacznie lepiej niż zwykła sieciówka pc. W związku z tym pytanie - co polecicie do 200zł do daca nfb 1.32? Nie chcę diy, ic czy usb zrobię ale sieciówkę trzeba wykonać bezbłędnie i nie chcę szaleć z tym. Czy do tych 200zł wszystko to samo czy np supra lorad? Proszę o porady, pozdrawiam!

STACJONARNY: PC->NFB 1.32->HA2013 MOBILNY: HTC 10->CCA C16/FiiO FH5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz z "metra" Furutecha 314Ag ,do tego wtyczki Oyaide,Sonco lub taniej Rich Bay ,Schuko .

Wszystko "chińczyki" ale stosuje jej większość firm w swoich tańszych modelach.

Niektórzy sprzedawcy kabli po ucięciu na żądana długość zarabiają końcówki więc wystarczy tylko poskręcać.

Jak się nie chce to dokładasz 50-100 zł i kupujesz używanego "gotowca".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze rozumiem, że chodzi o kabel, który łączy gniazdko elektryczne z urządzenie, powiedzmy wzmacniaczem? I jeden kabel jest lepszy niż inny? Ja nie wierzę, że jeszcze są ludzie, którzy wierzą w takie bajki. I półtora metra "fajnego" kabla podłączone do 100 metrów aluminiowego kabla w ścianie i 100 kilometrów aluminiowych przewodów biegnących z elektrowni dokona jakiegoś cudownego tricku, który poprawi dźwięk?

 

Może, może. Może jeszcze trzeba kable głaskać i mówić im komplementy, żeby ładnie grały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze rozumiem, że chodzi o kabel, który łączy gniazdko elektryczne z urządzenie, powiedzmy wzmacniaczem? I jeden kabel jest lepszy niż inny? Ja nie wierzę, że jeszcze są ludzie, którzy wierzą w takie bajki. I półtora metra "fajnego" kabla podłączone do 100 metrów aluminiowego kabla w ścianie i 100 kilometrów aluminiowych przewodów biegnących z elektrowni dokona jakiegoś cudownego tricku, który poprawi dźwięk?

 

Może, może. Może jeszcze trzeba kable głaskać i mówić im komplementy, żeby ładnie grały?

Pozdrawiam Cię serdecznie. Funkcja jaką pełni ten kabel może być porównana do filtra i nie mówię tu o filtrze na gnieździe w urządzeniu bo takowe szkodzą, poszukasz a znajdziesz (zatrzymują śmieci generowane przez urządzenie przed wyjściem do sieci). Ten kawałek kabla da się usłyszeć ale trzeba z rozsądkiem wybierać żeby nie przepłacić ale uzyskać efekt znacznie lepszy niż na zwykłej komputerówce i tak właśnie sprawdził się u mnie audionova thunder exclusive.

 

DIY nie za bardzo chcę, wolę gotowe kable fabryczne bynajmniej na początek i z resztą mam sprzęt dolnolotny więc nie potrzebuję niczego drogiego ;)

STACJONARNY: PC->NFB 1.32->HA2013 MOBILNY: HTC 10->CCA C16/FiiO FH5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do tych 200zł wszystko to samo czy np supra lorad?

Polecam Ci polować na używany kabel Vincent Power jak trafiłem za 200 pln w tej cenie to doskonała sieciówka . Supra taka sobie ale to zależy kto co lubi a jak chcesz do 200 to tak jak kolega polecał kup tego furutecha 314ag i będziesz bardzo zadowolony .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym się różni samoróbka od tego "fabrycznego" ,czyżby nie robili tego ludzie tylko kosmici ? :-)

Te "fabryczne" tanie, firmowe są robione na zapleczu "salonu" przez pracownika z kabla z bębna (tego który Ci poleciłem),kosztują

też "odpowiednio".

Pisałem, nie chcę sam robić i testować na urządzeniu za 1.5k żeby coś uwalić.

STACJONARNY: PC->NFB 1.32->HA2013 MOBILNY: HTC 10->CCA C16/FiiO FH5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co można "uwalić" przy zrobieniu kabla sieciowego?

Przecież to łatwiejsze niż zrobienie interkonektu, bo nawet nie trzeba lutować.

Wszystkie sieciówki zrobiłem sobie sam, po tym jak okazało się, że mój kabel "gra" lepiej niż wypożyczony ze sklepu

audiofilskiego za 1k.

Może sekret tkwi w tym, że kable z drutów są wydajniejsze niż z linek?

Nie wiem, ale brzmienie jest naprawdę dobre, a działają też poprawnie i żadnego zwarcia jeszcze nie miałem. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze rozumiem, że chodzi o kabel, który łączy gniazdko elektryczne z urządzenie, powiedzmy wzmacniaczem? I jeden kabel jest lepszy niż inny? Ja nie wierzę, że jeszcze są ludzie, którzy wierzą w takie bajki. I półtora metra "fajnego" kabla podłączone do 100 metrów aluminiowego kabla w ścianie i 100 kilometrów aluminiowych przewodów biegnących z elektrowni dokona jakiegoś cudownego tricku, który poprawi dźwięk?

 

Może, może. Może jeszcze trzeba kable głaskać i mówić im komplementy, żeby ładnie grały?

 

Piotr zgadzam sie, jednak mysle, ze trzymanie kabla podczas odtwarzania muzy znacznie poprawi dzwiek :)

 

a tak na serio ten lepszy kabel powinien byc bardziej odporny na zginanie i temp. i ogolnie cieszyc oko jak go widac przy sprzecie za 10ki tys. ale po co komu lepszy kabel do dolnolotnego sprzetu to juz naprawde nie rozumiem...

Zastrzegam sobie prawo zmiany pogladow bez podania przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie powiem, że też przez to nie przechodziłem. Wszystkie moje kabelki są grubsze, ładniejsze, mają ładniutkie złocone wtyczki etc. Oczywiście za każdym razem po wymianie "słyszałem" różnice, a jak wymieniłem HDMI, to obraz zrobił się "lepszy". Nie potrafię powiedzieć na czym ta lepszość polega, ale na pewno jest lepiej, bo przecież bym nie wydał kasy na kable, które nie są lepsze ;)

 

No ale żeby wymieniać kabel sieciowy, to mi nie przyszło do głowy. Na szczęście nie wpadłem na recenzje "cudownych" kabli zasilających, które otwierają dźwięk, albo zamykają, już nie pamiętam, ale na pewno średnica jest jeszcze bardziej w środku;)

 

No dobrze. Więc mam ten swój etap głupoty za sobą. Na szczęście nie kupowałem jakichś naprawdę drogich wynalazków. Teraz jak sobie patrzę na te kabelki, to mi nawet nie jest tak bardzo głupio. I ładnie one wyglądają.

 

Więc jak drogi i ładny sprzęt to i kabel powinien być ładny. No ale kabel zasilający to jest dla mnie trochę przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale kabel zasilający to jest dla mnie trochę przesada.

 

To nie jest żadna przesada. Kable sieciowe mają wpływ na brzmienie, tylko nie wszyscy to słyszą.

Stąd odwiecznie kłótnie tych niesłyszących ze słyszącymi w różnych wątkach na Audiostereo.

Poczytaj sobie w wolnej chwili. Boki można zrywać ze śmiechu. ;-)

 

Ale rzeczywiście - jedni kupują drogie i ładne kable (w tym sieciowe), aby lepiej się poczuć, mając wypasiony sprzęt,

chociaż nie słyszą różnicy. Drudzy natomiast starają się dobrać jak najlepsze kable jak najniższym kosztem, byleby usłyszeć różnicę.

 

Ja należę do tych drugich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w jaki sposób taki kabel wprowadza różnicę w dźwięku ? przecież nie filtruje nic, jego długość jest pomijalna biorąc pod uwagę długość kabla w ścianach ... mówienie, że jest różnica bo słychać, bo tak jest i już, to żart. ja bym naprawdę chciał zrozumieć, jak taki kabel może poprawić cokolwiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w jaki sposób taki kabel wprowadza różnicę w dźwięku ? przecież nie filtruje nic, jego długość jest pomijalna biorąc pod uwagę długość kabla w ścianach ... mówienie, że jest różnica bo słychać, bo tak jest i już, to żart. ja bym naprawdę chciał zrozumieć, jak taki kabel może poprawić cokolwiek

 

To bardzo proste, jeżeli masz pojęcie o prądzie. Chodzi o takie pojęcia jak prąd wyrażany w amperach, napięcie. Ważna jest też w odniesieniu do prądu, średnica przewodnika, geometria, która ma wpływ na harmoniczne, dochodzi jeszcze ekran, który w zależności od materiału ogranicza pole elektryczne bądź magnetyczne.. W każdym razie przy małych prądach jakość przewodnika jest bardzo istotnym parametrem. Dlatego we wszelkiego rodzaju źródłach (DAC, CD) kabel ma relatywnie duży wpływ na brzmienie. Wielkość tego wpływu jest też uzależniona od rodzaju zasilacza. Z tych właśnie powodów wzmacniacze lampowe są mniej czułe na sieciówki niż tranzystory.

Dla każdego dobrego elektryka czy automatyka, to normalna wiedza.

Nie myśl - słuchaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych właśnie powodów wzmacniacze lampowe są mniej czułe na sieciówki niż tranzystory.

Faktycznie coś w tym jest Baltlab Epoca 2 ten tranzystorek bardzo mocno reagował na zmianę kabla sieciowego i innych też a lampowy Yaqin MC10L którego mam teraz jest już mniej wybredny ale jeszcze i tak słychać zmiany kabli sieciowych .

Gdyby kable sieciowe nie wprowadzały poprawy w dźwięku to kto by na nie wydawał tysiące pln ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w jaki sposób taki kabel wprowadza różnicę w dźwięku ? przecież nie filtruje nic, jego długość jest pomijalna biorąc pod uwagę długość kabla w ścianach ... mówienie, że jest różnica bo słychać, bo tak jest i już, to żart. ja bym naprawdę chciał zrozumieć, jak taki kabel może poprawić cokolwiek

 

Ja też tego nie rozumiem. Ba, nawet kiedyś też śmiałem się z tych co słyszą.

Dopóki sam nie sprawdziłem. Gdzieś kiedyś w necie przeczytałem o kablach sieciowych zrobionych ze zwykłych drutów

podtynkowych, takich z Castoramy po 4 zł/m, które są lepsze niż niejedne, drogie tzw. audiofilskie.

Zrobiłem sobie na próbę jeden taki i potwierdziło się.

Teraz mam wszystkie klocki podpięte takimi kablami z dobrze nałożonym ekranem, włożone w "audiofilskie" wężyki paliwowe, kupione w sklepie z art. samochodowymi, z odpowiednim, audiofilskim oplotem, do tego przyzwoitej jakości wtyki i wyglądają tak samo jak te za 1000 zł,

tylko są po prostu lepsze. :)

 

Wpływ sieciowek to jeden z wielu przekrętów przemysłu audio

 

To zrób sobie takie jak ja i później wypowiedz się w tym temacie ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żadna przesada. Kable sieciowe mają wpływ na brzmienie, tylko nie wszyscy to słyszą.

...a w studiach, wszyscy używają chamskich kabli, radośnie trwając w ignorancji i nie zdając sobie sprawy, ileż korzyści taka zmiana mogłaby im przynieść.

Rozumiem, że ci wszyscy realizatorzy mają wujowy słuch bo nie słyszą różnicy?

 

To bardzo proste, jeżeli masz pojęcie o prądzie. Chodzi o takie pojęcia jak prąd wyrażany w amperach, napięcie. Ważna jest też w odniesieniu do prądu, średnica przewodnika, geometria, która ma wpływ na harmoniczne, dochodzi jeszcze ekran, który w zależności od materiału ogranicza pole elektryczne bądź magnetyczne.. W każdym razie przy małych prądach jakość przewodnika jest bardzo istotnym parametrem. Dlatego we wszelkiego rodzaju źródłach (DAC, CD) kabel ma relatywnie duży wpływ na brzmienie. Wielkość tego wpływu jest też uzależniona od rodzaju zasilacza. Z tych właśnie powodów wzmacniacze lampowe są mniej czułe na sieciówki niż tranzystory.

Dla każdego dobrego elektryka czy automatyka, to normalna wiedza.

Pomijając minimalną grubość kabla, taką żeby przenieść bez problemu dane natężenie prądu, czy jest ktokolwiek ze specjalizacją w danej dziedzinie, np. ktoś z politechniki, kto mógłby dać swój autorytet na szalę, i rzeczywiście potwierdzić powyższe słowa?

Żeby była jasność sygnałówki pomijam, chodzi o same sieciowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już dobiegamy tak DALEKO to poza instalacją w domu jeżeli mamy aluminiową a potem do 15kV i jest trafo to już nie ma aluminium kolego Piotr91

Podzielam twoje zdanie co do sieciówek.

na odcinku np. 2 metrów nie zmienimy dzwięku (sieciówka)

możemy się pobawić i do mieszkanka a potem do gn. audio puścić 3x6mm2 omijając inne źródła by nie było zakłuceń....

 

Też przechodziłem przez etap sieciówek lecz rozsądek wziął górę i jemu dziękować !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I masz rację swojego kolegę pogoniłem z tymi sieciówkami a miał różne specjalnie robiłem gniazdo w Marantzie.... w Denonie przerobiłem na stałe na grubszy przewód nie kabel!! i akurat z tego jestem zadowolony ze względów fizycznych.. obecnie Onkyo i nie mogę się zebrać gdyż aż takiej wielkiej potrzeby nie ma... ale ale mogę wykonać bajerancką sieciówkę 3x8mm2 w różnych oplotach ze WSPANIAŁYMI WTYKAMI i ekranowanymi żyłami ale czy jest sens..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.