Kino Domowe się zmienia

[studio7]

Szczerze mówiąc gdy pisaliśmy posty w tym temacie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nie myślałem, że tak szybko Dolby Atmos pojawi się w amplitunerach. Onkyo, Denon, Marantz właśnie wprowadzają nowe modele np. AVR-X5200W albo TXNR-3030, które obsłużą do 11 kanałów w trybach 5.1.4, 7.1.2 oraz 7.1.4. Ciekaw jestem kiedy pojawi się pierwszy kontent na płytach BD. Cały czas ciekawi mnie która baba pozwoli w pokoju zainstalować 11 głośników :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[michal535]

jak już stać kogos na taki najnowszy sprzet to i na pewno kupuje się wysokiej klasy glosniki i subwoofery.a jeżeli kogos już stać na taki wydatek to na pewno ten ktoś będzie już miał osobne pomieszczenie pod to...

w normalnym zyciu gdzie pokoj sluzy do ,,zycia,, nie zamontujesz tylu glosnikow i subwooferow a już nie powiem wtedy o poglądach zony na to...hehe

[Markus77]

Cały czas ciekawi mnie która baba

 

Trzeba mieć Kobietę a nie "BABĘ". Z kobietami jest inaczej niż z babami.

[studio7]

Trzeba mieć Kobietę a nie "BABĘ". Z kobietami jest inaczej niż z babami.

No tak, oczywiście :) Najlepsze akcje są wtedy jak przychodzą do sklepu ze swoimi partnerami i głównym czynnikiem jest to jak wygląda i czemu takie duże.

[Markus77]

Bo kobiety wybierają jakość, a baby wygląd. I to jest ta różnica.

[studio7]

Więcej informacji o ATMOS tutaj na blogu Dolby:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Zawsze stałem na stanowisku, że w warunkach domowych najlepszym, optymalnym rozwiązaniem jest 5.1. Mówię to z pozycji kogoś, kto ma za sobą etap 7.1 i zmieniając sprzęt na wyższą półkę z lubością wróciłem do 5.1. Uważam, że dalsze zwiększanie ilości kanałów praktycznie nic nowego nie daje jeśli chodzi o wielowymiarowość i przestrzenność dźwięku. Wyłącznie generuje zwiększone koszty.

[Marcin_51535]

A jak miałeś już sprzęt 7.1 nie kusiło cię podłączenie 5.1 i frontów w bi-amping-u ? A tak w ogóle daje to coś takie podłączenie?

[Nexus_6]

Sam pomysł instalacji większej niż 7.1 w domu/mieszkaniu bez dedykowanego pomieszczenia do kina domowego to taki chory pomysł.

[Bobcat]

A jak miałeś już sprzęt 7.1 nie kusiło cię podłączenie 5.1 i frontów w bi-amping-u ? A tak w ogóle daje to coś takie podłączenie?

 

Oczywiście, że próbowałem. Moim (i nie tylko) zdaniem bi-amping nie daje NIC. Może jakieś subtelne różnice na granicy percepcji dały by się zauważyć na sprzęcie Hi-End za sześciocyfrową kwotę.

 

Sam pomysł instalacji większej niż 7.1 w domu/mieszkaniu bez dedykowanego pomieszczenia do kina domowego to taki chory pomysł.

 

Nawet jeśli masz dedykowane pomieszczenie to jakiej wielkości. Więcej-niż-5.1 może dać jakieś efekty w sali kinowej.

[studio7]

Zawsze stałem na stanowisku, że w warunkach domowych najlepszym, optymalnym rozwiązaniem jest 5.1. Mówię to z pozycji kogoś, kto ma za sobą etap 7.1 i zmieniając sprzęt na wyższą półkę z lubością wróciłem do 5.1. Uważam, że dalsze zwiększanie ilości kanałów praktycznie nic nowego nie daje jeśli chodzi o wielowymiarowość i przestrzenność dźwięku. Wyłącznie generuje zwiększone koszty.

Ja z kolei do 7.1 robiłem dwa podejścia i za pierwszym razem wróciłem tak jak ty do 5.1 i tak przez dwa lata trwałem w przekonaniu że w 7.1 panuje chaos, że właściwie to nic nie wnosi i przede wszystkim to nie ma filmów tak nagranych. Ale na dzisiaj sporo się zmieniło. Nie zamierzam zdejmować dwóch kolumn po to, żeby wrócić do 5.1 bo to jest po prostu przepaść. Pojawiło się sporo materiału zrealizowanego w 7.1 i dopiero teraz ma to sens. Jakość efektów w filmach 7.1 mogę w skrócie opisać tak że tworzą się dodatkowe sceny po bokach, które powodują że brak jest tej dziury przód-->cisza--->tył podczas oglądania filmów. To samo jest z muzyką nagraną w 7.1 - Proponuję posłuchanie kawałka Omar Hakim - Listen UP! (DTS-HDMA 7.1) z płyty DTS-HD 2007 Demo. Po prostu jest rewelacja. Filmy, które od początku były w tym systemie nagrane np. M.I. Ghost Protocol albo Lone Ranger brzmią fenomenalnie i na obecną chwile nie wyobrażam sobie powrotu do systemu 5.1. Pokój to prostokąt 6*5m2.

 

Zgadzam się z tobą w 100% co do bi-ampingu.

[Bobcat]

Pojawiło się sporo materiału zrealizowanego w 7.1

 

Twoje "sporo" to jest utrzymujące się od lat coś w okolicy 6.5%, wykazujące stałą tendencję spadkową (patrz: www.blu-raystats.com, zakładka Statistics). Tak jest w Ameryce. W Europie jest tego jeszcze mniej, gdyż wiele tytułów, które tam ukazują się w 7.1 na naszym kontynencie są 5.1

 

brak jest tej dziury przód-->cisza--->tył

 

Jeżeli w 5.1 ustawisz Surroundy na kącie +/- 135 stopni to nie będziesz miał żadnej dziury. Pełne 360 stopni wokół Ciebie.

 

"z muzyką nagraną w 7.1"

 

Chyba nastąpiło nieporozumienie. Nie ma muzyki nagranej w 7.1. Są BD koncertowe, na których jest ścieżka video i ścieżka audio (ta może być 7.1). Natomiast nagrania czysto audio (bez ścieżki video), to znaczy SACD, BD Pure Audio (do niedawna także DVD-Audio) były, są i będą 5.1, gdyż tak stanowi norma i takie są ogólnoświatowe uzgodnienia przemysłu fonograficznego. Podobnie stacje radiowe na satelitach nadające muzykę wielokanałową są wyłącznie 5.1, nie ma nawet standardu na emisję czegokolwiek więcej.

 

Pozdrawiam.

[KJS62]

Mój ampli ma niby 7.1 ale nie mam ani jednej płyty przekraczającej 5.1 i dobrze jak jest w DTS.

Natomiast zastanawiam się nad podpięciem dodatkowych głośników pod sufitem na froncie - taką opcję podaje instrukcja.

W kwestii efektów to mój amplituner potrafi z 2 kanałowego odbioru zrobić 5.1 więc pewnie z 5.1 zasymuluje i 7.1 ale cierpi na tym nieco barwa dźwięku głównie bas więc nic za darmo.

Telewizja tylko czasem nadaje w DD 3.2.1 - mamy czasy kiedy możliwości sprzętu znacznie przewyższają oferowane standardy przez TV i przemysł fonograficzny.

Podobnie z obrazem 3D jakoś wciąż jest marginalne.

W sumie to mało ważne czy płyta jest w 5 czy 7.1 - dużo ważniejsza jest jakość nagrania - niektóre płyty są tak badziewnie nagrane że nie da się tego słuchać a inne tak że sprzęt brzmi cudownie.

[studio7]

(patrz: www.blu-raystats.com, zakładka Statistics)

Korzystam z tego portalu od jakiegoś czasu i wychodzi mi, że na obecną chwilę w 7.1 jest ok 500 filmów poczynając od pierwszego jaki wyszedł w tym systemie Transformers 3 z 2011 roku.

Jeżeli w 5.1 ustawisz Surroundy na kącie +/- 135 stopni to nie będziesz miał żadnej dziury. Pełne 360 stopni wokół Ciebie.

W życiu !! - próbowałem na lewo i prawo z dipolami i zwykłymi głośnikami 5.1 to nie jest i nie będzie 7.1 - zupy widelcem się nie najesz.

Chyba nastąpiło nieporozumienie. Nie ma muzyki nagranej w 7.1. Są BD koncertowe, na których jest ścieżka video i ścieżka audio (ta może być 7.1)

Tak więc prostuję - To nie jest BD koncertowe choć z wizją ze studia nagraniowego lub w przypadku utworu Acroamatic - Almost Heaven (DTS BD Demo Disc vol 9) wręcz teledysk. Poczytaj o płytach DTS BluRay Demo Disc i ich zawartości. Jeżeli więc nie ma muzyki nagranej w 7.1 ale ścieżka audio może być w 7.1 to co to jest jak nie muzyka ? Poza tym racja - nie ma płyt BD z samą muzą bez obrazu.

 

Od siebie tylko dodam, że te dwa dodatkowe głośniki to nie jest jakiś nie wiadomo jaki wydatek, a jak już mamy amplituner który ma te 7 końcówek to warto spróbować bo jest różnica na plus i to słyszalna przez chyba każdego - no może za wyjątkiem tych, którzy gdyby mogli to by sobie tyłek szkłem podtarli tudzież zupę próbowali jeść widelcem no bo przecież taniej.

 

Wiesz - ja nie podważam twojej racji w żaden sposób bo przecież jak ktoś lubi stereo to po co go namawiać do 5.1 czy nawet 7.1 - nieprawdaż ?! Ale filmy, które od początku realizowane były z zamysłem 7 kanałowego dźwięku nie tylko moim zdaniem brzmią o trzy klasy lepiej.

 

Mój ampli ma niby 7.1 ale nie mam ani jednej płyty przekraczającej 5.1 i dobrze jak jest w DTS.

To ja nawet nie jestem jakimś super kolekcjonerem a mam chyba z 6 czy 7 filmów zrobionych w 7.1 i specjalnie jakoś ich nie wybierałem, ale warto rzucić okiem na stronę www ze statystykami BluRay przytoczoną przez kolegę powyżej. Oczywiście są to tytuły na BluRay, ale wszystkie filmy z Marvel, Wszystkie Hobbity, Ostatni Transformers, Elizjum, Ostatnie Mission Impossible. Odpuść te dodatkowe przody a podłącz sobie dwie kolumienki na bok jako surround i dwie jako surround back za plecy i popróbuj.

[Bobcat]

W życiu !! - próbowałem na lewo i prawo z dipolami i zwykłymi głośnikami 5.1 to nie jest i nie będzie 7.1 - zupy widelcem się nie najesz.

 

To mamy różne doświadczenia. Ja na 5.1 głośniki Surround typu Direct ustwaione na +/- 135 stopniach mam pełne 360 stopni wokół siebie.

 

 

Zupy widelcem nie zjesz... Zupę z Dalekiego Wschodu typu Ramen je się pałeczkami. Najpierw wyjada się kluseczki i wszystko pozostałe, potem z miseczki wypija płyn.

 

nie ma płyt BD z samą muzą bez obrazu.

 

Ależ oczywiście, że są. Patrz:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Wszystko 5.1. Jest tego tyle "co kot napłakał", ale postawiona przez Ciebie teza jest nieprawdziwa.

 

te dwa dodatkowe głośniki to nie jest jakiś nie wiadomo jaki wydatek, a jak już mamy amplituner który ma te 7 końcówek to warto spróbować bo jest różnica na plus i to słyszalna przez chyba każdego

 

Trzeba mieć amplituner 7.1, różnicy moim zdaniem nie ma, a przy nagraniach pure audio, realizowanych od początku jako 5.1 - szósty i siódmy glośnik wręcz szkodzą i psują pole dźwiękowe z tyłu. Poza tym wolę rozwiązanie takie, ktore posiadam: amplituner 5.1, od samego początku projektowany z myślą aby w ramach budżetu, zamiast dzielić go na 7 - dać naksymalnie wysokiej klasy podzespoły na 5.1.

 

brzmią o trzy klasy lepiej.

 

Uważam to stwierdzanie za daleko idącą przesadę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[studio7]

Uważam to stwierdzanie za daleko idącą przesadę.

Posłuchaj tych Panów tak mniej więcej od 6 minuty choć warto obejrzeć całość- ja potwierdzam to co mówią. I to mam miejsce wszędzie gdzie występuje 7.1 - ale oczywiście gusta mogą być różne.

 

 

Poza tym wolę rozwiązanie takie, ktore posiadam

Nie mam więcej pytań

[Bobcat]

Gospodarka rynkowa jest sterowana popytem. Trzeba go więc skreować i za wszelką cenę podtrzymywać. Dlatego po 5.1 (które niosło faktyczną nową jakość i nową wartość w porównaniu z poprzednikami) wymyślono głośniki tylne (7.1), górne (9.1), rozszerzonego przodu (11.1) oraz dwa subwoofery (systemy .2).

 

A to jest li tylko skok na naszą kasę.

[Shrek777]

Amen

[studio7]

Gospodarka rynkowa jest sterowana popytem.

Bo wystarczy, że nasz 3 letni samochód nie jest kompatybilny z iPhonem i już kupujemy nowy samochód :) taką mamy teraz rzeczywistość. Wczoraj 5.1 AC3 - dzisiaj Atmos i Auro 3D

[Bobcat]

Kto kupuje ten kupuje nowy samochód. Nie każdy jest łasy na gadgety. Żadne z tych wynalazków więcej-niż-5.1 nie niesie sobą nowej jakości, ani nowej wartości.

[studio7]

Żadne z tych wynalazków więcej-niż-5.1 nie niesie sobą nowej jakości, ani nowej wartości.

To trochę jak porównywanie Nokii 2110 do dzisiejszych smartfonów - Chciałbym kiedyś tak na luzie (bo tu na forum jest napinka) i przy piwku podyskutować z tobą. Moim zdaniem warto pobawić się w 7.1, choćby tylko dla Hobbita

[Bobcat]

Chętnie podyskutuję przy dobrym piwku. Jak wspominałem - moja negatywna opinia odnośnie 7.1 wynika z własnych doświadczeń, a nie dlatego że tak sobie wydumałem.

 

Porównanie starej Nokii do nowego smartfona jest nietrafione, gdyż to są zupełnie inne technologie. Jeżeli szukać analogii tutaj byłby to DD (AC-3) 5.1 versus Dolby TrueHD 5.1. Albo DTS 5.1 versus DTS-HD MA 5.1.

 

Natomiast 5.1 i 7.1 to jest cały czas staje to samo, tyle że w tym drugim przypadku obrośnięte nikomu niepotrzebnymi bajerami i gadgetami.

[Ramlesa]

Faktem jest że jest mało materiałów w 7.1 , a te które są np. Elysium odtwarzane na 5.1 wyraźnie czegoś im brakuje.

[Bobcat]

Faktem jest że jest mało materiałów w 7.1 , a te które są np. Elysium odtwarzane na 5.1 wyraźnie czegoś im brakuje.

 

Napisałem powyżej: 6.5% na rynku amerykańskim, w Europie znacznie mniej. Czy brakuje? Sprawa mocno dyskusyjna. Jeśli masz rozstawienie 7.1 (Surroundy na kącie +/- 90 stopni) i wyłączysz Surroundy Tylne - faktycznie będzie Ci czegoś brakować. Jeśli w 5.1 ustawisz Surroundy na kącie +/- 135 stopni - zapewniam na podstawie własnego doświadczenia, że niczego nie brakuje.

[Ramlesa]

To w takim razie Elysium ma skopany dźwięk. Bo mam 5.1 i brakowlło mi przy 7.1 DTS MA tego co było przy 5.1 DD.

[Gość dziadekwłodek]

Moim zdaniem dotychczas najbardziej istotnymi zmianami w kinie domowym były wielkoekranowe odbiorniki plazmowe, LCD i OLED oraz odtwarzacze BD. Innowacyjność w dźwięku ma dużo mniejsze znaczenie dla większości pomieszczeń, w których instaluje się elementy kina domowego. Tu w zupełności wystarczają mutacje 5.1/6.1.

[studio7]

Akurat Elysium nie jest najlepiej zrobionym filmem jeśli chodzi o dźwięk 7.1, ale i tak brzmi lepiej niż w 5.1. Jak już pisałem wcześniej oba Hobbity, Mission Impossible - Ghost Protocol, Lone Rider, Transformers Dark of The Moon, 4 Część Piratów z Karaibów, po prostu miażdżą jakością dźwięku, rewelacyjną separacją wszystkich 7 kanałów co potęguje efekty. Ktoś kto tego nie słyszy ...... aż się boję określać żeby nie urazić. Kręcenie kolumienkami może trochę pomóc ale nie daje tego co dołożenie surround-back'ów. Powiem więcej nawet filmy które są nagrane np w DTS-HDMA 5.1 a na wyjściu jest DTS-HDMA+Dolby PLIIx 7.1 brzmią lepiej niż samo 5.1

 

Jeśli w 5.1 ustawisz Surroundy na kącie +/- 135 stopni

Rozumiem przez to że te surroundy umieszczasz na ścianie (stojaku) z boku pod kątem 135 stopni skierowane do słuchacza i wysunięte też do przodu ? względem miejsca odsłuchu ? Surroundy są zwykłymi głośnikami czy dipolami ?

Jest jeszcze jedna kwesta o której tutaj nie rozmawialiśmy - chodzi mi o AudysseyXT/32/Pro. Jeśli masz amplituner, który tego nie ma to faktycznie 7.1 nic nie wnosi. Próbowałem na Denonie AVC-A1 podłączonym przez preout'y z Dune HD Max i kolega próbował z OPPO i jest lipa - wtedy zgadzam się z tobą w całej tej naszej dyskusji.

[Bobcat]

@Studio7

 

Konsekwentnie nie zgadzam się Twoim zdaniem odnośnie 7.1 i powtarzam (do znudzenia), że moje opieram na własnych doświadczeniach. Teza jakby kiepskie 7.1 jest zawsze lepsze od dobrze nagranego 5.1 jest karkołomna.

 

Wspominałem, że w nagraniach pure audio (z definicji są 5.1) dodanie Surround Tylnych (które w takiej sytuacji muszą być zasilane sygnałem sztucznie skreowanym przez DPL II) nie tylko nie poprawia, ale pogarsza scenę dźwiękową. Zamiast analitycznej przestrzeni, w której możesz precyzyjnie wskazać położenie każdego źródła dźwięku (z tyłu) - dostajesz tam jakąś fundamentalną ścianę dźwięku, jednorodnego i nieuporządkowanego.

 

Tak. Głośniki są podstawkach, na kącie +/- 135 stopni, typu Direct (identyczne jak na kanałach L/R), wycelowane na miejsce odsłuchu (dokładnie odrobinę z tyłu za głową).

 

Audyssey słuchałem, nie zaimponowało mi.

[studio7]

No cóż, tak jak wcześniej pisałeś każdy z nas ma różne doświadczenia. Ja ma je nie tylko ze swojego pokoju, ale też z pomieszczeń w których wcześniej instalowałem takie systemy swoim klientom (zajmuję się tym zawodowo od 1997 roku). Każdy z nich po odsłuchaniu 7.1 jesli tylko była taka możliwość w pokoju to dobierał te dodatkowe głośniki. Ja mam akurat pokój, który pozwala na nieco inne ustawienie i efekt jest taki jakiego oczekiwałem od czasu kiedy pojawiło się AC-3. Natomiast jeśli chodzi o ustawienie za głową głośników tylnych i skierowanie ich pod kątem +/- 135 st - to nie ma bata - musi być dziura no chyba, że odległość frontów od tyłów jest 2 metry i ty pomiędzy tym - poza tym dziursko na 100% wtedy jednak mówimy o kąciku do oglądania filmów a nie o kinie domowym. Odpal sobie Transformers 3 sam początek, te gwiazdki z czołówki paramount to będziesz wiedział o jakiej dziurze mówię.

[Ramlesa]

Nie będę bronił bobcata ani nie zamierzam wątpić w twoją wiedzę ale klienci nie są dla mnie żadnym wyznacznikiem. Przeważnie to nie pasjonaci a ludzie z kasą, coś tam wiedzą bo nie głupi, ale jednak strasznie podatni sugestiom. Z tąd budowanie opini na takiej podstawie jest nieobrazotwórcze.