Camel

[Aconitum]

Camel uwielbiam i tyle. Tłumaczyć się z tego nie zamierzam. Lubię wszystkie płyty. Może nie wszystkie jednakowo, ale nie ma takiej, którą usunąłbym z dyskografii zespołu. Bardzo lubię gdy chłopaki na koncertach grają stare utwory w uwspółcześnionych aranżacjach. Camel to jeden z lepszych, ale niedocenianych zespołów.

 

Udało mi się znaleźć na sieci zapisy chyba wszystkich koncertów z przełomu października i listopada bieżącego roku. Mam nadzieję, że przewidziane jest wydanie oficjalnej płyty koncertowej z tej trasy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[justas32]

A ja najbardziej lubię Rajaz. Taka spokojna płyta :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seband]

:-))) sztuczne brzmienie bębnów generowane na żywym zestawie przez klamki zapięte przy membranach, perkusista gra sobie na żywym zestawie a można podłożyć w miejsce uderzeń jakiekolwiek sample - tak najprościej. I na Harbour użyli tego w najbardziej gó...nej postaci z najsłabszymi samplami i to słychać przy każdym wejściu garów. Już wolę Genesis z Invisible bo tam wiadomo że Phil używał Simmonsów i chcieli żeby to tak brzmiało. Na Harbour chcieli użyć "nowej" technologii rejestrowania bębnów, która po kilku latach okazała się niewypałem w takiej postaci w jakiej była ze słabymi samplami. Fakt teraz baaaardzo cięzko jest odróżnić brzmienia perkusji elektronicznych od żywych ale to brzmienie na Harbour psuje mi cały klimat płyty. Takie zboczenie muzyczne, Poza tym Andy Ward to Andy Ward a tu go nie ma :-) ech ten jego zestaw z Breathelss złożony z praktycznie samych Roto toms.... Ależ to genialnie brzmiało!

 

Obawiam się, że obok perkusisty sesyjnego (John Xepoleas w utworach Watching The Bobbins Part 1, Watching The Bobbins Part 2, Coming of Age i The Hour Candle), na Harbour of Tears "gra" automat perkusyjny.

Za mix tej płyty odpowiadają Andy Latimer i Colin Bass, więc być może takie brzmienie perkusji było zamierzone.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

Obawiam się, że obok perkusisty sesyjnego (John Xepoleas w utworach Watching The Bobbins Part 1, Watching The Bobbins Part 2, Coming of Age i The Hour Candle), na Harbour of Tears "gra" automat perkusyjny.

Za mix tej płyty odpowiadają Andy Latimer i Colin Bass, więc być może takie brzmienie perkusji było zamierzone.

Ten automat słychać niestety, podobnie jak triggerowane bębny i to mnie gryzie po uszach jak jej słucham. Sama warstwa muzyczna jest bardzo fajna i jest to moja 1 zakupiona płyta Camel ale mogliby zrobić coś a'la "Up the downstairs" Porcupine Tree i dobrać same ścieżki garów przez żywego bębniarza. W sumie to może napiszę do Andy'ego a co mi tam :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Ludzie - nie rozkładajcie muzyki na czynniki pierwsze, tylko słuchajcie i cieszcie się nią.

Camel, Porcupine Tree... obydwie płyty są świetne. Sztuczna perkusja? Słuchacie nie tego co trzeba.

Liczy się całokształt... jak zawsze i wszędzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

Ludzie - nie rozkładajcie muzyki na czynniki pierwsze, tylko słuchajcie i cieszcie się nią.

Camel, Porcupine Tree... obydwie płyty są świetne. Sztuczna perkusja? Słuchacie nie tego co trzeba.

Liczy się całokształt... jak zawsze i wszędzie.

Z calym szacunkiem ale kazden jeden niech slucha jak lubi. Widze po wypowiedziach, ze nie jestes muzykiem i nie grasz na zadnym instrumencie i masz prawo sluchac czego i jak chcesz ale pozwol tym ktorzy maja cos wiecej do powiedzenia w kwestiach dla Ciebie niezrozumialych po prostu wymieniac poglady :-) na szszescie muzycy caly czas daza do doskonalosci i doskonala swoje umiejetnosci i dzieki temu mamy takiego Latimera ale tez Vaia, Maya, Petrucciego, Hendixa i wielu innych do sluchania. Ja oprocz emocji cenie w muzyce baaardzo dobry warsztat i brzmienie. Gdyby kazdy podchodzil sama dusza a nie zestawial tego z samodoskonaleniem w ramach obslugi danego instrumentu to nie sluchalibysmy nie tylko jazzu, rocka prog, metalu i fuzji tych gatunkow ale smiem twierdzic ze nie byloby nawet 3 akordowego bluesa granego przez starego murzyna na ganku w Luizjanie, bo wystarczyloby nam walenie koscia mamuta o pien drzewa i krzyki przy ognisku:-)))

Bebny na Harbour sa tragiczne i brzmia jak te z kapel dicho polo a to mi psuje ogolny odbior. Same kompozycje sa swietne. Dlatego wracam czesciej do plyt nagranych z Wardem bo swietnym bebniarzem byl i genialnie dopasowywal sie ze swoimi partiami do pomyslow Andy'ego.

Widziales jakis koncert Camel? Widziales jak Andy uzyskuje lkajace brzmienie poprzes jednoczesne granie dzwieku i odkrecanie potencjometru volume w gitarze? Robi tak w Snow Goose. I takie smaczki uwielbiam wlasnie gdyby nie szukal, podpatrywal u innych tecchniki, przerabial tego po swojemu to same emocje mozna sobie wsadzic w buty on jest bardzo dobrym gitarzysta, ma swietny watsztat ale niektorych rzeczy nie czuje, tak jak te bebny np. Podobnie bylo z Niemenem, gral swoje numery w latach 80 na niby nowoczesnym sprzecie, ktory dzis brzmi tragicznie, jak muzyka ze starej gry komputerowej, posluchaj na yt jego koncertow z Opola, Sopotu etc. Czesto ci starsi panowie gubia sie w tej elektronice. Wspomnialem o Up the dwonstairs bo Steven poprawim tam tylko to co bylo ch...we sztuczne gary, reszta jest swietna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Nie no, w porządku. :)

Wiem o co Ci chodzi z tą perkusją. Ja też wolę grę Warda na wcześniejszych płytach.

Widziałem wszystkie oficjalne wydawnictwa koncertowe, a także byłem na obydwóch koncertach w Sali Kongresowej (1997 - trasa Harbour of Tears i w 2000 r.).

 

A oglądałeś może koncert Coming of Age, na którym grają całą suitę Harbour...?

Jak tam wg. Ciebie z perkusją?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

Nie no, w porządku. :)

Wiem o co Ci chodzi z tą perkusją. Ja też wolę grę Warda na wcześniejszych płytach.

Widziałem wszystkie oficjalne wydawnictwa koncertowe, a także byłem na obydwóch koncertach w Sali Kongresowej (1997 - trasa Harbour of Tears i w 2000 r.).

 

 

 

A oglądałeś może koncert Coming of Age, na którym grają całą suitę Harbour...?

Jak tam wg. Ciebie z perkusją?

 

Na koncertach jest wszystko pieknie i na akustycznym zestawie, brzmi jak perkusja a nie slaba jej imitacja:-) Dave Stewart godnie zastapil Andy'ego w starych numerach a swoje partie bardzo fajnie lamie i generalnie uwielbiam Harbour:-) moze jak nagrali na nowo snow goose to i te by lekko poprawili:-) wow fajnie Ci z tymi koncertami, ja nie mialem okazji. Mam nadzieje ze Andy jest wyleczony na dobre i wpadna do nas.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seband]

W najbliższych planach koncertowych naszego kraju, niestety, nie ma.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

W najbliższych planach koncertowych naszego kraju, niestety, nie ma.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiem :-) sprawdzałem stronkę camela jak tylko dowiedziałem się że Andy wyzdrowiał i ruszają w trasę. może następna trasa zahaczy o Polskę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[supmario]

Oby wpadli do Polski. Ja też byłem na obu koncertach w Sali Kongresowej. Z resztą na pierwszym zaraziłem się tą muzyką (bo poszedłem zupełnie zielony) i szybciutko na giełdzie płytowej zacząłem kompletować dyskografię :) Nowa Snow Goose jest trochę inaczej zagrana/zaaranżowana - dla mnie łatwiejsza w odbiorze niż poprzedniczka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzos]

Witam, gdyby ktoś był zainteresowany posiadam do odstąpienia 3 bilety na koncert 3 czerwca w Zabrzu (bilety kat. C - dobre miejsca). Zapraszam na priv.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzos]

...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Ja z Camelem mam tak, że nie do końca podobają mi się płyty całościowo. Pojedyncze utwory lubię, ale całościowo albumy wchodzą tak sobie, a żeby nie było, spokojnego, melodyjnego, łatwiejszego w odbiorze proga lubię.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[war3z]

Camel to klasyka warto się przekonać do tej muzyki ja od lat czasami słucham wielbłąda bo gitara Andy'ego jest po prostu rewelacyjna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Camel to klasyka warto się przekonać do tej muzyki ja od lat czasami słucham wielbłąda bo gitara Andy'ego jest po prostu rewelacyjna.

 

Mi czegoś w tej muzyce brakuje, nie wiem, może większego skomplikowania, chaosu, oczywiście uporządkowanego ? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Mi czegoś w tej muzyce brakuje, nie wiem, może większego skomplikowania, chaosu, oczywiście uporządkowanego ? :)

 

To posłuchaj takich grup jak: The Flower Kings, Spock's Beard, czy Beardfish.

Tam masz to czego chcesz. To moje ulubione kapele neo-progresywne.

 

A Camela uwielbiam. Pierwsza liga, na równi z całą klasyką rocka progresywnego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

To moje ulubione kapele neo-progresywne.

 

Neo - progresu na razie nie ruszam, bo mam jeszcze bardzo duże braki w klasycznym progresie, i ogólnie w muzyce rockowej, i około rockowej z lat 60, i 70- tych. Z nowszych zespołów spodobał mi się album Hybris grupy Änglagård. Pewnie dlatego, że brzmi, jakby był nagrywany w latach 70- tych :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

sounchaser --->wcześniej nie słuchałem.

Masz rozeznanie - obsłuchanie.

Beardfish

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

Camel, Warszawa Progresja 02/06/2018, muzycy genialne, obiekt dramat.... Po wejściu na salę w ciągu 1 min byłem cały mokry, sauna, zero klimy, duchota taka że Colin kilka razy o tym wspominał przez mikrofon.

Andy pomimo tego że miał problemy z przepukliną i musiał cały koncert siedzieć, wypadł genialnie, solówki miód!

Największe zaskoczenie dla mnie to nowy klawiszowiec, oprócz tego że grał na parapetach to jeszcze śpiewał partie Colina i praktycznie większość linii wokalnych i dodatkowo gniótł sax jeszcze.

Przede mną stał facet nagrywający wszystkie kawałki komórą więc pewnie niedługo pojaiw się na yt ;-)

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )