Kupując w sklepie nowy sprzęt ile można utargować rabatu?

[marcooo]

Witam,

z ciekawości zapytam, Kupując w sklepie nowy sprzęt ile można utargować rabatu? |Zakładając, że ktoś ma do wydania np. 25.000zł. No i z Waszego doświadczenia, które sklepy są chętne na wysokie rabaty? Pamiętam, że kiedyś jeden ze sklepów dawał 30proc. rabatu na cały swój zestaw jaki sprzedawał

[Pawel_53104]

10 % to chyba norma i standard w sklepach tzw specjalistycznych

Nie mowie o marketach-tam nigdy nic nie utargowalem bo nie ma z kim negocjowac

[roboor]

10 % to chyba norma i standard w sklepach tzw specjalistycznych

Nie mowie o marketach-tam nigdy nic nie utargowalem bo nie ma z kim negocjowac

 

można wytargować z kierownikiem działu, kolega dostał w mediamarkt (nie żebym reklamował) ampli denona x4000 w dobrej "internetowej" cenie

[Pawel_53104]

można wytargować z kierownikiem działu, kolega dostał w mediamarkt (nie żebym reklamował) ampli denona x4000 w dobrej "internetowej" cenie

Czyli nic nie wynegocjowal bo mogl to samo kupic w takiej samej cenie gdzie indziej- gdzies w internecie

Ja mowilem o wynegocjowaniu ceny najnizszej BEZWZGLEDNIE

[justas32]

Sprzedawcy - porzućcie ten biznes. To nie ma sensu, tu się na niczym nie zarobi, nie zapłaci się podatku, nie opłaci się ZUS-u, nie utrzyma się z tych wpłat emerytur, służby zdrowia, szkolnictwa, obrony kraju. Bo tu każdy chce oszczędzić za wszelką cenę. Nie stać Cię na nowe stereo - to nie kupuj !

Niech dziadostwo kupuje sobie popsute jako nowe w internecie - jeszcze będzie dumne że robi taki dobry interes ...

[Pawel_53104]

Sprzedawcy - porzućcie ten biznes. To nie ma sensu, tu się na niczym nie zarobi, nie zapłaci się podatku, nie opłaci się ZUS-u, nie utrzyma się z tych wpłat emerytur, służby zdrowia, szkolnictwa, obrony kraju. Bo tu każdy chce oszczędzić za wszelką cenę. Nie stać Cię na nowe stereo - to nie kupuj !

Niech dziadostwo kupuje sobie popsute jako nowe w internecie - jeszcze będzie dumne że robi taki dobry interes ...

Czytam to 2-gi raz i nic nie rozumiem

[worldroof]

Przy kwocie 25,000 i dobrej negocjacji mozna zaczac od 50%. Targowanie moze potrwac z 2-3 miesiace. Dazyc w negocjacjach do 30%. To kwota realna. Jesli jednak druga strona nie chce negocjowac, to nici.

[polraven]

Czytam to 2-gi raz i nic nie rozumiem

Bo trzeba umieć CZYTAĆ między wersami :) :P

[Gość numik]

Witam,

z ciekawości zapytam, Kupując w sklepie nowy sprzęt ile można utargować rabatu? |Zakładając, że ktoś ma do wydania np. 25.000zł. No i z Waszego doświadczenia, które sklepy są chętne na wysokie rabaty? Pamiętam, że kiedyś jeden ze sklepów dawał 30proc. rabatu na cały swój zestaw jaki sprzedawał

10% to standard przy mniejszych nawet kwotach, 20% osiąg ok, 30% zakładany, 35% rewelka, 40% rzadkość, chyba za dużo nawet na 25.000. Myślę, że 1/3 jest do zdjęcia przy takiej kwocie

[Krosek]

Hmm, ostatnio brałem Pioneera z głośnikami i powiedział mi gość że nawet 5% nie może mi dać bo to poniżej jego ceny zakupu. Numik czy to znaczy że ściemniał?

[grono]

Numik planuje teraz zmianę sprzętu - oddam Ci bardzo chętnie 5% wartości sprzętu jak wynegocjujesz mi nawet 15-20% rabat od ceny wyjściowej.

[GregWatson]

W MM można się targować z kierownikiem działu. Przy mniejszych zakupach nawet do 30%. Przy dużych 10 - 15% to zależy co? Wiem bo sprawdziłem na własnej skórze.

[kamil79]

W top hifi jak chcialem kupic wzmacniacz kosztujacy 7300 przy wplacie gotowka gosc mi zaproponowal 5200 bez targowania.Jesli cos juz jest w promocji to nawet zlotowki nie opusci.Jak kilka lat temu kupowalem tv ktory kosztowal 6 tys tez zawolalem kierownika sklepu i chcialem cos utargowac bo placilem gotowka .Skonczylo sie ze dostalem chusteczki antystatyczne z cena 30zl gratis.Sklepy te juz upadly w tym roku.

[robin102]

Klient płacący gotówką to dla sprzedawcy wbrew naszym wyobrażeniom kiepski klient. Lepsi są ci co kupują na kredyt, bo do tego sprzedaje się jeszcze jakieś produkty finansowe, a i od banku też prowizja jest ;)

[pmcomp]

Sprzedawcy - porzućcie ten biznes. To nie ma sensu, tu się na niczym nie zarobi, nie zapłaci się podatku, nie opłaci się ZUS-u, nie utrzyma się z tych wpłat emerytur, służby zdrowia, szkolnictwa, obrony kraju. Bo tu każdy chce oszczędzić za wszelką cenę. Nie stać Cię na nowe stereo - to nie kupuj !

Niech dziadostwo kupuje sobie popsute jako nowe w internecie - jeszcze będzie dumne że robi taki dobry interes ...

 

Chłopie, co ty piszesz? Marże w audio z wysokiej półki sięgają 50% czyli narzut 100%.

Nikt nie lubi być krojony.

 

Pozdro

[robin102]

Sięgają, bo sprzedaż jednego klocka musi właścicielowi salonu którego utrzymanie kosztuje jednak opłacić czasem wiele spraw. Ceny wysokie wykrecane są przez pośrednictwo tzw dystrybutorów na Polanda

[gonarek]

Płatność gotówką zawsze poszerza pole do negocjacji. Chociażby o prowizję, jaką sklep musi zapłacić za transakcję jeśli klient płaci np. kartą.

[robin102]

Jak dorabiałem sobie w sklepie ze sprzętem RTV to klient kupujący droższe zabawki , ale na kredyt to zazwyczaj był klient nadziany kaską. Kupował na kredyt bo go było stać na kredyt, a gotówkę używał na inne cele. Klient kupujący drogie produkty za gotówkę to zazwyczaj był klient ciułacz, dusigrosz, często pasjonat.

[kamil79]

Ale zlota myśl sam na to wpadłes czy ten nadziany klient Ci powiedział?Znam mnostwo osób ktore nigdy nic na raty nie wzieły bo i po co?Nie lepiej z konta jak jest?Inne cele?Kto ma kase to ma na wszystkie cele a kto nie ma to bierze na raty.Uciułac?Jak ktos zarabia 2 tys to ile czasu by CIUŁAŁ na tv za 6 tys?60 mc?Głupszej wypowiedzi nie słyszazłem

[robin102]

Może i dla Ciebie to głupie, ale występuje w przyrodzie to co powyżej napisałem, czy chcesz czy nie. Ludzi bogatych stać na kredyty, bo mają je czym spłacać. Jeszcze musisz trochę po tym świecie kolego pochodzić aby to dostrzec i zrozumieć. Pogadaj np.z zaprzyjaźnionym sprzedawcą aut w salonie. Klient gotówkowy to klient najgorszy jaki może być, a sprzęt audio potrafi kosztować tyle co auto. Osobiście wszystko co kupuje to za gotówkę, bo nie stać mnie na kredyty, bo mam za małe dochody.

[kamil79]

Kredyt na dom tak ,mieszkanie owszem sam mam ale nikt z kasa nie pojdzie i nie kupi laptopa na raty bo mu bedzie wstyd.Chyba ze mowisz o sprzecie w cenie samochodu a na to to juz stac nielicznych.

[roboor]

wątek poboczny się zrobił....

[Krosek]

Człowieka który bierze kredyt wydaje mnie się że stać na więcej, niż osobę która do dyspozycji na tylko gotówkę.

[sebna]

Osoby, które biorą kredyt na dobra konsumpcyjne to w 95% przedstawiciele klasy średniej. Dla każdego kto rozumie podstawowe zasady rządzące ekonomią nie powinno być potrzeby nic więcej dodawać.

 

Pozdrawiam

[hifibloke]

a moze ktos wie ... to napisze na jakie sprzety/firmy mozna dzis dostac najwieksze rabaty w tych specjalistycznych sklepach audio ? pominmy tych co sprzedaja wylacznie on-line.

[Huberto1984]

W UK firmy dawaly mi upust ok 25% na roksana kandy k2 juz rok temu (richer sound, audible fidelity, peter tyson). Nowego marantza pm6004 kupilem za 200 funtow rok temu w homeavdirect (wlacznie z przesylka). B&W cm9 mozna kupic za 1200 funtow, Mcintosh MA6700 zostal kupiony miesiac temu ze sklepu w Bormouth za 3500 funtow (ex demo unit). Stoi teraz w Nottingham podpiety pod cm9 w pokoju 13m2 I nie ma jak oddychac...W pl taki wzmacniacz kosztuje 26tys zlotych...Na kable dostalem upust 30% od ceny internetowej. Ogolnie w Uk 30% to jest standard w kazdym sklepie. Nowe glosniki Roksan FR5 mozna bylo wyrwac za 700 funtow rowniez od audiblefidelity (normalnie to koszt ok 2500 funtow). Wystarczy zadzwonic I sie dogadac albo miec szczescie na ebayu. Jesienia wyjdzie nowy wzmak Roksana I k2 jest obecnie na wyprzedazy, mozna go wyrwac nowego taniej w sklepie niz uzywke na aukcji :D Co do dyskusji na temat kredytow to glupie by bylo dla mnie branie kredytu na nowe glosniki, ktore bede splacal 5 lat I wyjda mnie 2 razy drozej niz jakbym kupil za gotowke :) Stan finansowy ma tu malo do rzeczy..to raczej stan umyslu decyduje o wyborze platnosci.

[Mrok]

Sprzedawcy - porzućcie ten biznes. To nie ma sensu, tu się na niczym nie zarobi, nie zapłaci się podatku, nie opłaci się ZUS-u, nie utrzyma się z tych wpłat emerytur, służby zdrowia, szkolnictwa, obrony kraju. Bo tu każdy chce oszczędzić za wszelką cenę. Nie stać Cię na nowe stereo - to nie kupuj !

Niech dziadostwo kupuje sobie popsute jako nowe w internecie - jeszcze będzie dumne że robi taki dobry interes ...

 

Przeczytałem Twój rozpaczliwy apel. Obawiam się jednak że pod zły adres kierujesz swoje pretensje. To nie jest wina "dziadostwa", że ceny są takie jak w innych krajach np. Niemcy, czy GB, a zarobki tegoż "dziadostwa" w najlepszym razie na poziomie 1/3 co ww. krajach.

 

Co do samego rabatu. Polska nie jest tutaj wyjątkiem. Marża to z reguły 50% ceny którą płaci klient. Ewentualny upust zależy od sprzedawcy. Może go dać, a może też strzelić focha. Zakładam że Ty sam nie jesteś zainteresowany upustami. No i o.k. masz do tego prawo.

 

Co do pytania autora wątku - upust jest wprost proporcjonalny do ciśnienia sprzedawcy. Na pytanie o ile można zbić cenę nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zależy to od wielu czynników, w tym od umiejętności prowadzenia rozmowy przez klienta. Sam nigdy nie podaję wielkości rabatu, który udało mi się wynegocjować. To jest umowa między mną a sklepem i to pozostaje naszą słodką tajemnicą.

[robin102]

W naszym pięknym :D kraju 46% ludzi czynnych zawodowo utrzymujących się z zatrudnienia zarabia najniższa płace krajową czyli połowa ludzi.

[paweljazz]

Panowie ale co jest pięć, zarobki takie sa jakie są czyli słabe na tle UE, jednak podam prosty przykład. Jakieś sześć lat temu kupowałem nową Primę Lunę Jedynkę. Cena wynosiła 4,5kzl sprzedawca chciał mnie jeszcze orżnąć ponieważ w ciągu tygodnia euro skoczyło. Teraz ta sama PL kosztuje około, ostatnio widziałem w "promocji" za około 8kzł.

Co koszty produkcji na swiecie skoczyły o prawie 100%? Chyba nie.

Prosta sprawa marża, zaraz będzie utrzymanie sklepu, wypłata dla pracownika (w Polsce jaka?), koszt dystrybucji itd. Chwila... .

Trzeba się targować a ile się utarguje kwestia umiejętności negocjacji. Jednak jestem pewny że jest to jakieś 20% od ceny wyjściowej. Nie mam na myśli sklepów tzw. sieciowych bo tam różnie bywa.

Jakoś nikt nie zauważył że w sklepach tzw. audiofilskich trudno znaleźć cenę na sprzęcie, o co drugi sprzęt trzeba się pytać. A na ile jest wycenione to czy tamto. Nie wiem czym to jest podyktowane, ale wiem że jest to niezbyt legalne ;)

Pozdrawiam, Paweł

[grzegorzlepek]

jak kupujecie rower to marża wynosi 27 procent ale w sprzęcie audio to nie wiem . Ja zawsze kupowałem z KORISU z Poznania bo tam dla mnie było najtaniej a mieszkam w Słupsku