Skocz do zawartości
IGNORED

Christina Pluhar i jej l'Arpeggiata.


wojciech iwaszczukiewicz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przypominam tylko,że w Baroku improwizacja była czymś naturalnym i wręcz pożądanym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Przypominam tylko,że w Baroku improwizacja była czymś naturalnym i wręcz pożądanym.

a dla organistów nawet obowiązkowym ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 7 miesięcy temu...

Jest nowa Arpeggiata ." Luigi Rossi La Lyra D'Orfeo.Arpa Davidica " Erato .To zbiór kantat XVII wiecznego kompozytora L.Rossiego .W składzie wokalistów oprócz P.Jaroussky'ego polski kontratenor Jakub Józef Orliński .To wschodząca gwiazda polskiej wokalistyki .Wydawnictwo trzypłytowe .

Na marginesie w ostatniej Polityce wywiad z Orlińskim .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez wojciech iwaszczukiewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam jej, ale słuchałem na tidalu już w styczniu.

Płyty raczej nie kupię, nie dlatego, żeby mi się nie podobała, bynajmniej wręcz przeciwnie jest, ale Politykę owszem nabędę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...
On 3/15/2020 at 4:37 PM, wojciech iwaszczukiewicz said:

Jest nowa Arpeggiata ." Luigi Rossi La Lyra D'Orfeo.Arpa Davidica " Erato .To zbiór kantat XVII wiecznego kompozytora L.Rossiego .W składzie wokalistów oprócz P.Jaroussky'ego polski kontratenor Jakub Józef Orliński .To wschodząca gwiazda polskiej wokalistyki .Wydawnictwo trzypłytowe .

Na marginesie w ostatniej Polityce wywiad z Orlińskim .

Wywiad polecam również, muzykę też.

A jakoś bez echa w ogóle przeszła płyta Arpeggiaty 'Haendel goes wild'. (chyba, że to była produkcja C. Pluhar samej). To płyta bardzo fajna, w klimacie 'Music for a while' z 2014 r. Może nie tak jazzowa, choć to kwestia subiektywna, ale mnie się podoba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...

A u mnie już najnowsza Arpeggiata. "Alla Napoletana " Erato 2021. To pięknie wydany album zawierający dwie płyty CD. A na nich pieśni neapolitańskie, arie, tarantelle i folie . Muzyka głównie XVII wieczna. Jak zwykle zagrana brawurowo , radośnie i z przytupem. Do wydawnictwa dołączona jest piękna książeczka ze zdjęciami i omówieniami utworów. Cacuszko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
W dniu 12.08.2014 o 20:11, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

W b.r. Ch.Pluhar wydała piękną płytę poświęconą twórczości H.Purcella "Music for a while" Erato.Nowością tego nagrania jest to,że oprócz dotychczasowych współpracowników (Jaroussky) zaprosiła jazzmanów w osobach G.Trovesiego klarnet i W.Muthspiela gitary.A muzyka to improwizacje na tematy purcelowskie.Myślę,że twórczość Christiny i jej zespołu zasługuje na osobny wątek.Wiem,że dla wielu purystów muzyki dawnej l'Arpeggiata to niemalże muzyka pop czy komercja.ale ja ją lubię.I słucham z wielką przyjemnością.Bo przecież ta muzyka zwana obecnie dawną w tamtych czasach,w XVI czy XVII wieku była muzyką pop.

Cudne, piękne i dobrze brzmiące. Im więcej słucham, tym bardziej mi się podoba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 8 miesięcy temu...

Passacalle de la Follie. Od kilku dni jest nowa płyta.

Wróciła stara dobra L’Arpeggiata. Taka jak z La Villanella, Homo fugit i La Tarantella.

Skupiona, nieco melancholijna, prosta, daleka od eksperymentowania z jazzem i egzotyką.

Wg mnie najlepsza od 12 lat płyta tego zespołu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, rochu napisał:

daleka od eksperymentowania z jazzem i egzotyką.

Mnie te eksperymenty właśnie do tej muzyki przyciągnęły, ale mi z klasyką nieczęsto po drodze.

Przyznać jednak muszę, że i te bez "jazzu" później też spodobały się a i tej nowej napewno posłucham.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.02.2023 o 21:39, rochu napisał:

Passacalle de la Follie. Od kilku dni jest nowa płyta

Sorrrry jam nie obyty w tym świecie.

...przez dłuższy czas czekłem, kiedy ten Philippe się odezwie...bo już któryś utwór a cały czas jakaś kobitka śpiewa...

On tak zawsze ma? 😉

Ale ładnie grają, podoba się, jako tło do czytania...dopisanej trylogii Diuny - Dżihad Butleriański - super 🙂

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Sorrrry jam nie obyty w tym świecie.
...przez dłuższy czas czekłem, kiedy ten Philippe się odezwie...bo już któryś utwór a cały czas jakaś kobitka śpiewa...
On tak zawsze ma?
Ale ładnie grają, podoba się, jako tło do czytania...dopisanej trylogii Diuny - Dżihad Butleriański - super
 
 

Wbrew pozorom prawdopodobieństwo, że męskie wysokie głosy barokowe da się odróżnić od damskich jest czasem większe niż w innych gatunkach. Czasem trudniej będzie odróżnić sopran od mezzosopranu, albo basa od bas barytona - bo granice bywają umowne.
Z drugiej strony jakbyś wziął niektóre próbki wokalu Planta i Joplin i słyszał je po raz pierwszy to miałbyś pewność? Albo takie przypadki jak Horace Andy lub Asaf Avidan - jak pierwszy raz ich usłyszałem to myślałem, że to kobiety.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.02.2023 o 18:00, iro III napisał:

Mnie te eksperymenty właśnie do tej muzyki przyciągnęły, ale mi z klasyką nieczęsto po drodze.

Przyznać jednak muszę, że i te bez "jazzu" później też spodobały się a i tej nowej napewno posłucham.

Zwróć uwagę na Capella de la Torre.

Z reguły trzymają się kanonu ale grają też tak:

 

A ta wersja, co by tu nie rzec, dość ponurego psalmu Lutra to już raczej synkopowany rozjazd:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rochu

Te przykłady są bardzo OK. Dziękuję.

Na Tidalu jest trochę, od roku 2011.

Luter jest i posłucham całości.

Monteverdi jest, ten mnie przyciąga od dawna.

Klimaty weneckie, jakiś muzyka do baletu...do sprawdzenia.

Czy jest coś, co koniecznie?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
W dniu 20.02.2023 o 21:39, rochu napisał:

Passacalle de la Follie. Od kilku dni jest nowa płyta.

Wróciła stara dobra L’Arpeggiata. Taka jak z La Villanella, Homo fugit i La Tarantella.

Skupiona, nieco melancholijna, prosta, daleka od eksperymentowania z jazzem i egzotyką.

Wg mnie najlepsza od 12 lat płyta tego zespołu.

 

Płytę już mam od kilku dni . Potwierdzam,że to przepiękna muzyka. Choć te wcześniejsze wycieczki w kierunku jazzu mnie nie przeszkadzały . 16 utworów z XVI -XVIII wieku , Yaroussky jak dla mnie bardzo rozwinął się wokalnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.