Skocz do zawartości
IGNORED

Christina Pluhar i jej l'Arpeggiata.


wojciech iwaszczukiewicz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy trzeba być absolwentem szkoły muzycznej I i II stopnia, żeby rozprawiać o muzyce? Nie można na przykład być budowlańcem, albo tokarzem?

 

Marku , napisz coś o sobie, proszę.....tylko nie to że kolorowa sąsiadka patrzy na Ciebie przychylnym okiem :-))

 

Urodziłem się a Małkini w 1934. To może tyle o sobie - teraz poproszę Magnepana kaowca o zabranie głosu!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy trzeba być?

 

Oczywiście, bo wypada.

 

Urodziłem się a Małkini w 1934. To może tyle o sobie - teraz poproszę Magnepana kaowca o zabranie głosu!

Parker's Mood

 

Mareczku, to gruchnęło ci ponad 80, czy to możliwe że dalej słyszysz czy to raczej wyobrażnia słyszy za Ciebie ?

 

Ale jestem wyrozumiały dla starszych osób i cenię siwy włos na ich głowie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwudziestu latach niemuzykantowania wierzę, że wypada ci, a nawet trza być niepowtarzalnym wirtuozem na forum i uprawiać z uporem maniaka tę samą, prostą w swojej treści i formie piosenkę. Debiliady uprawiane przez ciebie, oraz twoja mendalność wraz z mózgiem wielkości orzeszka laskowego w stanach spuchnięcia, są niepowtarzalne i właściwie mnie już ani nie zaskakują, ani nie dziwią. Měj se hezky!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)
<br />Jeżeli jesteś wykształconym muzykiem, to powiedz mi proszę, jak DOKŁADNIE zapisać np. tempo rubato, albo czy jest dokładna definicja wartości min i max Crescenda i Diminuenda, czy elementy taneczne w mazurku i kujawiaku są rzeczywiście zapisywalne, czy należą do PRAKTYKI wykonawczej? I tak dalej, i tak dalej<br />

Zechcą się Panowie MarkN i Megnepan m e r y t o r y c z n i e ustosunkować do tych pytań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Moderatorze , ależ ja sobie nie uzurpuję prawa do wszechwiedzy muzycznej....ale skoro zostałem wywołany

do tablicy to ukończenie muzycznych szkół I i II stopnia powinno wystarczyć.Jak będzie za mało to dodam co nieco ...:-))

 

No ale to racz nam podpowiedzieć co nieco o tym czego się tam nauczyłeś w temacie na który dyskutujemy (imporwizacja, wariacja, interpretacja). Ja nie wątpię w Twoje wykształcenie, ale nei każ się prosić o odrobinę wiedzy skoro już nas poinformowałeś, że wiesz.

 

PS.

Nadal jestem także użytkownikiem 'romekjagoda' i w takim charkterze tutaj pisze. Nie rozumiem po co walisz do mnie 'per Panie Moderatorze'. Ja piszę do Ciebie per 'Magnepanie' albo per Ty, a nie per 'Panie Użytkowniku', bo taka jest przyjęta forma na forach. Więc rozumiesz ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez romekjagoda

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

W II Programie Polskiego Radia często występuje Pan, który ma z reguły za złe muzyczne interpretacje wykonywane przez wielkie lub wybitne osobistości muzyczne naszych czasów. Rozprawia o tym na nieosiągalnym dla mnie poziomie erudycji muzycznej. I co? wk***ia mnie to maksymalnie, bo nigdy nie słyszałem muzycznych dokonań tego Pana. Co oczywiście nie oznacza, że ten Pan by nie mógł, gdyby zechciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ukończenie muzycznych szkół I i II stopnia powinno wystarczyć

 

Och, dajmy już spokój narzekaniu na opłakany stan szkolnictwa muzycznego.

 

A skoro nie chcesz odpowiedzieć jak dorosły, wykształcony (muzycznie) człowiek na zadane Ci pytanie, to poproszę, abyś ustosunkował się do następującej tezy:

 

"Każdy, kto choć raz próbował przedstawić za pomocą nut jakąś myśl muzyczną lub strukturę rytmiczną, wie, że jest to stosunkowo łatwe. Ale jeżeli poprosiłby jakiegoś muzyka o zagranie tego, co zostało napisane, przekonałby się, że ten gra coś, co różni się od zamysłu pierwotnego."

 

i dalej:

 

"Każdy muzyk musi sobie jednak uświadamiać, że (pismo nutowe) jest bardzo niedokładne, i że w ogóle to, o czym może nas ono poinformować, nie da się przekazać PRECYZYJNIE. Nie daje nam ono żadnej wskazówki co do długości dźwięku (…) ani żadnej co do tempa, gdyż parametrów technicznych, w jakich muszą być ujęte takie informacje, nie sposób przekazać za pomocą notacji muzycznej"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwudziestu latach niemuzykantowania wierzę, że wypada ci, a nawet trza być niepowtarzalnym wirtuozem na forum i uprawiać z uporem maniaka tę samą, prostą w swojej treści i formie piosenkę. Debiliady uprawiane przez ciebie, oraz twoja mendalność wraz z mózgiem wielkości orzeszka laskowego w stanach spuchnięcia, są niepowtarzalne i właściwie mnie już ani nie zaskakują, ani nie dziwią. Měj se hezky!

 

Staruszku drogi, zaparz ziółka , zrób lewatywę,zmeń pampersa i idż spać bo to najlepsze co możesz zrobić. Repertuar wyczerpał ci się jeszcze w ubiegłym wieku a teraz żyjesz iluzją przeplataną starczą demencją.

 

No ale to racz nam podpowiedzieć co nieco o tym czego się tam nauczyłeś w temacie na który dyskutujemy (imporwizacja, wariacja, interpretacja). Ja nie wątpię w Twoje wykształcenie, ale nei każ się prosić o odrobinę wiedzy skoro już nas poinformowałeś, że wiesz.

 

 

Już to zrobiłem w poprzednich postach więc nie ma potrzeby ponownego powtarzania .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zechcą się Panowie MarkN i Megnepan m e r y t o r y c z n i e ustosunkować do tych pytań?

 

Ha ha ha... papageno! Po co Ci to? Ja się nie znam na tym i Ty też przecież się nie znasz - więc po kiego Ci to całe ustosunkowanie? Musisz zapytać Magnepana, który nie gra, ale jest muzykiem, bo dwadzieścia lat temu grał i se może wszystko przypomnieć w tydzień, bo muzykantowania się nie zapomina - on wie co i jak!...

 

To forum idzie w hard core, naprawdę! To już są jaja jak berety i poważna debiliada, nie ma żartów - ale nic to Baśka! Wybieram się na Lee Konitza w nocy - czy mam coś przekazać? Może pozdrówka, może zdrowia, może do lasu?

 

Ty Magnepan to już masz pewnie ze trzydzieści lat? Taki jesteś dojrzały, dorosły - jak coś powiesz, to powiesz!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan, prosiłem, abyś ustosunkował się do pewnych sformułowań. Ja wierzę w ich prawdziwość, ale być może błądzę?

 

Przecież forum jest także po to, aby dzielić się wiedzą z niewiedzącymi!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan, prosiłem, abyś ustosunkował się do pewnych sformułowań. Ja wierzę w ich prawdziwość, ale być może błądzę?

 

Przecież forum jest także po to, aby dzielić się wiedzą z niewiedzącymi!

 

Jeżeli czujesz że błądzisz to zapewne tak jest, a ja nie mam obowiązku wyprowadzania Ciebie z błędnego myślenia chociażby z czystego lenistwa - lepsze to niż puste dyskusje o niczym. Bo wyjaśnienie czym różni się odtworzenie utworu od inerpretacji utworu nie spowoduje że staniesz się lepszym człowiekiem.

 

Świat muzyki jest dość skomplikowany gdzie obowiązują różne reguły gry, gdzie teoria często nie nadąża za praktyką.

 

Taniec to odrębna dziedzina sztuki który nie zaistniał by bez podstawowych elementów muzyki, takich jak dżwięk czy rytm ale mieszanie pojęć muzycznych i tańca razem lub wrzucanie do jednego worka jest błędem.

 

Ja się nie znam na tym

 

Na parzeniu ziółek znasz się na pewno najlepiej z nas wszystkich. Po co idziesz na koncert jak już niewiele jesteś

w stanie usłyszeć i zrozumieć ? Aaaaaaaa racja, zaopatrzyłeś się w hiendowe słuchawki dla niesłyszących .........

Wszystko jasne , miłej zabawy . nie ma jak gig , big gigg.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świat muzyki jest dość skomplikowany gdzie obowiązują różne reguły gry, gdzie teoria często nie nadąża za praktyką.

 

Taniec to odrębna dziedzina sztuki który nie zaistniał by bez podstawowych elementów muzyki, takich jak dżwięk czy rytm ale mieszanie pojęć muzycznych i tańca razem lub wrzucanie do jednego worka jest błędem.

 

 

Zadałem Ci konkretne pytania oraz poprosiłem o ustosunkowanie się do konkretnych cytatów. Czy możesz przestać unikać konkretnej odpowiedzi i wykręcać się pustosłowiem?

 

Dodatkowo nie pytałem o TEORIĘ. Pytałem o ZAPIS MUZYCZNY, czyli coś jak najbardziej praktycznego, coś o czym rzekomo wykształcony muzyk powinien mieć jakiekolwiek pojęcie. W kwestii tańca pytanie było sformułowane nie jak ZATAŃCZYĆ, ale jak ZAGRAĆ utwór taneczny zgodnie z jego specyfiką. Jeżeli nie rozumiesz pytań, chętnie spróbuję sformułować je w nieco bardziej przystępny sposób, bo zależy mi na rzeczowej odpowiedzi muzyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termin tempo rubato jest określeniem zmiany tempa i nie jest oznaczone sygnaturą pisowni nutowej w żaden sposób.

Muzyk w ramach interpretacji własnej może tempo zwolnić lub przyśpieszyć w kilku taktach utworu. Jeśli jest to

utwór na orkiestrę to leży to już w gestii dyrygenta co i jak oraz w jakim tempie ma kto zagrać.

 

Co do zagrania kujawiaka lub oberka to muzyk ma to w głębokim poważaniu czy zagra bardziej lub mniej tanecznie

- trzyma się wiernie rytmu w zapisie nutowym i samej melodii zapisanej w nutach.

 

Terrapin , czy teraz wyjasniłem lepiej i bardziej zrozumiale ? Czy staniesz się przez to lepszym człwiekiem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, co to tempo rubato. Pytałem, czy Twoim zdaniem można je w jakikolwiek sposób zapisać PRECYZYJNIE. Obaj wiemy, że nie, więc skoro realizacja tego elementu wykonawczego oraz mnóstwa innych, np. tempa czy nawet wysokości dźwięku (róźne strojenia) jest w gestii muzyka - wykonawcy, to nie sposób nie zgodzić się, że każde wykonanie zapisanego utworu jest, w dopuszczalnych granicach, jego INTERPRETACJĄ. I nie rozumiem, jak wykształcony muzyk może mnie oblewać kubłem pomyj za tak "oczywistą oczywistość"?

 

A ten wątek to w jakimś sensie właśnie pytanie o te "dopuszczalne granice".

 

Ponieważ zacząłeś pisać do rzeczy (pomijając ostatnie, pretensjonalne uwagi o byciu lepszym człowiekiem) oszczędzę Ci łamigłówki i odkryję autora zamieszczonych powyżej cytatów, to Nicolaus Harnoncourt a źródłem jego ważna w historii nurtu HIP książka "Muzyka mową dźwięków".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie sposób nie zgodzić się, że każde wykonanie zapisanego utworu jest, w dopuszczalnych granicach, jego INTERPRETACJĄ. I nie rozumiem, jak wykształcony muzyk może mnie oblewać kubłem pomyj za tak "oczywistą oczywistość

 

Terrapin, nie mogę się zgodzić z tym co napisałeś o interpretacji bo na poziomie nauczania gry na instrumencie

to jest wierne odtwarzanie każdej nuty pod okiem profesora. Wybacz jesli uraziłem Twoją delikatność ale nie widzę

najmniejszego uchybienia w moim zachowaniu. Wielka szkoda że jest tak mało konkretów w wątku Christiny Pluhar

więc napisz jeśli masz chęć i wiedzę coś o sposobie grania artystki i jej ciekawego spojrzenia wręcz nowatorskiego na aranżacje utworów muzyki dawnej.

 

Rozumiem Twój zachwyt nad książką ' Muzyka mową dzwięków ' - ja wolę muzyki słuchać bez czytania o niej, ale dziękuję za rekomendację.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo na poziomie nauczania gry na instrumencie

to jest wierne odtwarzanie każdej nuty pod okiem profesora.

 

Utwór muzyczny nie składa się z samych nut a muzyka to nie odtwarzanie każdej nuty, tylko całego utworu.

 

Co do Pluhar: widziałeś kiedyś zapis nutowy utworów Monteverdiego? W niektórych wypadkach to tylko głosy solowe oraz numerki (lub we współczesnym zapisie główne nuty) bc. Na przykład "Si dolce e'l tormento" nagrany przez l'Arpeggiatę na płycie "Teatro d'Amore" w oryginale wygląda tak:

 

77ca194de6cfb0b65aeef8730e70131548fd5fc4.png

 

Czy możesz określić, jakie zabiegi aranżacyjne są w tym wypadku prawidłowe i dopuszczalne, a jakie nie?

 

ja wolę muzyki słuchać bez czytania o niej

 

Rozumiem i szanuję, tylko wtedy może też lepiej nie dyskutować o muzyce?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Jak napisał MarkN, kompletnie się na tym nie znam, ale chętnie się dowiem na czym polegają różnice interpretacyjne w przypadku powyższego utworu

Tu L'Arpeggiata

https://www.youtube.com/watch?v=n0D6wqoO-0E

A tu wspominany wcześniej Rolf Lislevand

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow poziom chamstwa niektorych uzytkownikow(uzytkownika, bedac dokladnym) siega zenitu, wszystko bo cos tam lizneli wiedzy o muzyce, wiec to daje im prawo patrzenia na innych z gory(plotac glupoty jednoczesnie)

byc moze syndrom niespelnionego muzyka, ale co tam nie ma co sie domyslac

 

 

spor o wykonanie, a interpretacje ma tutaj bardziej charakter etymologiczny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spor o wykonanie, a interpretacje ma tutaj bardziej charakter etymologiczny

 

To nie jest spór etymologiczny. Etymologia zajmuje się pochodzeniem słów.

 

Ten "spór" jest istotnym fragmentem dyskusji sprzed kilku dziesiątek lat, kiedy rodził się ruch HIP. Dziś wydaje się dość oczywiste, że muzyka to nie tylko zapis nutowy, ale i praktyka wykonawcza, ale, jak widać, w szkołach muzycznych uczy się czegoś zupełnie innego. Ale to akurat zrozumiałe: nie sposób z jednej strony uczyć dziecka nut a z drugiej mącić mu w głowie, że nie wszystko w nich jest zawarte, że interpretacja, że tradycja… W nauce fizyki też trzeba najpierw przerobić Newtona a potem się (ewentualnie) brać za fizykę kwantową.

 

chętnie się dowiem na czym polegają różnice interpretacyjne w przypadku powyższego utworu

 

Pieśń w oryginale napisana jest na sopran i basso continuo. To ostatnie to w uproszczeniu akompaniament realizowany na DOWOLNYM instrumencie. Lislevand gra to pozornie wierniej wobec zapisu: tylko głos plus pojedynczy instrument akompaniujący (lutnia). W przypadku L'Arpeggiaty akompaniament jest rozpisany na kilkuosobowy zespół: teorban, arcylutnia, lutnia, cymbały i cynk. Cynk to ten śmieszny ni to flet, ni to trąbka. Obydwa akompaniamenty rozpoczynają się od prezentacji melodii, którą potem przejmuje wokal a akompaniujący muzycy grają akordy zgodne z zapisem bc. Ale w wersji Pluhar mamy część, w której wokalistę zastępuje cynk, grając partię ad libitum, czyli de facto improwizując. Tej partii w nutkach Monteverdiego nie ma!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grania na instrumencie się nie zapomina do końca życia - wystarczy poćwiczyć

z tydzień i wszystko wraca do normy.

 

 

kwikłem i leżę. 20 lat bez instrumentu w rękach i w tydzień wszystko wraca? Po tygodniu to może byś gamę średnio czysto zagrał. Szkołę to może i skończyłeś, ale co z niej wyniosłeś, to już inna bajka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Panów przepraszam za ten wtręt ,ale Pan Stanik ma rację -to spór etymologiczny bowiem etymologia nie zajmue się pochodzeniem słów ale wyrazów.Ale może to nie jest ważne w tym dyskursie / jakkolwiek szkoda że uciekł w dziwną ( dla mnie ) stronę. Pozdrawiam Krzysztof Mozdzen

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwikłem i leżę. 20 lat bez instrumentu w rękach i w tydzień wszystko wraca? Po tygodniu to może byś gamę średnio czysto zagrał. Szkołę to może i skończyłeś, ale co z niej wyniosłeś, to już inna bajka.

 

Bady, nie czujesz że to była prowokacja ?

 

Gram prawie codziennie do 4 godzin.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam Magnepan, że jest ci potrzebna konsultacja psychiatryczna. Twoja świadomość, sposób wyrażania myśli i wypisywanie na forum niedorzeczności jest według mnie przypadkiem potrzebującym pomocy. Sorry winetu, ale niestety jesteś kosmitą i nie rozumiem twojego bełkotu i nawet jak grasz do czterech godzin dziennie (a dlaczego nie do pięciu i pół?), prawie codziennie - to tym bardziej nie rozumiem twojego zacietrzewienia, braku świadomości, szacunku i pokory dla muzyki, ludzi i szeregu innych klimatów, które jako muzyk powinieneś znać (jako muzykant - niekoniecznie). Według mnie jesteś zakompleksionym typem audiofeela, który zupełnie zatracił się w rzeczywistości i do pozycji muzyka w jakimkolwiek stopniu zaangażowania i doświadczenia jest ci niestety bardzo daleko. Może ty ukończyłeś kurs spawalniczy I i II stopnia i wszystko ci się pomieszało, słuchając i opowiadając story na temat swoich audiofilskich przygód, who knows? Dzwoń do specjalisty jak najszybciej i proś o diagnozę - jeszcze pewnie nie jest za pożno, bo przecież jesteś taki młody i w ogóle super debeściak!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wydaje się dość oczywiste, że muzyka to nie tylko zapis nutowy, ale i praktyka wykonawcza,

No to jest oczywiste, jednak interpretacja powinna byc zgodna z zapisem nutowym, biorac pod uwage okres powstania dziela, styl, tradycje wykonawcza-w roznych przypadkach mozemy sobie pozwolic na mniejsza lub wieksza swobode.

To ze w muzyce Bacha w czesciach o charakterze improwizacyjnym dodam sobie(sensownie), jakies ozdobniki itp. jest zrozumiale,

ale jesli to samo zrobie w muzyce np. Mendelssohna to bedzie to niedopuszczalne.

Poza tym, nie bez powodu teraz gra sie z urtextow.

 

stwierdzenie, ze

Odtworzenie utworu to zagranie zgodnie z zapisem nutowym.

 

Interpretacja to odtworzenie utworu który już nie musi być wiernym odtworzeniem zapisu nutowego i.....

jest delikatnie mowiac bledne(tym bardziej jesli pisze to absolwent II st.)

a nawiasem mowiac, interpretacja moze byc tez bezbarwna

 

 

jesli chodzi o nauczanie gry na instrumencie, to najwazniejsze jest przyswojenie praktyki wykonawczej, czyli:

-zagranie bezblednie materialu nutowego

-praca nad dzwiekiem w danym utworze, jego rodzajami, niuansami, formami ekspresji, jakoscia artykulacji

-wskazowki interpretacyjne, styl, jak pewne rzeczy wydobyc dla sluchacza, na ile mozna sobie pozwolic w dowolnosci doboru pewnych srodkow interpretacyjnych

-itd.

 

 

Jak powinno to wygladac, a jak wyglada to inna kwestia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego pozornie?

 

Bo patrząc współcześnie na zapis utworu (dwa wiersze, jeden dla głosu, drugi dla basso continuo) spodziewamy się raczej głosu + instrument towarzyszący. Pluhar aranżuje to na mały band i gdyby chcieć według dzisiejszych standardów zapisać nutki tego, co ten band zagrał, to takich wierszy byłoby 6 (wokal, teorban, arcylutnia, lutnia, cynk, cymbały) a nawet 7, bo na nagraniu widać, że wiolista też coś tam smyrał na gambie. W czasach Monty Verdiego (podobnie jak w jazzie) nie zawracano sobie głowy rozpisywaniem nutka po nutce, bo każdy muzyk wiedział, co ma robić. W ramach znanej mu tradycji. Dziś muzycy znają wiele tradycji i stylów. Nie można dziś grać baroku bez świadomości, że był Schoenberg, Charlie Parker i Hendrix. Stąd L'Arpeggiata, Lislevand i Savall.

 

nie bez powodu teraz gra sie z urtextow

 

Wkleiłem powyżej urtext Monteverdiego. Gra z niego i Pluhar i Lislevand, efekty dość różne :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bady, nie czujesz że to była prowokacja ?

 

Gram prawie codziennie do 4 godzin.

 

Nie, nie czuję. A to z powodu całej reszty twoich wypowiedzi, z których widać, że jesteś niewykształconym ignorantem piszącym od rzeczy. HIP nie bierze się znikąd, można ćwiczyć 20h dziennie, ale jeśli nie zaczniesz czytać, to znikąd nie dowiesz się o praktyce wykonawczej (czy tam o tym, co odkopane zachowało się do dzisiejszych czasów).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

etymologia nie zajmue się pochodzeniem słów ale wyrazów

 

Bardzo przepraszam, to istotna uwaga!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest delikatnie mowiac bledne(tym bardziej jesli pisze to absolwent II st.)

 

 

 

dokładnie. To jest żal. Chłop łyknął 3 klasy muzyka i bazgroli od rzeczy. Chociaż jest też możliwym, że przełaził jakoś z klasy do klasy i teraz mu się wydaje, że coś wie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkleiłem powyżej urtext Monteverdiego. Gra z niego i Pluhar i Lislevand, efekty dość różne :-)

no tak i sam to wyjasniles troche wyzej ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.