Christina Pluhar i jej l'Arpeggiata.

[Terrapin]

 

 

No faktycznie, na razie jeszcze nie dysponujemy nagraniami :)

co do wskazań jak muzykę dawną grano, gdy była współczesną => wujek google. Jest tego naprawdę sporo...

 

Ach, jaki ten świat wujka googla jest prosty! Cudownie w nim żyć!

 

Czy jako jego mieszkaniec mógłbyś mi powiedzieć, czy rozwiązano w nim problem np. obsady głosów w kantatach Bacha? Pojedyńcza, jak postulowal Rifkin czy zwielokrotniona, jak się powszechnie utarło? Co jest bardziej HIP? Czy Twój wujek dopuszcza granie XVII wiecznej muzyki na trąbkach wentylowych? Jeżeli tak, to dlaczego? Albo może wie, jak brzmiał głos kastrata? Bardziej jak falsetysty, czy bardziej jak sopranistki? Czy w śpiewie barokowym stosowano portamenta?

 

Oświeć mnie, proszę!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Lutego 2015 przez Terrapin

[Magnepan]

Oświeć mnie, proszę!

 

Nie zadręczaj się takimi drobiazgami w stylu dlaczego sąsiadka nie usmiechnęła się uprzejmie jak zazwyczaj.....bo mogła

nie czuć już takiej potrzeby albo nie była w odpowiednim nastroju itd. Ciesz się tym że masz fajnych sąsiadów i że

możesz słuchać nagrań Christiny Pluhar do woli i w każdej chwili kiedy przyjdzie Ci na to ochota.

Problemy w stylu czy przypadkiem struny nylonowe nie są pomieszane z metalowymi albo czy muzyk nasmarował

włosie smyczka kalafonią czy nie pozostaw artystom.I na tym koniec, chyba koniec .........

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[teskoł]

Oświeć mnie, proszę!

 

Nie jest to moim celem, chciałem tylko zwrócić nieśmiało uwagę, że kolega trochę za bardzo pocisnął ex cathedra.

Są apokryfy, że u Mistrza śpiewało się za karę i z łapanki, z racji jego ciężkiej ręki i trudnego charakteru...

I, wracając do tematu wątku - rozmarzam się:

ach, gdybyż tak teleportować Żarusia i móc z bezpiecznej odległości obserwować jak Lipski Kantor docenia jego kunszt wokalno taneczny :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dong]

A kolega Terrapin chciał tylko zwrócić nieśmiało uwagę, że warto WIEDZIEĆ, o czym się pisze, i rozumieć, CO się pisze... i tu powoływanie się na gugla raczej nie wystawia dobrego świadectwa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[teskoł]

i tu powoływanie się na gugla raczej nie wystawia dobrego świadectwa

 

No to może podyskutujmy o doskonałości systemu edukacji muzycznej w naszym pięknym kraju...

od podstawówki począwszy...

w tym kontekście wujek google nie taki straszny, jak go (niektórzy) malują...

 

Jako "mieszkaniec świata wujka googla" chciałbym się kategorycznie odciąć od pytań typu "co jest bardziej HIP" :) oraz od HIP jako ideologii a nie narzędzia.

 

Świat wujka googla jest platformą dla naszych rozważań, dociekań a także bezpośrednich, bądź zawoalowanych inwektyw i dlatego fajny jest...

 

Czytając autorytatywne wypowiedzi ekspertów zaczynam się bać, że znielubią mi oni Bacha, jak pewien "didżej" Stinga...

A gdybym WIEDZIAŁ, to pewnie bym tu nie zaglądał, bo po co...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dong]

No to może podyskutujmy o doskonałości systemu edukacji muzycznej w naszym pięknym kraju...

od podstawówki począwszy...

 

Bardzo chętnie, załóż wątek!

 

Czytając autorytatywne wypowiedzi ekspertów zaczynam się bać, że znielubią mi oni Bacha, jak pewien "didżej" Stinga...

A gdybym WIEDZIAŁ, to pewnie bym tu nie zaglądał, bo po co...

 

W tym wątku (i w niektórych innych) główny problem polega akurat na tym, że najbardziej arbitralne - bo trudno je nazwać autorytatywnymi - wypowiedzi wygłaszają, hm, bynajmniej nie eksperci... (do których grona ja zresztą w najmniejszej mierze nie aspiruję).

 

Jeśli pozwolisz, żeby ktoś Ci znielubił Bacha, to jest to jednak przede wszystkim Twój problem. Ja wiele lat temu pozwoliłem na to Gombrowiczowi - na czym straciłem tylko ja sam, bo poznawanie pewnej części twórczości Bacha odsunęło mi się w czasie dość mocno.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[teskoł]

Bardzo chętnie, załóż wątek!

 

 

 

W tym wątku (i w niektórych innych) główny problem polega akurat na tym, że najbardziej arbitralne - bo trudno je nazwać autorytatywnymi - wypowiedzi wygłaszają, hm, bynajmniej nie eksperci... (do których grona ja zresztą w najmniejszej mierze nie aspiruję).

 

Jeśli pozwolisz, żeby ktoś Ci znielubił Bacha, to jest to jednak przede wszystkim Twój problem. Ja wiele lat temu pozwoliłem na to Gombrowiczowi - na czym straciłem tylko ja sam, bo poznawanie pewnej części twórczości Bacha odsunęło mi się w czasie dość mocno.

 

Słowa "autorytatywne" użyłem w sposób świadomy, celowy i zamierzony, ba, jestem to w stanie udowodnić :)

oraz wykazać nieścisłości stylistyczne w wątku/wątkach Adwersarza, tylko, hm, po co? Co to wniesie do dyskusji?

Która, dodam, w moim przypadku zaczęła się od zakwestionowania stwierdzenia, że "nie dysponujemy ani nagraniem ani żadnym jednoznacznym wskazaniem, jak tę muzykę grano w czasach, gdy powstawała", bo też żachnąłem się, gdy to przeczytałem... owszem, JEDNOZNACZNYM wskazaniem nie dysponujemy (bo jakież wskazanie może być jednoznaczne w tej zawsze subiektywnej dziedzinie o której my wszyscy tutaj...) ale mamy wiele, wiele wskazówek. Zanim się odezwałem, wykonałem małą kwerendę u wzmiankowanego wujka, sporo się dowiedziawszy... w ten sposób spór, czy też dyskusja okazały się być dla mnie, osobiście, źródłem inspiracji, za co dziękuję szanownym interlokutorom...

Lekko kpiący charakter mej wypowiedzi raczej tłumaczyłbym skrzywieniem kartezjańskim - wątpię, więc myślę, tymczasem chcący - niechcący wtranżoliłem się (cóż za niewyszukane określenie) między wódkę a zakąskę i mam za swoje - za kpinę - ironię - na którą odpowiedzią jest znów szyderstwo itd... eskalacja życzliwości :)

zatem podsumowując swój skromny wkład w tą bezsensowną napierdal dyskusję:

Christinę Pluhar lubię i szanuję, choć myślę, że trochę już brak jej elementu świeżości i zaskoczenia :)

natomiast szereg miażdżąco-walcujących pytań (retorycznych?) mających uzmysłowić mi moją nicość oraz elokwencję Pytającego, w imię szczerości mych intencji - potraktuję poważnie i zgłębię zagadnienia, guglując, niestety, gdyż nie jestem mimo wszystko pewien, czy warte są wycieczki do najbliższej biblioteki uniwersyteckiej, do której trochę drogi mam - ponownie niestety :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dong]

Ale to jest reakcja na to, że nie rażą Cię niechlujne wypowiedzi ignorantów i beztroskich internetowych paplaczy, mało przejmujących się poczuciem odpowiedzialności za słowo, natomiast za istotniejsze uważasz, aby przyczepić się do głosu kolegi, który akurat wiedzy co nieco liznął, a muzyki barokowej słucha od wielu lat (podobnie zresztą jak Ty czy ja). To już mniej bym się zdziwił, gdybyś przywalił moim wpisom.

 

Trochę szkoda, bo przejrzawszy Twoje wcześniejsze posty mam wrażenie, że mógłbyś wnieść do wątku nieco merytoryki... i ciekawych spostrzeżeń.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Lutego 2015 przez dong

[Cytrus]

czy muzyk nasmarował włosie smyczka kalafonią czy nie

 

Jak ktoś miał z tym do czynienia, to wie doskonale, że bez kalafonii ani rusz.

No chyba, że nie miał...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

Jak ktoś miał z tym do czynienia, to wie doskonale, że bez kalafonii ani rusz.

No chyba, że nie miał...

Masz rację , to po co dywagować w jakim kluczu napisany jest utwór skoro chodzi o słuchanie muzyki ?

Czy teraz rozumiesz co mam , miałem i bedę miał na mysli na temat osób które chcą być mądrzejsi od ustawy i przekazu

samej muzyki ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Cytrus]

Czy teraz rozumiesz co mam , miałem i bedę miał na mysli na temat osób które chcą być mądrzejsi od ustawy i przekazu

samej muzyki ?

 

Wiesz, to temat do głębszego rozważenia. Może podołam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Terrapin]

... szereg miażdżąco-walcujących pytań (retorycznych?) mających uzmysłowić mi moją nicość oraz elokwencję Pytającego ...

 

Trzeba sporej dawki przewrotności i złej woli, żeby stawiać się w pozycji ofiary po tym, jak się samemu, bez przyczyny, próbowało kogoś zlekceważyć, poniżyć i odesłać do kąta głupawym wpisem.

 

po co dywagować w jakim kluczu napisany jest utwór skoro chodzi o słuchanie muzyki ?

 

Bo to czasem bardzo ciekawe! ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[teskoł]

ad rem.

 

Przewrotnie przesycony złą wolą bezczelnie pytam: to jak z tym JEDNOZNACZNYM wskazaniem ?

I czy nie mylimy puryzmu z pure nonsense?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Terrapin]

Wołanie "ad rem" w tej sytuacji jest rzeczywiscie bezczelnością. Ale niewątpliwie należy docenić znajomość łacińskich zwrotów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

 

Bo to czasem bardzo ciekawe! ;-)

 

Tylko czasem i byłoby dobrze nie za często.......

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

No to sobie posłuchajmy

[Magnepan]

Super, Christina Pluhar w najlepszej formie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

Teraz nie na temat. Magne, zainteresuj się Panią Dianą Baroni. Klasycznie wykształcona flecistka, współpracująca z Cafe Zimmerman, nagrała kilka płyt z muzyką tkwiącą korzeniami w Ameryce Południowej. Tutaj jej interpretacja utworu Pana Pio Alvorado z Wenezueli..

[teskoł]

Ach, jaki ten świat wujka googla jest prosty! Cudownie w nim żyć!

 

Czy Twój wujek dopuszcza granie XVII wiecznej muzyki na trąbkach wentylowych? Jeżeli tak, to dlaczego?

 

Oświeć mnie, proszę!

 

 

tak jak się odgrażałem - wracam, z kolegami:

wujkiem google, Maurice`m Andre`m i Paulem McCartneyem.

 

Najpierw zajrzałem do Maurice`a:

O, choinka, tyle radości miałem słuchając absolutnie wspaniałych dźwięków z absolutnie niekoszernego instrumentu

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

na pocieszenie - niejaki P. McCartney też się nadział na tą wstrętną podróbę, a że przy okazji napisał "Penny Lane" - cóż, logika uczy, że wychodząc z błędnych przesłanek, można dojść do prawdziwych wniosków...

 

 

(pan trębacz grał pięknie, ale mówi, kurka, niewyraźnie)

 

U Gardinera trąbka chyba też nie całkiem koszerna, bo z dziurkami:

 

 

Honor HIP-u ratuje Harnoncourt:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i jak dla mnie - remis. Wszystko mi się podoba...

 

pozdrawiam

przewrotnie i bezczelnie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

A z innych, w sumie podobnych do Pluhar interpretacji Purcella:

Irène Amar Baroque Jazz Quartet

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

zainteresuj się Panią Dianą Baroni. Klasycznie wykształcona flecistka, współpracująca z Cafe Zimmerman, nagrała kilka płyt z muzyką tkwiącą korzeniami w Ameryce Południowej.

 

Papageno, Diana Baroni jest na mojej liście zakupów i projekt Argentyński a własciwie peruwiańsko - boliwijski jest jednym z ciekawszych dokonań tej pracowitej artystki.Ciekawe że najlepsze szlify wirtuozerii zdobyła w Europie !!!

Jest wirtuozem klasycznego fletu poprzecznego a jej nagrania suit Bachowskich zostały wysoko cenione przez krytyków.

W tym klipie Diana występuje ze swoim trio oraz Altet Quintet. Zespół zasilił afrykański muzyk Tunde Jegede.

 

 

Papageno, ciężko kupić jej płyty. Ja zaopatruję się na Amazonie ale w tej chwili mało co można znależć. Jeśli masz

jakąś konkretną stronę z jej płytami to proszę podeślij linka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

Romekjegoda. Dzięki za YT. Choćbyś opisywał dokonania Pani Irene najbardziej merytorycznym językiem, to i tak niewiele bym z tego wyniósł. A tu proszę, klik, i do koszyka.

MagnePanie, znam te nagrania. Istotnie doskonałe.

[Magnepan]

Odwdzięczam się Buenos Aires Madrigal & Italian Madrigals w wykonaniu La chimera oraz Fiurio Zanasi i Ximeny Biondo.

Płyta wydana przez audiofilską M i A i możesz ją kupić u pana M.Koszura. Polecam w ciemno - będziesz zachwycony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

(pan trębacz grał pięknie, ale mówi, kurka, niewyraźnie)

 

U Gardinera trąbka chyba też nie całkiem koszerna, bo z dziurkami:

 

 

 

Nareszcie coś się zadziało - bardzo ciekawe przykłady muzyczne pokazujące różne acz ciekawe podejścia do

Koncertów Brandenburgskich 2 J.S.Bacha.

W moim przekonaniu trąbka u Gardinera jest idealnie przypominająca pierwowzór brzmienia za czasów Bacha, ale

sam Gardiner z całym szacunkiem podchodzi do Baroku zbyt tanecznie o czym również świadczą jego płynne i kołyszące ruchy dyrygenta.Narzucił zbyt szybkie tempo muzykom i samemu Bachowi ( moja nota 4 - )

Natomiast czy Harmoncourt ratuje wykonanie Koncertów Brandenburgskich ? Raczej nie. Trąbka jest za chałasliwa

i specyficznie brzmiąca ( za współcześnie ) i prawdę mówiąc zagłusza pozostałe instrumenty jak flet ,rożek angielski

i farfisę. Po za tym samo wykonanie - srednio dobre - na 4

Zapomniałeś o Claudio Abbado z 2007 roku który doskonale sobie poradził z tym wspaniałym utworem Bacha - 4+

a najlepiej moim zdaniem wywiązał się Trevor Pinnock specjalista od wykonań dzieł Bacha i Haendla na 5. Posłuchajcie.

 

 

Nie znam lepszego wykonania , jeśli znasz lepsze, chętnie posłucham.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

Ależ Drogi Łodzianinie, czemu nie wklejasz? La Chimerę mam od lat. M.A. Recordings to doskonała jakość dźwięku, a i muzycznie są tam bardzo ciekawe nagrania. Np. Tonos y Tonadas. I tu niespodzianka. Wklejki nie będzie. Obądź się smakiem.

[Magnepan]

Ależ Drogi Łodzianinie, czemu nie wklejasz? La Chimerę mam od lat. M.A. Recordings to doskonała jakość dźwięku, a i muzycznie są tam bardzo ciekawe nagrania. Np. Tonos y Tonadas. I tu niespodzianka. Wklejki nie będzie. Obądź się smakiem.

 

Skoro tak , to może tym razem Ciebie zaskoczę - mój absolutny faworyt ( jak na razie ) z M i A - Sera Una Noche -

Cream de la creme !!!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

Mam. Hehehehe.

Panowie. W tym roku mija 15 lat od założenia L'Arpeggiaty. Uczcijmy jubileusz tej zasłużonej na polu fjużyn formacji. Zaczynamy

[Magnepan]

No to jedziemy.......La Chimera i Furio Zanasi - Monteverdi w pełnej krasie.

 

 

Chcecie posłuchać najlepszej trąbki ? doskonałego contra tenora ? jednego z najlepszych dyrygentów Baroku ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

Trevora znamy, ale miało być o L'Arpeggiacie. A Zanasi wspaniały.

Może jakaś tarantella, bo widzę, że pająk mijalności-się-z-tematem Cię ukąsił. Znowu;)

[teskoł]

Gardiner z całym szacunkiem podchodzi do Baroku zbyt tanecznie o czym również świadczą jego płynne i kołyszące ruchy dyrygenta

a najlepiej moim zdaniem wywiązał się Trevor Pinnock

choreografię Gardinera, w przeciwieństwie do Żaruskiej, doceniam i szanuję ;)

co do Pinnocka - mam subiektywne wrażenie, że jego skład z wszystkich wzmiankowanych brzmi najbardziej harmonijnie, czy też, nieco trywializując - najprzyjemniej.

 

 

(ciach, pacnąłem tarantulkę)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Lutego 2015 przez teskoł

[Magnepan]

choreografię Gardinera, w przeciwieństwie do Żaruskiej, doceniam i szanuję ;)

co do Pinnocka - mam subiektywne wrażenie, że jego skład z wszystkich wzmiankowanych brzmi najbardziej harmonijnie, czy też, nieco trywializując - najprzyjemniej.

 

 

(ciach, pacnąłem tarantulkę)

 

Gdybyś kilka lat temu ( jeszcze jak były sklepy muzyczne z płytami ) wszedł do HMV , Virgin na Oxford str.w Londynie

gdzie w ogromnych salach z muzyką klasyczną pracowali wybitni specjaliści i zapytał byś o najlepszego wykonawcę

Baroku to usłyszałbyś tylko jedno nazwisko - Trevor Pinnock. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )