Skocz do zawartości
IGNORED

Thorens TTP 2000


gag

Rekomendowane odpowiedzi

Aktualna cena to około 800 - 900 zł. Hi-end całą gębą!

Jeżeli głównym kryterium ma być cena a nie właściwości brzmieniowe to proszę o precyzyjną odpowiedź na pytanie - od jakiego przedziału wartości zaczyna się hi-end?

A tak na marginesie to w Polsce urządzenie (prawie 20 letnie) mieści się w przedziale 1300 - 1900 zł.(ceny z allegro).

Na rynku jest wiele "tańszych" urządzeń grających znacznie lepiej od swoich drogich kolegów więc które z nich mogą aspirować do elitarnego grona hi-end?

Moje pytanie w wątku dotyczy jedynie właściwości brzmieniowych tego urządzenia które należało do flagowej linii 2000 Thorensa produkowanej w latach 1996 2000 a która w niemieckiej prasie swego czasy opisywana była również jako hi end(co oczywiście wcale nie znaczy że tak jest) bo papier przyjmie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli głównym kryterium ma być cena a nie właściwości brzmieniowe to proszę o precyzyjną odpowiedź na pytanie - od jakiego przedziału wartości zaczyna się hi-end?

A tak na marginesie to w Polsce urządzenie (prawie 20 letnie) mieści się w przedziale 1300 - 1900 zł.(ceny z allegro).

Na rynku jest wiele "tańszych" urządzeń grających znacznie lepiej od swoich drogich kolegów więc które z nich mogą aspirować do elitarnego grona hi-end?

Moje pytanie w wątku dotyczy jedynie właściwości brzmieniowych tego urządzenia które należało do flagowej linii 2000 Thorensa produkowanej w latach 1996 2000 a która w niemieckiej prasie swego czasy opisywana była również jako hi end(co oczywiście wcale nie znaczy że tak jest) bo papier przyjmie wszystko.

 

Na ebayu niemieckim np. to wszystko jest high end :) Miałem kiedyś odtwarzacz z tej serii TCD 2000. Całkiem sympatyczne urządzenie ,ale high end to nie jest. Niezłe jako napęd z Philipsem CDM 12 Pro na pokładzie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy High-End to zawsze jest wybitne granie jeśli sprzęt jest odpowiednio dobrany, skonfigurowany i wstawiony w odpowiednie warunki akustyczne. Najcześciej jest też niestety drogo ale wygląd już nie zawsze jest wybitny. Natomiast szczególnie w Polsce wyobrażenie o High Endzie jest mylne, bo wynika z polskich warunków lokalowych i finansowych. To się powoli zmienia ale nadal gonimy zachód. Nie ma High Endu w pokoju mniejszym niż 20m2, a i to jest trudne i wymaga skutecznej adaptacji akustycznej. Bez poważnej adaptacji poniżej 35m2 można zapomnieć. A druga kwestia to sam sprzęt. Większość tego co sprzedawcy w sklepach, na wystawach czy aukcjach nazywa High End, nie jest nim nawet w połowie. Ale taki mamy rynek, klientela nie chce dużo wydać, a chce mieć high end. No to sprzedawcy opowiadają, że ten Marantz, Denon, Yamaha, Rotel, Nad czy inny klocek to high end pełną gębą. Klient nasz Pan i "będzie Pan zadowolony". Prawda jest smutna, więc nikt jej nie chce, ani sprzedawcy ani kupujący. A prawdy o akustyce to już w ogóle nikt nie chce usłyszeć. To temat tabu blokowany przez warunki lokalowe, przez finanse jak i upierdliwe żony. Jeszcze jak klient usłyszy, że adaptacja jego pokoju to 20-40 tys.w zależności od jakości wykończenia, to od razu rezygnuje. Dlatego postrzeganie high endu jest tak fałszywe. A że cwaniaki to wykorzystują to już inna kwestia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli głównym kryterium ma być cena a nie właściwości brzmieniowe to proszę o precyzyjną odpowiedź na pytanie - od jakiego przedziału wartości zaczyna się hi-end?

 

Choćby Pass X2.5 jest kilka klas lepszy od tego Thorensa, a hiendem jeszcze nie jest.

Używany jest 5-6 x droższy.

Omawiany Thorens nie był nigdy i nie będzie HiEnd, pozostanie w miarę dobrym HiFi sonicznie bez względu na cenę

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące później...

Jako użytkownik urządzenia kilka słów o brzmieniu Thorensa ttp 2000. Pomimo niewysokiej ceny urządzenie zaskakuje pozytywnie. Na pewno nie jest to urządzenie "dyskotekowe" . Przedwzmacniacz brzmi dość ciepło-analogowo. Charakteryzuje się równowagą tonalną. Wysokie tony są łagodne a jednocześnie detaliczne. Średnica nie wysuwa się do przodu i jest ładnie nasycona. Bas nie jest zbyt mocny -lekko wycofany, i głęboki. Razem daje to wrażenie ocieplonego śpiewnego brzmienia z głęboką sceną która (przynajmniej w połączeniu z Nakamichi PA7 i Renaissance 90 rozciąga się za kolumnami. Wizualnie przedwzmacniacz prezentuje się bardzo dobrze i jest solidnie wykonany. Generalnie urządzenie odbieram bardzo pozytywnie biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem daje to wrażenie ocieplonego śpiewnego brzmienia z głęboką sceną która (przynajmniej w połączeniu z Nakamichi PA7 i Renaissance 90 rozciąga się za kolumnami. Wizualnie przedwzmacniacz prezentuje się bardzo dobrze i jest solidnie wykonany. Generalnie urządzenie odbieram bardzo pozytywnie biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny.

 

No to wprowadziłeś niezły mezalians jakościowy do swojego systemu w postaci ttp Thorensa 2000.Jesli Thorens 2000

buduje głeboką scenę za kolumnami to napisz jaki miałeś przedwzmacniacz wcześniej i czy w ogóle był, jakikolwiek ?

Ogólnie system Thorensa 2000 to urządzenia w stylu Yamaha Pianocraft, no może ciut lepsze jakościowo ale to dalej

taka sobie wieżyczka do sypialni.

Sam posiadam cdp Thorens 2000 i do 4 tys.zł to fajny playerek w obszrach HI FI o analogowym brzmieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Na ebayu niemieckim np. to wszystko jest high end :) Miałem kiedyś odtwarzacz z tej serii TCD 2000. Całkiem sympatyczne urządzenie ,ale high end to nie jest. Niezłe jako napęd z Philipsem CDM 12 Pro na pokładzie

 

Widziałem właśnie na ebay za 1500 EUR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc później...

napisz jaki miałeś przedwzmacniacz wcześniej i czy w ogóle był, jakikolwiek ?

Oczywiście miałem pre Nakamichi ca5 które jednak pomimo cenionej marki i renomy nie pozostało w moim systemie. Może Thorens wygląda jak wieżyczka w stylu Yamaha Pinacraft ale uszy nie nie kłamią. Thorens TTP 2000 w tym przedziale cenowym radzi sobie całkiem dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.