Karajan - Symphony Edition (38CDs)

[mike71]

Witam

Czy macie jakieś opinie co do jakości tego wydania? Nie wiem czy mój sprzęt tego nie przetwarza prawidłowo ale 5th symfonia Beethovena Bersteina z youtuba lepiej brzmi.

[Gość rochu]

Piąta pod Bersteinen brzmi znakomicie.

Była wydana przez SONY w tzw ROYAL EDITION.

[mike71]

Piąta pod Bersteinen brzmi znakomicie.

Była wydana przez SONY w tzw ROYAL EDITION.

Hm, trzeba będzie się nauczyć kupować na amazonie. ;-) Dzięki. Jeszcze znalazłem Kleibera - wiedeńscy filharmonicy i też próbka jest dobra.

[Gość rochu]

Raczej nie kierowałbym się tym co usłyszysz na YT.

[mike71]

Raczej nie kierowałbym się tym co usłyszysz na YT.

Tu nie chodzi bym słyszał detale z próbek mp3. Ale już na tej podstawie wiem, że może być już tylko lepiej (wersja CD). Chodzi o brzmienie a w edycji berlińskiej Karajana wszystko brzmi kiepsko moim zdaniem. Cena Karajana to 250zet (38CD) niby rewelka, a na ccd.pl jest wersja Kleibera 5 i 7 symfonii i kosztuje 209PLN. A sample są tam w MP3 i o wiele lepiej brzmią. Szukałem przyczyny w swoim sprzęcie ale widać, że nie tam tkwi przyczyna. Dzięki za uwagi. Jak masz dostęp do innych wydań Royal Edition to czy pozostałe ich płyty są również dobre?

[Gość rochu]

Wcale nie uważam, że nagrania Karajana brzmią kiepsko.

Mam kilkaset winyli i CD z jego nagraniami.

Mnie akurat te realizacje w większości wypadków odpowiadają.

 

Z Royal Edition mam jeszcze kilka płyt z symfoniami Haydna.

Są dobrze zrealizowane.

Jeżeli szukasz podobnego dźwięku to polecam box z nagraniami Reinera.

[mike71]

Wcale nie uważam, że nagrania Karajana brzmią kiepsko.

Za cienki jestem by cokolwiek mieć do Karajana. Chodziło mi o te wydanie 38. płytowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jego cena to 250 zet za 38CD w Polsce, Wręcz darmo. Ale po odsłuchu za darmo tego nie chcę. Winiłem sprzęt który nie jest dedykowany do klasyki ale o niebo inne wydania nawet z mp3 brzmią lepiej. Mam pełno takich boxów z klasyką i szczerze powiedziawszy ten sprzęt obnażył ich jakość. I za jakość wolę zapłacić większe pieniądze niż się męczyć. Może "wina" tkwi" w filharmonikach? A może w stylu nagrania?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Może "wina" tkwi" w filharmonikach? A może w stylu nagrania?

 

Raczej w osobistych preferencjach końcowego odbiorcy.

 

Jeżeli szukasz dobrze nagranego kompletu symfoni Beethovena to kup wykonanie wiedeńczyków pod Rattleem albo Orchestre Revolutionnaire et Romantique pod Gardinerem.

Realizacje są bardzo dobre, wykonawczo - każdy ma swój gust.

Mnie osobiście nie przekonują.

Wolę źle brzmiącego Karajana, nieoglądającego się na całe zamieszanie z wykonawstwem historycznie poinformowanym czy instrumenty z epoki i dyrygującym tak jak robiono to w czasach Mahlera.

A jeszcze bardziej wolę monofonicznego Furtwanglera z trzeszczącego winyla z pasmem przenoszenia jak w słuchawce telefonicznej.