Lehmann, LAR LPS-1, Vincent-PHO700, iFi iPhono

[Piotr Seb]

Przepraszam, że zakładam nowy wątek ale może komuś w przyszłości się przyda.

Na samym wstępie chciałbym podziękować Panu "ahaja" za wiele cennych uwag. Ale do rzeczy. W pogoni za czymś nieosiągalnym postanowiłem wymienić wkładkę MM na MC. Dla protokołu dodam, że dotychczas grałem na Technics 1300mk2 z AT440mLa i CA640p. Grało fajnie, detalicznie, troszeczkę krzykliwie u góry (ale nie męcząco). Sugerując się rekomendacjami wymienionego wyżej Ahaji kupiłem wkładkę AT OC9mk2. Założyłem, ustawiłem, odpaliłem, przełączyłem CA na MC i zagrało. Piszę, że zagrało a nie zabrzmiało bo tak czuję. Do mojego normalnego słuchania, które nie zabija reszty rodziny wzmacniacz idzie prawie na 80-90% mocy a ja czuję, że coś ten dźwięk trzyma. Stwierdzam, że jest lepiej niż na AT44mLA (pozycjonowanie instrumentów bardziej namacalne) ale to nie to... brak powietrza? W związku z tym dylemat - co teraz? Telefon do przyjaciela, pół na pół albo ekspert. Ekspertem jest dla mnie Ahaja, przyjacielem - inni użytkownicy i uczestnicy forum, a telefonem do przyjaciela - telefon do wybranych salonów w Polsce. Proces długi, generujący ból głowy. Dodam również, że i koszt zakupu jest nie bez znaczenia.

Podsumowanie.

Lehmann Black Cube z zasilaczem, model 2006 - bardzo dobre wypowiedzi użytkowników na innych forach, dobra prasa, druga ręka, ok.$450-500, mało popularny w salonach (był ale się zmył);

LAR LPS-1 - made in Poland, wybrane salony, bardzo dobre opinie użytkowników, w salonie 1999zł;

Vincent PHO-700 - mało o nim, prasa ok, niby lampowy (chyba tylko bufor), polecany przez panów specjalistów z salonów audio, cena ok.2000zł;

iFi i Phono - w salonach pieją z zachwytu, prasa OK, a użytkownicy różnie i skrajnie od zachwytu do totalnej porażki.

No i oczywiście NUDA - nic nie piszę bo na tym forum NUDA to NUDA i nie podlega ocenie.

 

Każdy kto nie jest krezusem pewnie miał taki dylemat i ból głowy, co dalej, który i za ile, nowy czy używany???? Ja to właśnie przerabiam. Może warto aby użytkownicy wymienionych pre wymienili poglądy bez rzucania kamykami jeden w drugiego. Po prostu np. taki wpis: "mam LARa 6 mcy z gramofonem X i wkładką Y. Porównywałem do pre Z i wybrałem LARa bo...." lub "używałem pre Vincent i nigdy do niego nie wrócę bo.....".

Nadmieniam, że NUDA jest poza tematem rozważań i ocen, bo NUDA jest NUDA:)

 

A może warto założyć wątek dotyczący przedwzmacniaczy, gdzie pojawiły by się wpisy:

1. Gramofon, wkładka, pre.

2. Czy porównywałeś posiadany pre z innym? Jeżeli tak to z jakim rezultatem?

3. Czy szukasz czegoś innego, czy też chwilo zostajesz z obecnym przedwzmacniaczem?

4. Jakie są zalety Twojego przedwzmacniacza?

 

Na razie osobiście koncentruję się na wymienionych w tytule przedwzmacniaczach a ponieważ mam ból głowy który wybrać, podjąłem decyzję - biorę wszystkie:).

Ustaliłem z niektórymi salonami możliwość wypożyczenia, o dziwo wpłacę tylko kaucję i koszty przesyłki. Co prawda nie jest fajnie wypompować w tym samym czasie 6kz i jeszcze myślę jak to zrobię. Może pójdę parami i ten, który przegra będzie odesłany a zamówię drugi do porównania. Zobaczę. Tak czy inaczej coś wymyślę. Najgorzej jest z Lehmannem, bo to druga ręka i jeszcze urabiam właściciela na wypożyczenie, może oddam mu jakiegoś podwójnego winyla:(

Proces będzie trochę trwał i jak go zakończę to napiszę moje subiektywne wrażenia. W międzyczasie może się okazać, że odezwą się się właściciele rzeczonych przedwzmacniaczy krótko odpowiadając TAK lub NIE, uczciwie rekomendując lub krytykując wskazany przedwzmacniacz. Może to niegrzeczne pisząc o uczciwej rekomendacji ale zauważyłem, że niektórzy właściciele sprzętu wychwalają go tylko dlatego, że jest ich własnością a tak naprawdę sumienie im mówi, że dokonali złego wyboru i rozglądają się za czymś innym....

Jeszcze raz dziękuję wszystkim tym, którzy starają się "uczciwie pogadać" o sprzęcie. I do znudzenia powtarzane WIELKIE DZIĘKUJĘ dla Ahaji za życzliwość i rzeczowość w wypowiedziach i podpowiedziach.

 

Do moderacji -boję się, że temat może prowokować lub w samej istocie może być odczytany jako kryptoreklama. Jeżeli tak uznacie, proszę o usunięcie lub blokadę tematu.

Pozdrawiam.

[4321]

Najlepiej jak kolega o LAR a i iPhona zapyta Kangie miał jednocześnie oba w tym samym czasie. Byłem u niego na odsłuchach i osobiście skłaniam się do Lara ze względu na porządny zasilacz.

[pmcomp]

Tu nie ma co myslec.

Za takie pieniadze tylko Nuda.

Mialem, sluchalem z MM Clearaudio Maestro i z AD Fontesem. A porownywawel do kilku.

Za kwote 1000-3000 zl nie kupisz nic lepszego.

 

Pozdro

[Octagon]

Mam LAR LPS-1. Miałem Pro-Jecta Tube Box SEII, Graham Slee Gram Amp II SE i Era Gold V. Zdecydowanie LAR jest najlepszy. Najsłabiej wypadł Pro-Ject. Grało to z Pro-Ject RPM 5.1 i wkładką Ortofon 2M Blue a obecnie z Ad Fontes i Goldring 2500, czyli obie MM. Na MC nigdy nie słuchałem. Poza tym nie wiem czy takie opisy coś Ci dadzą. lepiej pożyczyć to co można i odsłuchać w swoim systemie.

[GregWatson]

Zanim zdecydowałem się na LARa to przesłuchałem kilka innych też. Kolega Octagon ma całkowitą rację. Wypożycz LARa i posłuchaj jak to się zgrywa z Twoim systemem, na Twoich drutach i w Twojej chałupie.

[kami1973]

Też mam ten sam dylemat, tylko ja mam zamiar wybrać między LAR-em LPS-1 a Vincent-em PHO-700. Co do LAR-a jest dużo samych pozytywów, natomiast na temat Vincenta jest bardzo mało opinii, też słyszałem na jego temat zachwyty Panów z salonów. A może ktoś z forum słyszał tego Vincenta i może coś napisać?

[christo1250]

To weź jeszcze pod uwagę Trigon Vanguard II. Nowy kosztuje podobnie jak LAR i iPhono. Używanego można "trafić" za 1/2 ceny nowego (głównie w Niemczech). Mnie się udało zdobyć go jeszcze taniej. Zdecydowałem się na ten pre ze względu na cenę i mnogość ustawień - mam Denona DL-110 czyli wysokopoziomową MC. Pod uwagę brałem też wspomnianego LAR'a, black cube i iPhono. Ifi odpadł - tych regulacji wbrew pozorom nie ma tam zbyt wiele. Dobrze by było, żebyś zdecydował się wpierw na konkretną wkładkę. Znając jej parametry, będziesz mógł z góry odrzucić te przedwzmacniacze, które nie będą do niej dopasowane elektrycznie. Przynajmniej taka jest moja opinia. Przesiadłem się na trigona z CA640p i za każdym razem gdy włączam jakąś płytę, banan nie schodzi mi z twarzy.

[kangie]

W cenie do 2000zl za nowy: LAR LPS-1 i iPhono. iPhono trzeba umiec ustawic. Zeby bylo wyraznie lepiej, trzeba wydac duzo wiecej pieniedzy. Warto zainteresowac sie transformatorami (wlasciciele wkladek MC LO).

 

Tu nie ma co myslec.

Za kwote 1000-3000 zl nie kupisz nic lepszego.

Kupi.

P.S. Myslec warto, a przede wszystkim sluchac.

[tomasz_pianista]

W cenie do 2000zl za nowy: LAR LPS-1 i iPhono. iPhono trzeba umiec ustawic. Zeby bylo wyraznie lepiej, trzeba wydac duzo wiecej pieniedzy. Warto zainteresowac sie transformatorami (wlasciciele wkladek MC LO).

 

 

Kupi.

P.S. Myslec warto, a przede wszystkim sluchac.

 

Myślę, że Nuda jest bezkonkurencyjna w swoim przedziale. Przede wszystkim chodzi o uniwersalność, a nie dobieranie wkładki do przedwzmacniacza co przecież jest bardzo krótkowzroczne. Wszystkie MM, MC i MCHO pasują do nudy. Problem taki, że zamówienie już było i nie będzie. Części z obudową kosztowały około 1000zł.

 

Z nowych zdecydowałbym się na LAR. Na pewno wykreślić wszystkie zabawki w stylu Graham-Slee, Pro-ject tube-box. W tych pieniądzach nie warto. Jak widzę te przedwzmacniacze z elektroniką za 40zł i obudową wielkości paczki papierowsów za 2000zł to trochę mi się śmiać chce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[christo1250]

Myślę, że Nuda jest bezkonkurencyjna w swoim przedziale.

No tak, tylko ustalmy najpierw o jakim przedziale tu mówimy. Do 1 tys. (bo tyle kosztowały części) to chyba nieporozumienie. Jakiś czas temu, kol. Ahaja wystawiał w ogłoszeniach swoją nudę za blisko 3 tys. więc należało by przyjąć, że tyle właśnie kosztuje.

[Amores999]

W cenie do 2000zl za nowy: LAR LPS-1 i iPhono. iPhono trzeba umiec ustawic. Zeby bylo wyraznie lepiej, trzeba wydac duzo wiecej pieniedzy. Warto zainteresowac sie transformatorami (wlasciciele wkladek MC LO).

 

 

Kupi.

P.S. Myslec warto, a przede wszystkim sluchac.

 

do iPhono polecam iTube , zreszta nie tylko do iPhono do LAR-a np też

[Dominic2509]

Tu nie ma co myslec.

Za takie pieniadze tylko Nuda.

Mialem, sluchalem z MM Clearaudio Maestro i z AD Fontesem. A porownywawel do kilku.

Za kwote 1000-3000 zl nie kupisz nic lepszego.

 

Pozdro

 

Pozwolę sobie zaprzeczyć; i powiedzieć moją historię,

 

Lehmann Black Cube, miałem (musiałem oddać, za mocny na mój tor) teraz mam LAR - gra bardzo dobrze, ale mniejsza przestrzeń niż Black Cube. a Black Cube gra na takim samym poziomie jak Nuda, a kasa o wiele mniejsza.

[tomasz_pianista]

A miałeś tą nudę czy tylko tak piszesz?;)

[Dominic2509]

Tak pisze, nie moja półka, ale powołuję się na opinię kolegi, który miał pierw black cube, a później się przerzucił na Nude, i było nudno. Gra tak samo, a kosztuję drugie tyle.

A Ty miałeś Lehmanna ? czy tylko tak piszesz ?

 

Lehmann ma dokładnie te same zalety (o których piszesz) co nuda, dokładnie, a gra przepięknie. U mnie grał z MM i było pięknie, mogę tylko snuć marzenia jak gra z MC a kosztuje ledwo pod dwa koła, nowy, używany od niemca znajdziesz już za 1,2 - 1.5 tyś.

[tomasz_pianista]

Ja o Lehmannie nic w swoim życiu nigdy nie napisałem, więc nie wiem, o co pytasz:)

 

No ale najważniejsze opinie kolegów i cudze uszy, przecież to najrzetelniejsze rady zaraz po recenzjach Nadredaktora P. :)

[Piotr Seb]

Panowie. Takie było moje przeczucie, że wkrótce (jak zawsze) zaczniemy sobie coś udowadniać. Stąd mój pierwszy wpis z prośbą o wypowiedzi użytkowników wymienionych przedwzmacniaczy. Nadmieniłem, że NUDA jest poza krytyką, chociażby z powodu wielkiego szacunku jakim darzę jego konstruktora. Proszę mi wierzyć, że wytopiłem dużo czasu na telefony do salonów, opisy w prasie i udział w innych forach aby tym wątkiem uchylić komuś drzwi w poszukiwaniu przedwzmacniacza. Założenie było proste, ma być dobrym partnerem wkładki MC a przy okazji nie zdewastować budżetu (tak założyłem pre w okolicach 2000zł). Po wielu dniach poszukiwań wskazałem swoje typy z prośbą o wypowiedzi użytkowników. Już dla siebie, z czysto egoistycznych pobudek, zrobię sobie konkurs brzmieniowo-ergonomiczno-wizualno-słuchowy z wymienionymi pre w mojej chałupie. Okazało się, że oprócz kaucji i kosztów przesyłki nic mnie to nie kosztuje.Mógłbym zrobić to cichaczem ale z drugiej strony dlaczego miałbym się nie podzielić z Szanownym Forum swoimi (jakże subiektywnymi) odczuciami. Dlatego jeszcze raz PROSZĘ o rzeczowe wypowiedzi dotyczące przedwzmacniaczy.

Wrócę do idei tego wątku:

 

Każdy kto nie jest krezusem pewnie miał taki dylemat i ból głowy, co dalej, który i za ile, nowy czy używany???? Ja to właśnie przerabiam. Może warto aby użytkownicy wymienionych pre wymienili poglądy bez rzucania kamykami jeden w drugiego. Po prostu np. taki wpis: "mam LARa 6 mcy z gramofonem X i wkładką Y. Porównywałem do pre Z i wybrałem LARa bo...." lub "używałem pre Vincent i nigdy do niego nie wrócę bo.....".

[Dominic2509]

Tomasz, źle się wyraziłem, miałem na myśli, że lehmann ma dokładnie te same zalety co nuda, o których piszesz.

Dokładnie te same.

Nie cudze uszy, mam swoje własne na które się powołuję ( LAR/Lehmann) oraz opinie kolegi, tak, która jest lepsza niż sprzedawcy. Kolegi, który nic na mnie nie chce zarobić, a jedynie dzielimy się opiniami, przecież to normalne, chyba, że nie masz kolegów, to nie wiesz o czym mowa...

[elektroboy]

...i nie lepiej wprost kupic vintage lampowego preampa (naprz. swietny luxman cl-32 od 600-1000eur, luxman cl-34 800-1200Eur, stare lampowe AR z lat 70tych sa rowniez perfekcyjne). Maja wbudowany preamp MM ktory jest o przynajmniej dwie klasy lepszy od Lehmana (testowalismy z kolegami, mam 6 lampowych preampow i kazdy z lehmanem bezdyskusyjnie wygral).

Jednoczesnie jest zalatwiony doskonaly preamp liniowy. Tylko do mc trzeba sut, ale to rowniez perfekcyjne rozwiazanie.

[Benpe]

Elektroboy, i to wszystko w budżecie zakładanym przez autora wątki po dodaniu step-up, tia...

[elektroboy]

Elektroboy, i to wszystko w budżecie zakładanym przez autora wątki po dodaniu step-up, tia...

przewiduje ze ten mm/mc prepreamp bedzie podlaczony pod liniowy preamp ktory jest wart przynajmniej ta sama wartosc 2kzl bo inaczej nie ma za bardzo sens kupowac sam mm/mc prepreamp za 2kzl.

ten bym sprzedal by uzyskac budzet

razem 4kzl.

no i za 4kzl mozna kupic swietny lampowy kolmpletny preamp z doskonalym lampowym MM wejsciem plus solidny stepup transformer naprz. ortofon t-20 lub nawet t-30.

ja jestem po prostu za definitywne i dzwiekowo najlepsze rozwiazania.

ale prosze to potraktowac tylko jako jedna z altrnatywnych rozwiazan.

[Dominic2509]

chyba, że nie masz kolegów, to nie wiesz o czym mowa...

 

to było głupie, przepraszam.

Pzdr.

Dominik

[Piotr Seb]

Lehmann Black Cube, miałem (musiałem oddać, za mocny na mój tor) teraz mam LAR - gra bardzo dobrze, ale mniejsza przestrzeń niż Black Cube

Dominic mógłbyś rozwinąć troszeczkę co to znaczy za mocny na Twój tor?

[dekoracja]

Jest jeszcze mało wspominany leema elements ew. teraz to się nazywa essentials.

[Rudy-102]

A co powiecie na Musical Fidelity V-LPS, V-LPS II, lub V90-LPS? Podobno w zestawie z zasilaczem V-PSU grają bardzo dobrze. Sam ich nie słyszałem. Może ktoś z Was miał okazję? W testach niemieckiego "Audio" wychodzi to lepiej od Vincenta PHO-700 za mniej więcej połowę ceny.

[qqrydza]

Zdanie jozwa maryn.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rudy-102]

Czyli może jednak warto.

[qqrydza]

... albo jednak branża... znaczy moderator... albo... cokolwiek

[Dominic2509]

Dominic mógłbyś rozwinąć troszeczkę co to znaczy za mocny na Twój tor?

 

Cześć,

Proszę;

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

#1483

 

a tak w skrócie, to Lehmann Black Cube, ten sam poziom, ta sama jakość, ale na szczęście LPS-1 ma regulację gain, czego brakowało w Black Cube. Przy źle ustawionym wzmocnieniu również przy LPS1 występował problem z eksplozjami gdy igła przechodziła przez ryskę ect. ale po wysterowaniu, problem zanikał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr Seb]

No to badanie wykonane. Mam wkładkę MC i jestem w czarnej d....dziurze:(

[Gość vasa]

A coś bliżej, szerzej, bardziej wylewnie, opisowo a może nawet prozą ?