Boulder końcówka mocy

[Slawomir2007]

Witam,

czy ktoś z Szanownych Forumowiczów miał może doświadczenia z końcóką mocy amerykańskiej firmy Boulder, konkretnie mam na myśli model 860 - rozważam zakup, a niezbyt wiele znalazłem w necie. Miałoby to grać z monitorami Xaviana XN 250 Evo (przeciętna efektywność 86 dB), z bezpośrednio podłączonym SACD Lindemanna. Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi bądź nakierowania.

[747]

Będzie sucho /tnikowo/.

[sly30]

Tu kolega chyba ma rację. Nie pisałem nic bo sam nie słuchałem wzmacniaczy tej firmy, ale wiem od 2 osób, które znają dobrze ten temat, źe ta firma robi dobre, potężne wzmacniacze ale grają raczej sucho i sterylnie. Czy istotnie tak jest to nie wiem, ale nie mam powodu nie wierzyć znajomym.

[sly30]

Chyba nie jest tak, że takie granie jest teraz modne. Jest coraz większa świadomość ludzi i coraz więcej soczystych, barwnych wzmacniaczy.

[Chicago]

Różnie mówią znawcy - są opinie, że końcówka właśnie powinna być sterylna, neutralna i mocna - powinna wzmacniać, a nie kolorować. Do kolorowania służą żródła, preampy, DAC, kable, głośniki i pomieszczenia. Co szkoła, to nowa lub inna idea. Audio Consultans po olaniu MLa wzięło właśnie Bouldera. Potężne końcówki mocy w trzech klasach i równie ponoć udane preampy. Widziałem jakiś czas temu u nich sprzęt Bouldera serii 2000 zestawiony z Wilsonami Maxx 3 albo Aleksandria 2.

 

2050 mono power amp >

 

OUTPUT POWER 1000W / 8,4,2 Ohms

PEAK POWER 2000W / 4 Ohms, 4000W / 2 Ohms

THD & NOISE 20 to 2kHz: .0005% , 20kHz: .0025%

FREQ RESPONSE -3 dB @ 0.015Hz, 200kHz

VOLTAGE GAIN 26 dB

S/N RE: 1000W/8 135 dB, Unweighted 20 to 20kHz BW

INPUT IMPEDANCE Bal: 200k, Unbal: 100k Ohms

INPUT CONNECTORS 3 Pin Balanced

SIZE 18.0 wide, 10.75 high, 26.75 deep (in.)

(Add 12 in. for power connector)

WEIGHT 240, Shipping: 332 Pounds

POWER 120 VAC, 50 - 60 Hz, 5000 W Max

 

 

860 stereo power amp >

 

OUTPUT POWER 150W / 8,4 Ohms

PEAK POWER 300W / 4 Ohms

THD & NOISE 20 to 2kHz: .0035%, 20kHz: .018%

FREQ RESPONSE -3 dB @ 0.015Hz, 150kHz

VOLTAGE GAIN 26 dB

S/N RE: 150W/8 -108 dB, Unweighted 20 to 20kHz BW

INPUT IMPEDANCE Bal: 50k, Unbal: 25k Ohms

INPUT CONNECTORS 3 Pin Balanced

SYSTEM Boulderlink, 12V Trigger

SIZE 17.0 wide, 7.38 high, 15.25 deep (in.)

WEIGHT 45, Shipping: 56 Pounds

POWER 120 VAC, 50-60 Hz, 850 W Max

[sly30]

To, że one są wielkie, mega ciężkie i bardzo mocne to wiadomo ze specyfikacji. Tylko czy potrzeba nam 1000W?

[Chicago]

Tylko czy potrzeba nam 1000W?

 

Też jestem tego zdania i pewnie Boulder tak samo podchodzi do tematu; zrobił trzy serie: seria najsłabsza 800 albo można powiedzieć też, że pierwsza i jej przedstawiciel power mono 850 to tylko 200W/8ohm i 400/4/ohm.

[p0is0n]

Sluchalem Boulder 863 - faktycznie byl dosc suchy albo raczej neutralny, ale jesli zastosowac cieple soczyste zrodlo, to on tego nie psul i dzwiek byl b. dobry - nie narzucal swojej suchej maniery. Nie wiem tylko, czy Xaviany to jest dobry partner.

Mamy w PL dystrybucje Bouldera?

[shittzu]

nie cierpie suchych wzmaków. da sie to naprawic zmieniajac kondensatory.

[Slawomir2007]

Dziękuję za wypowiedzi. Właśnie tej "suchości" się trochę obawiam, technologicznie wyglądają na bardzo zaawansowane urządzenia, ale czy grać będą muzykę, czy odtwarzać dźwięk...

[sly30]

Jest taki wybór innych wzmacniaczy, że nie jesteś skazany na suche granie. Sam też nie lubię suchych wzmacniaczy. I nie jest tak,że dobierając soczyste, barwne źródło, i nawet ciepłe, miedziane kable to zniwelujesz tą suchość. Może tylko trochę ale suchość będzie słychać.

[p0is0n]

sly30: Nie zebym bronil Bouldera, bo w sumie mi on dynda, ale nazbyt generalizujesz. Jedne wzmaki sa neutralne i zrodlem spokojnie uksztaltujesz barwe i reszte, a inne beda narzucac swoj charakter i taką patynkę zawsze wychwycisz. Ten "taaaki wybor "wzmakow w PL jest czysto teoretyczny, a jeszcze z góry wiadomo, że połowa z tego wyboru to knoty, więc ludzie uciekają się do różnych wynalazków.

[sly30]

Ma kolega sporo racji ale …są pewne…ale… Otóż, żeby zniwelować suchość wzmacniacza, a jest to suchość powstająca najbliżej kolumn, na końcu toru audio to należy użyć mega soczystego i barwnego źródła oraz okablowania. Ale takie źródła, choć są dostępne to jednak najczęściej nie są zbyt rozdzielcze. Można iść tą drogą tylko zaraz na myśl przychodzi mi utwór Perfect-u…"Po co?"…powiedz mi po co?… :-)

 

Po co tracić rozdzielczość dźwięku żeby walczyć z suchością wzmacniacza jeśli można użyć soczysty wzmacniacz i mieć zarówno barwne, gęste i nasycone granie, oraz jednocześnie rozdzielcze i selektywne.

[747]

bardzo zaawansowane

 

Ciągle słyszymy o coraz to nowych rozwiązaniach, lecz podstawy dobrego dźwięku są niezmienne.

 

[atak personalny]

 

P.S.

Każdy element w torze jest słyszalny, dlatego należy się dobrze zastanowić czy chcemy go użyć, znając jego właściwości, możemy przewidzieć skutek z niemal 100 % pewnością.

 

soczysty wzmacniacz

 

Dobre!

 

powinna być sterylna

 

Zależy czego kto zamierza słuchać.

Końcówki, czy innych elementów toru?

 

zmieniajac kondensatory

 

Niektórzy słuchają kondensatorów, inni drutów, rdzeni, czy wielu innych podzespołów w wzmacniaczu czy dowolnym innym urządzeniu, lub kablu.

Wielu /większość/ słucha izolatorów w swoich kablach, do tego najczęściej zupełnie nieświadomie.

Najwyraźniej słychać jakość linii elektroenergetycznej, mimo wszystko, ona determinuje jakość systemu w ok 85%./beton blisko przewodnika/

[Chicago]

Zależy czego kto zamierza słuchać.

Końcówki, czy innych elementów toru?

 

Głównie muzyki... przynajmniej ja lubię słuchać muzyki.

 

 

Ciągle słyszymy o coraz to nowych rozwiązaniach, lecz podstawy dobrego dźwięku są niezmienne.

 

Co to jest podstawa dobrego dżwięku?

 

Najwyraźniej słychać jakość linii elektroenergetycznej, mimo wszystko, ona determinuje jakość systemu w ok 85%./beton blisko przewodnika/

 

To już jest kompletne przegięcie! Co się dzieje jak nie ma betonu blisko przewodnika, a właściwie jak betonu nie ma w ogóle i cała instalacja elektryczna biegnie sobie w conduit, w drewnianej konstrukcji domu i lużnej przestrzeni pomiędzy ścianami...?

[747]

nie mają kontaktu

 

To nieporozumienie.

Przewody reagują nie tylko na bezpośrednie bardzo bliskie otoczenie, niezwykle istotne jest też dalsze sąsiedztwo materiałowe, proszę to uwzględnić w rozważaniach.

Popularne typowe izolatory są bardzo miernej jakości jak na potrzebne wymagania, w grę wchodzi tylko teflon, lecz nawet on, nie usunie w żaden sposób, kolejnych wpływów materiałów z swego otoczenia.

 

Głównie muzyki

 

To potoczne określenie.

Słuchamy urządzeń, aplikacji, podzespołów, materiałów, sterujący sygnał odniesienia, może posiadać dowolną treść.

Muzyki niestety nie da się przenieść środkami technicznymi do naszych pomieszczeń mieszkalnych, co najwyżej substytut.

 

Widziałem już życiowe porażki osób, które to próbowały.

[Chicago]

 

To potoczne określenie.

Słuchamy urządzeń, aplikacji, podzespołów, materiałów, sterujący sygnał odniesienia, może posiadać dowolną treść.

Muzyki niestety nie da się przenieść środkami technicznymi do naszych pomieszczeń mieszkalnych, co najwyżej substytut.

 

Widziałem już życiowe porażki osób, które to próbowały.

 

A to już tylko twoja wyobrażnia, moja jest zupełnie inna. Nie skupiam się na zagadnieniach energetycznych hi-endu. To by mi przeszkadzało i robiło bałagan w mojej świadomości i wydaje mi się co najmniej śmiesznym, żeby podczas słuchania muzyki mieć jeszcze wolną przestrzeń w głowie na problemy strukturalne betonu, ścian i kabli elektrycznych... byłoby to paranoją. Skupiam się na brzmieniu muzyki i muzyków. Ściany są też ważne, ale jako brzmienie pomieszczenia klubu lub innej restauracji. Nie moja bajka te wszystkie zależności betonowe i strukturalne, wolę ćwiczyć gamy, chociaż porządnego hi-fi lubię posłuchać. Ty niestety, jak wynika z toku twojego rozumowania, musisz słuchać betonu, struktur, kabli i zjawisk w zasadzie dla mnie obojętnych.

[747]

musisz słuchać

 

Tak, muszę tego wszystkiego słuchać przekażę, że główną decydującą część tych czynności mam za sobą, odwalając taką robotę zwolniłem z niej innych.

 

Skupiam się na brzmieniu muzyki

 

Wolę słuchać najbardziej wyszukanych technologii, niektóre rozwiązania są tak fascynujące, że wydają się w ogóle niewiarygodne, jako rzeczywiste.

[747]

np jakie?

 

Nie mają jeszcze nazw handlowych, więc musiałbym w szerszy sposób przybliżyć ich własności, do czego z trudem kwalifikuje się formuła forum, oraz temat.

Dotyczą zjawisk i operacji na własnościach pola elektromagnetycznego, słabo spenetrowanych jeszcze przez współczesną naukę.

Aplikacje są dość trudne w realizacji.

Wydaje się, że po dojściu do ściany w wykorzystaniu techniki materiałów, to jedyna dostępna formuła dalszego rozwoju w hi end.

Ich główną zaletą jest rozwiązanie absolutnie podstawowego problemu, a właśnie tym się w życiu zajmuję, mianowicie ich funkcjonalność stworzona jest stricte do pracy z sygnałem "muzycznym", uwzględniony jest kompletny katalog potrzeb na tą okoliczność.

Rozwiązań jest bardzo szeroka paleta przeznaczenia, opisu ich absolutnie nie da się tu umieścić.

Już same systemy przewodzenia przeznaczone do użycia w ramieniu gramofonu, objętościowo zajęłyby pokaźny obszar, a to tylko krótkie cienkie przewody.

Systemy konstrukcyjne dające możliwość zbudowania zasilaczy dla hi end, to ogromny materiał, wystarczający do napisania książki.

Systemy w obwodach magnetycznych głośników dynamicznych, cewkach, zwrotnicy, okablowaniu wewnętrznym, to kolejna lektura.

Wszelkiego typu transmisje mało sygnałowe szczególnie tzw cyfrowe, głośnikowe, zasilające, uwzględniające rzeczywiste uwarunkowania i potrzeby, uwzględniające wszelkie słabości materiałów konstrukcyjnych, przewodników, izolatorów, dbające o odpowiednią dla otoczenia specyfikację, to temat rzeka.

Sieć elektroenergetyczna i wszystko co realnie da się w jej obszarze uzyskać dla jakości dźwięku to kolejny obszar wiedzy i możliwości, absolutnie podstawowy mający bezwzględny priorytet, szczególnie dla tego, że jest dziewiczy, bardzo słabo zagospodarowany przez estabilishment hi end.

 

Hi end w powszechnym przekonaniu działa od gniazdka 230V, co jest powodem zdecydowanej większości wszystkich rozczarowań w branży.

[squad05]

Sly,

Wiesz już teraz wszystko ??

No.

Tak właśnie myślałem.

[ASURA]

747 sygnalizuje tylko górę lodowa ponad powierzchnią wody nie wiem jak głęboko i czy w ogóle nurkuje w stronę jej dna, nie widzę nawet żeby założył kostium do nurkowania, niby sporo w czystych wodach Arktyki widać bez zanurzania ale czy aby na pewno?

[Kazik II]

Hi end w powszechnym przekonaniu działa od gniazdka 230V, co jest powodem zdecydowanej większości wszystkich rozczarowań w branży.

Dla wielu ważniejsze jest, gniazdo, kabel, bezpiecznik, a nie budowa linii za gniazdem 230V ;-))

[ASURA]

Dla wielu ważniejsze jest, gniazdo, kabel, bezpiecznik, a nie budowa linii za gniazdem 230V ;-))

Każdy ma swoje priorytety ale zawsze to jakiś kompromis.

[ASURA]

Bo łatwiej zbadać wierzchołek, niż dół góry lodowej...

Jak się nic nie próbuje to pewnie jedno i drugie jest łatwe.

[p0is0n]

Ma kolega sporo racji ale …są pewne…ale… Otóż, żeby zniwelować suchość wzmacniacza, a jest to suchość powstająca najbliżej kolumn, na końcu toru audio to należy użyć mega soczystego i barwnego źródła oraz okablowania. Ale takie źródła, choć są dostępne to jednak najczęściej nie są zbyt rozdzielcze. Można iść tą drogą tylko zaraz na myśl przychodzi mi utwór Perfect-u…"Po co?"…powiedz mi po co?… :-)

 

Po co tracić rozdzielczość dźwięku żeby walczyć z suchością wzmacniacza jeśli można użyć soczysty wzmacniacz i mieć zarówno barwne, gęste i nasycone granie, oraz jednocześnie rozdzielcze i selektywne.

 

Niestety, jest to typowe błędne myślenie i jeśli tak uważasz (czyli że dodanie barwy implikuje utratę szczegółów), to co Ci za różnica czy stracisz je na samym początku czy tuż przed głośnikiem? Idąc tym tropem, stosowanie "wszystkiego barwnego" powoduje efekty dość nieprzewidywalne ale najczęściej zmulenie i utratę szczegółów na kilku etapach.

[sly30]

Czy błędne czy nie błędne to już inna sprawa. Nie uważam, że barwne źródło automatycznie traci szczegóły.

Z tego co zauważyłem bardzo gęsto grające źródła nie mają takiej rozdzielczości jak barwne ale średnio gęste. Natomiast później gęsto grające wzmacniacze już tak nie gubią tego co dostaną ze źródła. Natomiast, żeby złagodzić bardzo suchy wzmacniacz to źródło musi być z tych najbardziej nasyconych i gęstych. Błędnym myśleniem dla mnie jest próba złagodzenia wad wzmacniacze poprzez używanie nadmiernie nasyconego źródła. Ale wolno ci Tomku w swoim domku.

[Gość SlawekR]

Personalny offtop został usunięty. Proszę powstrzymać się od osobistych wycieczek i nie zastępować dyskusji merytorycznej, dyskusją o dyskutujących.