Acoustic Solutions - trzeszczenie jednego głosnika

[hbrtm]

Witam!

 

Wiem, że prawdopodobnie wyjeżdżam tu z jakimś badziewiem, porównując to sprzętów o jakich tu mowa, ale polubiłem to głośniczki, i wystarczają mi jak na mój pokój.

 

Tak więc, zwięźle

 

Wzmacniacz to

 

Denon AVR1706

 

Głośniczki to

 

Acoustic Solutions AV-20MK2

(nie znam się zbytnio co jest co więc po prostu wypiszę info z głośnika)

 

Long Term Power 50 Watts

Short Term Power 90 Watts

Freq Range 84Hz - 20 Khz

 

Impedance 8 Ohms

 

 

Kupiłem je używane na wyprzedaży garażowej za jakieś 5 funtów i jakieś 2 miesiące grały bez zarzutów, aż tu nagle charczenie, trzeszczenie i smutek. To co zauważyłem, to głośnik który trzeszczy bo obity jeden z rogów obudowy, może komuś spadł wcześniej czy coś? Aczkolwiek grał dobrze przez cały czas.

 

Zapraszam do obadania filmiku. Moje pytanie brzmi, czy warto go naprawiać, jeśli tak to czy istnieją jakieś domowe sposoby na to? Podejrzewam że jakakolwiek naprawa u fachowca (tymbardziej w UK) przekroczy 5 krotnie wartość tego ów sprzętu.

 

 

 

 

A i jeszcze jedna sprawa, głośniki dosyć szumią. Szczególnie to słychać jak nie puszczam żadnej muzyki. To wina także głośników czy może Denona?

 

Dzięki bardzo,

 

Hubert

[porlick]

Głośniki same z siebie nie potrafią zaszumieć :) Winy szukaj w dawcy sygnału lub wzmacniaczu.

 

Sprawdź, czy przewód z zacisków głośnika do jego membrany nie jest za blisko membrany i podczas jej drgania nie obija o nią. Odsuń go, głośnik obróć i wkręć tak, by zwisał swobodnie. Miałem już taki przypadek- pomogło.

 

Może też być przyczyną odklejenie się jakiejś części membrany (resor, nakładka przeciwpyłowa, nawet cewka)- czy w pierdzącym głośniku membrana wykazuje słabsze trzymanie prostoliniowości ruchu?

To ta sama kolumn? Wiem, że dla Acoustic Solution niektóre wyroby robiła Koda.

 

W tym przypadku, jeśli domowe sposoby nie pomogą, można poszukać głośnika pochodzącego od Kody.

[hbrtm]

Dzięki bardzo Porlick za odpowiedź! Raczej nie jest to wina wzmacniacza ani źródła sygnału, gdyż przełączyłem kolumny do róźnych kanałów w amp i jest to samo. Zmieniłem także źródło na telefon i niestety to samo.

 

Co do Kody, to rzeczywiście wyglądają identycznie tylko że są w innymi pudle

 

Zauważyłem że charczenie jest dużo większe gdy muzyka leci cicho. Próbowałem obserwować membranę, ale na moje amatorskie oko nie widzę żadnego "nierównego chodzenia".Odwróciłem głośnik, i też spróbowałem wkręcić go luźno, niestety to samo. Jak postawiłem go po prostu, obok pudła to też charczy. Chyba po prostu wymienię ten zestaw na coś podobnego... Irytujący jest fakt, że druga kolumna gra jak najbardziej OK...

 

Polecacie coś niedrogiego, zbliżonego do tego zestawu?

[porlick]

A czy sprawdziłeś TE przewody, czy podczas drgań nie obijają o membranę?

 

Co do luźnych elementów, to z zewnątrz mogą być trudne do zobaczenia, po wykręceniu głośnika należałoby obmacać wszystkie elementy, czy na przykład dolny resor nie odkleił się od membrany. Jeśli tak by się stało, membrana prowadzona niecentrycznie ocierać może cewką o obwód magnetyczny lub nieruchomy resor obijałby o drgającą membranę i popierdywał.