Skocz do zawartości
IGNORED

wymiana B&W 602S3 na coś nowszego / lepszego


jimi77

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy,

 

od juz prawie 10 lat słucham muzyki z B&W 602S3. Nadszedl czas na zmiany. Chciałbym pozostać przy B&W.

 

Przede wszystkim szukam lepszego basu i generalnie wydaje mi się ze te 602S3 są za małe do dużego salonu (prawie 50m2)

 

Aktualnie kolumny stoja na polce i wyglada to tak:

 

 

qBnvjdZ.jpg

 

jestem zadowolony z tego jak to wyglada. B&W 602S3 mają 50cm x 24 cm (wys x szer)

z akustyka jest oczywiscie tak sobie - ale nie chce i nie bede nic kombinowal (żona)

 

 

W aktualnej ofercie b&w mamy:

 

CM9 S2 - 100 x 20 (podłogowe, czy ma sens stawianie ich na polce? / boje sie ze to dziwnie bedzie grac i wygladac)

 

CM8 S2 - 92 x 16 (troche niższe ale rozterki podobne)

 

CM6 S2 - 34 x 20 (podstawkowe, ale sporo mniejsze niz moje aktualne 602s3)

 

i w nizszej serii ta sama historia:

 

683 - 100 x 19

 

684 - 92 x 16

 

685 - 35 x 19

 

 

więc pozstaja pytania:

 

czy postawienie podłogowych na półce (43cm) ma sens? (brzmieniowy i wizualny)

co robic?

 

jakub

Podłogowe na polce bez sensu poza tym mogą grać razem z polka.

Dzisiaj oglądałem CM6 w salonie i tam grają super na 25 metrach.

 

Zrób odlsuch na CM9, seria 600 to inna polka budżetowa ale odsluchane tez.

 

Pozdr

Salon,salonem zależy w jakiej odległości słuchasz? Lepiej byłoby jakby stały na dedykowanych standach.

Piszę o tym gdyż słuchałem chyba były to 601 wczoraj z Nad c370 i jestem pod wrażeniem,akustycznie poprawnie było w pokoju na oko 16m2

Łokmen Saba

Bez sensu i brzmieniowo i wizualnie, niestety. Na półce zgubią podstawę basową, nawet jeśli będą lepsze na dole a i rezonanse mogą być, jak pisze will66. Osobiście gdybym był przywiązany do tej półki ( a wygląda designersko ) to postawił bym PRZED nią takie 683 nie tylko żeby jej nie psuć. Na półce kopułka kolumny będzie za wysoko wobec ( raczej siedzącego ) słuchacza, a poza tym unika się pogorszenia czytelności basu przez wstawianie w róg pomieszczenia. Co do architektury, to zrobi się z nich słupek o wysokości 145 cm; trochę wysoko ;-( , jak na dbałość o design...Rysiek.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Szkoda pakowania kasy w dobre paczki skoro akustyka do bani. No chyba że masz za dużo kasy toooo przepraszam.

 

Jakiś dywan przed tym telewizorem chociaż rzuć.

*****************...bo najważniejsza jest muzyka!!!...*****************

to co powyżej Koledzy napisali, jeśli ma grać to ustawienie, przestrzeń to podstawa

 

może więc coś w tym kierunku ?? przystosowane to bycia przy ścianie zmieszczą się po obu stronach tv

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zrobiłem dziś rundke po sklepach audio, wnioski:

 

1. nie ma co inwestować przy takiej akustyce. mogę wydać sporo, a różnicy nie będzie żadnej

2. pojawił się temat subwoofera, a również szybko upadł, ze względu na akustykę.

3. wszędzie i spójnie odradzali stawiania podłogowych na półce. były propozycje mocnych dużych podstawkowców do takiego metrażu, ale potem powracał temat akustyki i ślepa uliczka

4. to co napisał Bolth - ze nie jest wazna powierzchnia tylko miejsce słuchania. tutaj ja też tak podchodziłem do tematu, ale 'wytłumaczono mi' ze kolumna tworzy ciśnienie akustyczne i ono zalezy od wielkosci pokoju. wiec jest to istotne. ale potem zacząłem się zastanawiac, ze przecież są koncerty open-air i tam nie można wytworzyć cisnienia wkustycznego, a jednak brzmienie bywa dobre

 

 

j

tzn nie znam się, ale kolumna raczej ciśnienia w całym pokoju nie wytwarza, bo jak wielka ona by musiała być ??

ciśnienie owszem, ale raczej przed nami, więc wracamy do kwestii miejsca odsłuchu

To jest tak: jeśli dotychczas z małych podstawkowych było "jakoś" a może i dobrze, jak na potrzeby słuchacza czy słuchaczki, to po nabyciu kolumn z szerszym pasmem gorzej być nie powinno. Nawet gdyby stały w nieciekawym miejscu, to basu napewno przybędzie. Co do tłumienia wnętrza, to nie można generalizować i "tłumić do zera". Jest parę gatunków muzycznych ( zwykle akustycznych ), którym pogłos pomieszczenia w pewnym stopniu może pomóc, a nie zaszkodzić. Wyobrażacie sobie np. kwartety Haydna w salce 50 m2 wytłumionej do zera ? Oczywiście dywan czy coś na ścianach pomoże, ale bez przesady. R.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Niech szanowny kolega dołoży odrobinę starań do tematu i przytacha jakieś paczki na odsłuch z salonu i będzie git. Przekona się na własne uszy jak jest.

 

No oczywiście kolega ma do czego podłączyć???

 

Wujków "Dobra rada" znajdzie się mnóstwo ale niestety najtęższe głowy na tym forum nie pomogą bardziej niż odsłuch we własnym M4.

 

Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.

 

P.S.

Byłem kiedyś posiadaczem modelu 602 i mimo iż nie uważam tych kolumn i generalnie B&W za słabe to niestety stosunek ceny do jakości mierny.

*****************...bo najważniejsza jest muzyka!!!...*****************

Gość

(Konto usunięte)

ale potem zacząłem się zastanawiac, ze przecież są koncerty open-air i tam nie można wytworzyć cisnienia wkustycznego, a jednak brzmienie bywa dobre

 

 

...nie porónujmy tysiąców watów ze wzmacniaczami domowymi...w ten sposób myśląc nigdy nie będziesz zadowolony z dźwięku...

Niech szanowny kolega dołoży odrobinę starań do tematu i przytacha jakieś paczki na odsłuch z salonu i będzie git. Przekona się na własne uszy jak jest.

 

No oczywiście kolega ma do czego podłączyć???

 

to jest dobra rada. ale nie da sie przytachac wszystkiego. juz wiem ze nie bede podlogowych testowal.

 

wzmacniacz to HK 990

 

To jest tak: jeśli dotychczas z małych podstawkowych było "jakoś" a może i dobrze, jak na potrzeby słuchacza czy słuchaczki, to po nabyciu kolumn z szerszym pasmem gorzej być nie powinno. Nawet gdyby stały w nieciekawym miejscu, to basu napewno przybędzie.

 

moje rozumienie jest takie ze moze sie pogorszyc jesli nowa kolumna ma inna konstrukcje, konkretnie:

teraz bass reflex jest z przodu, w nowych B&W jest z tylu i przy tym ustawieniu moze byc za blisko sciany wiec bas sie moze pogorszyc

ma to sens.

Przykładowe kolumny to są nieprzypadkowo wybrane B&W 683 z BR na froncie.

Jak nie chcesz tachać, to możesz sobie przejrzeć coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a testowane były w sporym pomieszczeniu...

Posłuchać by nie zawadziło jednak. R.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

zrobiłem dziś rundke po sklepach audio, wnioski:

 

1. nie ma co inwestować przy takiej akustyce. mogę wydać sporo, a różnicy nie będzie żadnej

2. pojawił się temat subwoofera, a również szybko upadł, ze względu na akustykę.

3. wszędzie i spójnie odradzali stawiania podłogowych na półce. były propozycje mocnych dużych podstawkowców do takiego metrażu, ale potem powracał temat akustyki i ślepa uliczka

4. to co napisał Bolth - ze nie jest wazna powierzchnia tylko miejsce słuchania. tutaj ja też tak podchodziłem do tematu, ale 'wytłumaczono mi' ze kolumna tworzy ciśnienie akustyczne i ono zalezy od wielkosci pokoju. wiec jest to istotne. ale potem zacząłem się zastanawiac, ze przecież są koncerty open-air i tam nie można wytworzyć cisnienia wkustycznego, a jednak brzmienie bywa dobre

 

 

j

 

Wnioski z punktów 1-3 są zasadniczo prawidłowe, z kilkoma zastrzeżeniami.

 

Po pierwsze, te B&W to naprawdę paździerze, jest duża szansa, że losowo wybrane kolumny zagrałyby lepiej, zwłaszcza że wzmacniacz nie stanowi bardzo wąskiego gardła. Wyższe serie (800), to już inna rozmowa, ale i inne pieniądze.

 

Po drugie, nie wiem czego używasz jako źródła. Wiesz, shit in shit out.

 

Po trzecie, nie do końca rozumiem dlaczego głośniki koniecznie muszą stać na półce, skoro salon ma 50m2. Wiele kolumn wolnostojących mogłoby być de facto ozdobą tego pomieszczenia (nie mówimy w tym momencie o tanich seriach B&W) i wcale nie zabierałoby tak dużo miejsca. Za dychę można na przykład kupić używane kilkuletnie Piega P5LTD, a za połowę tej kwoty upolować jakieś QEF XQ, jeśli ograniczamy się wyłącznie do stylu high-tech.

 

Po czwarte, jeśli muszą być głośniki podstawkowe, to należałoby do bardziej zaawansowanego słuchania przynajmniej przestawić je na skraj półki a lepiej kupić estetyczne podstawki, które w razie potrzeby się schowa.

 

Co do punktu czwartego, to obie sprawy mają znaczenie. Powiedziałbym, że w praktyce nawet ważniejsze jak daleko siedzisz. IMHO nie ma specjalnego sensu kupować wielogłośnikowych kolumn nawet do dużego salonu jeśli potem miałbyś je słuchać z odległości 2,5 m.

Wnioski z punktów 1-3 są zasadniczo prawidłowe, z kilkoma zastrzeżeniami.

 

Po pierwsze, te B&W to naprawdę paździerze, jest duża szansa, że losowo wybrane kolumny zagrałyby lepiej, zwłaszcza że wzmacniacz nie stanowi bardzo wąskiego gardła. Wyższe serie (800), to już inna rozmowa, ale i inne pieniądze.

 

Po drugie, nie wiem czego używasz jako źródła. Wiesz, shit in shit out.

 

Po trzecie, nie do końca rozumiem dlaczego głośniki koniecznie muszą stać na półce, skoro salon ma 50m2. Wiele kolumn wolnostojących mogłoby być de facto ozdobą tego pomieszczenia (nie mówimy w tym momencie o tanich seriach B&W) i wcale nie zabierałoby tak dużo miejsca. Za dychę można na przykład kupić używane kilkuletnie Piega P5LTD, a za połowę tej kwoty upolować jakieś QEF XQ, jeśli ograniczamy się wyłącznie do stylu high-tech.

 

Po czwarte, jeśli muszą być głośniki podstawkowe, to należałoby do bardziej zaawansowanego słuchania przynajmniej przestawić je na skraj półki a lepiej kupić estetyczne podstawki, które w razie potrzeby się schowa.

 

Co do punktu czwartego, to obie sprawy mają znaczenie. Powiedziałbym, że w praktyce nawet ważniejsze jak daleko siedzisz. IMHO nie ma specjalnego sensu kupować wielogłośnikowych kolumn nawet do dużego salonu jeśli potem miałbyś je słuchać z odległości 2,5 m.

 

bardzo ciekawe. musze to przetrawic. u mnie zrodlo to squeezebox i pliki FLAC oczywiscie

B&W to nie pazdierze tylko trzeba odpowiednio dobrać klocki a nie kupować na pale zeby tylko mieć a pozniej regulować np. kablami albo nie daj Boże wtyczkami..... Fakt im wyższy model tym lepiej ale tak ma każdy producent-żadne odkrycie.

Akustyka jest super ważna ale nie ma co straszyć. Przez lata świetlne znakomita większość na tym Forum nawet sie nie zajaknela w tym temacie tylko klocki i kable grały pierwsze skrzypce....Z akustyka zawsze mozna walczyć i poprawiać.

Jimmi jezeli chcesz zostać przy b&w to: masz juz 602, które swojego czasu były uważane za jedne z lepszych monitorów w klasie i chwalone za bas i jego kontrole, wiec posłuchaj w spokoju i zobacz czego Ci brakuje i jaki jest bas w tych 50 metrach. Pobaw sie ustawieniami kolumn, polka jest ładna ale kompletnie do bani jako "stand". Skrzynia kolumny stojąc na polce przestaje spełniać swoją " inzynierska role". Jezeli juz to na próbę kup 4 czerwone cegowki i użyj jako podstawy. W zależności co usłyszysz idź na odsluch albo cm9 a moze aż cm 10- chociaż watpię. To zapewne wiesz ze Bowersy generalnie schodzą bardzo nisko-nawet w okolice 2,5 ohm'ow wiec sa wymagające....

Gdybym był Tobą nie sluchalbym wiecej niż na 10-ta -wg mnie dobra kolumna z piecykiem ma oddać jak najwiecej grając jak to co cie otacza:) przy odsłuchu typu 'bas&power' (czytaj: łomot) wszystko gra fajnie- ale to tylko omam dla Twoich uszu:))

Pozdrawiam

Gość

(Konto usunięte)

Za dychę można na przykład kupić używane kilkuletnie Piega P5LTD,

 

A dlaczego tak tanio? Przecież to nie będzie grało...ha ha ha

 

Fakt im wyższy model tym lepiej ale tak ma każdy producent-żadne odkrycie.

 

Żaden fakt tylko marketing...no stolarka lepsza...

 

To zapewne wiesz ze Bowersy generalnie schodzą bardzo nisko-nawet w okolice 2,5 ohm'ow wiec sa wymagające....

Gdybym był Tobą nie sluchalbym wiecej niż na 10-ta -wg mnie dobra kolumna z piecykiem ma oddać jak najwiecej grając jak to co cie otacza:) przy odsłuchu typu 'bas&power' (czytaj: łomot) wszystko gra fajnie- ale to tylko omam dla Twoich uszu:))

 

Inne głośniki też tak mają...muszą być odpowiednio napędzone...

 

Przez lata świetlne znakomita większość na tym Forum nawet sie nie zajaknela w tym temacie tylko klocki i kable grały pierwsze skrzypce...

 

Święte słowa..."i nie grały", bo bez odpowiedniej akustyki nie miały jak ;-)...stąd ta żonglerka sprzętem jak w cyrku...

 

Pozdrawiam serdecznie

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.