Skocz do zawartości
IGNORED

TEST-dla słyszących i niesłyszacych (okablowanie IC, i kabli głośnikowych)


Gracjan

Rekomendowane odpowiedzi

A ja z nieco innej beczki, wklejam link który co nieco obrazuje jaką wodę z mózgu robią marketingowcy i recenzenci w osobie nieocenionego Pana Pacuły. Polecam w szczególności pooglądać zdjęcia wnętrza tego cudu techniki:

 

http://audiovoodoo.org/dopieszczony-zarowno-pod-wzgledem-budowy-jak-i-dzwieku/

 

i tekst oryginalny:

 

http://www.highfidelity.pl/@main-1404&lang=

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Uprzedzając dalsze wpisy - nie jestem zainteresowany uczestniczeniem w tego typu testach .

Właśnie takich odpowiedzi między innymi się spodziewałem-bo właśnie tak zawsze reagujecie.

A może u ciebie to zrobimy-moją zasadą(,wszystko zasłonięte i ja druty przełączam)-to wszystko zasłonięte to wiadomo dla czego-żeby było komfortowo to przepinać-i żeby koniec kabla nie mignął przed oczami testowanego.

Brałem już raz w czymś podobnym .Chodziło o różnice jakości brzmienia tych samych kawałków nagrywanych różnymi coaxami .

Nawysilałem się naścierałem , zainwestowałem w to swoje pieniądze i czas a ludziska porównania robili ...

Programami :)

Jeden " mądry " nawet stwierdził że jak różnic na programie nie ma to nie widzi potrzeby wsadzania takiej płyty do odtwarzacza .

W tym samym czasie Discomaniac zapraszał Buma do siebie na testy i oczywiście Bum się wymigał ...

 

Co do ewentualnych porównań u mnie już napisałem . Nie interesuje mnie jakiekolwiek i komukolwiek udowadnianie tego co jest dla mnie oczywiste .

A tobie nie wiem czy współczuć czy zazdrościć .

 

Test ABX jeszcze żaden nie udowodnił że są jakiekolwiek zmiany między wzmacniaczem tranzystorowym.

Chyba jednak współczuć .

No to myślisz że nie przyszło mi to do głowy-oczywiście że się pobawiłem-ale racjonalnie podchodziłem do tego,i sorry,czy to taki czy inny to było w/g mnie tak samo.

A tak apropo grania Krella po przestudiowaniu ostatnio różnych zagadnień typu te testy ABX-itd to zastanawiam się czy po prostu wydał mi się lepszy bo to po prostu krell,jego cena,marka no i większa moc co definitywnie wiadomo że jak gra głośniej to gra lepiej(tak to się właśnie objawia)-ale przy wyrównanych poziomach co było udowodnione już tak słodko nie jest który gra lepiej.

Bardzo chętnie wziął bym udział w tak profesjonalnie przygotowanym teście.

Chyba na pewno skoro nie jesteś w stanie rozróżnić budżetowego NADa od Krella

 

Jeszcze przypomniało mi się jak kolega sprzedawał swój kabel,chyba Chord Chameleon-i dziwne że jak inny kolega był zainteresowany-właśnie do jakiegoś systemu NAD-to były same ochy i achy-że ten kabel ci system (odmuli) że zagra ci to wszystko jaśniej itd-czyli co,jak kolega czymś handluje to wtedy ma to wpływ na wszystko(nawet na Nada) a jak rozmowa nie dotyczy towaru którego kolega się nie pozbywa to już wtedy nie ma różnic.?

Ale zawsze tak jest jak chodzi o kasę(pozbycie się czegoś)

 

Nadal to potwierdzam co nie znaczy że z budżetowego NADa kabel za 600zł zrobi Hi ENdowe granie , no bez jaj .

 

Dzwine jest te twoje postepowanie . Najpierw nakręcasz się na sprzęt jako Maniek , jak tak do ciebie się zwracam to zaprzeczasz , tu jednak się przyznajesz ale już jako Gracjan kabli i nawet wzmacniaczy nie rozróżniasz .

Ale czy do tego trzeba było zmieniać " osobowość na forum " ?

 

Staram się być bezstronny ale logika podpowiada że kable glośnikowe nie mogą wpływać na dzwiek w słyszalny sposób. Po pierwsze są to elementy pasywne, więc z definicji nie mogą dzwieku poprawić, mogą go tylko nie zepsuć. Jesli mogą go tylko nie zepsuć lub zepsuć w jak najmniejszym stopniu to jest to zjawisko proporcjonalne do ich długości (im krótsze tym mniejszy degradujący wpływ rezystancji, impedancji, mniejsza długość anteny do zbierania zakłóceń z otoczenia...) - czyli najlepsze kable powinny miec długość dążącą do zera. Zakładając kabel idealny czyli nie wnoszący niczego, niezalezne od dlugosci, nawet gdy staniemy się posiadaczem takiego kabla nie możemy zapominac ze dalej sygnal biegnie dziesiatkami metrów zwykłego druta w cewce zwrotnicy oraz drutem w samej cewce głosnika o grubości włosa. Sytuacje wpięcia takiego idealnego kabla w system można porównać do poszerzenia drogi leśnej do szerokosci autostrady na odcinku 1m a reszte zostawic jak bylo. Przepustowości się na pewno nie zwiększy. Dla tego jesli twierdzicie że kable "grają" to nawet dla własnego spokojnego sumienia powinniscie poddac się takim testom.

 

1.Tu nie chodzi o logikę ale o fakty .

2. Tak , kabel idealny nie powinien nic wnosić od siebie

3. To ze pewne kable jednak różnie wpływają na brzmienie często jest ich zaletą bo dzięki temu można w pewnym zakresie skorygować brzmienie systemu w interesującą nas stronę.

4. Nie każda kolumna ma cewkę , są takie które jej nie mają i midwoofer nie jest niczym filtrowany

5. Drut w cewce i ta cewka ma za zadanie " zniekształcić " sygnał czyli przez swoją indukcyjność wycinać / tłumić pewne częstotliwości

6. Kabel głośnikowy nie ma zniekształcać bo oprócz sygnału przechodzącego przez taką cewkę ( do midwoofera czy woofera ) przenosi całe pasmo i część tego pasma trafia do głośnika wysokotonowego na którego drodze takiej cewki nie ma .

7. Porównanie z drogą jest nietrafione .

 

Być może za jakiś czas kupię sobie Tarę 0,8 . Używaną można dostać za około 6000zł .

Miałem taki kabelek u siebie i wiem co wniósł do mojego systemu a wniósł tyle że rozważam jego zakup .

 

A ja z nieco innej beczki, wklejam link który co nieco obrazuje jaką wodę z mózgu robią marketingowcy i recenzenci w osobie nieocenionego Pana Pacuły. Polecam w szczególności pooglądać zdjęcia wnętrza tego cudu techniki:

 

http://audiovoodoo.org/dopieszczony-zarowno-pod-wzgledem-budowy-jak-i-dzwieku/

 

A tu się w pełni zgadzam .

Jakość wykonania w środku to KPINA .

Widok uniwersalnej , ponawiercanej płyteczki i lutów rozkładają na łopatki ...

Dzisiaj profesjonalne zrobienie płytki jest niedrogie a jak takie wyglądają można sprawdzić w wielu wątkach w zakładce DIY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem kiedyś u Gracjana z Hyperionami w celu ich sprzedaży i miałem również ze sobą jakieś kable do testów i porównań.

Gracjan miał jakiegoś taniego Chorda głośnikowego za 30zł czy coś takiego. Ja podpiąłem wówczas Chrda Epic Twinn za 250zł/m

Różnica była słyszalna i przeze mnie i przez Gracjana, bo sam mi to potwierdził, że słyszy, a skoro słyszy, to nie było w tym temacie dalszej dyskusji.

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że ten Chord Epic Twin nie zagrał dobrze z jego systemem w jego pokoju. Zrobiły się dziury w paśmie i wyszczupliły się pewne instrumenty, zniknęło powietrze i wypełnienie, czyli w zasadzie te stwierdzenia można odebrać jako jedno, ale różnie powiedziane.

Reasumując, powiedziałem, żeby nie kupował tego Epica, bo jego kabel w jego systemie gra bardzo dobrze. Jego kolumny z jego muzyką też mi się podobały i podsumowując spotkanie odjechałem nic nie zarabiając. Tak więc wydaje mi się, że podciąganie marketingu w kwestie słyszenia czy nie, jest chyba zbyt daleko idącym posunięciem i nie do końca prawdziwym.

 

Kwestia słyszenia czegokolwiek, to sztuka koncentracji a nie samego słuchu. Nie wszyscy posiadają tą zdolność, ale jak chcą, to mogą się jej nauczyć. Wystarczy trochę pokory i chęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

5. Drut w cewce i ta cewka ma za zadanie " zniekształcić " sygnał czyli przez swoją indukcyjność wycinać / tłumić pewne częstotliwości

6. Kabel głośnikowy nie ma zniekształcać [...]

 

 

Wydawałoby się, ze to podstawa, no nie? A mimo to pojawiają się argumenty, że cewka, że cośtam. Ech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki test ma sens na wysokiej klasy systemie - nie będą to Klotze i Nady, niestety....

W dobrym, b. przejrzystym systemie słychać bardzo wiele i wszystkim sceptykom polecam kiedyś na spokojnie posłuchać i popróbować.

A zaproszenia tego typu są bez sensu - chyba, że chodzi o kolejną prowokację i wylewanie żółci - bo jak JA nie słyszę, to inni też nie powinni!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gracjan wszystko OK tylko pytasz mnie dlaczego lepszy sprzęt najpierw kupić a później kabelki, co to lepszy sprzęt.... no teraz to zachowałeś się jak 10 latek :-), przecież to logiczne nawet dla moich małych dzieci, dlaczego nie kupujemy Matiza, Dewoo tylko szukamy porządnego auta, ja zawsze szukam Saab :-), dlatego własnie że w każdej dziedzinie wszystko jest określone proporcjonalnie - cena/jakość czy to klocki lego, czy auto czy audio więc pytanie zadałeś jak małe dziecko :-). Tak jak napisałem i zgodziłeś się, bez sensu jest kombinowanie z kabelkami jak ktoś ma sprzęcik za 10.000 zł bo wywali na kabelki pare koła a różnica będzie znikoma lub wcale gdyż pozostałe czynniki jak akustyka itd., nie zostaną spełnione i ja tak samo uważam z tą właśnie różnicą, że w dupie mam forumowy marketing i wciskanie gówna za duża kasę tylko robię to logicznie i nie od dupy strony czyli najpierw zakupuje sprzęt na jaki mnie stać chociaż ostatnio nie było mnie stać ale zakupiłem :-), później staram się w miarę możliwości przygotować pomieszczenie do odsłuchu, słuchania swojej muzy a na końcu zaczynam cudować i szukać ulepszeń czyli kabelki ale nie od dupy strony czyli marny sprzęcik i kabelki...droższe od całego sprzętu które niestety spowodują takie a nie inne opinie o grających czy nie grających kabelkach. Nie masz porządnego sprzętu, nie masz pomieszczenia, akustyki, daj sobie spokój z kabelkami bo padniesz na parę złotych i będziesz rozczarowany. Kabelki z wysokiej półki nie są dedykowane dla każdego obudź się!.

Tak jak napisałeś również uważam, jest tu może 5% ludzików z bardzo dobrym sprzętem a reszta to "Kowalskie" takie jak ja chociaż też nie gram na boombox swojej muzy :-) i tak jak już napisałem, większość biorących udział w dyskusji zarówno tych słyszących jak i niesłyszących nie ma i nie będzie miało kabelków o których taka awantura jest a więc....dyskusja o niczym i z kim ? bo gdzieś widział takie kabelki, bo jego praca, salon dała mu na testy na chwilkę ? no jaja Panie, jaja :-). Nie mam jeszcze zdania na temat grających "magicznych" kabelków bo jak napisałem, najpierw kupie dobry sprzęt, przygotuje pomieszczenie a później zabiorę się za testy "magicznych" kabelków i tyle, wtedy będę mógł się odnieść do tematu ale pod warunkiem : mam sprzęt na którym mogę testować takie kabelki i mam fizycznie takie kabelki a nie fantazjuję :-).

Czy to dla Ciebie jest zrozumiałe i jasne czy mam jaśniej napisać ? Nie czujesz różnicy jadąc Matizem a Mesiem klasy S ? ja jakoś lubię jednak Mesia :-).

Pozdrawiam i pie.... kabelki, posłuchaj lepiej muzy dobrej ze sprzętu który posiadasz i będzie OK :-).

 

Taki test ma sens na wysokiej klasy systemie - nie będą to Klotze i Nady, niestety....

W dobrym, b. przejrzystym systemie słychać bardzo wiele i wszystkim sceptykom polecam kiedyś na spokojnie posłuchać i popróbować.

A zaproszenia tego typu są bez sensu - chyba, że chodzi o kolejną prowokację i wylewanie żółci - bo jak JA nie słyszę, to inni też nie powinni!

 

Dokładnie kolego i to cały czas staram się wytłumaczyć obu obozom ale jakoś idzie to po grudach :-) widocznie traktują temat po "polsku", tylko moje racje są zasadne :-).

Moja zasada jest prosta : nie lecz syfa pudrem a tu ? puder sypie się gęsto :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam i pie.... kabelki,

Od pewnego czasu to robię. ;) i również pozdrawiam

 

Taki test ma sens na wysokiej klasy systemie

Być może ,tylko jak to wytłumaczyć ponad połowie forum z klockami dla przeciętnego "Kowalskiego" że mają omamy.

Wpis powyższy Michała z AA to doskonale potwierdza.

I jak się do tego odniesiesz,ja miałem omamy,jestem podatny na bodzce innych,sugestie itd-a on?

 

Chyba na pewno skoro nie jesteś w stanie rozróżnić budżetowego NADa od Krella

 

Być może-ale jak ty byś nie wiedział co gra,przede wszystkim byś go na oczy nie widział,przy wyrównanych poziomach to ciekawe czy taki pewniak byś był.

Test u kolegi Lutka to podobno potwierdził.Nie chodzi o żadne kłótnie,o jakieś podpuszczanie kogoś,tylko o racjonalne wytłumaczenie.

Wiemy obaj i wszyscy to wiedzą że Paweł ma swój blog i różne głupoty tam są.

Ale oprócz tego co on wypisuje jest tam też setka linków z profesjonalnymi opisami -warto poczytać.

To że Paweł ma dożywotniego bana-to można się domyśleć czemu-facet jest po prostu dla sporej wiary ludzi (branży) nie wygodny-ot tyle.

Nie chodzi o jego wpisy-tylko o to czym się podpiera-a linków jest sporo-od ludzi uczonych,wykształconych itd.

Przecież nikt nie musi czytać,ale jak jest ciekawy-może jakieś sobie wnioski też wyciągnąć.

Lepsze to-wiedza od ludzi uczonych i mających pojęcie o zagadnieniu,niż wpis pajaca"ja to słyszę i już"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki test ma sens na wysokiej klasy systemie - nie będą to Klotze i Nady, niestety....

W dobrym, b. przejrzystym systemie słychać bardzo wiele i wszystkim sceptykom polecam kiedyś na spokojnie posłuchać i popróbować.

A zaproszenia tego typu są bez sensu - chyba, że chodzi o kolejną prowokację i wylewanie żółci - bo jak JA nie słyszę, to inni też nie powinni!

 

....błąd, różnice usłyszymy na każdym sprzęcie, powtarzam na każdym. Istotą jest połączenie parametru kabla jako przewodnika ze wzmacniaczem gdzie niebagatelny wpływ na efekt końcowy odgrywa budowa wewnętrzna tegoż okablowania , z tym, że jedne urządzenia są bardziej czułe, inne mniej,,,,, przykład na podstawie łączówek RCA - odtwarzacze cd firmy Nad, o niższej impedancji wyjściowej niż się często spotyka, są mniej podatne na różnego typu kabelki. Oczywiście, by efekt różnic, zmian w danym systemie był słyszalny powinny być zachowane pewna proporcje, po pierwsze pomieszczenie odsłuchowe odpowiednio wytłumione, kolumny głośnikowe, (czułość) - dobrej klasy, - wzmacniacz przejrzysty, Do tego musimy znać nasz system (osłuchanie), powtarzam po raz koleiny na każdym sprzęcie usłyszymy różnice, na klockach za 1000 PLN też. Nie są to czary - mary. Niedowiarków zawsze odsyłam do posłuchania systemu słuchawkowego, każdy wpięty kabelek potrafi wywołać inne odczucia. Jak nie słyszą, to szkoda czasu, pieniędzy na poszukiwania -dla poprawienia nastroju i humoru można wpiąć jakiś ''kabel wieszakowy''

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak kolego byca tylko musimy jeszcze dodać o którym to kabelku mówisz ażeby było jasne, IC, głośnikowy czy sieciówka bo mowa jest pewnie o wszystkich 3 a tu już może to wywołać burzę jak napiszesz, że kabelek sieciowy Furtecha za 5.000 zł zmieni dźwięk w klockach za 1.000 zł :-). Musimy nazywać rzeczy po imieniu czyli o czym dokładnie mówimy i za ile ażeby się odnieść do Twojej wypowiedzi :-). Ja mam tylko NAD-C375 i Dali Ikon 7 i uważam tak samo jak kolego wit-told.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem wcześniej-wśród kolegów słyszących wpływ okablowania (jakiegokolwiek) jest bardzo podzielony.

10 twierdzi że w drogich systemach,a 10 następnych że w każdym. :)

Głowa boli :)

Może najpierw między sobą to ustalcie-a potem przekonujcie innych.(sorry nie przekonujecie,bo nie musicie,wy tylko stwierdzacie to co słyszycie)

 

Nie. Dlatego że jest nachalny i agresywny.

Wiesz-tu jest sporo ludzi takich-jak ktoś ma swoje racje to po trupach stara się to jakoś udowodnić.

O ile komuś się zdarzy kogoś wyzwać,opluć,sponiewierać-to po prostu z taką osobą sie nie dyskutuje-ignorowanie kogoś to najlepsza metoda.

Mimo wszystko myślę,że gość miał trochę pojęcia-przynajmniej w wyszukiwaniu bardzo rozsądnych opisów,przemyśleń,różnych testów,zagadnień-na pewno dzięki niemu sporo osób wiele rzeczy przeczytało-i wiedzę poszerzyło.

No ale jest jak jest i inaczej nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Misjoinarz ma to do siebie, że nie zna granicy, bo mu jego wiara nie pozwala. Zaczyna się niewinnie od tego, ze "nie wierzy, aby kable..." a potem po kolei dowiadujemy się, ze "cyfra to cyfra", a na koniec, że "wszystkie wzmacniacze brzmią tak samo", oczywiście tylko te "prawidłowo skonstruowane", a jakie to są te prawidłowe, to wie tylko misjonarz. I w kółko macieju, rzeczy które zdezaktualizowały sie juz w latach 80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co? Żeby tobie coś udowodnić? Nie rozumie dlaczego miałbym być tym zainteresowany?

Napisalem po co... nie po to aby udowadziac cos mi ale po to aby sprawdzać czy Twoje odczucie o zmianie brzmienia nie bierze się z innych czynników (np emocjonalnego podejscia do zakupu drogiego kabla czy nastroju...)

 

Logika się kłania :)

 

Jak nie chcesz to nie odpowiadaj, a nie pisz, że ci ktoś przeszkadza.

Potzrzebujesz samotności to wylącz komputer

 

 

Gość nawet nie wie, że jest "kablarzem: :)

 

Jak bys przeczytał calość ze zrozumieniem to byś wiedział że logika jest pełna i "kablarzem" nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak kolego byca tylko musimy jeszcze dodać o którym to kabelku mówisz ażeby było jasne, IC, głośnikowy czy sieciówka bo mowa jest pewnie o wszystkich 3 a tu już może to wywołać burzę jak napiszesz, że kabelek sieciowy Furtecha za 5.000 zł zmieni dźwięk w klockach za 1.000 zł :-). Musimy nazywać rzeczy po imieniu czyli o czym dokładnie mówimy i za ile ażeby się odnieść do Twojej wypowiedzi :-). Ja mam tylko NAD-C375 i Dali Ikon 7 i uważam tak samo jak kolego wit-told.

 

Piszę o każdym, w piecie w tor jakiegokolwiek okablowania to wypadkowa brzmienia, oczywiście tanie urządzenie będą miały ograniczenia ze względów zrozumiałych.

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że jedne urządzenia są bardziej czułe, inne mniej,,,,, przykład na podstawie łączówek RCA - odtwarzacze cd firmy Nad, o niższej impedancji wyjściowej niż się często spotyka, są mniej podatne na różnego typu kabelki.

Bardziej by mi pasowało wytłumaczenie ewent-bo tak jest połączone-wyjście cyfrowe coax z NAD-do DAC-więc RCA nie ma tu nic wspólnego-bo wychodzi RCA z Daca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misjoinarz ma to do siebie, że nie zna granicy,

Taka misja misjonarza. ;)

 

Ale wcześniej napisałeś"na każdym" i co to jest wzmak transparentny? @ byca

 

A po za tym-czemu ciągle ten NAD-może o Pearl Lite coś napisze kolega-stał u mnie z miesiąc-też nie jest transparentny?Z RESZTĄ STAŁ CAŁY JEGO SYSTEM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka misja misjonarza. ;)

 

Ale wcześniej napisałeś"na każdym" i co to jest wzmak transparentny? @ byca

 

Ty jestes chyba na etapie przedszkolaka, napisałem na każdym - jedne są mniej czułe inne bardziej, moze inaczej, inni słyszą ,drudzy nie myją uszu wcale- rozumiesz teraz.

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Tu nie chodzi o logikę ale o fakty .

2. Tak , kabel idealny nie powinien nic wnosić od siebie

3. To ze pewne kable jednak różnie wpływają na brzmienie często jest ich zaletą bo dzięki temu można w pewnym zakresie skorygować brzmienie systemu w interesującą nas stronę.

4. Nie każda kolumna ma cewkę , są takie które jej nie mają i midwoofer nie jest niczym filtrowany

5. Drut w cewce i ta cewka ma za zadanie " zniekształcić " sygnał czyli przez swoją indukcyjność wycinać / tłumić pewne częstotliwości

6. Kabel głośnikowy nie ma zniekształcać bo oprócz sygnału przechodzącego przez taką cewkę ( do midwoofera czy woofera ) przenosi całe pasmo i część tego pasma trafia do głośnika wysokotonowego na którego drodze takiej cewki nie ma .

7. Porównanie z drogą jest nietrafione .

 

1. No i wlasnie z faktami jest problem ponieważ audio jest ogólnie dziedziną bardzo subiektywną. Więc zostaje tylko logika oraz te fakty nad którymi nie ma się co sprzeczac czyli powszechnie znane i opisywane np przez nauki ścisłe

2. Zgadzam sie. Taki kabel nie istnieje jak wszyscy wiedzą. Te istniejące wnoszą od siebie tak niewiele w całym systemie że porównanie z krótkim odcinkiem autostrady jest jak najbardziej trafne. Jesli idealny nie wnosi niczego to może wpiąć koncówkę bezposrednio pod zaciski głośnika - takie nieistniejące połączenie musialoby kosztować majątek ;) . No ale wtedy dyskutowalibyśmy pewnie o wpływie na brzmienie modeli zacisków głośnikowych...

3. Tak by bylo jakby wplywaly na brzmienie

4. Każda ma cewkę i to nie jedną - w głośnikach.

5. No i co z tego? To znaczy ze znieksztalca i wycina a poza tym zachowuje sie idealnie? No bez jaj. Przez jej długość i niewielki przekrój zakłócenia jakie generuje są kilkadziesiat razy wieksze niz te generowane przez kable (a i tak nie sa to zakłócenia determinujace brzmienie tak na marginesie).

6. a) jest cewka - w samym glosniku B) dodatkowo sa kondensatory - tu dla odmiany prad plynie przez kilkanascie metrów cieniutkiej folii :)

7. no to juz jest twoja opinia - mi sie podoba (porównanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyświetl postUżytkownik muda44 dnia 09.10.2014 - 07:31 napisał

Chyba na pewno skoro nie jesteś w stanie rozróżnić budżetowego NADa od Krella

 

Być może-ale jak ty byś nie wiedział co gra,przede wszystkim byś go na oczy nie widział,przy wyrównanych poziomach to ciekawe czy taki pewniak byś był.

Maniek , ale ja nie jestem 20latkiem łakomym na świecidełka i ulegającym presji otoczenia . Jeżeli można to tak nazwać to jestem skąpy na niepotrzebne wydawanie kasy i jak coś jest warte zachodu to w to brnę ale nic sobie nie wmawiam .

Po co ?

Kiedyś fajny wpis umieściłem w wątku o Auralic Vega gdzie w moim systemie więcej pozytywnych zmian wniósł właśnie kabel Tary niż wielokrotnie droższy niż mój przetwornik Auralic który jest tu bardzo zachwalany a który mogłem mieć w śmiesznej cenie .

Tak samo nie uległem M2TECH Young a zwłaszcza dopłacie do zasilacza Palmer , nie uległem legendzie Krella i Naima o czym jak wiesz piszę otwarcie .

 

 

Ale oprócz tego co on wypisuje jest tam też setka linków z profesjonalnymi opisami -warto poczytać.

Ale po co ?

Już pisałem że wpływ kabli znam od 1997r i jest to dla mnie oczywisty fakt i nie obchodzą mnie czyjeś tam wywody próbujące mi wmówić że to co jest dla mnie rzeczywistością nie istnieje :)

 

 

Kwestia słyszenia czegokolwiek, to sztuka koncentracji a nie samego słuchu. Nie wszyscy posiadają tą zdolność, ale jak chcą, to mogą się jej nauczyć. Wystarczy trochę pokory i chęci.

I to są mądre słowa .

Dlatego też jedni usłyszą zmiany niewielkie nawet w tanim sprzęcie a inni nie rozróżnią zmian nawet tych oczywistych i wyraźnych w sprzęcie wysokiej klasy gdzie nawet te procentowe degradacje w tak czystym sygnale będą bez problemu słyszalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty jestes chyba na etapie przedszkolaka, napisałem na każdym - jedne są mniej czułe inne bardziej, moze inaczej, inni słyszą ,drudzy nie myją uszu wcale- rozumiesz teraz.

Nie bądz chamski,a o moje uszy się nie martw.

Zadbaj o swoją wybujałą fantazję,trzeba było testu się podjąć.

Jak na każdym słyszysz większe lub mniejsze zmiany-to trudno by ci nie było. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę o każdym, w piecie w tor jakiegokolwiek okablowania to wypadkowa brzmienia, oczywiście tanie urządzenie będą miały ograniczenia ze względów zrozumiałych.

 

No tak ale ja dałem Ci konkretny przykład i oczekuję konkretnej odpowiedzi :-), czy uważasz, że kombinowanie z kabelkami z wyższej półki czyli powiedzmy do sprzętu za 10k, wpinasz kabelki powiedzmy za 5k?

Kolego, chodzi o sens i logikę czyli jeśli mam sprzęcik taki jaki mam bo na taki mnie stać, nie będę się wygłupiał i szukał kabelków za połowę wartości swego sprzętu ażeby podnieść jakość dźwięku o marne 2%,

nie neguję, że kabelki mają jakiś sens i poprawią dźwięk ale rozsądek i logika jest tu dość istotna ażeby z pasjonata muzyki nie stać się fanatykiem kabelków :-), zrozum proszę :-) dlatego liczyłem, że rozwiniesz temat i np. napiszesz : do twego zestawu sensownymi kabelkami są : paścik za 300 zł sieciówka, IC paścik za 200 zł i głośnikowy lepszy paścik za 60 zł metr i to dla mnie jest rzeczowa odpowiedź lub np., że proporcja cena/jakość powinna wynosić : 20% ceny okablowania do wartości klocków. To są konkrety dla mnie i wtedy mogę się odnieść do tego co piszesz :-) ale jeśli napiszesz, że mamy kupować kabelki no limits do sprzętu nie ważne jaki posiadamy, to zapytam : jaki salon audio reprezentujesz ? :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. No i wlasnie z faktami jest problem ponieważ audio jest ogólnie dziedziną bardzo subiektywną. Więc zostaje tylko logika oraz te fakty nad którymi nie ma się co sprzeczac czyli powszechnie znane i opisywane np przez nauki ścisłe

2. Zgadzam sie. Taki kabel nie istnieje jak wszyscy wiedzą. Te istniejące wnoszą od siebie tak niewiele w całym systemie że porównanie z krótkim odcinkiem autostrady jest jak najbardziej trafne. Jesli idealny nie wnosi niczego to może wpiąć koncówkę bezposrednio pod zaciski głośnika - takie nieistniejące połączenie musialoby kosztować majątek ;) . No ale wtedy dyskutowalibyśmy pewnie o wpływie na brzmienie modeli zacisków głośnikowych...

3. Tak by bylo jakby wplywaly na brzmienie

4. Każda ma cewkę i to nie jedną - w głośnikach.

5. No i co z tego? To znaczy ze znieksztalca i wycina a poza tym zachowuje sie idealnie? No bez jaj. Przez jej długość i niewielki przekrój zakłócenia jakie generuje są kilkadziesiat razy wieksze niz te generowane przez kable (a i tak nie sa to zakłócenia determinujace brzmienie tak na marginesie).

6. a) jest cewka - w samym glosniku B) dodatkowo sa kondensatory - tu dla odmiany prad plynie przez kilkanascie metrów cieniutkiej folii :)

7. no to juz jest twoja opinia - mi sie podoba (porównanie)

 

Dziwne że Kolega jest tyla lat na forum a takie coś wypisuje .

Nie będę znowu kolejno brnął w każdy punkt ... Ale.

2. To się nazywa kolumny aktywna ale do takich trzeba podpiąć sygnał innymi kablami więc nie ma rozwiązań idealnych

4. Nie każda , są kolumny gdzie filtrowany jest tylko tweeter samym kondensatorem . Nie pamiętam nazw ale coś z brytyjskich firm , może Epos .

5. Nie ma elementów idealnych i każdy element w torze psuje mniej lub bardziej brzmienie . Tak jak pisał Nelson Pass wszytko powinno być proste jak tylko to jest możliwe .

6

A - drut jako kabel i drut jako cewka ma całkiem inne zadanie i zniekształcania z tym związane .

B - dlatego warto dawać dobre kondensatory co widać w drogich kolumnach a co stosuję od lat ale to nie temat o kondensatorach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jadłem maline - odmiana żółta - nie smakowała jak malina (troche jak śliwka). Druga dałem żonie ale kazalem zamknąć oczy. Smakowała normalnie. Po to własnie robi się ślepe testy. Zmysły wymieniają się wrażeniami - jest to stwierdzone naukowo. Gruby kabel brzmi mocarnie, cienki cienko, srebrny szkliście, drogi znakomicie, tani kiepsko ale to tylko wrażenia ponieważ słuch jest u człowieka zmysłem nie tak ważnym np jak wzrok. Zresztą robiono badania w tym temacie w Toronto w Acoustic Research Councils. Wg nich przykładowo bardzo duzy wplyw na odczucie dzwieku mają kolory - warto (o ile chemy np. sprzedawać sprzet) malować pomieszczenia odsłuchowe na kolory takie jak czerwien i fiolet...

 

Dziwne że Kolega jest tyla lat na forum a takie coś wypisuje .

Nie będę znowu kolejno brnął w każdy punkt ... Ale.

2. To się nazywa kolumny aktywna ale do takich trzeba podpiąć sygnał innymi kablami więc nie ma rozwiązań idealnych.

4. Nie każda , są kolumny gdzie filtrowany jest tylko tweeter samym kondensatorem . Nie pamiętam nazw ale coś z brytyjskich firm , może Epos .

5. Nie ma elementów idealnych i każdy element w torze psuje mniej lub bardziej brzmienie . Tak jak pisał Nelson Pass wszytko powinno być proste jak tylko to jest możliwe .

6

A - drut jako kabel i drut jako cewka ma całkiem inne zadanie i zniekształcania z tym związane .

 

B - dlatego warto dawać dobre kondensatory co widać w drogich kolumnach a co stosuję od lat ale to nie temat o kondensatorach

 

 

2. Wiem co to jest kolumna aktywna ale nie wiem co to ma za znaczenie.

4. A tweeter to nie ma cewki swojej wlasnej tak jak inne głośniki w kolumnie?

5. Oczywiście - kabel psuje pomijalnie mało ponieważ ucho ludzkie nie jest w stanie takiego psucia zarejestrować

6. A - sugerujesz ze drut wie, że robi za cewkę i postanawia nie zniekształcać również jak zwykły druta tylko jak cewka?

B - zgadza się - ale z innych powodów sie daje dobre kondensatory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano dziś, 12:50

Dziś jadłem maline - odmiana żółta - nie smakowała jak malina (troche jak śliwka). Druga dałem żonie ale kazalem zamknąć oczy. Smakowała normalnie. Po to własnie robi się ślepe testy. Zmysły wymieniają się wrażeniami - jest to stwierdzone naukowo. Gruby kabel brzmi mocarnie, cienki cienko, srebrny szkliście, drogi znakomicie, tani kiepsko ale to tylko wrażenia ponieważ słuch jest u człowieka zmysłem nie tak ważnym np jak wzrok. Zresztą robiono badania w tym temacie w Toronto w Acoustic Research Councils. Wg nich przykładowo bardzo duzy wplyw na odczucie dzwieku mają kolory - warto (o ile chemy np. sprzedawać sprzet) malować pomieszczenia odsłuchowe na kolory takie jak czerwien i fiolet...

Miałem kupić nowy samochód ale nie kupię .

Może mi się wydawać że ten nowy będzie lepszy od tego co mam a boję się ... ślepych testów ;)

 

Jak ktoś ma wyrobiony i wrażliwy słuch nie trzeba odprawiać jakichkolwiek rytuałów żeby stwierdzić pewne zmiany .

Ale chciałbym w to wszytko wierzyć i żeby tak było, serio .

Kupił bym mini wieżę za 800zł a za resztę jakiegoś starego Merca W140 S500 SEC i cieszył się ostatnim prawdziwym wieloseryjnym samochodem ...

 

2. Wiem co to jest kolumna aktywna ale nie wiem co to ma za znaczenie.

Przeczytaj jeszcze raz

4. A tweeter to nie ma cewki swojej wlasnej tak jak inne głośniki w kolumnie?

Zacznij od budowy głośnika , do czego jest cewka , w jakim otoczeniu i co na nią działa

5. Oczywiście - kabel psuje pomijalnie mało ponieważ ucho ludzkie nie jest w stanie takiego psucia zarejestrować

Oczywiście - co to znaczy oczywiście ?

Skoro wiele " uszu " słyszy te zmiany to nie jest to takie oczywiste a skoro ktoś nie słyszy to powinien się zastanowić dlaczego

6. A - sugerujesz ze drut wie, że robi za cewkę i postanawia nie zniekształcać również jak zwykły druta tylko jak cewka?

Tu znowu proponuję się zapoznać co to jest cewka i jakim zjawiskom jest poddawany prąd płynący przez nią

 

... I tak można bez końca

Odbijam , dobrej zabawy.

 

Ps.

Co się stało z Bumem ?

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Dziś jadłem maline - odmiana żółta - nie smakowała jak malina (troche jak śliwka). Druga dałem żonie ale kazalem zamknąć oczy. Smakowała normalnie. Po to własnie robi się ślepe testy.

 

Pomijając fatalną metodykę (ślepy test na innej osobie niż wcześniejsza próba i porównanie takich wyników), wynik nie za bardzo potwierdza wartość ślepego testu. Moroszka to inny gatunek i ma wszelkie prawo smakować inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś zasnąć nie mogę,i ta ŻUBRÓWKA nawet nie pomaga,a już po 3 setach jestem.

Jak tak dalej pójdzie( z tym setkowaniem) to przez tę próbę ,którą wam chciałem zaproponować,a chętnych nie było-po prostu wpadnę w trans pijacki(a trochę towaru jest).

Ale słucham sobie DZEMU-i jak by dzisiaj lepiej to gra-nawet Krell tak nie łoił jak daje dzisiaj NAD.......:) a może to te kable,srebro dzisiaj po całości-bo zawsze było pół na pół,srebro i miedz.IC&głośnikowe.

 

Maniek , ale ja nie jestem 20latkiem łakomym na świecidełka i ulegającym presji otoczenia .

Ale ja koledze wierzę-tylko jest jeden problem,ani ty ani ja nie braliśmy udziału w teście i nie mamy pojęcia jak byśmy to odebrali.

Ty jednak jesteś też podatny i to bardzo na recki,a mówiłeś że czytasz to do poduszki-przytoczyć ci rozmowę z p.Redaktorem ,na jakiej podstawie kupiłeś Denona?

Ty i tak kupiłeś towar extra,i ciebie nie (wydymała) aż tak bardzo dystrybucja.I nie mowa o tym że to taka a nie inna dystrybucja.

Popatrz budowy innych klamotów,co jest w środku i ile sobie liczą,a na dodatek gra to tak jak(i tu właśnie ten j**any test chcę na sobie przeprowadzić)

Coś w tym musi być-a to że dymają nas totalnie na kasę-za klamota który kosztuje 10 koła,a gra jak ten za 3-potwierdza to test ABX.

Dlaczego koledzy co byli u Lutka polegli? Trza to ogarnąć-a wmawianie sobie że ja słyszę,no tak jak widzisz to słyszysz,jak nie wiesz z czym masz do czynienia na szybkich przełączeniach i wyrównanych poziomach już nie jest tak bosko. :) Tak przynajmniej twierdzą ci co słuchali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.