Skocz do zawartości
IGNORED

TEST-dla słyszących i niesłyszacych (okablowanie IC, i kabli głośnikowych)


Gracjan

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak, od dosyć dawna śledzę wszelakie testy porównawcze i zauważyłem w nich jeden wspólny bardzo istotny punkt, tj w tych samych środowiskach porównujących różne urządzenia audio (poza kolumnami oczywiście bo w nich są ewidentne różnice) w których stwierdzano wyraźne różnice, to już jeżeli do testów zapraszano osobę o dużym zasobie wiedzy z miernictwa (i taka osoba przychodziła z miernikami itp) i tego jak należy wszystko poustawiać tj zrównanie poziomów sygnału itp, to już wtedy nagle nikt z tych środowisk już nie był w stanie wyłapać jakichkolwiek różnic między wzmacniaczami, DAC, kablami itp. Czyli na zdrowy rozum jeżeli pojawianie się osoby z wiedzą i wysokiej klasy sprzętem mierniczym nagle powodowało w zebranym towarzystwie brak zdolności do rozróżniania urządzeń, to można wysnuć całkiem rozsądne podejrzenie że jeżeli wśród zgromadzonych są tylko sami tzw lamerzy bez wiedzy z zakresu miernictwa, elektryki i elektroniki i tego jak należy przeprowadzać testy porównawcze, to można wtedy zastosować (bardzo sprytnie ukryć) pewne sprytne tricki które są niezwykle ciężkie (albo całkiem ukryte dla oka) do zauważenia gołym okiem, ale już fachowiec od miernictwa od razu by to wyłapał w którym konkretnie miejscu jest coś nie tak i po nitce do kłębka niechybnie znalazłby konkretne miejsce i zastosowaną metodę na celowe pogorszenie (jeżeli by takie było) brzmienia np tych tańszych produktów na których miałyby się korzystnie odznaczyć te droższe lub faworyzowane urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że temat jest banalnie prosty...zmiana okablowania i szukania ideału dotyczy mających sprzęt za duże pieniąszki i mających duże pieniąszki na eksperymenty a takich pewnie jest pewnie jest max 5% biorących udział w dyskusji albo nawet nie ma tych 5%. Wiadomym jest chyba wszystkim, że jak mam klocki za 10.000 zł to nie będę kombinował z kabelkami za 10.000 bo nic nie wniosą do mojego sprzętu a padnę grubo :-).

Natomiast mając sprzęcik powiedzmy za 100.000 zł , stać mnie na taka ekstrawagancję to i mam na to ażeby bawić się kabelkami za kolejne 50.000 i to przecież jest logiczne, nie ważne czy wpływ tych kabelków będzie znaczny, nawet jak osiągnę 1% poprawy to będę happy, cóż...każdemu wolno kochać szczególnie jak ma na to kochanie :-) ale proszę tych którzy mają na to ażeby nie wciskać "magicznej" mocy tychże kabelków a jak już chcecie tak robić, to najpierw zapytajcie osoby z która rozmawiacie na ten temat jaki ma sprzęcik bo wtedy na samym wstępie już wiecie czy macie o czym rozmawiać, to chyba proste.

A ja używam pełnego zestawu Dali Ikon tzn. : Ikon 7, Ikon 5, vocal i sub czyli głośniczki za 20.000 zł i całkiem fajnie mi to gra na kabelkach Klotz Twinmax 2x4 mm, kupiłem 3 razy droższą Supre i poległa, leży w szyfladzie :-).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale widzę ze temat musi być pasjonujący,

Kable od lat są pasjonującym tematem. Dowodzi tego sumaryczna ilość wpisów na ich temat na tym forum. To bardzo zaawansowany i pełen tajemnic wyrób, którego światowa nauka jeszcze dobrze nie rozpoznała. ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

sprzęt za duże pieniąszki i mających duże pieniąszki

 

Litości!!!

 

A ja używam pełnego zestawu Dali Ikon tzn. : Ikon 7, Ikon 5, vocal i sub czyli głośniczki za 20.000 zł i całkiem fajnie mi to gra na kabelkach Klotz Twinmax 2x4 mm, kupiłem 3 razy droższą Supre i poległa, leży w szyfladzie :-).

 

To teraz jeszcze trzeba o tym przekonać zwolenników poglądu, że kable nie mogą dawać różnic brzmieniowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litości!!!

 

 

 

To teraz jeszcze trzeba o tym przekonać zwolenników poglądu, że kable nie mogą dawać różnic brzmieniowych.

 

Kolego moderatorze.... czy uważasz, że na polskie warunki kupno sieciówki za 5.000 zł, IC za kolejne 5.000 itd., to nie są duże pieniądzę ? reprezentujesz jakiś salon tak z ciekawości pytam bo dziwny masz pogląd, jak nie polski :-).

A gdzie napisałem kolego, że kable nie mogą dawać różnic ? Zapewne dają ale w sprzęcie wysokiej klasy i pewnie nie wiele patrząc z pozycji cena/poprawa brzmienia.

Ja napisałem dość wyraźnie, że u mnie Klotz zagrał lepiej niż Supra za 3 razy więcej i do mojego budżetowego jak to ładnie nazywacie sprzętu, w zupełności mi ten Klotz wystarczy, czego tu kolego nie rozumiesz ? Przekonać kogoś ? a w jakim celu ? przekonałem sam siebie i swoje uszy i to mi w zupełności wystarczy :-), ja jestem użytkownikiem i pasjonatem a nie handlarzem jak spora grupa tutaj :-).

To Waszą rolą jako administracji, moderacji jest przekonywanie i udowadnianie, ja jestem tylko bidny user forum.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polskie warunki

Nie ma czegoś takiego jak polskie warunki. Jeden jest bogaty i go stać, drugi jest biedny i go nie stać.

Audiofilizm to nie jest hobby dla biedaków - sorry, ale te 900 zł na sprzęt to trzeba jednak mieć ...

 

Narzuca mi się jeszcze jedno spostrzeżenie - polscy audiofile przeważnie kupują i porównują ze sobą różne kable klasy budżetowej. Nie wiedząc oczywiście że to klasa budżetowa. Dobre kable są nieadekwatnie drogie. Na szczęście nie każdy musi je mieć - bo jak wiadomo różnic nie ma ... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Kolego moderatorze.... czy uważasz, że na polskie warunki kupno sieciówki za 5.000 zł, IC za kolejne 5.000 itd., to nie są duże pieniądzę ? reprezentujesz jakiś salon tak z ciekawości pytam bo dziwny masz pogląd, jak nie polski :-).

 

Nie rozumiem celu pytania. Jestem zdania że są to duże pieniądze, większe niż sam chciałbym wydać, tylko co to może udowodnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cel jest oczywisty :-), że 95% dyskutantów rozmawia o niczym gdyż żaden z nich nie ma takich kabelków i pewnie nigdy nie będzie miał, nigdy ich nie słuchał ale dyskusja na całego :-), czy teraz łapiesz ? :-)

Tp specyficzna rzecz i tu powinna być dla ludzi którzy korzystają a takowego okablowania i wymieniają się między sobą uwagami, spostrzeżeniami itd., temat nie jest dla mas dlatego napisałem, że są to duże pieniądze i dla ludzi z wyższych klas, nie przeciętnego polaka, my mając takie klocki, nie zauważymy sensownej różnicy a wydamy sporo kasy na ten eksperyment i jaki tu sens ? czy nie lepiej kupić sprzęt wyższej półki ? Bez sensu jest rozmowa jeśli ktoś nie ma odpowiedniego sprzętu, o tym mówię bo jeśli uważasz, że w klockach powiedzmy za 10k, kabelkami można wiele osiągnąć, to już wszystko wiem :-). Nic nie chce udowadniać, to Wy tu macie jakieś dziwne manie udawadniania :-)

 

Nie ma czegoś takiego jak polskie warunki. Jeden jest bogaty i go stać, drugi jest biedny i go nie stać.

Audiofilizm to nie jest hobby dla biedaków - sorry, ale te 900 zł na sprzęt to trzeba jednak mieć ...

 

Narzuca mi się jeszcze jedno spostrzeżenie - polscy audiofile przeważnie kupują i porównują ze sobą różne kable klasy budżetowej. Nie wiedząc oczywiście że to klasa budżetowa. Dobre kable są nieadekwatnie drogie. Na szczęście nie każdy musi je mieć - bo jak wiadomo różnic nie ma ... :-)

 

Brawo, wreszcie mądre słowa usłyszałem i zgadzam się w 100% :-). Osobiście nie mam takiego jeszcze sprzętu ażebym kombinował a kabelkami ale pewnie w niedalekiej przyszłości zaczną kombinować dla świętego spokoju i przekonania się jak to jest naprawdę z tą magią :-).Nie jestem ani biedny ani bogaty ani nie "polskie warunki" ale uważam, że do zabawy z kabelkami nie mam jeszcze sprzętu więc zmiany będą na zasadzie .." nie lecz syfa pudrem" :-) czyli kupujemy w odpowiedniej kolejności, najpierw dobry sprzęt a później kabelki, nie od dupy strony :-). Co do polskich warunków....na takie forum nie wpadają biedni, 95% to średni a 5% to bogaci dlatego użyłem szablony "polskie warunki".

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

temat nie jest dla mas dlatego napisałem, że są to duże pieniądze i dla ludzi z wyższych klas, nie przeciętnego polaka, my mając takie klocki, nie zauważymy sensownej różnicy

 

 

Nie. Przed chwilą sam stwierdziłeś, że uzyskałeś różnic efekt różnic między tanimi kablami. Ja z kolei pierwsze efekty wymiany okablowania uzyskałem zmieniając grube przewody Cable Talk i Ixos na tanią linię Nordosta. Też to dużo nie kosztowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm..nie dużo kosztowało ? możesz konkretnie przedstawić na czym słuchasz muzy i które kabelki Nordosta zakupiłeś ? Prośba moja : czy uważasz, że zmieniając Klotz Twinmax i słuchając muzy na NAD C-375BEE i Dali Ikon 7 mk2 usłyszę zmiany kabelka ? Jestem otwarty na zmiany ale nadal uważam, że najpierw powinno się zmienić sprzęt na dość sensowy a później szukać dodatków ale może jestem w błędzie i mnie poprowadzisz za co będę wdzięczny bo dopiero zaczynam swoją zabawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Grevor, teraz piszesz bardzo sensownie. A zacząłeś jako niby neutralny, ale pojechałeś po Słyszących aż się kurzyło.

Oczywiście, że masz rację i właśnie głównie o to chodzi: cena sprzętu. Sceptycy wpadają, gdzie się tylko da i sieją zamęt, a jak im napomkniesz, że na lepszym sprzęcie więcej słychać, to dopiero zaczyna się jazda! Automatycznie stajesz się pyskatym gburem, który wywyższa się i cwaniakuje.

Ale to już było setki razy.

 

Co do Twojego sprzętu, to uważam, że Ikony bez problemu pokażą zmiany w kablach. Bardziej boję się tego NAD'a. I zaznaczam, nie trzeba kupować drogich kabli. Nie wiem, czemu wszystkim oponentom dobór kabli zawsze kojarzy się z cenami w dziesiątkach tysięcy. Czasami wystarczy przesłuchać kilka drucików z tego samego, niskiego pułapu cenowego.

 

PS. A u mnie Klotz zagrał tak, że jak najszybciej go wypinałem z systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Hm..nie dużo kosztowało ? możesz konkretnie przedstawić na czym słuchasz muzy i które kabelki Nordosta zakupiłeś ? Prośba moja : czy uważasz, że zmieniając Klotz Twinmax i słuchając muzy na NAD C-375BEE i Dali Ikon 7 mk2 usłyszę zmiany kabelka ? Jestem otwarty na zmiany ale nadal uważam, że najpierw powinno się zmienić sprzęt na dość sensowy a później szukać dodatków ale może jestem w błędzie i mnie poprowadzisz za co będę wdzięczny bo dopiero zaczynam swoją zabawę.

 

W tym przypadku był to jakiś model głosnikowca Cable Talk biwire za bodaj 100-200 zł za całość, ktory wymieniłem na Flatline Supergold, za które zapłaciłem coś koło 200-300 zł. A kabel Ixos 104 poszedł na korzyść Nordosta Blue Angel, ktory nie pamiętam ile kosztował. Dawno nie ma go w katalogu. Ogólnie klasa cenowa nie odbiegająca szczególnie od Klotza. Sprzęt to był wzmacniacz Spark 734, odtwarzacz NAD z wymienionym stopniem wyjśicowym i kolumny AE-109. Pamięta się swoje pierwsze systemy. Czy usłyszysz u siebie zmianę kabla? Nie mam pojęcia. Ja w tym wypadku zmieniłem okablowanie na nie tyle dużo droższe, ile na bardzo różne konstrukcyjnie.

 

Nawiasem mówiąc, problem ze zmianami okablowania w systemie wielokanałowym jest taki, ze to zawsze dużo kosztuje. Na systemie stereo taniej się eksperymentuje, mniej drutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Grevor, teraz piszesz bardzo sensownie. A zacząłeś jako niby neutralny, ale pojechałeś po Słyszących aż się kurzyło.

Oczywiście, że masz rację i właśnie głównie o to chodzi: cena sprzętu. Sceptycy wpadają, gdzie się tylko da i sieją zamęt, a jak im napomkniesz, że na lepszym sprzęcie więcej słychać, to dopiero zaczyna się jazda! Automatycznie stajesz się pyskatym gburem, który wywyższa się i cwaniakuje.

Ale to już było setki razy.

 

Co do Twojego sprzętu, to uważam, że Ikony bez problemu pokażą zmiany w kablach. Bardziej boję się tego NAD'a. I zaznaczam, nie trzeba kupować drogich kabli. Nie wiem, czemu wszystkim oponentom dobór kabli zawsze kojarzy się z cenami w dziesiątkach tysięcy. Czasami wystarczy przesłuchać kilka drucików z tego samego, niskiego pułapu cenowego.

 

PS. A u mnie Klotz zagrał tak, że jak najszybciej go wypinałem z systemu.

 

Nie pojechałem po słyszących tylko po handlujących :-) a to dość subtelna różnica.

NAD wiem, że nie jest wysoki ale jak na 5.000 zł to jestem do wiosny happy, do tej pory słuchałem muzy na apli kina Pioneer LX-71 który zresztą nadal używam do kina i tu nie planuje zmian więc jak widzisz, po takim słuchaniu NAD miał prawo mnie ucieszyć ale jest to doraźne rozwiązanie ponieważ najpierw chciałbym przejść na Dali Mentor 8 a później pobuszować coś po Vickach lub Heglu.

Fajnie , że napisałeś, iż wcale nie koniecznie w takim budżetowym zestawieniu zagra lepiej i tego się własnie obawiam bo jeśli SUPRA dupy nie urwała a jest 3 razy droższa to pewnie będzie tak jak pisałem, najpierw wymiana sprzętu a później kombinowanie z kabelkami. Napisz proszę, jakie są Twoje preferencję kabelków, chciałbym zobaczyć to co w miarę dobre a nie muszę sprzedać Saab`a ażeby kupić kabelki :-)

P.S. Nadal jestem neutralny :-).

 

W tym przypadku był to jakiś model głosnikowca Cable Talk biwire za bodaj 100-200 zł za całość, ktory wymieniłem na Flatline Supergold, za które zapłaciłem coś koło 200-300 zł. A kabel Ixos 104 poszedł na korzyść Nordosta Blue Angel, ktory nie pamiętam ile kosztował. Dawno nie ma go w katalogu. Ogólnie klasa cenowa nie odbiegająca szczególnie od Klotza. Sprzęt to był wzmacniacz Spark 734, odtwarzacz NAD z wymienionym stopniem wyjśicowym i kolumny AE-109. Pamięta się swoje pierwsze systemy. Czy usłyszysz u siebie zmianę kabla? Nie mam pojęcia. Ja w tym wypadku zmieniłem okablowanie na nie tyle dużo droższe, ile na bardzo różne konstrukcyjnie.

 

Nawiasem mówiąc, problem ze zmianami okablowania w systemie wielokanałowym jest taki, ze to zawsze dużo kosztuje. Na systemie stereo taniej się eksperymentuje, mniej drutu.

 

Dzięki wielkie.

Kina nie chce już tuningować, kupiłem przeszło 40 metrów kabli i tu nie wymagam super jakości, koncerty filmy to u mnie 5% i do tego celu zostawię już to co mam czyli ampli kina Pionner LX-71, bluray Pioneer LX-71 nawiase mówiąc kiedyś komplet 10k i to w zupełności mi wystarczy, do tego cały komplet 6 głośników Dali Ikon mk2 i dość ale do stereo chcę Dali Mentor 8 i coś....tu jeszcze nie mam przekonania ale pewnie Vicek lub HEGEL będzie dla mnie wystarczające i tu mogę kombinować z kabelkami bo tu już muszę wywalić znowu ponad 30.000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym to wyzwanie przyjął, następnemu trollowi utarł nosa, jednak mam swoje warunki - 5000 PLN do puli. Po drugie - zabieram moje kable i płyty godzinę słucham na testowanym sprzęcie, w obecności mojego człowieka kable przepinane, całosc rejestrowana, no i najważniejsze na koniec, jesli odgadnę 10/10

 

Nie daj się wpuścić maliny byca. Żebyś poległ wystarczy, że podłączą (czy przełączą) Ci 3x pod rząd ten sam srebrny lub miedziany kabel.

 

Testy tego typu w samym założeniu mają maksymalnie utrudnić różnienie kabli (zastanawiam się po co? hihi). Wbrew pozorom taka 10-krotna próba nie jest krystaliczna wodą, tylko mętnym bajorem. Na tej samej zasadzie działa wyrównanie poziomów. W samym założeniu ma sprowadzić dwa różne urządzenia do tego samego punktu pracy, czyli takiego w którym oba zagrają bez większej różnicy z czego absolutnie nic nie wynika.

 

Podobnie jest z farbą, Jeśli zacznę dowolnemu specjaliście machać przed nosem dwoma kartonikami pokrytymi pastelowymi odcieniami tego samego koloru to *każdy* z Was powie że to jest ten sam kolor. Jeśli położę te same dwie kartki *obok* siebie to się okaże, że różnica istnieje. Jak nie rozumiecie tej subtelności to do końca życia nie zrozumiecie dlaczego testy ABX są zwykłym przekrętem.

 

Warto przeczytać co napisał justas32.

 

Dobrej nocy życzę słyszącym i niesłyszącym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej samej zasadzie działa wyrównanie poziomów. W samym założeniu ma sprowadzić dwa różne urządzenia do tego samego punktu pracy, czyli takiego w którym oba zagrają bez większej różnicy z czego absolutnie nic nie wynika.

 

To grają bez większej różnicy, czy nie? To jest tylko jeden taki punkt pracy, czy jest ich kilka? Czymże zatem różnią się wzmacniacze między sobą? Głośnością grania?

 

Podobnie jest z farbą, Jeśli zacznę dowolnemu specjaliście machać przed nosem dwoma kartonikami pokrytymi pastelowymi odcieniami tego samego koloru to *każdy* z Was powie że to jest ten sam kolor. Jeśli położę te same dwie kartki *obok* siebie to się okaże, że różnica istnieje.

 

Proszę zatem odpowiedz skąd biorą się tak kwieciste opisy zmian wprowadzanych przez kable, wtyki, terminale, itp., skoro te "dwie kartki", którymi machasz różnią się od siebie o kilka godzin, czasem dni, nigdy nawet nie chwil. Nigdy dwóch kabli nie porównuje się jeden obok drugiego a zmiany podobno są, że ho, ho.

 

Jak nie rozumiecie tej subtelności to do końca życia nie zrozumiecie dlaczego testy ABX są zwykłym przekrętem.

 

Testy ABX są pełnoprawną metodą badawczą. Każda metoda badawcza ma kilka podstaw, wśród nich, do najważniejszych należy zastosowanie takich samych warunków pomiaru, vide zrównanie głośności, a wg Ciebie sprowadzenie dwóch urządzeń do tego samego punktu pracy, kiedy brzmią podobnie. I to nie są moje wymysły, innych niesłyszących, tylko naprawdę mądrych ludzi, nierzadko mających na swoim koncie tytuły profesorskie.

 

Zadam proste pytanie: w jakiej temperaturze wrze woda?

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To grają bez większej różnicy, czy nie? To jest tylko jeden taki punkt pracy, czy jest ich kilka? Czymże zatem różnią się wzmacniacze między sobą? Głośnością grania?

 

Nie tylko głośnością, ale żeby inne różnice wychwycić różnica w głośności jest wskazana. Dałem Ci przykład z odcieniami kolorów, ale jak ktoś jest uparty to nigdy tego nie zrozumie.

 

Proszę zatem odpowiedz skąd biorą się tak kwieciste opisy

 

Pytaj tych którzy takie opisy tworzą. Zawsze powtarzałem i powtarzam że różnice pomiędzy odtwarzaczami CD, kabelkami itd. jest subtelna, często na granicy percepcji. To również do Was nie dociera. Dlaczego te subtelności są ważne? Dlatego, że jak zaczniesz je po kolei pomijać, to w końcu prezentacja nie będzie ciekawa niestety.

 

Testy ABX są pełnoprawną metodą badawczą.

 

Testy ABX sprowadzają cały przekaz do jednego konkretnego punktu. Mimo że takich punktów jest nieskończenie wiele o niczym to nie świadczy. Tu kłaniają się nie tyle podstawy elektrotechniki, co logiki i matematyki.

 

Od czasu kiedy pojawiły się urządzenia produkowane w seriach, największym problemem inżynierów (nie fantastów) jest osiągnięcie zbliżonych parametrów w całej serii. Według testów ABX ten problem w ogóle nie istnieje(sic!), bo urządzenia wszystkich producentów grają tak samo.

 

Do audiofilskiej poezji i uogólnień związanych z ceną urządzeń mam zdrowy dystans. To że nie trafia to do Was to co napisałem, to nie mój problem.

 

Przy okazji, zamiast owego Nada trzeba było kupić jakiś 20 letni stary piec na allegro, druty z MM i też było by o.k.. Nie mam bladego pojęcia po co niektórzy z Was kupują audio za 20k. Żeby pasował do koloru ścian?

 

Znikam z tego wątku. Dobrej zabawy życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że znowu awantura,kłótnie przepychanki ,szyderstwo,uśmieszki itd....wy inaczej nie potraficie?

Postaram się kilka zagadnień wam wytłumaczyć i odpowiedzieć na ile potrafię-i do rana pewno mi się zejdzie:) więc proszę nie przeszkadzać. :)

 

Ktoś pytał po co następny temat o kablach-nie był absolutnie zakładany po to żeby znowu się kłócić,tylko dlatego że jak w innym temacie zaproponowałem w poście ten test to był mało widoczny-i mało kto by to zobaczył.

 

Dlaczego w ogóle jakiś test,jakieś przekonywania,że ja mam rację a ty nie masz itd-ano właściwie to za sprawą branży i po części moderacji.

Forum dyskusyjne zaczęło się robić jednym wielkim marketingowym forum i chyba nikt nie zaprzeczy.

 

Czemu właśnie porównanie kabli a nie czegoś innego-np wzmaki-bo na kablach nas(was) mnie-ruchają najbardziej (branża-redaktorzy itd)-a jak wiadomo jeszcze nikt ani nigdzie nie udowodnił że kable mają jakikolwiek wpływ na dzwięk.

 

Czemu w tym teście jest nagroda-ano tylko dla tego żeby było bardziej kusząco-i nic więcej.

Osobiście wolał bym spotkać się z wami(z tymi co twierdzą że słyszą różnice) żeby mi w teście udowodnili, (żebym to usłyszał) że faktycznie tak jest-to jak tu ktoś napisał-bym tu szczekał i godzinę żeby to odszczekać że kable nie mają wpływu na brzmienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między waszym obozem słyszących wpływ kabli też są zdania podzielone:

np jeden twierdzi że u niego na ampli AV za 1399+kolumny za 1799 po zmianie okablowania zaistniały takie zmiany że szczęka z podłogi.

drugi twierdzi że rozpozna nawet różnice w dł odcinków między 0,5m a 1,0m tego samego kabelka w odsłuchu.

następny twierdzi że spokojnie odróżnia czystą miedz,od kabla ze srebra,lub posrebrzanego.

Producenci są trochę bardziej ostrożni bo piszą o niuansach-a dalszą jazdę zostawiają recenzentom-a oni swoim literackim językiem robią z kabla Św.Grala a zaraz po nich koledzy którzy to powielają.

Dlaczego -nawet już w tym wątku-kilka osób twierdzi że są to zmiany na granicy percepcji(proszę zobaczyć co to jest percepcja w WIKIPEDI) a jak ktoś pisze o całym systemie za 3-4 tyś,i pisze że są zmiany po wpięciu kabla za 100-300 pln kolosalne to nikt nie interweniuje ,jak jest święcie przekonany że na takim sprzęcie kabla się nie usłyszy.(jakiejkolwiek zmiany)

 

z braku innego celu w życiu?

Być może-ale prosiłem nie przeszkadzać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pytania jaki system? dlatego napisałem że osoba zainteresowana nie będzie widziała systemu,z tego względu że spodziewałem się właśnie takiej reakcji- jak opisali co niektórzy wyżej.

Że wzmak za słaby,kolumny złe,zródło nie takie itd-to napisałem że całość toru może się wahać w takiej cenie-żeby ktoś nie pomyślał że może zastanie ALTUS 140 ze wzmacniaczem z przed 30 lat i na dodatek uszkodzonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między waszym obozem słyszących wpływ kabli też są zdania podzielone:

np jeden twierdzi że u niego na ampli AV za 1399+kolumny za 1799 po zmianie okablowania zaistniały takie zmiany że szczęka z podłogi.

Ty sobie coś chyba do głowy przybrałeś. Węszysz jakiś spisek?

Tu nie ma żadnego obozu i nikt nie będzie odpowiadał za to co ktoś inny słyszy na amplitunerze.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty sobie coś chyba do głowy przybrałeś. Węszysz jakiś spisek?

Tu nie ma żadnego obozu i nikt nie będzie odpowiadał za to co ktoś inny słyszy w amplitunerze.

Możesz wytrzymać do jutra-a przynajmniej nie przeszkadzać-oczywiście ci odpowiem ale daj mi czas ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc z definicji nie mogą dzwieku poprawić, mogą go tylko nie zepsuć.

 

Logika się kłania :)

 

Jak nie chcesz to nie odpowiadaj, a nie pisz, że ci ktoś przeszkadza.

Potzrzebujesz samotności to wylącz komputer

 

To teraz jeszcze trzeba o tym przekonać zwolenników poglądu, że kable nie mogą dawać różnic brzmieniowych.

Gość nawet nie wie, że jest "kablarzem: :)

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odsłuchujący powinni przywieźć własne wzmacniacze, źródła i kolumny - takie na których łatwo słychać wpływ kabli.

Myślałem i o tym-nawet żeby było łatwiej nikt nie musi jezdzić do mnie.

Jak bardziej komfortowo się czuje u siebie,ma lepsze pomieszczenie,lepszy sprzęt,lepsze kable(na których definitywnie słychać jakiekolwiek zmiany) to można zrobić taki test u tej osoby.

Piszesz że każdy usłyszy-ale tylko na bardzo drogim systemie,a ja właśnie pnę do tego że tu na tym forum taki drogi system ma może 5 % a ta reszta przeciętne ceny 5-30 tyś i wszyscy coś tam słyszą.No to jak to w końcu jest-tym z tzw budżetowym towarem ?

 

Uprzedzając dalsze wpisy - nie jestem zainteresowany uczestniczeniem w tego typu testach .

Właśnie takich odpowiedzi między innymi się spodziewałem-bo właśnie tak zawsze reagujecie.

A może u ciebie to zrobimy-moją zasadą(,wszystko zasłonięte i ja druty przełączam)-to wszystko zasłonięte to wiadomo dla czego-żeby było komfortowo to przepinać-i żeby koniec kabla nie mignął przed oczami testowanego.

 

Swoją drogą dziwię się że nie rozróżniasz kabli . Tego NADa przemilczę bo na nim faktycznie niewiele słychać

Test ABX jeszcze żaden nie udowodnił że są jakiekolwiek zmiany między wzmacniaczem tranzystorowym.

Test robiony przez was u Lutka jak się nie mylę udowodnił że przy dobrze wyrównanych poziomach żaden z uczestników nie rozpoznał Accu między tanim Rotelem.

To samo się tyczy CD ,w teście ABX nikt zmian nie rozpoznał.

To nie są przecież moje definicje-tylko tych co test robili-i jakie testu są w necie.Testy profesjonalnie przygotowywane.

 

miałeś na testach Krella S300i a tam już to i owo słychać .

No to myślisz że nie przyszło mi to do głowy-oczywiście że się pobawiłem-ale racjonalnie podchodziłem do tego,i sorry,czy to taki czy inny to było w/g mnie tak samo.

A tak apropo grania Krella po przestudiowaniu ostatnio różnych zagadnień typu te testy ABX-itd to zastanawiam się czy po prostu wydał mi się lepszy bo to po prostu krell,jego cena,marka no i większa moc co definitywnie wiadomo że jak gra głośniej to gra lepiej(tak to się właśnie objawia)-ale przy wyrównanych poziomach co było udowodnione już tak słodko nie jest który gra lepiej.

Bardzo chętnie wziął bym udział w tak profesjonalnie przygotowanym teście.

 

Chętnie bym to wyzwanie przyjął, następnemu trollowi utarł nosa, jednak mam swoje warunki - 5000 PLN do puli. Po drugie - zabieram moje kable i płyty godzinę słucham na testowanym sprzęcie, w obecności mojego człowieka kable przepinane, całosc rejestrowana, no i najważniejsze na koniec, jesli odgadnę 10/10 Pan Graczyk, tfuuuu Gracjan, będzie musiał publicznie odszczekać( zarejestrują moi ludzie, udostępnione na forum) - HAU ,HAU, HAU GRACJAN NIGDY JUŻ NIE BĘDZIE PIAŁ!

Kiedy przeczytałem twoje pierwsze zdanie,ucieszyłem mordę,ale jak przeczytałem dalej to się zawiodłem.

Po pierwsze (jaki człowiek) żeby ci pokazywał ustalone znaki jakimś gestem-po następne jakie twoje kable,ja nie wiem co ty byś przywiózł,a może w któryś z nich była jakaś ingerencja i po prostu został celowo zmodyfikowany(Polak potrafi)

A po następne-daję uroczyste słowo honoru że bym wszystko odszczekał. :)

Ja to traktuję jako zabawę-ale mimo wszystko chciał bym i na pewno nie tylko ja, wreszcie to w jakiś sposób udowodnić,albo niech ktoś mi to udowodni.

Bo ku..cy można dostać czytając jak konstruktor kolumn między innymi-poleca oprócz swoich kolumn jeszcze kable do nich o wartości niemalże tych kolumn-tylko jak dochodzi do przetestowania to zmian nima.

Oczywiście jak zawsze jeden słyszy inny nie.No bo jak się przyznać publicznie że 2 koła dałem za kabelek i różnic nie słyszę.

A ja napisałem-że wydałem na kable tyle że nowy klocek( przyzwoicie wyglądający) mógł bym kupić,lub te tysiące do kolumn dołożyć-i to by było słyszalne w 100%(mowa o kolumnach)

 

nie ma sensu sie udzielać i cokolwiek komu udowadniać, już to zrobiłem , po wygranej zostałem nazwany oszustem !!!

Jak to przebiegało tak jak mi proponowałeś to się nie dziw.

Albo podchodzimy do tego poważnie,ale mimo wszystko nadal traktujemy to jak zabawę,albo chcemy kogoś wyruchać z kasy-a to już nie ładnie.

 

Cóż, odsłuch u Elberotha o którym pisałem, to były kolumny Avalon na przetwornikach Accutona, źródło dCS, monobloki MPM i okablowanie Nordost Valhalla. Plus pokój zbudowany specjalnie do celów odsłuchowych. Widzę pewną dysproporcję w warunkach, a przecież odsłuchu u Elberotha nie chciał się podjąć żaden z adwersarzy.

No i to mnie dziwi-dlaczego nikt nie chciał.

Być może to nie miała być zabawa,tylko o sporą kasę chodziło-i tylko o to.

Tylko to było trochę chyba na odwrót-bo on chciał komuś udowodnić że różnica jest( tak to rozumiem że o to chodziło)-a słuchający po różnych zmianach by twierdził że zmian nie słyszy to co pozostaje-powiedzieć mu że jesteś pan głuchy.?

A w tym teście osoba słuchająca (która słyszy różnicę) miała by definitywnie wskazać jaki drut jest wpięty.

Tu nie można powiedzieć że gra tak samo-bo kabel 3*ten sam,abo 5 *ten sam,albo 10*ten sam.

Tak jak napisał mrok-tylko nie rozumiem czemu napisał że to przekręt itd-no to myślisz że powiem komuś że pierwszy wpinam taki a potem na przemian-pokierało cię. :)

Jak dziecku 8-letniemu puści się sygnał z głosem kukułki-to za każdym razem powie że to kukułka a nie słowik.

To samo jak ktoś słyszy tak wyrazne zmiany to i za każdym razem powinien słyszeć różnicę-np tak jak napisał wyżej muda 44.

 

Również widzę "drobną" różnicę.... ;-)

Nie mamy jednak co się martwić, kolega Gracjan zapłacił za Nad 356, CA SM6, Focal 816 - 20-35tyś, więc będzie słychać... :-)

 

Oczywiście że różnica jest,to nie podlega dyskusji-tylko chyba nadal nie rozumiesz,że chodzi (głównie) o wpisy artystów z torem całym za 4 koła to tylko jeden przykład,a takich jest setki.

Więc jak tor składa się z komponentów o wartości 20-30 tyś to jak zmiany są w torze za 4 koła,to za tyle powinny być definitywne.ROZUMIESZ.

Dlatego nie pisałem co miało być elektroniką.

Po za tym po co ta ironia-nie powiedziałem co miało by być a ty już się produkujesz.

Z kolegą postanowiliśmy zestawy poskładać:a cenę napisałem 20-35 tak na szybko-orientacyjnie,to chyba brzmi lepiej jak bym napisał że za 5 koła będzie tor-chociaż przecież niektórzy twierdzą że i w tej cenie słyszą. I to jest właśnie największy powód tego testu.

Specjalnie poszukałem cen dystrybucji-i wygląda to tak.

FOCAL 816 W-8499

MONITOR AUDIO GX300-15390

MARANTZ PM PEARL LITE-5795

MARANTZ CD PEARL LITE-4800

NAD 356-3100

NAD 546-2399

SM6-3999,obecnie 2999

+okablowanie

Sumując gdy by zrobić tor z najdroższych komponentów-czyli MA GX300+MARANTZ+MARANTZ+SM6 jako DAC=29.984 pln+do tego okablowanie =35.000.

Więc nikogo nie miałem zamiaru okłamywać-przecież napisałem że po teście wszystko się ujawni.

I tak byśmy posiedzieli,muzy posłuchali-i tej wódki się napili,no oczywiście że bym ją was poczęstował.

Więc po co te ironie?

 

A w zakładce Muzyka pustki - nikt się tematami nie interesuje. Prawdziwe emocje to jest kabel - a nie jakaś tam muzyka ... :-)

Nie ,to nie oto chodzi-mnie też wk...wia ta ciągła kłótnia(co niektórzy piszą grzecznie i rozsądnie) i dlatego ten test,żeby wreszcie(chociaż to i tak nic nie da) nie wymądrzał się jeden z drugim i zadawał głupie pytania jaki kabel do BX2 i ampli Yamaha,jak ludzie z systemami po 20-30 koła nie mają szans-a co jest w tych droższych to też tylko ABX profesjonalny może ocenić-no ale na obecną chwilę nikt słuchający tego nie potwierdził.ani z CD,ani z wzmacniaczem,o kablach nie wspomnę.

Zresztą jak by tak było to ten słynny milion $ już by ktoś zgarnął.

No ale są tacy co mówią-na ch..j mi ten milion.

Innym się jeżdzić nie chce,inni mają ból głowy,itd-taka jest prawda.

 

Panowie kablarze. Audio to jest dziedzina zbyt podatna na sugestie aby w tak delikatnej sprawie jak wplyw okablowania polegac na wlasnym słuchu a w zasadzie na ogólnym odczuciu sytuacji dzwiękowej (nastrój, dziwk , obraz, klimat ). Dla tego dziwie sie ze nie poddajecie sie testom. Piszecie ze warunki nie takie, ale innym razem ze róznica jest wyraźna. Ja chcialbym was zobaczyć nawet w ślepym tescie z zadaniem odróżnienia tylko 2 kabli pierwszy daje ja (taki za 8zł/m) a drugi przywozicie dowolny. Cały sprzet pozostały oraz wybór repertuaru zostawiłbym wam. Staram się być bezstronny ale logika podpowiada że kable glośnikowe nie mogą wpływać na dzwiek w słyszalny sposób. Po pierwsze są to elementy pasywne, więc z definicji nie mogą dzwieku poprawić, mogą go tylko nie zepsuć. Jesli mogą go tylko nie zepsuć lub zepsuć w jak najmniejszym stopniu to jest to zjawisko proporcjonalne do ich długości (im krótsze tym mniejszy degradujący wpływ rezystancji, impedancji, mniejsza długość anteny do zbierania zakłóceń z otoczenia...) - czyli najlepsze kable powinny miec długość dążącą do zera. Zakładając kabel idealny czyli nie wnoszący niczego, niezalezne od dlugosci, nawet gdy staniemy się posiadaczem takiego kabla nie możemy zapominac ze dalej sygnal biegnie dziesiatkami metrów zwykłego druta w cewce zwrotnicy oraz drutem w samej cewce głosnika o grubości włosa. Sytuacje wpięcia takiego idealnego kabla w system można porównać do poszerzenia drogi leśnej do szerokosci autostrady na odcinku 1m a reszte zostawic jak bylo. Przepustowości się na pewno nie zwiększy. Dla tego jesli twierdzicie że kable "grają" to nawet dla własnego spokojnego sumienia powinniscie poddac się takim testom.

No to pewnie nie raz kolega czytał recki,opinie innych kolegów itd-jak czytam tą filozofię że scena taka a nie inna,instrumenty się poukładały,bas po wpięciu danego kabla zrobił się jak z sobwofera,itd-no ludzie,przecież to jest fantastyka.

 

Kablarz to osoba układająca kable.

 

Ale widzę ze temat musi być pasjonujący, skoro po 4 latach przerwy kolega się odezwał:-)

I po co ta ironia?

Przynajmniej moderacja powinna być na poziomie,a to że kolega nie pisał 4 lata i teraz zaczął,i to w tym wątku to wygląda na to że kable są na topie.

Był to zawsze trudny temat,no ale jak ktoś nie potrafi merytorycznie,tylko bo ja słyszę,a ty udowodnij że nie słyszysz to ręce opadają.

Dlatego nawet taki prymitywny test jest więcej wart-niż gadanie że ja słyszę.(sorry odróżniam w odsłuchu kable)

 

Tego NADa przemilczę bo na nim faktycznie niewiele słychać

Jeszcze przypomniało mi się jak kolega sprzedawał swój kabel,chyba Chord Chameleon-i dziwne że jak inny kolega był zainteresowany-właśnie do jakiegoś systemu NAD-to były same ochy i achy-że ten kabel ci system (odmuli) że zagra ci to wszystko jaśniej itd-czyli co,jak kolega czymś handluje to wtedy ma to wpływ na wszystko(nawet na Nada) a jak rozmowa nie dotyczy towaru którego kolega się nie pozbywa to już wtedy nie ma różnic.?

Ale zawsze tak jest jak chodzi o kasę(pozbycie się czegoś)

 

czy uważasz, że zmieniając Klotz Twinmax i słuchając muzy na NAD C-375BEE i Dali Ikon 7 mk2 usłyszę zmiany kabelka ?

Jak będziesz chciał usłyszeć to zapewne usłyszysz-też tak miałem,dlatego kable nabywałem,pod wpływem marketingu,recenzji,tego forum itd.

Jestem taki sam jak każdy-i też ulegam reklamie-to normalne.

Ale kiedyś trzeba na to racjonalnie spojrzeć.

 

najpierw powinno się zmienić sprzęt na dość sensowy

I to jest właśnie wpływ marketingu-co to znaczy sensowny? bo ma logo Accu lub Krell,bo jest cholernie drogi-bo ma recki przez opłacanych solidnie recenzentów zajebiste?

Jak masz możliwość wkręć się w jakiś test ABX-i sam się przekonaj.

Zapytaj kolegów czemu popadali na teście z wyrównanym poziomem głośności-czemu żadnych różnic nie było?(oni nie słyszeli-bo może były)

Przecież są tu ci panowie.

 

Gdzie odbędzie się test i kiedy? chciałbym wpaść i to zobaczyć :)))

Będzie jak w sejmie, tylko wibratorami proszę nie wymachiwać.

Widzisz jak to jest-najpierw cię oplują,pośmieją się szyderczo,po ironizują,a na końcu i tak powiedzą że czasu brak,za mała nagroda,chcą człowieka swojego podstawiać,i najlepiej jeszcze żebym wyszedł z pokoju-i kartkę im zostawił na której miało być napisane jaki za którym razem kabel będzie wpięty.Oczywiście po za kamerą ,która cały czas by była włączona.

 

Sceptycy wpadają, gdzie się tylko da i sieją zamęt, a jak im napomkniesz, że na lepszym sprzęcie więcej słychać, to dopiero zaczyna się jazda! Automatycznie stajesz się pyskatym gburem, który wywyższa się i cwaniakuje.

Ale to już było setki razy.

To chyba jest odwrotnie kolego, że to jak wam się coś napomknie,zaproponuje to tak to odbieracie,a tak apropo to podaj ten swój system ,który tak bardzo zle zagrał na tym Klotz

 

Nie daj się wpuścić maliny byca. Żebyś poległ wystarczy, że podłączą (czy przełączą) Ci 3x pod rząd ten sam srebrny lub miedziany kabel.

Oczywiście że tak-a co kolega myślał,że powiem jaki wpinam-i wysłucham recenzji że komuś się wydaje że scena się rozjechała? :)

Ja też mam wyobraznię- i też mogę usłyszeć co zechcę,a jeszcze jak pamiętam recki danego produkty-to wszystko tak słyszę jak oni to opisali.:)

Tylko jak na teście możesz się powalić-to już mi nie jest do śmiechu że klocek za który zapłaciłem np 30 tyś gra tak samo jak klocek za 2 koła.

A po za tym jak twierdzisz że test to ściema-to masz inny wiarygodniejszy sposób,tylko proszę nie pisz (własny słuch) bo na własny to ja kolumny mogę kupować-ale po tych wszystkich testach to już i mi ta elektronika spokoju nie daje.

 

Do audiofilskiej poezji i uogólnień związanych z ceną urządzeń mam zdrowy dystans.

A to chwała ci za to-ale czemu,że są za drogie,czy grają podobnie(identycznie) a tylko piękniejsze obudowy mają.

Bo w środku elementy mają w każdym (czy drogie czy tanie) te same parametry.W zależności od mocy-jedne wydajniejsze inne mniej.

We wzmacniaczu za 3 tyś jest części za 300 pln-a we wzmaku za 50 tyś części jest za 800 pln.

Kto został wyruchany lepiej z kasy?

A do tego w teście ABX nie można ich odróżnić.:)

 

Reasumując to wszystko,test miał tylko na celu sprawdzenie czy faktycznie ktoś ma takie zdolności słuchowe i za każdym razem jest w stanie wychwycić zmianę okablowania.Chodziło również o dobrą zabawę-tyle wódki,piwa wina i ta chrupiąca gęś.Dużo by przegrany nie stracił-może tyś pln-co to jest w porównaniu do kabli jakie posiadacie.(chodzi o cenę)

Wyszło jak zawsze-pośmiali się co niektórzy,po cwaniakowali,chcieli zrobić przekręt na swoich zasadach itd-ale nikt nie zaproponował że próbę podejmie-owszem jedek kolega tak ala za godzinę napisał co napisał.

Na wódkę zaproszę co niektórych,o ile będą mieli ochotę,już bez testowania co się nie będzie wiązało ze zwrotem za towar. :)

I jeszcze co do totalnej krytyki z mojej strony do (naganiaczy) czyli wszystkich (no może nie wszystkich) recenzentów.

W rozmowie na temat poprawy w systemie z redaktorem-dostaję poradę,oczywiście na temat droższego wzmacniacza,tyle ile bym musiał zapłacić za niego ,to po sprzedaniu obecnych kolumn i dołożeniu tych pieniędzy do nowych bym miał taki przeskok że głowa mała.

Żadnego pytania z jego strony-a co pan chce zmienić,a jaki ma pan pokój,a jak u pana z akustyką,jaki metraż,tylko że proszę pamiętać o dobrych platformach(oczywiście od razu podał gdzie mam je kupić) i jak by mało tego to powiedział że proszę się na mnie powołać-pewnie rabacik jakiś pan dostanie.

K..wa ręce opadają-jedna wielka (klika) jeden drugiemu ludzi nagania a wszystko to tylko biznes i nic więcej.

KRÓTKO MÓWIĄC "TEST CH..J STRZELIŁ WÓDKI NIE BĘDZIE"-tylko mnie zastanawia jedno-czemu jeden z drugim jest taki wyszczekany przy klawiaturze,a jak co do czego to tracą wszyscy zdolności paranormalne.

DOBRANOC-teraz cHyba się napiję tej ŻUBRÓWKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.