Który zestaw BOSE wybrać?

[Stanisław Nowak]

Witam wszystkich.

Stoję właśnie przed trudnym wyborem głośników do komputera. Wybór padł na firmę bose. Wiele pozytywnych opinii krąży na ich temat, są solidne i całkiem ładne. Bose'a słyszę tylko w aucie i muszę powiedzieć że gra całkiem przyjemnie.

Stąd mój dylemat: Companion 3 czy Music Monitor?

Oba rodzaje mają bardzo dobrą opinie, swoje plusy i minusy.

+ BC3: subwoofer, metalowe solidne podstawki.

-BC3: duże rozmiary subwoofera, podobno zbyt mocny bas

+MM: wymiary, pilot i podobno lepiej grają

-MM: brak woofer'a (jednak ponoć basu nie brakuje) i z tego co wyczytałem są plastikowe (?)

 

Pokój dość mały, bardzo głośno grać nie muszą ponieważ w drugim pokoju stoi 5.1 więc jest czym np imprezę nagłośnić. One mają służyć tylko do 90% muzyka (przeróżne gatunki, od jazzu poprzez metal i rap na muzyce elektronicznej kończąc) i 10% filmy

 

Drugie pytanie brzmi, czy warto zamawiać te głośniki w niemczech? Kosztują okolo 900zl+przesyłka(~50) a polsce okolo 1200. Będzie wszystko pasować i przyjdzie szybko czy trzeba czekac pare tyg? Czy gwarancja bose obowiązuje też w Polsce?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

 

PS. Prosiłbym o powstrzymanie się od komentarzy "płacisz za firmę", "za pół możesz miec logitechy 5.1" etc.

[dd6]

Dla mnie BOSE to nie jest firma audio. Oni maja tylko design, ale dźwięku brak.

[stanik]

jesli juz bose to moze companion 20 - nie sa zle, ale w tej cenie znajdziesz cos lepszego

[bugman]

Również przychylam się ku Bose Companion 20. Miałem prównanie z Companion 2, 20 gra zdecydowanie lepiej i nie ma przydźwięku sieciowego.

[kszysiu2]

Ja proponuje Companion 2, tanie i rewelacyjne.

 

Companion 20 sa niewiele lepsze ale 3 razy drozsze i bas jest za mocny wg mnie.

Companion 3 g raja w ten sam desen co 20 ale jest tam sub dosc spory takze miejsce zabierze.

MusicMonitor sa malutkie i fajne ale brzmienie zdecydowanie za "małe" wg mnie, jug lepiej wziasc sound link mini.

 

Bazuje na własnych odsłuchach bo posiadałem lug obcowałem z powyzszymi. Łączylem z Mac'iem i Dac'iem.

 

Ze wzgledu na cene/jakosc, wymiary zdecydowanie companion 2, ktore mozna kupic nowe za ok 350zł

Sam mam je od 4 lat i wciaz sa nie do pobicia jako głosniki komputerowe.

Jesli rozmiary i cena nie graja roli to companion 20

 

 

Kupiłbym Bose pewnie juz długo wczesniej ale dzieki forumowiczom niestey omijałem

[kichanadeta]

Soundlink III lub Mini.

[newstad]

Również polecam Bose Companion 2. Tanie i dobre, a mimo braku subwoofera nie brakuje dolnego pasma.

[Wojtek Niemiec]

Dla mnie BOSE to nie jest firma audio. Oni maja tylko design, ale dźwięku brak.

Oj bardzo się mylisz. Faktycznie urządzenia sprawiają wrażenie niepozornych ale byłem zaskoczony jak to może grać. Raz będąc u kogoś z rodziny wsłuchiwałem się w muzykę. Jakież było moje zdziwienie jak okazało się że zamiast kina domowego (przeciętnego) gra małe pudełeczko wielkości skarbonki od Bose. Nie wiem jak oni to robią ale jakość odtwarzanej muzyki z tego małego ustrojstwa była naprawdę wysoka aczkolwiek nie jest to jakieś super głośne. Nie mówię że wszystkie tego typu urządzenia przenośne są dobre bo np. dzisiaj słuchałem kilka razy większego rozwiązania od creative - dźwięk był kiepski.

Ale zmierzam do tego że jak zestawy przenośne stoją na takim poziomie to co dopiero stacjonarne Bose. To musi być magia ;)

[il Dottore]

Czy to prawda że Bose zakazuje publikacji szczegółowych danych pomiarowych, np. charakterystyki częstotliwościowej swoich urządzeń?

Ja bym jako potencjalny nabywca takie firmy omijał...

[bugman]

Ja proponuje Companion 2, tanie i rewelacyjne.

 

Companion 20 sa niewiele lepsze ale 3 razy drozsze i bas jest za mocny wg mnie.

 

 

Nie zgodzę się z tym. Miałem Bose Companion 2 przez około 1,5 roku i teraz posiadam Bose Companion 20 od prawie 2 lat. Jest to całkowicie inna klasa brzmienia. Companion 2 siały basem bez opamiętania, nie dało się ich praktycznie ustawić tak żeby bas nie buczał. Również średnica i góra to inna bajka. Oba głośniki są również bardzo podatne na źródło z którego grają. Ja rozumiem, że C2 to dobre głośniki ale różnica cenowa jest tu jednak odzwierciedleniem skoku w jakości reprodukowanego dźwięku.

[newstad]

Czy to prawda że Bose zakazuje publikacji szczegółowych danych pomiarowych, np. charakterystyki częstotliwościowej swoich urządzeń?

Ja bym jako potencjalny nabywca takie firmy omijał...

 

Prawda. Mając głośniki Bose nie można podniecać się ich parametrami i cyferkami. Do niczego takie głośniki. :D

[il Dottore]

Do niczego takie głośniki.

 

Prawda.

Producent, który ukrywa rzeczywiste dane techniczne nie jest godzien zaufania.

[Krzaku666]

To nie są produkty dla kogoś kto wie co te dane techniczne znaczą, bo taki ktoś i tak nigdy na BOSE nie spojrzy.

Ukrywają dane żeby nie zniechęcać "poszukiwaczy plastikowej mocy" ;)

[fetek]

BOSE często gra tak samo jak zwykły plastikowy chińczyk, bardzo dobrze widać to na samochodach. Mam BOSE które pierdzi tak samo jak noname.

[sittek]

BOSE często gra tak samo jak zwykły plastikowy chińczyk, bardzo dobrze widać to na samochodach. Mam BOSE które pierdzi tak samo jak noname.

Jeśli jako legendarny Janusz kupuje się na jebaju chińskie podróbki za 1/5 ceny to potem mamy tego efekty. Pierdzące Bose? hehe. Człowieku, ty nawet dobrze na zdjęciu tego sprzętu nie widziałeś, a co dopiero mówić o słuchaniu.

[DawidM]

Bose 2 lub uzywane 3 to najlepszy stosunek cena/jakosc w rodzinie Bose. W Cenie Music Monitor czy Companion 20, mozna dostac lepsze kolumny multimedialne. Np. Monitor Audio Ws100 lub Ruark MR1jesli nie chcemy nic duzego, z troche wiekszych paczek Grace stereo Speakers, Focal XS Book.

[fetek]

Bose montowany w volvo, audi czy mercu to nie chińska podróbka. Bang and olufsen też nie urywa ale gra lepiej.

[sittek]

Bose montowany w volvo, audi czy mercu to nie chińska podróbka. Bang and olufsen też nie urywa ale gra lepiej.

Zależy kto montuje, czy w warsztacie u Pana Zenka czy w ASO lub autoryzowanych serwisach audio. Chińskich podróbek Bose jest na rynku mnóstwo, szczególnie wśród tych sprzedawanych na aukcjach.

 

Mam BOSE które pierdzi tak samo jak noname.

A jaki model dokładnie?

[fetek]

ręce opadają... wymieniałem 3 marki, które były najpopularniejsze jeśli chodzi o fabryczny montaż bose ! tak samo jak BMW miało HK tak oni montowali BOSE. Bose do tych aut pasuje P&P więc możesz sobie sam wymienić, a potem klnąc jak to słabo gra. Oczywiście wypada wtedy poszukać elementów karoserii z dopiskiem "BOSE" i dopisać sobie 3 znaczki na wlepie.

 

Dzisiaj bose chyba już nikt nie montuje, volvo idzie w Bowers & Wilkins, audi i merc Bang & Olufsen. co jest dużym awansem jeśli chodzi o średnice i detal.

[sittek]

Znaczy się nie ma pewności, że były to oryginały Bose? Nie mam więcej pytań. Znaczki Bose na aukcjach chodzą po parę euro. Można je sobie nawet nakleić na Tonsila. Teraz jestem przekonany, że albo nie miałem do czynienia z oryginałami, albo sprzęt był powypadkowy i profesjonalny akustyk nie widział tego sprzętu na oczy.

 

Nie wystarczy w aucie wepchnąć w dziurę głośnik i zamontować wzmacniacz.

[fetek]

no jasne że nie ma, przecież mercedesa produkują w chinach ! nikt nie wie co tam wkładają ;]

 

Jeśli masz wątpliwości czy auto kupione w salonie z dodatkowym wyposażeniem zamiast niego ma podróbę / chińczyka to udaj się do prawnika i wystosuj odpowiednie pismo do producenta a potem idź do sądu. Gratuluje właśnie odkryłeś że przez ponad 10 lat kilka koncernów oszukuje swoich klientów i to jak perfidnie.

 

Co to znaczy że sprzęt audio jest powypadkowy ?

 

Wlepy z oznaczeniami wyposażenia auta też kupujesz na allegro ? może sam dopisujesz? oczywiście zakładam że jak głośnik podróba to ma wszystkie oznaczenia.

 

[sittek]

Skoro fabryczny sprzęt audio firmy Bose ci pierdzi to chyba faktycznie nie mamy o czym rozmawiać. Jeśli ktoś ma pecha to i palca w dupie złamie. A Tobie przydarzyło się to aż trzy razy. Współczuję.

[fetek]

Nie moja wina że masz tak niskie wymagania.

[sittek]

:-) hehe, to było naprawdę dobre. Poczytaj forum.

 

pozdrawiam i życzę coś fajnego w skarpecie od Mikołaja.

[pss0612]

xxx

[Iceman007]

Jakie BOSE ?:D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) radze poczytać w necie o tym zestawie. Używam tego przy kompie. To gra lepiej w wielu aspektach niż większość zestawów stereo do 5000zł jakie da się poskładać z nowych klocków. Oczywiście nikt nie uwierzy :-) Genialna przestrzeń, rozdzielczość. Znakomita średnica, wokale wypadają fantastycznie. Ten zestaw gra bardzo równo i z niesamowitym wykopem. Jest trochę wrażenie jak na słuchawkach przez bliskość odsłuchu tylko z normalną przestrzenią. Głosniczki budują przed nami normalną scenę. Słychać ogrom szczegółów. Bas naprawdę niezły kolumny za 3000zł lepszego nie mają a mają też mniejszy. Wrażenie jest takie jakbyśmy słuchali wielkich kolumn. Bas schodzi przy -2dB do 32Hz czyli w zakresy powiedzmy osiągalne przez kolumny z zakresu powyżej 10kzł. Oczywiście nie jest tak dobry wiadomo, ale wyrabia się i tak nadzwyczaj dobrze. Miałem wcześniej KEF X300A wole tego Paradigma. Tańszy, lepszy i tworzy 2x większy dźwięk. KEF miał tylko minimalnie lepsze wysokie tony też grał super ale zajmował 2x więcej miejsca na biurku. Jak komuś mało to jest jeszcze droższy zestaw Shift MIllenia One tylko, że chyba bym nie czuł potrzeby słuchać na dużym zestawie wtedy :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sittek]

Jak na zestaw komputerowy gra to nieźle, jednakże zestaw stereo za 5000 złotych nie porazi nas oszałamiającą jakością. Zestawiki, takie jak np. Paradigm Milena CT czy Bose SoundTouch30, są bardzo efektowne, szczególnie jeśli spojrzymy na ich niewielką, kompaktową budowę. Potrafią skutecznie zachwycićneutralnością, nawet dać kopa z głośniczków w 20 m2, jednakże po pewnym czasie stwierdzimy, że do klasycznego zestawu stereo czegoś im brakuje.

[Iceman007]

Jesteś w błędzie myślę. Miałem X300A słuchałem ich nawet jako głośników stereo w pomieszczeniu 27m2 na podstawkach to są normalne kolumny nic im do żadnego stereo nie brakuje. Paradigm są od nich jeszcze lepsze i nic im nie brakuje do stereo tym bardziej. Tu nie ma żadnego efekciarstwa jest świetne granie bez żadnego ale. W salonie mam sprzęt droższy 40x od tego zestawu i jednego i drugiego słucham zazwyczaj po kilka godzin dziennie i przesiadka nie boli jakoś szczególnie. Przy kompie absolutnie się nie męczę jest wszystko jak trzeba. Zobacz sobie recenzje tego zestawu ile to nagród dostało bo to jest wybitny zestaw komputerowy. Na górze pracują głośniki oparte na tych z Paradigm Studio. Mamy namacalność dźwięku, wokaliści się materializują przed nami czego często nie słyszę w stereo za ponad 10kzł a tu jest w takim all- in- one. Szczegółowość jest taka, że na niektórych utworach słychać szumy poszczególnych mikrofonów a do tego nic nie męczy i można odkręcić gałę.

Namówiłem też znajomego do zmiany jego Focali XS book i nie mógł uwierzyć o ile lepiej gra Paradigm.

[sittek]

Nie wątpię, że są to dobrze grające zestawy, w obecnych czasach miniaturyzacja sprzętu audio i pójście w model 2.1 jest już chyba standardem. Jednakże wydaje mi się, że są to głośniki, których zalety można dostrzec gdy jesteśmy w ich bezpośrednim zasięgu. Siedząc przed komputerem lub gdy pomieszczenie jest niewielkie. No i niskie tony będą niestety nadmuchane i przede wszystkim mało zróżnicowane. Tak jak napisałem wcześniej, dźwięk efektowny, choć i przyznam, że miły dla ucha i zachęcający do długich odsłuchów.

 

Może to nie jest audiofilski typ ale zachęca do długiego słuchania, i o to powinno chodzić.

[Iceman007]

Gra to u mnie w pokoju 14m2 wypełnia cały pokój równie dobrze jak normalne wolnostojące kolumny, ale przy odsłuchu w bliskim polu mamy wrażenie trochę słuchania na słuchawkach czyli niesamowitej rozdzielczości i dynamiki w skali mikro i makro. Słuchając dalej gra jak zwykłe stereo. Bas jest bardzo szybki jedyne czego nie potrafi to długich pomruków basowych. Nie wypadają one czysto ale stopa perkusyjna czy bas syntetyczny genialny lepszy od wielu kolumn. Paradigm to w końcu jeden z najlepszych na świecie specjalistów od subów. Kolega właśnie dzisiaj zamówił Millenia One zamiast CT2.1 zobaczę co powie o ile wyższy model gra jeszcze lepiej. Może też się skuszę. Model ONE ma lepszy sub i głośniki wysokotonowe oraz obudowy są odlewem aluminiowym jedna miniaturka waży 3kg (moje 2,5kg). Do tego do ONE można zwykłe przewody audio dać do tańszego zestawu są firmowe wtyczki i kabelki nie wyglądają audiofilsko. W modelu One są mocniejsze jeszcze wzmacniacze. Cena już 4400zł za 2.1 do komputera w naszym kraju absurdalna bo 90% ludzi będzie woleć jakiś system midi w tej cenie postawić co jednak może być sporym błędem :-)