Hegel HD12

[1siedem]

WItam,

 

 

Zaczynam wątek dot. nowego DAC Hegla, modelu HD12.

Jeśli ktoś słyszał jak gra i ma porównanie z innymi DAC-ami (np. z AudioGD), to bardzo proszę o podzielenie się wrażeniami.

Oczywiście jest mocno reklamowany bezpośrednio i pośrednio... Same ochy i achy - nawet WP nie powstydziłby się takiej poezji.

Ciekaw jest Waszych opinii, choć pewnie mało kto go miał, bo dopiero wchodzi do sprzedaży.

Pozdrawiam

[dankam]

A mnie zastanawia degradacja jakości w klasie średniej.

teraz nawet w sprzętach budżetowych nikt sobie nie pozwoli na klockowate budowę i pilot wielkości karty kredytowej z membranowymi przyciskami. Ale za 5tys to już chciałoby sie kupić cos wiecej niż wrażenia dźwiękowe. Ukłonem w kierunku większej funkcjonalności jestbwysjcie słuchawkowe, jednakże brak możliwości zmiany regulacji bez tego badziewiastego pilotcostam jest znacząco denerwujące w używaniu.

Ale to jest audio i tu liczy się przede wszystkim marketing i to co mówią inny w recenzjach.

[Q21]

To nowe urządzenie, nie mieliśmy jeszcze możliwości przesłuchania przetwornika w wielu konfiguracjach, brzmienie jak zwykle zależy od indywidualnych preferencji oraz konfiguracji systemu w którym będzie grało. Ja po prostu zapraszam serdecznie do salonu na odsłuchy, jest także możliwość wypożyczenia urządzenia do testu we własnym systemie.

W kilu słowach - HD12 gra potężnie, dźwiękiem dociążonym, dobrze wypełnionym szczególnie w środku pasma. Co bardzo ważne, dźwięk nie jest ostry, agresywny, raczej nawet lekko ocieplony, po prostu pełny i spójny. Wzmacniacz słuchawkowy spokojnie zasilił słuchawki Audeze, które są wymagające i w gorszych konfiguracjach grają ostro, szorstko. Z Heglem kompletnie nie było tego problemu, była świetna dynamika, potężny bas, wyraźny środek oraz szczegółowa ale łagodna góra pasma, zagrało to naprawdę dobrze.

Zapraszam serdecznie.

[eddielublin]

ciekawe czy to takie HD11 + DSD + słuchawki? Jak się pojawi w Lub zapewne będę chciał posłuchać, nie mówiąc już o chęci skonfrontowania z HD25. Niemniej jednak konkurencji dla 12 należy upatrywać na rynku w M2 tech young DSD, który też zbiera pozytywne recenzje. Hegel chyba jest jednak bardziej "obecny" w świadomości niż konkurencja, co nie znaczy oczywiście, że nie zasłużenie...Fakt, że nie jest "agresywny" i wypełnia środek pasma tylko dobrze świadczy o HD 12, tam się zwykle w muzyce dzieje najwięcej + subtelny dół grający wtedy kiedy coś się dzieje + "niekująca" a szczegółowa i detaliczna góra. OK można uważać, że design Hegla nijaki, że wyrób pilotopodobny itp, ale dźwiękiem się broni...

PS. Może by tak przenieść dyskusję do klubu Hegla, tam byłoby więcej głosów w dyskusji, no i może w końcu bloger Violet podzieli się wrażeniami...

[1siedem]

Violet przescignal w opisie WP...słuchałem hd25, dobra separacja w przestrzeni, zwarty bas, ale gra delikatnie, brakuje "tkanki" na średnicy. Muszę go jeszcze raz posłuchać na swoim systemie, bo u mnie był tylko chwilę

[eddielublin]

Violet przescignal w opisie WP

faktycznie, jakoś słabo szukałem, widziałem zapowiedź testu a potem gdzieś mi umknęło, zastanawiałem się czy nie poczekać na HD12, ale wyjścia słuchawkowego nie potrzebowałem i DSD jest obecnie jakby trochę "martwą" opcją biorąc pod uwagę ofertę plików. Niemniej jednak zaintrygowało mnie porównanie HD25 i gdyby się pojawił w Melomanie to spróbuję się wprosić na konfrontację z moją 25-ką.

[mikel]

Wczoraj słuchałem. Gra na pewno bardzo dobrze. Muszę potwierdzić, że na górze bardzo dużo informacji podanych bardzo ładnie czyli kulturka absolutnie bez kłucia. Dobry sprzęt. Myślę.... :)

[T&G]

Dla zainteresowanych

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[1siedem]

A to co za język? I co tam jest napisane?

[eddielublin]

Myślę, że w linku podanym przez T&G bardziej chodzi o fakt powszechnie znany wszystkim "heglowcom" tj cena w Norwegi vs cena nasza krajowa. 7 tys. NOK to tak powiedzmy 3,5 tys pln, od tego odjąć zwrot Vatu to cena zakupu w Norwegi robi się poniżej 3 tys. A u nas 5 tys.

Nie uwzględniam w tej prostej kalkulacji siły nabywczej norweskiego konsumenta, wtedy by wyszło, że Norweg to za 1,5 tys może sobie kupić.

[D_S]

To mnie właśnie powstrzymuje przed zakupem.

[iambr]

No to niech koledzy przyjadą do Norwegii i zerkną na ceny innych produktów.

 

Np: wypiją piwko za min 10pln, kupią paczkę papierosów za 50pln etc....

 

Elektronika jest bardzo tania w Norwegii i ma się nijako do cen innych artykułów.

[eddielublin]

No to niech koledzy przyjadą do Norwegii i zerkną na ceny innych produktów.

 

Np: wypiją piwko za min 10pln, kupią paczkę papierosów za 50pln etc....

 

Elektronika jest bardzo tania w Norwegii i ma się nijako do cen innych artykułów.

to jakby jest oczywiste a propo kosztów życia w Norwegi, masz zupełną rację ale my tutaj dyskutujemy o konkretnym przypadku HD12, podobnie cenowo jest z innymi Heglami.

 

PS piwko w Norwegi za 10 pln to jakoś tanio jak tamtejsze warunki...

[T&G]

To mnie właśnie powstrzymuje przed zakupem.

 

To kup w Norwegii. . .

 

Pozdrawiam

[octavarium]

Np: wypiją piwko za min 10pln, kupią paczkę papierosów za 50pln etc....

 

Taniej niż za 70NOK (37,5PLN) piwa w pubie nie udało mi się wypić.W sklepie Pilser Urquell 33NOK.

10PLN...to nieraz trzeba w dobrej knajpie w PL zapłacić za 0,5l.

[1siedem]

odświeżam temat - czy ktoś miał styczność lub porównanie do hd25?

[szpakowski]

odświeżam temat - czy ktoś miał styczność lub porównanie do hd25?

 

1siedem słuchałeś może któregoś z tych Hegli zwłaszcza chodzi mi o hd12? Chyba jednak trzeba będzie się przejść do M.

[1siedem]

 

 

1siedem słuchałeś może któregoś z tych Hegli zwłaszcza chodzi mi o hd12? Chyba jednak trzeba będzie się przejść do M.

 

odchodzę powoli od idei zakupu hegla na rzecz chińczyka. ale zadecydują odsłuchy. Z cennika wynika, ze hd12 w nie ma w M...

[szpakowski]

Rozmawiałem z S mówił, że ma, żeby przyjść posłuchać. Zachwalał bardzo, co zresztą nie dziwi. Chyba się wybiorę, trzeba tylko zadzwonić i się upewnić czy mają w tym momencie.