Co to za awaria? Proszę o pomoc.

slip66 · 21 Listopada 2014

Witam.

Postaram się jak mogę.Wybaczcie amatorowi stereo.

Połączenie nr.1

mini wieża(jakiś badziew) + kolumienki Watson bx 6819(również badziewie)= dźwięk kiepskiej jakości,ale w całym paśmie i z wychyleniem membrany.

Połączenie nr.2

Wzmacniacz stereo(Ki Pearl+sacd) + Watson= tylko sopran.

Wzmacniacz z odtwarzaczem został podpięty do Watsonów,tylko i wyłącznie w celu sprawdzenia czy działa.Dźwięk który wychodził z Watsonów, był bez basu(kompletnie) membrana głośnika średnio-nisko tonowego nawet nie drgnęła,gdzie z mini wieżą latała jak opętana.

Obawiam się,że końcówkę mocy szlak......

Proszę Was o pomoc.

Kluby · 21 Listopada 2014

Czy Ki Pearl to masz na myśli model Marantza????

Jeżeli dźwięk się wydobywa bez zniekształceń to koniec mocy jest ok. Sprawdź ustawienie wzmacniacza.

I kup normalne kolumny! Ten szajs jakoś został spasowany na "łoko" i buczało.

Poza tym, jeżeli membrany latają jak szmaty to tyko świadczy o ogólnej beznadziejni sprzętu(słaba kontrola, moc itd) i nie ma nic wspólnego z jakością basu.

slip66 · 21 Listopada 2014

Czy Ki Pearl to masz na myśli model Marantza????

Jeżeli dźwięk się wydobywa bez zniekształceń to koniec mocy jest ok. Sprawdź ustawienie wzmacniacza.

I kup normalne kolumny! Ten szajs jakoś został spasowany na "łoko" i buczało.

Poza tym, jeżeli membrany latają jak szmaty to tyko świadczy o ogólnej beznadziejni sprzętu(słaba kontrola, moc itd) i nie ma nic wspólnego z jakością basu.

Tak,to marantz.Zaznaczyłem,że głośniki zostały podpięte tylko w celu sprawdzenia marantza.Mam na myśli-czy jest sprawny.

Latanie membran odbywało się,gdy badziewne głośniczki zostały podpięte do mini wieży.Lecz gdy zostały podłączone do marantza,grał tylko sopran.Brak dolnego pasma.Kompletnie.

Stąd moja obawa i pytanie na forum.

W dalszym ciągu nie rozumiem powstałego problemu.

Czy po wpięciu (normalnych) podłogówek marantz bedzie grał w pełni,czy również na "pół gwizdka" ?