Skocz do zawartości
IGNORED

Pokrętła Bass,Treble


5z0p3n

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Nurtuje mnie pytanie. Jak zmienia sie charakterystyka brzmienia kolumn przy zabawie pokretlami bass i treble. Wiem że to moze nieodpowiednie miejsce, gdyż audiofile zaraz powiedzą "tylko pure Audio" , "mój system w ogole nie ma takich pokręteł". Temat jest bardziej dla osób które to interesuje.

 

09b6c57e.jpg

Które pasmo i w jaki sposób się zmienia używając tych pokręteł. Czy ktoś to sprawdzał?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/116963-pokr%C4%99t%C5%82a-basstreble/
Udostępnij na innych stronach

W starych sprzętach była regulacja nawet +, - 20 dB dla 50 Hz i 16 kHz, później 10 do 12 dB dla 100 Hz i 10 kHz.

W tych nowych zwykle jest 6 do 8 dB dla 100 Hz i 10 kHz. To są podbicia dla podanych wyżej skrajnych częstotliwości z zachowanym zwykle prawie stałym poziomem od 750 Hz do ok 2 kHz, czyli albo "uśmiech" od ucha do ucha, albo odwrotnie. Można to sobie nanieść na wykres kolumn i zobaczyć, co i jak. Jednak wszelkie ruchy w tym zakresie osłabiają wytrzymałość mocową głośników i łatwo o przesterowanie, a nawet uszkodzenie.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

W moim przypadku zazwyczaj są w środkowym położeniu, tzw. pozycja neutralna.

Po ustawieniu pokręteł do prawej skrajnej pozycji - sąsiadka z dołu robi się szorstka w obejściu... a domowe kryształy wpadają w wibracje. eee... cały segment wraz z meblościanką i pawlaczem zaczynają drgać. Boazeria dodaje kolorytu całemu zajściu. Dość ! !!! Sąsiad zadzwonił na milicje.

iii... nastała błoga cisza.

Jednak wszelkie ruchy w tym zakresie osłabiają wytrzymałość mocową głośników i łatwo o przesterowanie, a nawet uszkodzenie.

A jesli pokretla pzesuwamy w lewo. ujmujemy soprany.

Ja generalnie muzy słucham nie głośno i wtedy bass/treble idą na +10 . Na pumpingu wystarczy mi ustawienie +6 i kolumny już ładnie pompują a sofa zmienia się w masażer :D

 

Z tym direct,pure audio to lekka przesada. Może dźwięk i jest dokładny, ale nie jest już tak przyjemny jak na podbitych skrajach pasma.

 

U mnie przez 99% czasu jest uśmiech

 

63Hz +10

125Hz +6

250Hz +3

500Hz +0

1kHz -3

2kHz +0

4kHz +3

8kHz +6

16kHz +10

 

i do tego dochodzi

DBFB-Dynamiczne sprzężenie zwrotne tonów niskich

... no ale przecież, po ostrym podbiciu basu i sopranów, to "nie ma" średnicy, wokali. Teraz zrobiłem takie doświadczenie, że na EQ stworzyłem "uśmiech dyskoteki" i na tapetę poszedł "Noubilez Jamais" Joe Cockera ... no niby basik super zaczął pulsować, główny wokal nawet jest ... ale chórki niemal znikły. No nie ma siły ... podbijając bas i górę, to tak jak przyciszać średnicę. Jedno gra wyraźniej, ale drugie jest wycięte. Nie ma cudów ... przy uśmiechu jedna część pasma jest lepiej słyszalna bo jest podbita wzgl. innej, która jest gorzej słyszalna.

 

Nurtuje mnie pytanie. Jak zmienia sie charakterystyka brzmienia kolumn przy zabawie pokretlami bass i treble.

 

Jak kolumny mają taką paskudną char. jak na podanym przez Ciebie wykresie, to jak zaczniesz podbijać np. bas, to będzie gorzej (jeszcze bardziej buczące 80Hz, zagłuszające to co wokół). Natomiast jak zaczniesz ujmować bas, aż do takiego stopnia, że zlikwidujesz to podbicie przy 80Hz, to z kolei wytniesz niski bas. ... tak źle i tak niedobrze.

 

Jednak wszelkie ruchy w tym zakresie osłabiają wytrzymałość mocową głośników i łatwo o przesterowanie, a nawet uszkodzenie.

To znaczy ruchy na minus pod wzgl. bezpieczeństwa głośników są OK. Natomiast na plus, to już gorsza sprawa ... szczególnie przy kolumnach bassreflex bez filtra subsonicznego czy limitera (polecam zasymulować sobie co się dzieje z głośnikiem w bassreflex, bez jakichkolwiek zabezpieczeń, czyli jak to w zwykłej kolumnie pasywnej, w programie WinISD Pro Alpha, zakładka cone excursion .... i zapodajcie tam sygnał z 10W ... czyli bez szaleństw) .

 

U mnie przez 99% czasu jest uśmiech

 

63Hz +10

125Hz +6

250Hz +3

500Hz +0

1kHz -3

2kHz +0

4kHz +3

8kHz +6

16kHz +10

 

i do tego dochodzi

DBFB-Dynamiczne sprzężenie zwrotne tonów niskich

 

 

Masz pojęcie...

Od siebie dodam ze odpowiedni wzmacniacz z odpowiednimi kolumnam i w odpowiednio przygotowanym pomieszczeniu sprawiaja ze nie potrzebna jest zadna regulacja.

 

Jeśli brakuje basu czy sopranu pomysl o zmianie kolumn i/lub wzmacniacza

Najważniejszą stratą przy dodawaniu skrajów barwą jest utrata naturalnej dynamiki nagrania, bo to, na co nasze ucho jest najwrażliwsze jest wycinane czasem nawet więcej, niż 15 dB. Naturalnej barwy instrumentów czy zamysłu realizatora nagrania to już nie wspomnę...

Znam nawet człowieka, który używał:

WS 503 z konturem i pełną barwą do oporu - porąbanie ok 30 - 33 dB

+ DWA "uśmiechnięte" korektory graficzne - porąbanie 20 do 25 dB

+ Kolumny Altus 110 - porąbanie na górze ok 14 dB, nie licząc zniekształceń

czyli możliwość regulacji odbiegającej na skrajach od oryginału nawet ok 75 dB

Do tego oczywiście twierdził, że mu to gra "niesamowicie" i ja mu wierzę, niestety...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Regulatorów używam raczej delikatnie. W zależności od rodzaju masteringu.

Mało które realizacje nie potrzebują korekty barwowej. dochodzi oczywiście jeszcze kwestia głośności odsłuchu. Przy cichym słuchaniu jest to po prostu niezbędne.

Lepiej jest użyć pokrętła, jak "cudować" z kabelkami głośnikowymi. A efekt i tak jest lepsz jak delikatnie to skorygujemy barwą.

Lepiej jest użyć pokrętła, jak "cudować" z kabelkami głośnikowymi. A efekt i tak jest lepsz jak delikatnie to skorygujemy barwą.

 

Czy regulatory mają za zadanie wpływać na "barwę"?

Ogólnie najczęściej nawet w dobrym sprzęcie są opcje regulacji wysokich / niskich + pokrętło balansu i jakiś tam przycisk kontur... zazwyczaj po użyciu tego wszystkiego = zniekształcenia. Szczególnie jeśli mamy do czynienia z automatycznymi układami regulacji opartych na scalakach pełniących funkcje klasycznego potencjometru ( wbudowane rezystory ).

Po wciśnięciu przycisku loudness ( w opcji wbudowanej w potencjometr głośności też ) zachodzi zjawisko wycofania środka i lawinowy wzrost zniekształceń. Dla przeciętnego kowalskiego nie mają one znaczenia, dla nieco bardziej ambitnych odbiorców już tak. Przeprowadźcie sobie test na wzmacniaczach o wspólnym transformatorze dla kanału L i P. Wystarczy podpiąć jedną z kolumn tylko do gorących i pobawić się korektorem, jednocześnie wsłuchując się w muzykę. O ile jest ;) " Pokrętło " balansu ustawimy w pozycji neutralnej a bawimy się tylko całą resztą korektora. Nie potrzeba specjalistycznego sprzętu ani wiedzy by zwyczajnie na ucho usłyszeć co się dzieje. Pewnie niejeden z Was szybko zorientuje się że nawet programy komputerowe często wnoszę nic innego jak śmiecie - cisza już nie jest ciszą a muzyka staje się czymś innym niż przed eksperymentem ;)

pozdrawiam

Z nikim nie chcę się przegadywać i udowadniać swoje racje.

Jeśli ktoś uważa, że najlepiej odbiera muzykę jeśli regulatory są pominięte no to ok niech tak słucha,

tak samo jak dla mnie jest lepiej jeśli ich użyję. Przypuszczalnie jest tak dla tego, że moje kolumny nie są takie jak bym chciał (mam słuchawki które praktycznie nie wymagają korekty barwy)

ale tak jak wcześniej napisałem jeśli są różnie zmasterowane płyty i wtedy albo używamy regulatorów (jeśli nie jesteśmy ortodoksyjni) albo jej słuchamy i nie jest ok albo jej nie słuchamy.

W studio zazwyczaj " kręci się " potencjometrami za 5000 a czasem i dużo więcej zł. Nieco czym innym jest regulacja np. barwy w domowym audio na potencjometrach za 14 - 50 zł.... W profesjonalnym studio ( miałem okazje 2 razy być ) gdzie pracuje się na taśmach matkach lub dzisiaj częściej w gęstych formatach cyfrowych dokonuje się masteringu na zupełnie innym poziomie................ tu niema co porównywać.Testowane zapisy z tzw. przydomowych ( amatorskich ) często wykazują większe falowanie, pluskanie i szumy na różnicy międzykanałowej, nie wspominając o zniekształceniach przede wszystkim średnicy ( wokalu też ) - to słychać. Obojętnie czy mamy do czynienia z taśmą czy zapisem cyfrowym - np. proszę sobie odsłuchać w ten sposób format Mp3 ...

Wydania niepirackie i wszystko co jest profesjonalnie obrobione na wysokiej klasy sprzęcie brzmi znakomicie w obojętnie jakiej konfiguracji podłączy się kolumny.

Warunek - nasze audio też musi być wysokiej klasy sprzętem, czyli nie może wnosić zakłóceń / zniekształceń gdyż taki test będzie zafałszowany. Test wykonywany na różnicy międzykanałowej ujawnia niechlujstwo, niedociągnięcia często występujące na płytach tzw. zespołów jednego sezonu ;)

z łatwością można wyselekcjonować nagrania pirackie.

Od siebie dodam ze odpowiedni wzmacniacz z odpowiednimi kolumnam i w odpowiednio przygotowanym pomieszczeniu sprawiaja ze nie potrzebna jest zadna regulacja.

 

Jeśli brakuje basu czy sopranu pomysl o zmianie kolumn i/lub wzmacniacza

Tutaj z kolegą muszę się zgodzić, do niedawma miałem wzmacniacz Technicsa + korektor i kolumny Tonsil TL120, regulacja tonów i włączony korektor to był standard, bez korekcji tonów nie dało się słuchać, po latach tak się do tego przyzwyczaiłem, że myślałem że tak musi być.

 

Jak przyszedł wzmacniacz przerobiony przez Mudę bez korekcji tonów trochę byłem zdziwiony, ale w połączeniu z innymi kolumnami nagle usłyszałem inny dźwięk, był i bas i wysokie, dynamika czy średnie. Myślę, że im słabszy sprzęt tym większa potrzeba regulacji.

Dla mnie kręcenie gałami calkowicie nie ma sensu i nie widze w tym zadnego zamyslu. Mam ustawione na zero i nawet tego nie dotykam, bo i tak nic to nie da. Wystarczy zmiana kawalka, plyty i znow mam wstawac i zmieniac polozenie pokręteł? Jaki w tym sens?

?👈

O podbiciu wysokich nie wypowiadam się, bo nigdy tego nie używałem, natomiast co do podbicia basu, to z moich obserwacji najbardziej siada przestrzeń - znacząco ulega spłyceniu głębia, plany dźwiękowe się zlewają, pogarsza się lokalizacja i separacja instrumentów, wszystko jest ścieśnione i mało rozdzielcze. Po powrocie pokrętła na pozycję neutralną na scenę wraca porządek, oddech i wyraźna gradacja głębii.

 

Z doświadczenia wiem, że nie łatwo się przekonać do trybu DIRECT jeśli wzmacniacz jest wyposażony w regulacje, sam kilka razy poległem przy odzwyczajaniu się od "przybasowienia", któregoś jednak razu jakoś tak automatycznie przeszedłem od mięsistości do przestrzenności i właśnie ta przestrzeń sprawiła, że nie wróciłem już do podkręcania basu. A po krótkiej akomodacji słuchu mięsistość też powróciła.

Ja z kolei zdecydowanie bardziej niż tryb Source Direct preferuję własnoręczną regulację pokrętłami. Mam to szczęście, że wzmacniacz posiada także regulację tonów średnich, co daje dużo większe mozliwości. Udało mi się zresztą znaleźć ustawienie optymalne, sprawdzające się przy prawie wszystkich płytach. Generalnie.bas i średnica są u mnie podkręcone, natomiast góra pozostawiona w pozycji neutralnej, lub czasami lekko obnizonej. Najważniejsze. by czeprać radość z muzyki, a to jaki tryb nam bardziej odpowiada jest kwestią indywidualnych preferencji.

Fakt, że namawianie kogoś, kto używa np. Technicsa SUV 45 super AA Class do słuchania direct jest zwykłym idiotyzmem. Tak, jak w paru modelach np, Fishera "daje się zauważyć" zupełny brak dynamiki, więc należałoby wcześniej ustalić jakich kto używa gratów. Np ww. Technics plus Altusy 110 to była kaszana, więc autorytatywnie zaleceń bez barwy nie można polecać, niestety. Poza tym jeśli ktoś ma ucho pokrzywione wcześniejszymi podobnymi "wynalazkami" przestawienie się na brak gałek i loudnessu jest chyba niemożliwe, albo połączone z setkami godzin tortur...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Piszecie tu o dodawaniu tonów i co zmienia sie przy zroscie skrajów pasma. Co jesli ujmuje tony wysokie lub/i niskie w celu zrównania pasma przenoszenia?

Wyrównanie pasma dwupunktowym EQ, to trochę jak loteria, ... często nie da się tym wyrównać pasma.

Jak masz kolumny z podbitymi skrajami pasma jak z korektora, to się da "wypłaszczyć" barwą.

Podobnie mam w pracy ze wzmacniaczem DIY - zniekształcenia powodują subiektywny wzrost wysokich tonów i też trzeba go przygasić ok 1/3 regulacji.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Jak masz kolumny z podbitymi skrajami pasma jak z korektora, to się da "wypłaszczyć" barwą.

Podobnie mam w pracy ze wzmacniaczem DIY - zniekształcenia powodują subiektywny wzrost wysokich tonów i też trzeba go przygasić ok 1/3 regulacji.

Jednak regulacja musi się pokrywać z miejscem podbić kolumny i ze stromością tych podbić. Taka zbieżność jest rzadka. Poza tym i tak filtr pokrętła bass działa tak, że zawężasz pasmo (przyciszasz zakres basu na samym krańcu, który już nie jest podbity).

 

Idealnym przykładem tego o czym mówię, jest wykres kolumny z pierwszego postu, który wstawił założyciel tematu. Widać tam podbicie przy 80Hz które trzeba przyciszyć, ale np. przy 30Hz już nic nie trzeba przyciszać ... a pokrętło bass przyciszy to wycofane 30Hz mocniej niż podbite 80Hz.

możliwość regulacji odbiegającej na skrajach od oryginału nawet ok 75 dB

 

Toż to 25 razy głośniej... Gdyby to "odpowiednio" wykorzystać, byłby subwoofer :)

Xavian XN evo 250, Arcam Alpha 7r, Samsung BD-C5900, QED Silver Anniversary-XT, Sennheiser HD 555.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.