Skocz do zawartości
IGNORED

Wezwanie na świadka - oszustwo internetowe - wycofanie oskarżeń.


rafal735r

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dość denerwującą sprawę w sądzie. A mianowcie jakieś 8lat temu po zakupie przedmiotu na All w skutek oszustwa przelalem komus pieniadze na konto. Poszedłem zgłosić to na Policje - i to byl mój błąd. Minelo 8 lat, a ja teraz dostaje wezwania na sprawy do Warszawy czyli ponad 300km odmnie w charakterze swiadka. Dosc juz mam tych kretynskich wezwan, ktore i tak nic nie zmienia. Oczywiste jest ze i tak ani ja tych pieniedzy nie odzyskam, ani oszust nie zostanie ukarany, a jedyne co zyskam to strace czas, kase i dzien urlopu w robocie. I tak wkolo macieju. Czy to jest normalne? Ostatnio nawet nie odebralem wezwania, bo juz mialem tego dosc to Policja naszla moich rodzicow zebym wyjasnil czemu nie odbieram listow, bo list gonczy za mna wysla. No kur... co za kraj. Da sie jakos wycofac zarzuty oszusta czy zrobic cokolwiek zeby dali mi wkoncu spokoj w tej sprawie? Nie dosc ze oszust mnie wydoil na kase to teraz bedzie mnie doic panstwo.

?👈

Chodzi o zasady, nie o pieniądze. Musisz jeździć do Warszawy. Nie można darować złodziejowi !

 

Jest tu parę niezłych salonów ze sprzętem - w wolnym czasie możesz poudawać kupującego ...

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Jako świadkowi należy Ci się zwrot kosztów wszelakich związanych z tą wycieczką.

Możesz też wysłać do sądu pismo z prośbą o przesłuchanie Cię w miejscu Twojego zamieszkania.

,,Prośba o przesłuchanie swiadka w ramach pomocy sądowej''

 

Na dzien....zostalem wezwany w charakterze świadka i mam zostac przesluchany w sprawie........(nr sprawy, sygn akt).

Z uwagi na fakt, iż mieszkam w miejscowosci oddalonej o ok 300 km od miejsca, gdzie mam sie stawić, prosze o zastosowanie wobc mnie art 396 par2 KPK.

Trudną w tym wypadku przeszkoda dla mnie jest odleglość.

By ją pokonać stracę mnostwo czasu , co wiąże się z obowiązkiem wzięcia wolnego dnia w pracy , oraz sporymi kosztami podrózy, na które obecnie mnie nie stać.

Nie chcę równiez narażac się na zbędne neibezpieczenstwo spowodowane nadmiarem godzin spędzonych za kierownicą. Na drogę w jedną stronę musiał bym przeznaczyć ....(np 5godz), na powrót te samą ilosc, co zapewne będzie dla mnie uciążliwe i męczące, przez co musiałbym na noc zostać np. w hotelu, co jeszcze zwiększylo by koszty.

Proszę więc wziąc pod uwagę wszystkie te okoliczności i prosze wyznaczyć mi termin i adres Sądu w obrębie mojego miejsca zamieszkanie , w którym móglbym zostac przesłuchany w sprawie.

Da sie jakos wycofac zarzuty oszusta czy zrobic cokolwiek zeby dali mi wkoncu spokoj w tej sprawie?

Z tego co się orientuję to jak machina już ruszyła to musisz się stawić. Napisz do sądu podanie, może rozpatrzą pozytywnie.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Jako świadkowi należy Ci się zwrot kosztów wszelakich związanych z tą wycieczką.

Możesz też wysłać do sądu pismo z prośbą o przesłuchanie Cię w miejscu Twojego zamieszkania.

,,Prośba o przesłuchanie swiadka w ramach pomocy sądowej''

 

Jutro zadzwonie i zapytam.

Pod drugie co ja mam znowu zeznawac? Przeciez nic sie nie zmienilo od lat, to co mialem do powiedzenia to powiedzialem w dniu zglasznia oszustwa. Co ja mam im wiecej powiedziec? Nawet polowy juz nie pamietam.

 

To dowod na to ze lepiej w d... miec jakiekolwiek zglaszanie takich spraw, bo teraz panstwo bedzie cie doic i grozic, bo jak nie to.... Zaplacisz jeszcze raz, ale tym razem nam, albo cie zamkniemy chamie!. Co za kraj.

?👈

Trzecie zdanie w Twym poście jest mądre:-)

Popełniłeś błąd, ufając że mafijna organizacja pod nazwą Polskie Sądy - wykaraska Cię z kłopotu.

Miałem podobnie, kilka lat temu.

Kupiłem standy od typa. Zapłaciłem 40 sekund po kupnie.

Czekam, czekam, czekam...

Dzwonię.

Odpowiedź: "Środki(sic) się rozeszły a standów nie ma.

 

Wkurwiony - dzwonię na Policję...

I tu - miałem szczęście, bo trafiłem na porządnego gliniarza.

Łuszczę mu temat, gadamy, on się z kimś łączy, w coś jak słyszę - stuka...

Wreszcie mówi:

-Może pan oficjalnie zgłosić sprawę, choć ja panu nie radzę.

-???!!!

- Ano - za same znaczki pocztowe do sądu (z Francji) - już pan jest do tyłu...

 

 

 

Odpuściłem .

Jedyna korzyść, że wręcz na moich oczach - allegrowemu przekrętasowi zamknięto konto.

 

Ps - nie gadaj, justas o zasadach.

Gdybym był bliżej - sam wiem, co bym zrobił...:-)

absoletnia tak.To pierwsza i znaczaca organizacja ktorej nalezy unikac jak mafii, druga to lekarze a potem...rob co sie da zeby z tego sie wykrecic wlacznie z zachorowaniem.Nawet na schizofrenie .Stracony czas.

Mi ukradli w zeszłym roku rower - więc poszedłem zgłosić to na policję. Funkcjonariusz wysłuchał mnie mnie czym zapytał szczerze - "czego właściwie Pan od nas oczekuje" ? Zatkało mnie - powiedziałem że już niczego i poszedłem sobie ...

 

Ale gdyby go złapali - to choćbym do Paryża miał jeździć - to bym jeździł. Bo chodzi o zasady.

zasady maja swoj czas i oplacalnosc.A on uniewinniony biega po paryzu po dwoch latach jezdzenia do paryza przez ciebie jako swiadek.Gdzie tu logika zasad.

absoletnia tak.To pierwsza i znaczaca organizacja ktorej nalezy unikac jak mafii, druga to lekarze a potem...rob co sie da zeby z tego sie wykrecic wlacznie z zachorowaniem.Nawet na schizofrenie .Stracony czas.

Wysle im papaiery ze sprawuje opieke nad niepelnosprawnym dzieckiem i bede slal za kazym razem jak dostane jakie pismo. Argument nie do przebicia, do widzenia.

?👈

ostatecznie w miejscu zamieszkania bo to sie da zrobic i generalnie teraz pozostaje rznac glupa.Nie widzialem, nie slyszalem a tamten był lysy.

Co z tych zasad jak reszta ich nie ma.

Nieważne. Choćby cały świat zasad nie miał - ten który je ma musi ich przestrzegać. To się nazywa wyższość człowieczeństwa, czy jakoś tak. Taki śmieszny termin dla frajerów ...

ostatecznie w miejscu zamieszkania bo to sie da zrobic i generalnie teraz pozostaje rznac glupa.Nie widzialem, nie slyszalem a tamten był lysy.

No, bo nie wiedzialem :) Zameldowany jestem gdzien indziej. Nikt nie odebral listu.

?👈

absoletnia tak.To pierwsza i znaczaca organizacja ktorej nalezy unikac jak mafii, druga to lekarze a potem...rob co sie da zeby z tego sie wykrecic wlacznie z zachorowaniem.Nawet na schizofrenie .Stracony czas.

Nie sprowokujesz mnie!:-)

Mi ukradli w zeszłym roku rower - więc poszedłem zgłosić to na policję. Funkcjonariusz wysłuchał mnie mnie czym zapytał szczerze - "czego właściwie Pan od nas oczekuje" ? Zatkało mnie - powiedziałem że już niczego i poszedłem sobie ...

 

Ale gdyby go złapali - to choćbym do Paryża miał jeździć - to bym jeździł. Bo chodzi o zasady.

Jak w starym żarciku o zębie.

Też bym dał wyrwać, gdyby to był Twój ząb.

 

 

Zasady?

Mnie nikt o zasady nie spyta.

Muszę zapłacić pracownikom, toteż nie pitol, jak to w Twym zwyczaju, justas.

No - chyba, że do Bydgoszczy!

Też bym jeździł. Na zakupy.

powaznie jezdzilbyś pół roku na proces jako swiadek w sprawie namalowania swastyki zeby uslyszec ze to symbol szczescia?

 

zgodnie z zasadami.

Justas, owszem, chodzi o zasady - jestem bardzo pryncypialny, ale kto ma zasady, ten musi mieć twardą d...

Miałem kiedyś podobną sprawę: włamano mi sie do samochodu. Okazało się, że 2-3 wyrostków zrobiło sobie nocny rajd po okolicy. Sprawy połączono w jedną. Ma się odbyć rozprawa, dostaję wezwanie, biorę wolne w pracy, przyjeżdżam rano jakimś nieludzkim pociągiem, czy autobusem do sądu (miałem kilkaset kilometrów), by się dowiedzieć, że rozprawy nie będzie, bo podsądny się pociął, czy źle poczuł... Zalała mnie krew. Kilkudziesięciu świadków ma się stawić, termin sądu zablokowany, koszty administracyjne, etc. a tu rozprawy o włamanie do aut (ewidentne) nie będzie bo się jeden z rzeźimieszków pochlastał? I sekretariat nikogo nie powiadomił, nic. Zwrotu kosztów mimo wniosku nie dostałem. Mam uraz do wymiaru sprawiedliwości.

 

I teraz kwestia zasad: jakie to zasady, że prawo sprzyja i odpowiada na każdy wybryk oskarżonych, a nie szanuje świadków i poszkodowanych? Przecież wiemy, że to nie tylko w takich sprawach, ale i dużo poważniejszych udupiono wielu normalnych, prawych obywateli (jest cały wątek o tym). Dlatego Twoje wezwanie do przestrzegania i pielęgnowania zasad szanuję, ale niestety jest ono często kłopotliwe dla przestrzegającego (o pisaniu skarg i reklamacji dla zasady nie wspomnę, bo dopóki nie wejdziesz na drogę sądową nikt Ci nawet nie odpowie).

Powrót po dłuższej przerwie...

I teraz kwestia zasad: jakie to zasady, że prawo sprzyja i odpowiada na każdy wybryk oskarżonych, a nie szanuje świadków i poszkodowanych?

To zasada mania każdego w d.użym poważaniu.

 

Oskarżony może sobie brykać, bo w swojej sytuacji ma wszystkich już w większym poważaniu. Prokurator i Policja mogą mu naskoczyć już z rozbiegu . Co mieli z nim zrobić to zrobili a teraz sprawa będzie osądzana. Prawem "zstepstwa" kolejnymi do mania w dupie przez Prokuraturę Policję i Wysoki Sąd są świadkowie i poszkodowani.

Inaczej mówiąc mogli jaśniepaństwu władzuni tyłków nie zawracać jakimiś włamaniami do samochodów to by nie mieli kłopotów i kosztów. A jak chcieli niech sobie też pocierpią w imię sprawiedliwości.

 

To bardziej jest cecha ludzi, a nie samego systemu. Ludzie uważają, że skoro oni się męczą w pracy sądowej, prokuratorskiej czy policyjnej to niby dlaczego jakiś świadek czy poszkodowany ma mieć lekko ?

Jest sporo takich spraw.

Chciałem się zapytać co grozi w praktyce za pobicie nieuczciwego sprzedawcy, biorąc pod uwagę wariant że są świadkowie zdarzenia, jest to pobicie nagrane na wideo. Sprawa oszustwa jest też jasna i z dowodami na niekorzyść pobitego, sprawca pobicia przyznaje się do czynu. Pobicie nie jest bardzo mocne, np. wybity ząb. Nie żebym planował, ale jestem ciekaw jak wygląda odpowiedzialność karna w praktyce.

 

Oskarżony może sobie brykać, bo w swojej sytuacji ma wszystkich już w większym poważaniu. Prokurator i Policja mogą mu naskoczyć już z rozbiegu . Co mieli z nim zrobić to zrobili a teraz sprawa będzie osądzana. Prawem "zstepstwa" kolejnymi do mania w dupie przez Prokuraturę Policję i Wysoki Sąd są świadkowie i poszkodowani.

Inaczej mówiąc mogli jaśniepaństwu władzuni tyłków nie zawracać jakimiś włamaniami do samochodów to by nie mieli kłopotów i kosztów. A jak chcieli niech sobie też pocierpią w imię sprawiedliwości.

 

To bardziej jest cecha ludzi, a nie samego systemu. Ludzie uważają, że skoro oni się męczą w pracy sądowej, prokuratorskiej czy policyjnej to niby dlaczego jakiś świadek czy poszkodowany ma mieć lekko ?

Troche smieszna teoria. To ja mam winic ludzi za to ze pracuje? To bym musial odniesc sie do bardzo szerokiego gorona, bo pracuje w firmie produkujacej oswietlenie. Musial bym wybic zeby wszystkim, ktorzy chca miec jasno w biurze albo na ulicy. Nawet i tobie. Gdyby nie ty to bym nie musial tyle pracowac.

Zawsze mozna ubrac pomaranczowa kamizelke i isc pielic ronda.

?👈

Troche smieszna teoria. To ja mam winic ludzi za to ze pracuje? To bym musial odniesc sie do bardzo szerokiego gorona, bo pracuje w firmie produkujacej oswietlenie. Musial bym wybic zeby wszystkim, ktorzy chca miec jasno w biurze albo na ulicy. Nawet i tobie. Gdyby nie ty to bym nie musial tyle pracowac.

Zawsze mozna ubrac pomaranczowa kamizelke i isc pielic ronda.

 

O czym rozmawiasz - że się tak zapytam ogólnie?

 

Zrozumiałes wpis na który odpowiadasz?

O czym rozmawiasz - że się tak zapytam ogólnie?

 

Zrozumiałes wpis na który odpowiadasz?

 

 

To bardziej jest cecha ludzi, a nie samego systemu. Ludzie uważają, że skoro oni się męczą w pracy sądowej, prokuratorskiej czy policyjnej to niby dlaczego jakiś świadek czy poszkodowany ma mieć lekko ?

?👈

Chciałem się zapytać co grozi w praktyce za pobicie nieuczciwego sprzedawcy, biorąc pod uwagę wariant że są świadkowie zdarzenia, jest to pobicie nagrane na wideo. Sprawa oszustwa jest też jasna i z dowodami na niekorzyść pobitego, sprawca pobicia przyznaje się do czynu. Pobicie nie jest bardzo mocne, np. wybity ząb. Nie żebym planował, ale jestem ciekaw jak wygląda odpowiedzialność karna w praktyce.

Zależy od papugi (adwokata)! Bez wybicia zęba, po sprzeczce (w stanie pomroczności jasnej), bez pełnej kartoteki- do wybronienia. Aha! I bez wcześniejszych gróźb oraz pisania na forum.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

 

Nadal nie rozumiem o co tobie chodzi. Pracujesz w policji, prokuraturze lub sądzie??? Bo to tym była mowa, a nie o pracy w "firmie oświetleniowej".

 

Pracujący w firmie oświetleniowej z frustracji to sobie może najwyżej 230V podłączyć i się szarpnąć.

 

Pracujący w policji, prokuraturze lub sądzie, ma władzę. I nie musi się liczyć z wygodą jakichś tam trujących mu gitarę świadków czy pokrzywdzonych. To ich problem że są pokrzywdzeni.

 

Poczytaj choćby dyskusje na forum i przekonaj się jak myślą. Kiedy tylko pojawia się jakiś wątek o tym, że ktoś został oszukany, okradziony, potraktowany nieuczciwie to zaraz publiczność dzieli się mniej więcej po połowie. Z czego jedna połowa twierdzi że sam jest sobie winien skoro dał się oszukać.

Wg tych osądzających poszkodowanego jest on sam sobie winien, bo przecież oni uważają się za wyjebanychwkosmosmadafaków, którzy nigdy nie daliby się jakiemuś byeloszustowi wydymać, zrobić w trąbę czy okraść, bo są przecież megainteligentni i najcwańsi na świecie. Wiec jak się taki leszcz jeden z drugim dał wydymać lub okraść, to na pewno jego samego w tym wina i niech sobie chodzi z tym swoim bólem d.. i nie zawraca im głowy...

- Takie podejście ludzi zaobserwujesz tu na forum wobec poszkodowanych w przestępstwach. .

 

A sądzisz, że w sądach, prokuraturze czy na policji to pracują jacyś inny ludzie od przeciętnej?

Że tam jakieś empatyczne mimozy są, które się wczuwają w cierpienia poszkodowanych i stresujące sytuacje świadków???

NIE.

Są wśród nich takie same taborety jak przeciętnie w społeczeństwie, a nawet raczej w liczbie większej ze względu na specyfikę zawodu, który ich znieczula na te drobiazgi jak niewygoda świadków i stres pokrzywdzonych.

Prawa oskarżonego respektować muszą, bo inaczej nie mógłby wykonywać prawa do obrony.

Ale świadkowie i pokrzywdzeni maja już dla nich prawo stawiania się na wezwania i cieszenia się, że jaśniepaństwo władza nie zlała ich sprawy ciepłym moczem i raczyła się nią zająć.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.