Skocz do zawartości
IGNORED

Tranzystory germanowe


jurek

Rekomendowane odpowiedzi

Starocie. Parametry nędzne, zawodne, kłopoty z kompensacją....

Ale pod względem kilku cech są lepsze od dzisiejszych.

Wg moich doświadczeń dzwiękowo bliżej im do lamp niż do tranzystorów krzemowych.

 

Zapraszam do wymiany doświadczeń i poglądów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam parę kostek gitarowych zrobionych na germanowcach

piękne soczyste vintageowe brzmienie z charakterystycznym "ziarnem", nie do podrobienia przez współczesne cyfrowe emulatory;

chyba tylko do tego się współcześnie nadają,

nikt już nie bawi się w produkcję poza paroma zapaleńcami "garażowcami" i chińczykami robiącymi podróby mullardów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoria mówi, że german jest lepszym materiałem na tranzystor ponieważ ruchliwość elektronów i dziur jest prawie trzykrotnie większa niż w krzemie. Spadek napięcia na złączu p-n wynosi 0,1-0,3 V. Niskie jest napięcie nasycenia Uce. Niestety wadą nie do przeskoczenia jest temperatura pracy to tylko ok. 80 st. Celsjusza. Częstotliwość graniczna takich tranzystorów też nie jest powalająca. Napięcie progowe tranzystora germanowego wynosi 0,1-0,2 V czyli dużo niżej niż krzemu. Przypuszczam (bo nie mam 100% pewności) że w przypadku tranzystorów germanowych mocy pracującej w płytkiej klasie AB wystarczy dużo mniejsza wartość prądu spoczynkowego aby nie dochodziło do zniekształceń skrośnych.

Dawniej miałem do czynienia z polskim TG70 i radzieckimi P210 (60W) i GT806 (30W). Zrobiłem jakiś prosty wzmacniacz SE ale się grzał, był niestabilny i ostatecznie wylądował w koszu.

Na stronach rosyjskich traktujących o audio jest dużo informacji w tym temacie bo zostały tam tony takich tranzystorów (podobnie zresztą jak i lamp) z ubiegłej epoki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze urządzenie elektroniczne to radio kryształkowe. Jako jedynym elementem tam zastosowanym była dioda germanowa.

Chodził pierwsza klasa :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem radio na TG52 i pokazałam księdzu na religi, podłączyłem masę do rynny kościoła, była miedziana,

a on powiedział, że to nie ma nic współnego z wiarą i zabronił takich prezentacji... i ...uj.

 

Co do współczesnego DIY, temat bez przyszłości, sentymentalny.

 

Pierwszy wzmacniacz zrobiłem na TG5, TG52 i coś tam ruskiego, thd pewnie to miało 99,9 % :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Megadeth - A House Divided       🤘SENJUTSU🤘         α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π         Ⅵ Ⅵ Ⅵ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 11 miesięcy temu...

Czy ma ktoś doświadczenia ze Wzmacniaczem na tranzystorach germanowych? Czy rzeczywiście brzmienie tranzystorów germanowych znacząco odbiega od krzemu?

 

Różnice słychać.

Warto zbudować jakieś prosty preamp na nich, nawet na polskich małosygnałowych TG-5.

Choćby taki z tego filmiku:

 

Tranzystory kupuję parowane u tego Bułgara:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie ma natomiast sensu budować całego wzmacniacza na germanowych-tranzystory mocy są kiepskiej jakości.

 

Wszyskie germanowe mają bardzo niskie hfe, więc nie bardzo nadają się na bezpośrednie zamienniki dla krzemowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze urządzenie elektroniczne to radio kryształkowe. Jako jedynym elementem tam zastosowanym była dioda germanowa.

Chodził pierwsza klasa :)

Radio kryształkowe to prekursor radiotechniki...

 

I takie audiofilskie; szukało się najlepszego brzmienia poprzez manipulacje... zupełnie jak dzisiaj ;-)

 

Teoria mówi, że german jest lepszym materiałem na tranzystor ponieważ ruchliwość elektronów i dziur jest prawie trzykrotnie większa niż w krzemie. Spadek napięcia na złączu p-n wynosi 0,1-0,3 V. Niskie jest napięcie nasycenia Uce. Niestety wadą nie do przeskoczenia jest temperatura pracy to tylko ok. 80 st. Celsjusza. Częstotliwość graniczna takich tranzystorów też nie jest powalająca. Napięcie progowe tranzystora germanowego wynosi 0,1-0,2 V czyli dużo niżej niż krzemu. ...

Z germanem oprócz temperatury jest problem technologiczny; uzyskania tranzystorów komplementarnych; są mało symetryczne w swej komplementarności. Do tego jakieś problemy z ochotą do dyfundowanie w trakcie procesów technologicznych...

Ale np. w technologiach cyfrowych CMOS ostatnio notowane są jakieś sukcesy. Problemem jest kanał N...

 

Co do brzmienia krzem, german.

Owe półmetale mają tak odmienne charakterystyki i parametry, że rzeczywiście german jest mydlany w porównaniu z ostrym w swej chropowatości krzemem.

Nie polecam zabaw z tranzystorami germanowymi zeszłych epok (np. TG...).

Cieszę się, że epoka ta minęła...

Projektowanie układu to liczenie, układy kompensacji... a i tak wszystko się rozjeżdżało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starocie. Parametry nędzne, zawodne, kłopoty z kompensacją....

Ale pod względem kilku cech są lepsze od dzisiejszych.

Wg moich doświadczeń dzwiękowo bliżej im do lamp niż do tranzystorów krzemowych.

 

Jak chcesz coś starego, bardzo dobrze grającego, a jednocześnie stabilnego to poszukaj tranzystorów SIT takich jak SK77, SK82 czy SJ28. Ale chyba się spóźniłeś. Może gdzieś są jakieś resztki SJ28 ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nawet interesujące dlaczego całe forum Audiostereo.pl pominęło sprawę tranzystorów SIT (V-FET)?

Od kilku lat Nelson Pass o nich mówi i buduje wzmacniacze mocy.

Jest pewien sprytny japończyk (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) co produkuje nowe wersje tranzystorów 2SK77 (cena zaporowa), oraz wzmacniacze na nich.

Był okres że 2SK82 i 2SJ28 można było kupić na ebayu. A teraz pojawiają się jakieś pojedyncze pordzwiałe zabytki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

za dużo za wysoką cenę.

Ale można je chyba jeszcze znaleźć tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak znikną zupełnie to będą krążyć legendy. Chociaż w związku z fotowoltaiką i innymi podobnymi zastosowaniami zaczynają się pojawiać nowe tego typu tranzystory w tym SIC. Niektóre z ich ponoć działają stabilnie nawet jak zaczynają świecić od nagrzania przepływem prądu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnice słychać.

I to dość wyraźnie.Większość magnetofonów średniej klasy przełomu lat 60/70 opierało się na parze komplementarnej AD 161/162.Przy napięciu 24V można było uzyskać 10W w szczycie na kanał.Jeszcze kilka lat temu znajomy miał na tym gramofon Duala ze wzmacniaczem i lepiej to grało niż znacznie mocniejsze wzmacniacze na krzemach.Były jeszcze w tych latach całe serie wzmacniaczy na końcówkach germanowych AD 166 fmy Grundig.Brzmienie miały super i nikt nie narzekał na THD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

I to dość wyraźnie.Większość magnetofonów średniej klasy przełomu lat 60/70 opierało się na parze komplementarnej AD 161/162.Przy napięciu 24V można było uzyskać 10W w szczycie na kanał.Jeszcze kilka lat temu znajomy miał na tym gramofon Duala ze wzmacniaczem i lepiej to grało niż znacznie mocniejsze wzmacniacze na krzemach.Były jeszcze w tych latach całe serie wzmacniaczy na końcówkach germanowych AD 166 firmy Grundig.Brzmienie miały super i nikt nie narzekał na THD.

 

Dziękuję wszystkim za posty. Ciekawił mnie ten wątek, więc nabyłem ostatnio, całkiem zresztą niedrogo, Amplituner z 1967 r marki METZ HIFI 465 końcówka mocy właśnie na AD 166 (chyba Siemensa).

Bardzo, bardzo przyjemna rzecz, zastanawiam się czy nawet nie zasługuje by się nad tym tematem pochylić i zbudować coś "nowoczesnego" na dobrych podzespołach w oparciu o te tranzystory.

Brzmienie definitywnie jest odmienne od tranzystorów krzemowych. Wszystkie instrumenty są "w swoich przestrzeniach" z właściwa wagą i wysyceniem, istnieją odrębnie , świetna dynamika i scena. Bardzo przyjemnie i spokojnie, minusem jest to,że nie ma zbyt dużo mikro detali, które mogły by mu nadać "HIEndowości". Gdyby ktoś tę cechę poprawił, śmiem twierdzić, że wzmacniacz na AD166

w stopniu mocy mógłby narobić sporo zamieszania :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie wiem po co się na te starocie nakręcać. Ale jak komuś mało krytycznych uwag to proszę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie wiem po co się na te starocie nakręcać. Ale jak komuś mało krytycznych uwag to proszę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak zaczynałem zabawę z audio w latach 70-tych jako młody chłopak to samo słyszałem o lampach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I...?

I nagle lampy stały się doskonałe?

 

EKG czy innego EEG nie robią Ci urządzeniami lampowymi... bo ważne jest odwzorowanie rzeczywistości...

W audio jakaś taka mania; im gorzej gra tym bardziej audiofilskie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..........a płytami winylowymi rzucaliśmy kto dalej.

 

EKG czy innego EEG nie robią Ci urządzeniami lampowymi.

Nie kompromituj się swoją niewiedzą. EEG i EKG nikt nie będzie dzisiaj robił na lampach. Ile mocy pobiera samo żarzenie. Widzisz te wszystkie urządzenia np. na ojomie jako lampowe? Gdzie byś odprowadził to ciepło z lamp? Chyba, że na ogrzewanie całego szpitala. A odwzorowanie rzeczywistości o którym piszesz nic tu nie ma do rzeczy. Chodzi o procesory i ich wymiary, pobór mocy oraz szybkość. Tor analogowy w tych urządzeniach jest szczątkowy. W audio jest odwrotnie. Nikt na razie nie zabroni mi ogrzewać mieszkania wzmacniaczem lampowym czy innym w klasie A. Moja brożka bo ja płacę za energię. Liniowość lamp a liniowość tranzystora krzemowego. Przepaść na niekorzyść tranzystora. Trochę nauki nie zaszkodzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zaczynałem zabawę z audio w latach 70-tych jako młody chłopak to samo słyszałem o lampach.

Raz. Pod tym linkiem są nie tylko uwagi krytyczne i warto przeczytać.

Dwa. A co słyszałeś wtedy o tranzystorach germanowych ? Bo ja nic dobrego.

Nie wszystko co odrzucone musi być super.

Trzy. Ogólnie rzecz biorąc rodzajów tranzystorów jest znacznie więcej niż tylko germanowe i krzemowe.

Są bipolarne, są MOSFETy, są JFETy. Różnią się również one rodzajem zastosowanych półprzewodników.

Dodatkowo to jak grają zależy silnie od rodzaju układu w którym pracują, w tym ilości ujemnego sprzężenia zwrotnego.

Sprowadzanie sprawy do przeciwieństwa krzemowe-germanowe jest bardzo, bardzo dużym uproszczeniem. Chyba że tylko szum i niestabilność termiczna germanowców jest atrakcyjna. Znaczy im wyższa temperatura tym więcej szumią.

Jak powyżej pisałem jeżeli za czymś mamy tęsknić to za tranzystorami SIT (V-FET), które miały zastosowanie między innymi w radarach wojskowych (czytaj duże pasmo przenoszenia). Nie są one wciąż szeroko znane między innymi z powodu takich nostalgii jak ta za germanowcami. Jeżeli jeszcze coś polecać to również tranzystory typu JFET. One są bardzo uznane w świecie audio. W rzeczy samej SIT to taka odmiana JFETa. Natomiast Trudno znaleźć JFETy mocy, ale grają bardzo dobrze jak np. First Watt F3/Zen v9. Nelsona Pass'a.

Ale jak ktoś się ślepo uprze to żadne argumenty nie pomogą. Bo przecież postęp techniczny: "to coś wymyślonego przez bezdusznych inżynierów, co się na muzyce nie znają" jak to pewien audiofil kiedyś powiedział.

Więc powodzenia w "germanii".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym...?

 

Czym...?

 

Dzięki Lechu, że Ty mnie zrozumiałeś...

O poziomie twojej wiedzy świadczą twoje argumenty czyli ogólnie ich brak. Z tym EKG I EEG to mnie zastrzeliłeś, faktycznie komuś potrzebny szpital. Z audio to ma tyle wspólnego, że i tu i tam jest kabel sieciowy zakończony wtyczką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zaczynałem zabawę z audio w latach 70-tych jako młody chłopak to samo słyszałem o lampach.

Jeszcze a propo tej wypowiedzi. W mojej rodzinnej miejscowości chłopaki z kółka radiowego w MDK robili do połowy lat 70 wzmacniacze lampowe i to w czasie gdy większość radioodbiorników była już tranzystorowa, a lampowe w większości stały po strychach . Czemu ? Bo jako alternatywę mieli tylko tranzystory germanowe.

 

A teraz trochę do poczytania na temat fajnych tranzystorów, może ktoś skorzysta:

 

Tranzystory SIT

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Tranzystory JFET

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

To smutne, że obecnie postęp w zakresie tranzystorów nie dokonuje się z przyczyny sprzętu audio, czy wymagań audiofilii, lecz z powodu wszelkiej maści konwerterów związanych z odnawialnymi źródłami energii, czy zasilaczami impulsowymi.

 

Ciepło z lamp ? Aby nie było zbyt nudno coś dla oczu i uszu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość traxman

(Konto usunięte)

To smutne, że obecnie postęp w zakresie tranzystorów nie dokonuje się z przyczyny sprzętu audio, czy wymagań audiofilii, lecz z powodu wszelkiej maści konwerterów związanych z odnawialnymi źródłami energii, czy zasilaczami impulsowymi.

 

Audio też staje się impulsowe, więc rozwój elementów przełączających jest konieczny. Z drugiej strony ekonomia, co lepiej zrobić na kilku mm2 krzemu - tranzystor pokroju 2N3055 czy jakiś PC-towy procesor lub spore IGBT - rachunek jest prosty - niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.