Biamping ze źródła i przenośnego wzmacniacza - jest sens?

Pan Marcu · 24 Lutego 2015

Witajcie.

Noszę się z zamiarem zakosztowania biampingu.

Jestem zupełnie zielony w temacie, więc miałbym kilka pytań.

Na wstępie powiem, że nie mam do dyspozycji żadnego preampa, a są dwie końcówki.

Na tą chwilę gram ze źródła - przenośny DAP,(oporność wyjściowa 0.1 ohma, oraz 2.8 Vrms). który nie m problemów z wysterowaniem końcówki ( czułość wejścia 700mV, impedancja 25kohm).

Chciałbym spróbować biampingu wykorzystując do tego przenośny wzmacniacz słuchawkowy (oporność wyjściowa 0.3 ohm, 10.3 Vrms) podłączony do drugiej końcówki.

Regulacja głośności jest oczywiście w źródle i wzmacniaczu słuchawkowym.

Bezpośrednio ze źródła sygnał kierowałby się do sekcji wysokotonowej. a wzmacniacz słuchawkowy kierowałby sekcją nisko-średniotonową.

Czy byłyby korzyści z takiego połączenia, czy nie zawracać sobie głowy takim ujęciem tematu?

Czy liczyć się trzaba z przesunięciem fazy?

Czy potrzebna byłaby do tego zwrotnica?

Na tą chwilę nie mogę pozwolić sobie na zakup przyzwoitego preampa z dwoma kompletami wyjść.

**porlick** · 25 Lutego 2015

1.Nadmierna komplikacja

2.W Twoim przypadku korzyść żadna.

Bi-amping (tak ja sądzę) jest zasadny w kilku przypadkach:

1. Gdy górę mamy na lampce a sekcję dolną dopala nam piecyk na tranzystorach.

2. System 2.1 :)

3. Jak u Panasa/Technola tania wiezyczka z układem bas/ średnio-wysokotonowy. W tym przypadku f podziału jest na tyle nisko, że cewka w zwrotnicy jest droższa od paru elementów filtra i wzmacniacza.

Oczywiście pisząc p2 i 2.1 mialem na myśli subwoofer aktywny jako składnik bi/multi ampingu. Na tej samej zasadzie także kolumny "hybrydowe" np Audium, gdzie doprowadzamy sygnał z "normalnego" wzmacniacza który zasila szerokopasmówkę a bas ma swój własny wzmacniacz.