Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny vintage - jakie wybrać


kalwi

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy my niby ludzie zachodu palilismy trawe oni studiowali poszla technologia i wiedza i sa tego efekty a my?moze sie kiedys obudzimy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto mowi ze sa lepsze?a dlaczego na silniku 50 letnim da sie jechac a na oponach juz nie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wojtek1234 napisał:

Z vintage mam 2szt lampiakow

Lampowiec ma prawo być stary, i nic mu to nie ujmuje. Najwyżej wymieni mu się tą garść zestarzałych elektrolitów, da nowe lampy, i może służyć dalej, nawet kolejne czterdzieści lat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli zakładamy ze w audio ocena jakości to kwestia subiektywna ( ma się przecież podobać sluchajacemu/ nabywcy ) to przecież takie stare kolumny vintage tez komuś mogą się podobać bardziej od nowych i uzna je za lepsze 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze tak ja mam 50 latki i graja hoho co prawda mocy malo ale jest barwa i naprawde graja.

Pisze oczywiscie o lampowcach ,kolum 50 letnich nie chce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakie kolumny masz spięte z tymi 50-latkami o małej mocy 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie rozwiazanie jest o  tyle proste ze kazdy ma uszy i salonony oraz porownan znajomyh bez liku .. chce kupic kolumny za przykladowe 4 k idzie i słucha jesli stwiedza ze nic tam nie ma co by było lepsze a raczej odwrotnisc tego co w kolumnach 40 letnich to chyba sam wie co wybrac

 

 chyba nikt nie wybiera bo cos napisali i mus w to wierzyc

 

człowiek mowi ze lubi jak gra kolumna 50 lat a ten ze nie moze mu sie podobac.. no spoko moze i nie moze ale mu sie podoba i co poradzisz, uszy mu zmienisz na lepsze? ?

nie moze bo magnes juz nie moze, moze i nie moze ale ze swją niemoznoscia nadal jest lepszy id tego czego innego.. a co dopiero by było gdyby ten magnes sie nie starzał... ja wole swoj stary niewydolny magnes od niejednego nowego i tak pomimo ze stary i zjełczały gra lepiej niz porownianie z nowym i nie zjełczałym bo moze ten nowy nie zjelczały jest poprostu do du.. od urodzenia

 

co mam zrobic,  isc kupic nowe za 4 k ktore nie graja tak jak moje tylko dlatego ze musze wierzyc ze magnes juz słaby? albo ze wyechł plyn , no mowe i wysechł ale nadakl nie widze sensu sobie wmawiac ze te nowe beda lepsze bo z nowym  płynem co mnie obchodzi jakosc plynu mnie obchodzi co słysze

umra to usłysze ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez erazm2

moge wsciec sie i utytłac, paść na morde bylem wytrwał, byle małych świństw gonitwa nie wciagnęła mnie - dopuki wierzysz we mnie miła w tym jest moja wielka siła z zyciem mnie nie pogodziłaś ale z samym sobą tak, mam przy sobie gorzką pamieć, mam Twoj usmiech co nie kłamie wiem ze juz mnie nic nie złamie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie twierdzi chyba ze one graja tak samo jak po wyjsciu z fabryki ,problem (a moze własnie problemu w tym nie ma) jest w tym ze one majac '50 lat' graja nadal dobrze a skoro tak graja to co to musiało byc kiedy wyszly z fabryki

 

złota era nie nazywa sie złotą z powodu starosci lecz z powodu jakosci a ta musiała byc fantastyczna skoro wciaz sie trzyma kupy, albo jak dalece postąpił jej upadek skoro nowe nie mogą zabic starucha

nikt nie trzyma starucha z jakiegos sentymentu, trzyma to co słyszy.. mozemy sie spierac co slyszy ale to bezcelowe bo słyszy to co słyszec chce i ile moze a dobiera dla siebie nie dla kogos

 

przyjdzie złotouchy powie ze gra zle , charczy i zione rdzą to podumam czy cos mam ze słuchem..narazie nie przyszedl

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez erazm2

moge wsciec sie i utytłac, paść na morde bylem wytrwał, byle małych świństw gonitwa nie wciagnęła mnie - dopuki wierzysz we mnie miła w tym jest moja wielka siła z zyciem mnie nie pogodziłaś ale z samym sobą tak, mam przy sobie gorzką pamieć, mam Twoj usmiech co nie kłamie wiem ze juz mnie nic nie złamie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było nigdy żadnej "złotej ery" w audio. Był jedynie czas intensywnego rozwoju rynku audio od końca lat 60-tych do początku lat 90-tych XX w.

Jedyne co odnotowała historia to tzw. "wojna amplitunerów" w latach 70-tych XX w. gdzie każdy szanujący się Japończyk wypuszczał coraz większy i cięży amplituner z coraz jeszcze bardziej absurdalną (jak na owe czasy) mocą wyjściową.

Po tych "złotych" czasach zostały jedynie tony niezutylizowanego szrotu, który teraz jest wystawiany na aukcjach za paskarskie ceny.

A to, że wtedy powstało kilkanaście, kilkadziesiąt nieprzeciętnych konstrukcji to nic szczególnego. I wcześniej i później takie też się pojawiały.

Ciekawe, że np. w historii sprzętu AGD takie legendy jak w audio nie powstały. Bo czy ktoś słyszał o jakiejś ponadczasowej i legendarnej lodówce czy lokówce albo o pralce, bijącej współczesne wyroby?

A przecież audio to też tylko zwykła elektronika użytkowa, tak jak kalkulatory, drukarki czy wentylatory domowe. I także zużywa się fizycznie i moralnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się . Złota era w audio była i nierozerwalnie związana była z rewolucją w muzyce. Nowi wykonawcy wymusili rozwój techniczny audio.  Nie można porównać audio z lat 70-tych do tego dzisiaj. Po co porównywać coś co jest nieporównywalne. Tam dominowała mechanika precyzyjna ze względu na charakter urządzeń odtwarzających i zapisujących muzykę tj. gramofony i magnetofony. Dobry sprzęt kosztował majątek nawet dla zachodniego przedstawiciela klasy średniej. Kto dzisiaj zrobiłby takie  magnetofony jak Studer, Revox, Akai, Nakamichi itp. Weźmy wgląd na to jakie kiedyś  były obrabiarki i jakie dzisiaj . Ja ostatnio przeczesywałem stare roczniki Wireless Word i okazało się, że np. ramię SME3009, którego do dzisiaj nikt nie pobił reklamowano już w latach 60-tych w tym czasopiśmie, podobnie topowe wkładki  Gooldringa, Shure czy gramofony Garrard. Dzisiaj wzmacniacz nie ma prawie nic mechaniki, to samo jest ze wszelkiej maści DACami, streamerami itp. Jest prostszy w produkcji i przez to bardziej dostępny dla mas. Widzę podobieństwo do rozwoju telewizji. Jakość obrazu jest wspaniała tylko nie ma co oglądać. Podobnie jest w muzyce. Wybitne dzieła już powstały a to co teraz się słucha to przeważnie chłam. A co do sprzętu AGD to hity też były tylko my mało się tym interesujemy. Przykład to legendarne pralki Miele z ubiegłego wieku pracujące bezawaryjnie po kilkadziesiąt lat lub z własnego podwórka pralka Polar z lat 80-tych, która naprawdę mocno eksploatowana wytrzymała u mnie 20 lat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebijam pralkę ? pierwsza po 18 latach jeszcze została sprzedana za dwie dychy - sprawna !

Druga ma już w tej chwili 28 i nadal daje radę - obie to nienajdroższe Candy ? 

Co do sprzętów, to już trzeci Sony, ale z 98' i DVD 42 Panasonica też nie chce się zepsuć.

Kolumny z dobrym zawieszeniem gumowym to jednak ok. 30 lat. Papierowe czasem 

wytrzymuje dużo więcej, ale jednak pasmo czy dynamika to nie ich domena ...

Są jednak do tej pory zwolennicy papierowych wysokotonówek i muszę przyznać, że sam

rozumiem ten "związek" bo w wielu gratach brak agresji czy pozornie nawet i pasma,

a te tweetery w pewnym stopniu swym charakterem to nadrabiają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, moltos napisał:

Nowi wykonawcy wymusili rozwój techniczny audio.

O tak, taka Abba, T-Rex, Suzi Quatro, Mungo Jerry, Smokie, San Bernardino, Slade, że ówczesnym Disco nie wspomnę, bardzo wpłynęli na rozwój audio.

Miało być głośno i tyle.

47 minut temu, moltos napisał:

....że np. ramię SME3009, którego do dzisiaj nikt nie pobił ....

Miejska legenda z forów audio.

SME w latach 60, 70 było przede wszystkim tanim ramieniem w swoim segmencie. Stąd jego niebywała popularność.

49 minut temu, moltos napisał:

Kto dzisiaj zrobiłby takie  magnetofony jak Studer, Revox, Akai, Nakamichi itp.

Nikt. Bo magnetofony nikomu nie są dzisiaj potrzebne.

Kasety to promil rynku audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rochu napisał:

O tak, taka Abba, T-Rex, Suzi Quatro, Mungo Jerry, Smokie, San Bernardino, Slade, że ówczesnym Disco nie wspomnę, bardzo wpłynęli na rozwój audio.

Miało być głośno i tyle.

Wyciągnąłeś nazwy zespołów, które Ci pasowały pomijając wiele innych nie podpierających twojej teorii. Łomot to jest dzisiaj, wtedy to było radosne plumkanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, moltos napisał:

Nie zgodzę się . Złota era w audio była i nierozerwalnie związana była z rewolucją w muzyce.

Nie było żadnej rewolucji w muzyce.

Była jedynie rewolucja w ekonomii, gdzie rozpowszechniła się masowa produkcja dla masowego odbiorcy, przy narastającym cięciu kosztów i obniżce cen aby odbiorce stać było na to co się na rynku pojawia.

A że masowy odbiorca nie trybił o co biega w muzyce Griega czy Brahmsa to dano masowemu odbiorcy Betlesów, Abbę, Pink Floyd i Boney-M. Muzyków i kompozytorów nie trzeba było kształcić (co też kosztuje i trwa latami). Wystarczy znaleźć kogoś o ładnej aparycji, mającego nieco talentu, puścić co nieco w radio i TV, dać co nieco do prasy i już mamy gwiazdy, które się sprzedadzą i dadzą zarobić komu trzeba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rochu

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Legendy vintage. Legendy vintage są legendami aż ktoś zrobi porównanie tzw legend z nowym sprzetem. Są tu tacy handlarze dmuchanymi legendami na literę S. Też były bajki o wyzszosci starego sprzętu nad nowym. Też miały te legendy kosic do 30tys wszystko jak leci. Ba! Naganiacze twierdzili że ten ich vintage to najlepszy sprzet, a reszta robi tylko za tło. Póki się nie porownalo tych dmuchanych legend  vintage z nowym sprzetem hegla. Wyszło wtedy ze zadnej przewagi starych sprzetow nie ma, żadnej przepasci miedzy vintage a nowym sprzetem też nie ma. A kolumn starszych niż 15 lat balbym sie kupowac 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj kupił by trochę nawet 40 letnich kolumn; tylko gdzie to kurna wstawić

 

Co do muzyki z lat 70-80 to pojęcie o niej jest mocno oparte o nas w PRL jako pępku świata. Wtedy było puszczane to co zatwierdzono w biurze politycznym. Tamten czas jest mocno stracony dla muzyki z za żelaznej kurtyny a w pogoni za nowościami nikomu się nie chce szukać w „”"starociach" a właśnie ten wspaniały czas nadszedł w postaci Spotify

 

Co ciekawsze kopara mi opadła bo własnej muzyki wydawanej za granicą nawet w demoludach nie znaliśmy. Pierwszy lepszy przykład Anna German ile ona wydała płyt w wtedy w Związku Radzieckim. Proponuję wpisać w Spotify to hasło

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, ASURA napisał:

Oj kupił by trochę nawet 40 letnich kolumn; tylko gdzie to kurna wstawić

 

Co do muzyki z lat 70-80 to pojęcie o niej jest mocno oparte o nas w PRL jako pępku świata. Wtedy było puszczane to co zatwierdzono w biurze politycznym. Tamten czas jest mocno stracony dla muzyki z za żelaznej kurtyny a w pogoni za nowościami nikomu się nie chce szukać w „”"starociach" a właśnie ten wspaniały czas nadszedł w postaci Spotify

 

Co ciekawsze kopara mi opadła bo własnej muzyki wydawanej za granicą nawet w demoludach nie znaliśmy. Pierwszy lepszy przykład Anna German ile ona wydała płyt w wtedy w Związku Radzieckim. Proponuję wpisać w Spotify to hasło

To były czasy kiedy nie trzeba było wytężać słuchu aby zrozumieć treść piosenki śpiewanej w języku ojczystym. Dzisiaj przy całym tym postępie technicznym muzyczne miernoty próbują śpiewać (ja to nazywam jęczeć) ale nawet technika nie jest w stanie tego naprawić. Cóż takie czasy, każdy śpiewać może.....itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, ASURA napisał:

Co ciekawsze kopara mi opadła bo własnej muzyki wydawanej za granicą nawet w demoludach nie znaliśmy. Pierwszy lepszy przykład Anna German ile ona wydała płyt w wtedy w Związku Radzieckim. Proponuję wpisać w Spotify to hasło

I co z tego?

Nic.

6 minut temu, moltos napisał:

To były czasy kiedy nie trzeba było wytężać słuchu aby zrozumieć treść piosenki śpiewanej w języku ojczystym. Dzisiaj przy całym tym postępie technicznym muzyczne miernoty próbują śpiewać (ja to nazywam jęczeć) ale nawet technika nie jest w stanie tego naprawić. Cóż takie czasy, każdy śpiewać może.....itd.

Lepiej darować sobie wytwory krajowych tfurców i zapomnieć o ich istnieniu.

Uczyniłem to dawno i był to wielce trafiony krok.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rochu

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rochu napisał:

Nie było żadnej rewolucji w muzyce.

Była jedynie rewolucja w ekonomii, gdzie rozpowszechniła się masowa produkcja dla masowego odbiorcy, przy narastającym cięciu kosztów i obniżce cen aby odbiorce stać było na to co się na rynku pojawia.

A że masowy odbiorca nie trybił o co biega w muzyce Griega czy Brahmsa to dano masowemu odbiorcy Betlesów, Abbę, Pink Floyd i Boney-M. Muzyków i kompozytorów nie trzeba było kształcić (co też kosztuje i trwa latami). Wystarczy znaleźć kogoś o ładnej aparycji, mającego nieco talentu, puścić co nieco w radio i TV, dać co nieco do prasy i już mamy gwiazdy, które się sprzedadzą i dadzą zarobić komu trzeba.

Niektóre nawet nie potrafią śpiewać, wystarczy że upudrują porządnie w studiu.

4 godziny temu, Audio.Japan napisał:

Tak. Legendy vintage. Legendy vintage są legendami aż ktoś zrobi porównanie tzw legend z nowym sprzetem. Są tu tacy handlarze dmuchanymi legendami na literę S. Też były bajki o wyzszosci starego sprzętu nad nowym. Też miały te legendy kosic do 30tys wszystko jak leci. Ba! Naganiacze twierdzili że ten ich vintage to najlepszy sprzet, a reszta robi tylko za tło. Póki się nie porownalo tych dmuchanych legend  vintage z nowym sprzetem hegla. Wyszło wtedy ze zadnej przewagi starych sprzetow nie ma, żadnej przepasci miedzy vintage a nowym sprzetem też nie ma. A kolumn starszych niż 15 lat balbym sie kupowac 

Chyba wszystko zależy od ceny. Za stary sprzęt jak za każdy inny sprzęt jest jakaś cena rynkowa. problem sprzetu vintage jest taki, że jest masowo absurdalnie wyceniany - niestety w myśl celu o poszukiwaniu nieznającego się amatora dobrego dźwięku, ewentualnie kupującego okiem (stary sprzęt wizualnie ma wiele uroku). Stare kolumny jeżeli są dobrze wycenione (czyli np. kilkaset zł.) tak jak i stara elektronika (cena szrotu, zabytku itp.) to można sobie spróbować. Warto też chyba mieć na względzie, że w większości w sprzęcie z 40 czy ile (?) 50 lat chyba mało już się ostało oryginalnych części. Nie wierzę, że przez tyle lat nie było ingerencji, szczególnie w elektronikę. Co sie zatem kupuje - oryginalną obudowę a wewnątrz ruletka. Jak widzę zestawy vintage po 10k, te "towery" Maranzta i paździerzowe kolumny to zastanawiam się kto to kupuje. Co innego, jeżeli cena takiego sprzętu oscyluje w granicach takiego np. Pianocrafta - wtedy można pomysleć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, rochu napisał:

czy ktoś słyszał o jakiejś ponadczasowej i legendarnej lodówce czy lokówce albo o pralce,

O legendarnej, to może nie, ale o kultowej, to i owszem. Frania: 
pralka-shl-frania-kielce-512570959.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, JB007 napisał:

Co Ty wiesz na temat vintage... mam kolumny z 1979 roku, w stanie oryginalnym i zamiotly pod dywan nowoczesne KEF R700.

 KEF-ów R700 nie ma co zamiatać, one same z siebie już dawno zamiotły się i to nie tylko pod dywan ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, McGyver napisał:

Lampowiec ma prawo być stary, i nic mu to nie ujmuje. Najwyżej wymieni mu się tą garść zestarzałych elektrolitów, da nowe lampy, i może służyć dalej, nawet kolejne czterdzieści lat.

Lampowiec moze byc stary, a dlaczego glosnik juz nie ?  Wymieni mu sie na nowe zawieszenie i membrane i mamy w zasadzie niemal glosnik, ktory moze sluzyc nawet kolejne 40 lat. Sa specjalistyczne serwisy, ktore robia to idealnie, ze trudno powiedziec, czy w glosniku bylo cos wymieniane, czy tez nie.

A pisanie, ze " w stali wystepuje efekt zmeczenia ", to juz jest niepowazne (to nie Ty pisales). To moze i w koszach aluminiowych wystepuje taki efekt ? Moze i wystepuje, ale predzej po 400, a nie 40-tu latach.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lutek napisał:

Lampowiec moze byc stary, a dlaczego glosnik juz nie ?  Wymieni mu sie na nowe zawieszenie i membrane

No to to już nie jest stary głośnik tylko nowy w starej skorupie. 
Poza tym po pięćdziesięciu latach są jeszcze oryginalne membrany i zawieszenia? Wierzysz w to? Bo ja nie. Taki głośnik będzie grał inaczej niż wtedy kiedy go fabryka wypuściła. A że nie ma tego jak zweryfikować, bo nie ma dostępu do wehikułu czasu, to ludzie wierzą w różne mity. 
A o starzeniu się magnesów al-ni-co poczytaj, bo efekt jest bardzo poważny. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, artur 1984 waw napisał:

Za stary sprzęt jak za każdy inny sprzęt jest jakaś cena rynkowa. problem sprzetu vintage jest taki, że jest masowo absurdalnie wyceniany - niestety w myśl celu o poszukiwaniu nieznającego się amatora dobrego dźwięku,

Tez tak myślę. Absurdalnie wyceniany i jeszcze do tego naganiacze i pożyteczni idioci tworzą bajki by usprawiedliwic wysokie ceny. Jeszcze do niedawna jeden naganiacz na vintage z cenami z d... latał po watkach I wciskal swój szmelc twierdząc że ma to lepsze brzmienie ktorego inny sprzet nie ma. Wystarczylo porównanie tych ich niby cudów i się okazało że nie warto tyle dawać. 

2 godziny temu, artur 1984 waw napisał:

Jak widzę zestawy vintage po 10k, te "towery" Maranzta i paździerzowe kolumny to zastanawiam się kto to kupuje.

Chyba ci którzy w te bajki o najlepszym vintage uwierzyli. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, McGyver napisał:

No to to już nie jest stary głośnik tylko nowy w starej skorupie. 
Poza tym po pięćdziesięciu latach są jeszcze oryginalne membrany i zawieszenia? . 

Firmy cudują z zwieszeniami , szmata , pianka, guma , gąbka  ,  a wystarczy stare wymienić na kawał chińskiej dętki i gra muzyka 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, McGyver napisał:

No to to już nie jest stary głośnik tylko nowy w starej skorupie (...)
 Taki głośnik będzie grał inaczej niż wtedy kiedy go fabryka wypuściła. A że nie ma tego jak zweryfikować, bo nie ma dostępu do wehikułu czasu, to ludzie wierzą w różne mity. 
A o starzeniu się magnesów al-ni-co poczytaj, bo efekt jest bardzo poważny. 

Zgadza sie, ze nowy w starej skorupie, ale jak gra dla nas super i za podobny dzwiek ze wspolczesnych kolumn musimy zaplacic znacznie wiecej, to dlaczego by nie ? Przeciez sam pisales, ze dla Ciebie liczy sie jakosc dzwieku, no i dla mnie rowniez. Zdaje sobie sprawe co do starzenia sie magnesow, ale jak napisalem, jesli dla nas dzwiek jest wybitny to niech i sobie te magnesy sie starzeja ?

Znany nam doskonale forumowicz Wuelem majacy w zyciu bardzo dozo przeroznych kolumn, w pewnym watku napisal kiedys tak, w odpowiedzi na wpis szatana:

" W dniu 7.02.2021 o 10:39, szatan napisał:

Wyraźne słychać w tej Lutkowej mniejsze podbarwienia i rezonanse

Wuelem > Jakie podbarwienia i rezonanse np. w Tannoy Eaton? Te kolumny grają tak czysto, że na dzisiejsze pieniądze trzeba wydać 20 000 zł albo znaleźć coś wyjątkowego. "

I ja sie z nim zgadzam, gdyz dawniej jak bylem mlodszy i byly inne sily jezdzilem sporo po Polsce na rozne odsluchy roznych kolumn i - jak dla mnie i nie tylko - nic u nikogo nie zagralo na poziomie jak mialem u siebie ze starych Tannoy-i.                       Kiedys z jeszcze dwoma audiofilami bylismy posluchac kolumn Avalon, ktore wowczas kosztowaly nowe 120 000 zl!!! Owszem..., uznalismy we trojke, ze bas mialy wybitnej jakosci, ale co do innych aspektow, wszyscy wolelismy to, co mamy u siebie.  A przeciez ja w tym czasie nie mialem kolumn nawet za 10 tys, a za kilka :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak cudownie brzmiace amplitunery firmy Marantz hehehehe .Panowie co tam ma tak niby odlotowo zagrac??? stare STK?czy koncowki 2x15 ciut lepiej zaprojektowane od przecietniaka pierwszego z brzegu.Mc dobrze tu prawi o starzeniu sie magnesow i ma to wplyw i to duuuuzy .Objawia sie efektywnoscia glosnika,zawieszenie stare sztywnieje glosnik zaczyna zupelnie innaczej grac ,ok wymiana zawieszenia ale gdzie kupisz do starego parcha oryginal?nawet jesli to tez jest stary.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Wojtku, mialem podlaczone do jednego wzmacniacza Rotel RA-1592, dwie pary kolumn, KEF R700 i Saba Professional 1300 rocznik 1979. Moglem przelaczac sobie do woli miedzy nimi. KEF odpadal przy kazdej muzyce, bylem tak zaskoczony, ze wzywalem wszystkie znane mi osoby aby wyrazily swoja opinie, zawsze byla zgodna z moja. W Sabach jest wszystko lepsze, bas, srodek o wysokich nie wspomne. Sa poza tym duzo bardziej uniwersalne, co mnie cieszy, bo oprocz jezzu slucham rowniez rocka, elektroniki, rapu i hiphopu oraz klasyki. Na dodatek zaplacilem za nie 15 Euro, wymieniem jedynie terminale, zeby moc podlaczyc moje kable. Za porownywalny dzwiek w salonie musialbym wydac okolo 6-7 tys Euro. Da sie? Czy wygladaja jak opal do kominka? Oczywiscie kwestia gustu, mnie i moim goscim bardzo sie podobaja ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, McGyver napisał:

O legendarnej, to może nie, ale o kultowej, to i owszem. Frania: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ależ to miało basu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 15

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.