Wątek dla testujących kable

[Kriss-Kross]

Hej

Jak już pisałem ostatnio miałem okazję posłuchac w swoim systemie kilkunastu kabli głóśnikowych z zakresu

1000,- 2000,- PLN. Kolega musiał sobie kupić bo odzyskał sprzęt po rozwodzie bez kabli.

Ciekawe było to, że jak opisywał jak grają to pokrtwało się z moimi obserwacjami. Sprzęt zupełnie inny.

Jak po odsłuchu szukałem opisu w prasie to też było podobnie. To zupełnie co innego czy się podobały czy nie.

Np. Furutech u-2T opis w Audio Video był taki:

"Najistotniejszą jednak cechą tego kabla jest znakomite brzmienie, choć oceny w tabelce wcale nie wydają się tego potwierdzać. ?-2T jest najlepszym tego przykładem ? kabel o szlachetnej proweniencji i pięknym brzmieniu bynajmniej nie musi być w pełni neutralny, mieć wyczynowego basu czy hiperprzestrzeni. Podobnie jest z dynamiką. Ważne za to, że jak żaden inny spośród całej stawki nie generował tak silnych i jednoznacznie pozytywnych emocji i doznań estetycznych. Wybór redakcji."

Co do opisu cech to się zgadzam ale co do definicji znakomitego brzmienia to całkowicei mi się niepodobał.

Tak sobie mniemam, że cechy były na tyle odczuwalne, że i ja tak samo to odebrałem.

 

Byłem ostatnio na dwuch weselach i znajoma mówi patrz na tym u Joli ludzie prawie nie pili bo ta wódka jakoś nie wchodziła. Pomyślałem znaczy się czuli to samo co ja. Obie były zimne i gatunkowe.

 

Możesz też się zapisać na fora amerykańskie, niemieckie czy japońskie bedziesz miał szersze spektrum w temacie.

[audiofan01]

Zrobiłbym sobie jakiś teścik ale....mi się nie chce :-(

[czeczen]

Uprzejmie informuję, że jeśli ktoś ma ochotę napisać, że nie ma nic do powiedzenia na temat, to może to zrobić, ale tylko raz. Następny wpis spowoduje wykluczenie z grona osób mogących w tym wątku pisać. W ten sposób dojdziemy do miejsca, że okaże się, że nikt nie będzie mógł tu napisać, choćby chciał, a reszta użytkowników wykazuje zupełny brak zainteresowania tematem, więc nawet tu nie zagląda.

 

Nic nie wskazuje na to, że znajdzie się ktoś na forum, kto będzie się chciał podzielić swoimi doświadczeniami z testów. No ale może się mylę i testy są właśnie przeprowadzane i wkrótce będziemy mogli o nich poczytać i obejrzeć nawet fotki.

 

Ja oczywiście również opiszę swoje doświadczenia, jednak chciałbym to zrobić w poście podsumowującym dyskusję. Dyskusję, która nie ma miejsca, no na razie przynajmniej.

 

Na koniec krótka uwaga. Ciekawa sprawa, że propozycja przeprowadzenia w miarę obiektywnych testów skutkuje agresją osób, które uważają, że ktoś w ten sposób kwestionuje jakiś święty dogmat o kablach w który niezachwianie wierzą.

[will66]

<br />Jak źle ustawi to będzie mu źle grać co nie zmienia faktu co słyszy <br />

 

ale co slyszy??

wzbudzone rykowisko, uchylone jedne z drzwi, ze gra na 9.30 a nie 9.00 i juz cos mu sie wzbudzilo????

Jak mozesz stwierdzic ze 100% pewnoscia (jak user Biniek84),ze kabel gra??

[czeczen]

Na miłość boską!!! Czy ja wszem, wobec i każdemu z osobna mam tłumaczyć, że to jest wątek, gdzie się pisze o testowaniu kabli??? Testowanie kabli polega, do 100 diabłów na tym, że się kupuje jakieś kable i porównuje do tych dodanych do sprzętu za darmo. A w tym celu, żeby nie ulegać sugestii i autosugestii, to się to powinno zrobić na ślepo, zdając tylko i wyłącznie na swój słuch. Kapewu?

 

Jest na forum kilka innych wątków kablowych, gdzie się teoretyzuje i bije pianę. Tutaj tylko praktyka!

[Mrok]

Cała procedura jest dość skomplikowana, ale naprawdę nie ma sensu "testowanie" jak się wie, co gra.

Ok. Jedno konkretne pytanie, jak najbardziej związane z tematem. Sprecyzuj w jednym zdaniu, co chcesz w ten sposób osiągnąć? Ile osób weźmie Twoje wyniki na serio? 2,3,5?

[czeczen]

Jedno zdanie: Chciałbym poznać doświadczenia praktyczne z kablami innych osób.

[malikali]

Moje doświadczenie z kablami skończyło się, gdy przeprowadziłem ślepy test :) Dziś już nie patrzę na kable jak na część zmieniającą dźwięk systemu, ale to nie znaczy, że mam wpięte pierwsze lepsze kable typu:

Moje podejście się zmieniło, ale nadal preferuję ładne druty :)

[Sweetepete]

A czy test nalezy przeprowadzac na wygrzanych kablach, czy prosto ze sklepu?

I co wtedy gdy jedna para jest juz wygrzana?

 

Ja przeprowadzilem test na osobie, ktora nie wiedziala ze jest poddawana testowi.

Sprawa jest opisana w innym watku. Wyszlo na to, ze facetowi sie wydawalo ze slyszy, ale prawdy sie nie dowiedzial.

Kable maja taki sam wplyw na brzmienie, jak pogodaza oknem.

 

To tak jak by ktos mial rozpoznac za pomoca wlasnego ciala roznice temperatury na pozio ie 1 stopnia.

 

Uprzejmie informuję, że jeśli ktoś ma ochotę napisać, że nie ma nic do powiedzenia na temat, to może to zrobić, ale tylko raz. Następny wpis spowoduje wykluczenie z grona osób mogących w tym wątku pisać. W ten sposób dojdziemy do miejsca, że okaże się, że nikt nie będzie mógł tu napisać, choćby chciał, a reszta użytkowników wykazuje zupełny brak zainteresowania tematem, więc nawet tu nie zagląda.

 

Nic nie wskazuje na to, że znajdzie się ktoś na forum, kto będzie się chciał podzielić swoimi doświadczeniami z testów. No ale może się mylę i testy są właśnie przeprowadzane i wkrótce będziemy mogli o nich poczytać i obejrzeć nawet fotki.

 

Ja oczywiście również opiszę swoje doświadczenia, jednak chciałbym to zrobić w poście podsumowującym dyskusję. Dyskusję, która nie ma miejsca, no na razie przynajmniej.

 

Na koniec krótka uwaga. Ciekawa sprawa, że propozycja przeprowadzenia w miarę obiektywnych testów skutkuje agresją osób, które uważają, że ktoś w ten sposób kwestionuje jakiś święty dogmat o kablach w który niezachwianie wierzą.

 

No wlasnie, przeciez Ty nigdzie nie napisales, ze nie slyszysz roznic. No albo ze ich nie ma.

[czeczen]

@milikali Raczej takie kable, 2xRCA z każdej strony ;)

Porównujemy np. z takimi

Nawiasem mówiąc kabelek prawie dokładnie taki mam (akurat jest to wersja 2xRCA 1x mini-jack) i charakteryzuje się on tym, że ma zamienione końcówki po stronie RCA. Zazwyczaj czerwony idzie do kanału prawego, a tu ktoś zamienił, więc mi dźwięk się nie zgadzał z obrazem(kabel służy jako połączenie komputera do wzmacniacza i np. oglądając film samochód wjeżdżał z prawej strony, ale słychać go było jak wjeżdżał z lewej. Taki detal).

 

Dzisiaj mamy święto, więc pomiędzy sytymi posiłkami i spacerami być może ktoś znajdzie czas; i osobę do pomocy; na testowanie kabli ;)

[czeczen]

A tu mamy galerię kabelków. Najpierw wspomniane kabelki używane w komputerze

A tu nieużywane i zagracające szuflady inne kabelki

Jak widać nawet kabel do monitora się wala w graciarni, bo został wymieniony na jakiegoś grubego pytona, co najmniej centymetr średnicy.

 

No ale każdy praktyk tak ma. To znaczy ma jeszcze więcej, zresztą i ja też, ale już nie widzę sensu, żeby wyciągać wszystko, co się wala w śmieciach. A przecież są jeszcze kable, które są aktualnie wpięte w sprzęt. Z tego też by się ładna kolekcja zebrała. No to do dzieła. Parawanik czy co tam kto ma do dyspozycji i testujemy.

 

PS. Jak widać ze zdjęć to ma jakiś sens i logikę. Najpierw były kable zwykłe, potem "lepsze" bo z pozłacanymi wtyczkami, potem jeszcze lepsze, bo grubsze, potem jeszcze grubsze, a tych najlepszych nie chciało mi się wypinać. Zresztą jak bym śmiał. Rodzina by mnie przegoniła mokrą ścierką. Przecież wszyscy siedzą przed telewizorem

[Sweetepete]

A to moje

 

 

i jeszcze jeden, oba wlasnej roboty

 

 

testowane, roznic w brzmieniu zadnych nie ma.

 

Zrobie jeszcze pozniej zdjecia tych, ktore mam wpiete teraz, kolejny IC wlasnej roboty, tylko ze krotszy i jeden do podlaczenia subwoofera dokladnie taki sam jak na zdjeciach, ktore wkleil czeczen, te z napisem DIGITAL.

 

Mam tez szuflade pelna innych kabli, moze zrobie zdjecie pozniej. Sam nie wiem czy bede potrafil to rozplatac.

 

Teraz sa goscie, wiec nie bede robil szopki:-)

 

Testy przeprowadzane tak jak ktos wyzej opisal.

Dwa kable wpiete w CD za pomoca rozdzielacza RCA i do dwuch roznych wejsc we wzmacniaczu, kolega zmienial ja sluchalem, nastepnie zamiana rolami.

Kable zbudowane w oparciu o dwa rozne rodzaje przewodnikow i wtykow.

Pierwszy, wtyki Nakamishi kabel koncentryczny do zastosowan audio z OFC ekranowany teflonem, drugi to wtyki Neutrik a kabel OFC powlekane srebrem podwujnie ekranowany.

Zadnych roznic w brzmieniu nie stwierdzono, dlatego postanowilem zrobic jeszcze jeden zdecydowanie krotszy ok. 30cm, co pozwala na utrzymanie porzadku za sprzetem.

[czeczen]

Mam tez szuflade pelna innych kabli, moze zrobie zdjecie pozniej. Sam nie wiem czy bede potrafil to rozplatac.

Nie rozplątuj, zrób zdjęcie jak jest. W sumie mogłem też tak zrobić tylko to by był taki kipisz, że nie wiadomo co gdzie i jak. Jak po przejściu tornada.

 

Jeśli chodzi o samoróbki, to jestem pełen uznania. Wyglądają bardzo solidnie. Profesjonalna robota. BTW jakie zadanie miały te kostki na szarym kablu z drugiej foty?

 

PS. Twój post dodaje mi wiary w to, że faktycznie praktycy są na forum i się w końcu odezwą. Nie każdy ma przecież czas na pisanie. Zresztą na czasochłonne testowanie też. Ale jutro też wolne, więc może ktoś znajdzie trochę czasu.

[Sweetepete]

Nie rozplątuj, zrób zdjęcie jak jest. W sumie mogłem też tak zrobić tylko to by był taki kipisz, że nie wiadomo co gdzie i jak. Jak po przejściu tornada.

 

Jeśli chodzi o samoróbki, to jestem pełen uznania. Wyglądają bardzo solidnie. Profesjonalna robota. BTW jakie zadanie miały te kostki na szarym kablu z drugiej foty?

 

PS. Twój post dodaje mi wiary w to, że faktycznie praktycy są na forum i się w końcu odezwą. Nie każdy ma przecież czas na pisanie. Zresztą na czasochłonne testowanie też. Ale jutro też wolne, więc może ktoś znajdzie trochę czasu.

 

Prosze bardzo, ale to nie wszystko.

W garazu jest duzo wiecej kabli, rowniez do Car Audio.

 

Szuflada

 

Aktualnie podpiete, IC wlasnej roboty. Dwa czerwone w CD bo tam przylutowalem ekran. Do suba sami widzicie jaki.

 

 

Neutrik Speakon, tez DIY do RELa, ktorego obecnie nie uzywam

 

I glosnikowy, QED Silver Anniversary, ten kupiony

 

Te kostki na IC z poprzedniego postu to tylko taki bajer.

[czeczen]

Te kostki na IC z poprzedniego postu to tylko taki bajer.

Gdybyś jednak chciał je sprzedać, to mów że one robią cuda. Tylko najpierw wysonduj kupującego jakie efekty chciałby osiągnąć i opowiedz mu w innych słowach, że twoje kabelki zwłaszcza przez to, że mają te bajery to właśnie z dźwiękiem robią :)

[malikali]

Nawiasem mówiąc kabelek prawie dokładnie taki mam (akurat jest to wersja 2xRCA 1x mini-jack) i charakteryzuje się on tym, że ma zamienione końcówki po stronie RCA. Zazwyczaj czerwony idzie do kanału prawego, a tu ktoś zamienił, więc mi dźwięk się nie zgadzał z obrazem(kabel służy jako połączenie komputera do wzmacniacza i np. oglądając film samochód wjeżdżał z prawej strony, ale słychać go było jak wjeżdżał z lewej. Taki detal).

 

 

Miałem podobne i z boku miały takie małe śrubeczki, można było zamienić te aluminiowe nakładki :)

[Sweetepete]

Dokladnie taki sam z napisem DIGITAL.

Wiecej w nim izolacji niz przewodu, przecialem kiedys taki i w srodku so dwie cieniutkie linki.

[malikali]

Wychodzi na to, że najlepiej zrobić kabel samemu. Kable tego pokroju z cienkim ekranem są jak anteny, a już przy długim połączeniu zbierają wszystkie możliwe śmieci.

[Sweetepete]

No wlasnie dlatego postanowilem wykonac kabelki samodzielnie, przynajmniej wiem co jest w srodku.

[czeczen]

Miałem podobne i z boku miały takie małe śrubeczki, można było zamienić te aluminiowe nakładki

Jest całkiem sporo kabli, które są tak zrobione. Oczywiście nie ma problemu, żeby odkręcić śrubki i zamienić końcówki, prościej jednak przepiąć wtyczki :) (trzeba mieć śrubokręciki zegarmistrzowskie)

[dyzman69]

Jest całkiem sporo kabli, które są tak zrobione. Oczywiście nie ma problemu, żeby odkręcić śrubki i zamienić końcówki, prościej jednak przepiąć wtyczki :) (trzeba mieć śrubokręciki zegarmistrzowskie)

Widzę , że gadanie nie na temat juz Ci nie przeszkadza :)

Przetestowałem kilkadziesiąt róznych przewodów , od tych najtańszych , koncząc na serii METAMORPHOSIS ALBEDO za ponad 30 tys( głośnik.+xlr) nie wspominając o blisko 20 sieciowych. I by to zrobic nie potrzebowałem parawaniku i temu podobnych innych pierdół .

Tak więc mógłbym pisać na temat choć pewnie dla Ciebie takie testy to nie testy więc w sumie nie ma o czym. Nie musisz mnie banować . Nie będę więcej zaśmiecał tego wspaniałego wątku.

[czeczen]

Nie będę więcej zaśmiecał tego wspaniałego wątku.

Bardzo dziękuję.

[czeczen]

Wydawało mi się, że w audio mnie już nic nie zdziwi, a jednak. Jak się patrzy na zdjęcia kabli, to się można trochę zdziwić, ale jak zobaczysz jak to wygląda w realu podpięte pod sprzęt, to po prostu szokuje. Popatrzcie

[malikali]

Ja tam podkreślam, że preferuję ładne kable, ale to nie jest ani ładne, ani praktyczne. Zawsze się zastanawiałem jaki cel ma tak gruby oplot na kablach, ale tu chodzi zapewne o zwrócenie uwagi na dany kabel, grubszy to może lepszy :)

[AL]

Ja tam podkreślam, że preferuję ładne kable, ale to nie jest ani ładne, ani praktyczne. Zawsze się zastanawiałem jaki cel ma tak gruby oplot na kablach, ale tu chodzi zapewne o zwrócenie uwagi na dany kabel, grubszy to może lepszy :)

 

A jak ładnie i perfekcyjnie w te oploty wchodzi kurz :-))) Po 2 latach nie do wyczyszczenia :-)))

[czeczen]

Biorąc za skalę buty i wzór na wykładzinie, to średnica jednej żyły kabla może mieć około 10 cm. Pomijając wszystko inne, to z punktu ekologii robienie podłączenia z takich pytonów, z których można zrobić kilkadziesiąt przewodów jest zwykłym marnotrawstwem materiału itd. To coś jakby ktoś zrobił samochód osobowy, który waży 10 ton i twierdził, że właśnie dlatego, że zużyto na niego 10 ton materiałów jest dobry.

[Ujemny]

zaimponował mi ten kabelek, wojskowa szkoła, w razie ataku EMP nawet jeden mV się tam nie zaindukuje :)

 

Dziś już nie patrzę na kable jak na część zmieniającą dźwięk systemu, ale to nie znaczy, że mam wpięte pierwsze lepsze kable typu:

 

A ja takie mam wpięte :) Nie ma się co bać, testowane ;) Kiedyś potrzebowałem na szybko kabel 2xCinch/2xCinch do podłączenia daca ze wzmacniaczem i kupiłem taki wynalazek za jakieś 15 złociszy w sklepie elektrycznym. Potem przy okazji jakichś zakupów zapytałem w salonie audio, czy nie mają jakiegoś krótkiego interkonektu po taniości żebym mógł czymś ten kabelek za 15staka zastąpić. Gość podrapał się w głowę i mówi, że mają taki kabelek, sami skręcali, materiałowo same wtyczki 40 zeta, ale mogę dać 40 zeta i mogę brać bo im zbywa. Także generalnie powiedzmy kabelek warty z 6 razy tyle. W domu poprzepinałem trochę i niestety różnicy nie ma żadnej :(

Potem jak mi był potrzebny to bez żalu kupiłem taki kabelek w elektrycznym tylko z końcówką DIN5 i używam go obecnie bez żadnego skrępowania :)

 

Myślałem, że taki cienki jak sik pająka wytwór chińskich rączek z bóg jeden wie czego poprowadzony w towarzystwie różnej maści innych kabli będzie zbierał jakieś zakłócenia i że wskazana byłaby izolacja grubsza niż włos, ale nawet to nie pozwala nic usłyszeć :(

 

Już bym pomyślał, że jestem może jakiś głuchy ale mieszkałem wtedy w lokalu w którym była 20 letnia lodówka z logiem pisanym cyrylicą i każde jej załączenie to był trzask w stereo :D To słyszałem wyraźnie ;)

 

Panowie, to co na taką lodówkę, siecióweczka za tysiaka, czy jakiś kondycjoner chociaż tak za 5k? Wyeliminuje mi to ten trzask?

[jbmar]

zaimponował mi ten kabelek, wojskowa szkoła, w razie ataku EMP nawet jeden mV się tam nie zaindukuje :)

 

 

 

A ja takie mam wpięte :) Nie ma się co bać, testowane ;) Kiedyś potrzebowałem na szybko kabel 2xCinch/2xCinch do podłączenia daca ze wzmacniaczem i kupiłem taki wynalazek za jakieś 15 złociszy w sklepie elektrycznym. Potem przy okazji jakichś zakupów zapytałem w salonie audio, czy nie mają jakiegoś krótkiego interkonektu po taniości żebym mógł czymś ten kabelek za 15staka zastąpić. Gość podrapał się w głowę i mówi, że mają taki kabelek, sami skręcali, materiałowo same wtyczki 40 zeta, ale mogę dać 40 zeta i mogę brać bo im zbywa. Także generalnie powiedzmy kabelek warty z 6 razy tyle. W domu poprzepinałem trochę i niestety różnicy nie ma żadnej :(

Potem jak mi był potrzebny to bez żalu kupiłem taki kabelek w elektrycznym tylko z końcówką DIN5 i używam go obecnie bez żadnego skrępowania :)

 

Myślałem, że taki cienki jak sik pająka wytwór chińskich rączek z bóg jeden wie czego poprowadzony w towarzystwie różnej maści innych kabli będzie zbierał jakieś zakłócenia i że wskazana byłaby izolacja grubsza niż włos, ale nawet to nie pozwala nic usłyszeć :(

 

Już bym pomyślał, że jestem może jakiś głuchy ale mieszkałem wtedy w lokalu w którym była 20 letnia lodówka z logiem pisanym cyrylicą i każde jej załączenie to był trzask w stereo :D To słyszałem wyraźnie ;)

 

Panowie, to co na taką lodówkę, siecióweczka za tysiaka, czy jakiś kondycjoner chociaż tak za 5k? Wyeliminuje mi to ten trzask?

 

Sprawdź czy taki sam problem występuje przy używaniu pralki, jeżeli nie, to na próbę zamień kable (lodówka - pralka), jeżeli problem ustąpi, to spróbuj znaleźć producenta kabli do pralki, może w ten sposób uda Ci się wyeliminować niepożądany trzask.

[malikali]

A ja takie mam wpięte :) Nie ma się co bać, testowane ;) Kiedyś potrzebowałem na szybko kabel 2xCinch/2xCinch do podłączenia daca ze wzmacniaczem i kupiłem taki wynalazek za jakieś 15 złociszy w sklepie elektrycznym.

Problem tych kabli zaczyna się przy większej długości, szczególnie jak łączy się subwoofer. Taki kabel może zadziałać jak antena i sub będzie buczał :) Poza tym jakość wykonania kabla pozostawia wiele do życzenia, ale jak nic się nie dzieje można takie wpiąć :)

[czeczen]

Ja pie-r-itakdalej! Kable w lodówce powodują zakłócenia! Ludzie, myślenie nie boli! Zakłócenia z lodówki powodują zużyte styczniki czy jak to się to nazywa. Termostat mierzy temperaturę w lodówce, jak jest za wysoka, to się włącza silnik. Silnik włącza jakiś stycznik, przekaźnik czy coś, na tym się nie znam. W każdym razie ten element jest uszkodzony lub po prostu tak ma, bo ktoś go tak zrobił. Przebicie na styczniku idzie do gniazdka, do sieci i stąd te zakłócenia. Naprawić lodówkę!