Thiel cs 3.7 vs B&W 802 Diamond

[Blady99]

Witam kolegów, ktoś może porównywał te 2 konstrukcje? Od zawsze gram na B&W, począwszy od 603 kończąc obecnie na 803D.

Przyszedł czas na zmiany, więc ciężki wybór. Może ktoś by mógł opisać swoje doświadczenie, sam nie wiem czy warto w nowe Diamond sie pchać czy lepiej starszy model 802D. A może pójść w zupełnie innym kierunku? Obecnie gra to z Electrocopmaniet AW 400 i na pewno zmieniać tego nie planuje.

[moreno1973]

Thiel 3.7 to wybitna kolumna podłogowa. Owoc pracy całego życia wyjątkowego człowieka i konstruktora. We wszelkich zestawieniach jest przedstawiana jako jedna z najlepszych kolumn highendowych jakie można było kupić w sensownej cenie.

 

thiel to jednak inne granie niż B&W. Tylko odsłuch na spokojnie pozwoli Tobie stwierdzić co i jak. Umów sie w HIFI Clubie. Jeszcze jakaś para chyba im została... Oni też mają przecież w dystrybucji Electrocompanieta. Spiesz się jednak bo 3.7 zniknęły z oferty Thiela a i cena dolara powoduje że wszystko z USA jest coraz droższe.

[Milimetr]

Thiel CS 3.7 i B&W to jest tak różne granie, jak tylko może być. To jest zwrot w zupełnie innym kierunku, więc niezbędne jest posłuchanie czy 3.7, to na pewno jest to, co ci się spodoba.

 

Chociaż jestem wielkim fanem Thiela, to akurat 3.7 nigdy mnie nie ujęły. Rzetelne, solidne granie, ale jakoś za serce mnie nie porywa. Rzeczywiście Jim wiele lat pracował nad tym głośnikiem, ale moim skromnym zdaniem nie do końca efekt mu się udał.

 

CS 3.7 to miał być przełom, rewolucja, a mnie się jednak bardziej podobały CS7 czy CS6.

[babatular]

3.7 to głośniki ktore grają w zasadzie bardzo dobrze pod kazdym względem ale wg mnie brakuje tym kolumnom tego czegoś co przukuwa do fotela na długie godziny. B&W802D to bardzo dobre głośniki. Powiedziałbym nawet ze znacznie lepsze niz się wydaje audiofilom którzy ich nie słyszeli :)

[blokers]

"

CS 3.7 to miał być przełom, rewolucja, a mnie się jednak bardziej podobały CS7 czy CS6"

 

 

Byłem właścicielem cs6 kilka lat temu i po przejściu na cs 3.7 nie ma powrotu do starszych konstrukcji . Obecnie mam już piątą parę cs 3.7 , i nie widzę konkurencji w rozsądnych pieniądzach. Kiedyś w nawrocie choroby chciałem nawet kupić szczytowe 800D , ale nie wytrzymały porównania . Ostatnio słuchałem kilku uznanych konstrukcji w kwocie do 160 kpln. i po raz piąty (!) kupiłem cs 3.7 :-)))

[babatular]

Blokers To cos jest nie tak z tymi CS3.7 jak je 4 razy sprzedawales :)

[Milimetr]

Blokers jedyne co pozostaje to pogratulować takiego paradygmantu w morzu audiofilskich rozterek.

 

Ja po 8 latach posiadania CS 2.3 chciałem kupić CS 3.7 jako naturalną kontynuację i rozwój brzmienia, które lubiłem i które mi się podobało.

CS 2.3 grały u mnie z Audio Researchem VT100 MKII. Niestety 3.7 mnie rozczarowały. Próbowałem ich z inną amplifikacją aż po 160 W Jadisy JA200. Po któtkiej pomyłce jaką był system sub-sat Thiel SCS4 z subem SS2 poszedłem w kierunku Sonus Fabera.

 

Autorowi posta proponowałbym posłuchać CS3.7 i najlepiej jeszcze u tego samego dealera coś z oferty Wilson Benescha - może Chimerę, o ile mają.

[Gość NEWNEW]

Wilson Benescha - może Chimerę

 

Przemo, Chimera jest głośnikiem specyficznym, dla bardzo doświadczonego i dobrze wiedzącego czego chce audiofila. W praktyce jest to trudny wybór, biorąc pod uwagę małą odsprzedawalność tych głośników. Jak chodzi o porównanie Thieli a B&W to dobrze to określiłeś, to są skrajne przeciwieństwa;-) Thiele są szybkie, rozdzielcze, dynamiczne i bardzo neutralne. Bowersy mają z kolei strasznie dużo mięcha na dole, nie w każdych warunkach akustycznych to się sprawdzi. U mnie już 803 zrobiły prawdziwe trzęsienie ziemi;-)

[Milimetr]

Poleciłem Chimerę, bo wydaje mi się, że jest to głośnik bardziej pasujący jako ścieżka rozwojowa po Bowersach, tylko bardziej wyrafinowany i finezyjny. Potrafi też zagrać takim basem, że klękajcie narody. Po Bowersach nie będzie basu brakowało. Thiele są moim zdaniem na tyle inne, że umiarkowanie je widzę jako następca Bowersów. Ale, kto wie...

[Gość NEWNEW]

Masz rację, to głośnik bardzo wyrafinowany, stąd moja uwaga o doświadczonym audiofilu.

[ravanello]

Jeśli masz cieplejsze źródło i kabelki to połączenie AW400 i 802D może być dobre. Aw400 to wg mnie jedne z lepszych końcówek w swojej cenie. Jednak z analitycznym źródłem i kablami może być za ostro chyba że lubisz takie granie.

Te dwie konstrukcje to kompletnie inne granie. Thiel to bardzo dobry głośnik ale nie zauroczył mnie tak jak B&W. Wg mnie inny bas (obudowa zamknięta), mniej szczegółowy ale za to z fajnym kreowaniem przestrzeni . Trzeba koniecznie posłuchać u siebie bo może przypaść do gustu. Z Thielem fajnie się słuchało rocka, gitary, koncertów. Z B&W jazzu, klasyki ale i popu , elektroniki.

[Gość NEWNEW]

A nie macie koledzy wrażenia że EC AW400 i Bowersy będą grać razem zbyt wolno i ciężko w dolnym zakresie pasma? Osobiście zestawiłbym Electrocompanieta z Thielem, a z Bowersami coś zdecydowanie szybszego i rozdzielczego.

[Blady99]

B&W bardzo dobrze z aw400 współgrają. Dźwięk wcale nie jest zamulony a dół potrafi jak trzeba dobrze uderzyć. Brakuje mi trochę większego rozmachu, większej sceny i glebi, dźwięku 3d. Być moze to kwestia akustyki, słuchałem 802d ale nie u sibie, było lepiej w pewnych aspektach ale nie było jakieś przepaści miedzy tymi kolumnami

[Gość NEWNEW]

Między 802 a 803 nie ma przepaści. Dwójki dają większą scenę, trochę więcej rozdzielczości ale przy zachowaniu całościowego charakteru brzmienia trójek. Oba modele wbrew krążącym o Bowersach stereotypom oferują brzmienie ciepłe i nasycone. Thiele grają bardziej wyczynowo, w stylu wysokich Avalonów. Zarówno z Bowersów jak i z Thieli można uzyskać dźwięk bardzo wysokiej próby.

[Gość jarek&ania]

Jak tak czytam niektóre kolegów wypowiedzi na temat B&W to mam wrażenie ,że słuchaliśmy innych kolumn B&W.

Być może piszecie o poprzedniej serii D lun N bo absolutnie nowa seria Diamond nie gra na pewno ociężale czy powolnie.

Jak dla mnie w tej klasie cenowej to b. dobre kolumny praktycznie do każdej muzyki.

A ich konstrukcja i głośnik wysoko tonowy to już legenda audio.

Tak się składa ,że miałem zarówno 802Diamond jak i 800Diamond przez dłuższy czas i grałem na różnych wzmakach.

Warto na pewno wziąć je pod uwagę w tym przedziale cenowym.

W świecie audio Thiele CS 3.7 są na pewno niżej oceniane niż B&W 800Diamond.

[ASURA]

Jak tak czytam niektóre kolegów wypowiedzi na temat B&W to mam wrażenie ,że słuchaliśmy innych kolumn B&W.

Jarku jako fan tych kolumn nie wiesz czy B&W planuje jeszcze wznowienie tzw "pralek" z tym jednym dużym głośnikiem na basie?

[Gość NEWNEW]

Kwestia nazewnictwa... 802D znam dobrze, generują duży, masywny dźwięk o mocnym oparciu w dole pasma i raczej ciemnej i łagodnej jak na Bowersa górze pasma. Przewaga tweetera serii D nad poprzednikami jest wyraźna, daje dźwięk bardziej kulturalny. Tym niemniej dalej najlepiej zestawiać je z wykwintnymi kablami głośnikowymi w typie XLO Limited Edition, Acoustic Zen Absolute, itp, które nie będą dodawać dołu pasma a będą maksymalizować rozdzielczość w zakresie średnicy. XLO może być trochę wolne, wiele zależy od podłączonej elektroniki.

[Gość jarek&ania]

Jarku jako fan tych kolumn nie wiesz czy B&W planuje jeszcze wznowienie tzw "pralek" z tym jednym dużym głośnikiem na basie?

Nie mam sprawdzonych informacji na temat 801D czy będą znowu produkowane.

Jak wiesz przeszedłem na "ciemną stronę mocy " tzn. Focal + Pass ;)

 

802D znam dobrze

 

Powtórzę może jeszcze raz : seria D to nie jest to samo co seria Diamond.

Obydwie te konstrukcje najwięcej różnią się tym o czym ta cała dyskusja czyli ... głośnikami basowymi.

Czytałem już kilkukrotnie na tym forum opinie o tych kolumnach , których nie można spotkać na innych zagranicznych forach.

Ale ludzie jak widać nawet nie rozróżniają serii D od serii Diamond więc co tu się dziwić ;)

[Blady99]

Seria diamond dużo prostsza do napędzenia na D nawet sie nie zastanawiam. 800 to już za duże gabaryty do mojego pokoju. Jarek jak byś zestawił focal do b&w?

[Magnepan]

B&W bardzo dobrze z aw400 współgrają. Dźwięk wcale nie jest zamulony a dół potrafi jak trzeba dobrze uderzyć. Brakuje mi trochę większego rozmachu, większej sceny i glebi, dźwięku 3d. Być moze to kwestia akustyki, słuchałem 802d ale nie u sibie, było lepiej w pewnych aspektach ale nie było jakieś przepaści miedzy tymi kolumnami

 

To nie jest kwestią akustyki moim zdaniem ( chociaż nie znam pokoju odsłuchowego) a pre który zastosowałeś do AW400.

Próbowałem na moich monoblokach EC z 4.8 i było za spokojnie i trochę bez życia.Szybko powróciłem do EC 4.7 gdzie

jest na prawdę wszystko czego Ci potrzeba. AW 400 potrzebują dobrych kabli zasilających i tu nie warto oszczędzać.

[Gość NEWNEW]

Ale ludzie jak widać nawet nie rozróżniają serii D od serii Diamond więc co tu się dziwić ;)

 

Diamondów słuchałem jedynie u kolegi w Katowicach, więc to ocena dość pobieżna. Na pewno są dużo szybsze ale całościowo również chłodniejsze. 803 jak i 802 w wersji D miałem u siebie, bardzo cenię te kolumny mimo pewnych ograniczeń. Ale u mnie są dla nich zbyt kiepskie warunki akustyczne, z podobnych powodów nie sprawdziły się również Wilsony Sophie2. Jak kiedyś wybuduję kolejny dom, to będę rozważał tego typu paczki, na razie muszę mieć coś co brzmi zdecydowanie lżej...

[Gość jarek&ania]

Seria diamond dużo prostsza do napędzenia na D nawet sie nie zastanawiam. 800 to już za duże gabaryty do mojego pokoju. Jarek jak byś zestawił focal do b&w?

Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć bo moje obecne Focale są jednak znacznie większe od 802Diamond.

Ale jak na mój gust Focale są bardziej neutralne w przekazie niż B&W - patrząc zupełnie obiektywnie bez uwzględnienia różnic w konstrukcji i gabarytach.

Pomiędzy 802 a 800 nie ma wielkiej różnicy w dźwięku.

Seria 800 gra po prostu głośniej niż 802.

Proponuję abyś również spróbował Focala Scala Scala Utopia jako alternatywy do B&W.

Pogadaj z firmą Koris z Poznania z Kamilem Lempe na temat odsłuchu u siebie w domu.

 

pozdr.

[Magnepan]

A nie macie koledzy wrażenia że EC AW400 i Bowersy będą grać razem zbyt wolno i ciężko w dolnym zakresie pasma?

 

AW 400 to szybkie końcówki mocy i o zamuleniu czegokolwiek a zwłaszcza basu nie może być mowy.

Prawdopodobnie słuchałeś AW 250 który jest najstarszą końcówką Electrocompanieta i tu bas jest wolniejszy i pozornie

obfitszy - ale tylko pozornie. AW 400 trzymają wszystko w ryzach a przy tym są nieprawdopodobnie MUZYKALNE i jak

mówi mój znajomy nieprzyzwoicie muzykalne.Bas jest na bardzo wysokim poziomie z przepiękną wręcz spektakularną

sceną.

[Gość jarek&ania]

Na pewno są dużo szybsze ale całościowo również chłodniejsze

Właśnie o to mi chodziło.

Powiedziałbym może inaczej : nie chłodniejsze tylko bardziej neutralne ;)

[Gość NEWNEW]

Prawdopodobnie słuchałeś AW 250 który jest najstarszą końcówką Electrocompanieta i tu bas jest wolniejszy i pozornie

obfitszy - ale tylko pozornie.

 

AW180. Porównanie z ARC Ref. 150 mimo że to monobloki wypadło dla nich dramatycznie...

[sly30]

W sumie to dobra alternatywa. Utopia Scala V2 to dobra kolumna, ale też chyba droższa niż Thiele czy B&W802

[Gość NEWNEW]

Ale Utopia jednak chodzi w wyższej lidze, zarówno cenowej ale nade wszystko dźwiękowej niż Bowers. Z całym szacunkiem i sympatią dla tego ostatniego.

[Magnepan]

AW180. Porównanie z ARC Ref. 150 mimo że to monobloki wypadło dla nich dramatycznie...

 

AW 180 to bardzo dobre koncówki i trochę mnie dziwi że ARC Ref.150 poradził sobie lepiej. AW 180 potrzebują pre EC

4.7 lub 4.8 . W takim połączeniu ARC Ref.150 już mógłby mieć poważne problemy.

[Blady99]

U mnie gra to z EC 4.7. Do modelu wyższego sie przymierzałem ale jakoś mi nie podrasował ale nie pamietam z czym był problem.

[Gość NEWNEW]

AW 180 to bardzo dobre koncówki i trochę mnie dziwi że ARC Ref.150 poradził sobie lepiej.

 

Wiesz, że z natury unikam radykalnych określeń typu rozwalcował, itp. Tu jednak odbyło się coś w tym rodzaju;-) Może reszta toru a zwłaszcza głośniki faworyzowały ARC, aczkolwiek EC poległ zarówno w dziedzinie rozdzielczości, przestrzeni, planów (co oczywiste) ale i w aspektach motorycznych i dynamicznych (co już może budzić wątpliwości). Skala różnic była..... naprawdę duża;-)