Skocz do zawartości
IGNORED

motocykliści - prawo... patologia...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Każdy zna powiedzenie; patrz w lusterka motocykliści są wszędzie.

Powiedzenie to, ma niejako dodawać statusu motocyklistom, którzy są przecież zwykłymi uczestnikami ruchu drogowego. Niby dlaczego ktokolwiek miałby zwracać na motocyklistów dodatkową, jeszcze jakąś, uwagę ?

Skąd to się wzięło ? Może z szybkości jaką motocykliści się poruszają ?

Wyróżnianie jednych uczestników ruchu ponad drugich ma właśnie takie podstawy; pojazdy uprzywilejowane poruszają się zwykle szybciej od zwykłych, stąd ich wyróżnienie. Więc motocykliści niejako wykorzystują "ten układ sił" i niejako z rozpędu stali się "cywilnie uprzywilejowani".

Wszytko to z racji szybkości.

Analogiczna sytuacja występuje w ruchu rowerów i pieszych na chodnikach. Piesi mają "obowiązek" ustępowania rowerom miejsca, podobnie jak samochody osobowe motocyklom, bo rowery poruszają się szybciej i w tym ich rowerowym ruchu pieszy jest zawalidrogą.

Stąd można przyjąć, że pośród pieszych powinien istnieć podobny "system" sankcjonowany powiedzeniem: patrz za siebie, bo rowery są wszędzie.

A więc, szybkość ponad wszystko.

Tylko dlaczego, ta niby reguła, nieformalna zresztą, ma być powodem do usprawiedliwienia bezczelnej agresji motocyklistów wobec nieustępujących im miejsca kierowców aut ?

A gdyby powiedzieć: patrz w lusterka, BMW są wszędzie ? I tak każdy będzie sobie mówił jakieś powiedzenie, i tłumaczył nim swoją lub innych agresję, łącznie z kierowcami pojazdów uprzywilejowanych.

Po co więc kodeksy, przepisy...jeśli patologia kieruje ruchem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/119497-motocykli%C5%9Bci-prawo-patologia/
Udostępnij na innych stronach

A kto nie zna ten chowa swojego syna i jego kolegę któremu kupił ściganta na zakończenie gimnazjum.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe czy mądrzy rodzice spłodzili jeszcze następnych do wykończenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Każdy zna powiedzenie; patrz w lusterka motocykliści są wszędzie.

Powiedzenie to, ma niejako dodawać statusu motocyklistom, którzy są przecież zwykłymi uczestnikami ruchu drogowego. Niby dlaczego ktokolwiek miałby zwracać na motocyklistów dodatkową, jeszcze jakąś, uwagę ?

...

nie chodzi o predkosc tylko o skutki jakie sie wiazą z kolizja. Dlatego motocyklisci powinni byc "uprzywilejowani" podobnie jak rowerzysci i piesi. Uderz samochodem w inny samochod z predkoscia 50kmh, a uderz w motocykliste, rowerzyste albo pieszego.

 

.Tylko dlaczego, ta niby reguła, nieformalna zresztą, ma być powodem do usprawiedliwienia bezczelnej agresji motocyklistów wobec nieustępujących im miejsca kierowców aut ?

jeszcze nie widzialem agresji motocyklisty wobec kierowcy, ktory nie ustapil miesjca. Co innego w przypadku wymuszenia pierwszenstwa albo zajechania drogi. Tylko co ma wspolnego haslo "patrz w lusterka" z usprawiedliwaniem agresji

Gość Gosc

(Konto usunięte)

A ja widziałem.

Wyprzedzanie na trzeciego, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, wyprzedzanie z prawej strony po pasie awaryjnym itd. to są wszystko agresji względem innych uczestników ruchu drogowego.

I to jest nagminne. Stan normalny można by rzec.

To co, tylko motocykliści źle jeżdżą?

Dobrze, że rowerzystom buduje się ścieżki rowerowe.

Motocyklistów trudniej zepchnąć do rowu.

A patrzenie się w lusterka jest pożądaną a czasem konieczną czynnością.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

A ja widziałem.

Wyprzedzanie na trzeciego, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, wyprzedzanie z prawej strony po pasie awaryjnym itd. to są wszystko agresji względem innych uczestników ruchu drogowego.

po pierwsze odsylam do definicji pojecia "agresja"

pod drugie wykroczenia, ktore wymieniles nie sa niebezpieczne z natury tylko moga byc niebezpieczne w okreslonych sytuacjach a ewentualne negatywne skutki dotkna motocyklste a nie kierowce samochodu

To jest debilne hasełko wynikające właśnie z założenia , że motocyklistów przepisy nie obowiązują bo moga 300 na h wyciągnąć. Póżniej te sprawy, ze wymusił pierszeństwo na motocyklu, taaaaaak wymusił, tylko on w ogóle tego motocykla skręcając nie widział bo jak zaczął manewr to jeszcze nie wyskoczył motocyklista z czasoprzestrzeni.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość

(Konto usunięte)

Jeżdżę szybciej więc należy się - mnie jeżdżącemu szybciej - pierwszeństwo.

Szybkość, jest atrybutem dominacji, tu o to chodzi.

Pieszy idący powoli, jest zawalidrogą dla idącego szybciej. Dla szybkości nie istnieje różnica "materiału' który się przemieszcza. To "materiał" różnicuje możliwości względem innego materiału. Dominacja, jest stanem psychicznym wykorzystującym możliwości "materiału".

:)

O jednego mniej. Wczoraj, w Policach. Widziałem. Teren zabudowany, uderzył z energią wyginającą widelec.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

  • Moderatorzy

kolejna naklejka, która ma usprawiedliwiać debili na drogach to:"Uwaga. Dziecko na pokładzie" "...w Aucie" - czy coś podobnego.

A kierowca jedzie jak debil...., ale może ma obok dzieciaka to wszyscy muszą na niego uważać.

Wieziesz dziecko to sam zachowuj ostrożność i rozwagę stosowną do rangi pasażera dla ciebie .

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Gość

(Konto usunięte)

kolejna naklejka, która ma usprawiedliwiać debili na drogach to:"Uwaga. Dziecko na pokładzie" "...w Aucie" - czy coś podobnego.

 

dlaczego zaraz debili ?

 

A kierowca jedzie jak debil...., ale może ma obok dzieciaka to wszyscy muszą na niego uważać.

 

A może nie do końca debil jeśli informuje o przewożonym dziecku ? boi się o nie, więc informuje o tym.

Na drzwiach mieszkania nie przyczepia kartki: "uwaga dziecko w mieszkaniu" a na samochodzie. Być może z nastawieniem podobnym do twojego, że "debile uważajcie, tu jest dziecko".

 

Jesteś dziwnie nastawiony do innych kierujących...

  • Moderatorzy

racja przesadziłem,

miałem ostatnio 2 przypadki z samochodami z naklejkami gdzie kierowca za zachowanie na drodze(łamanie przepisów i zagrożenie dla innych uczestników ruchu) powinien dostać lanie.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Ta naklejka, jak też kiedyś "zielony listek", informowała tych z tyłu dlaczego kierowca jedzie tak powoli (na przykład) skoro wszyscy zbierają zakręty na dwóch kołach :)

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Warto popatrzeć na wszystko z perspektywy kierowcy samochodu, motocykla, pieszego i rowerzysty czyli przejść się lub wsiąść na każdy środek lokomocji po kolei.

Po tym wszystkim wyciągnąć wnioski.

Wklej fotkę; zobrazuje energię wyginającą widelec.

Przejeżdżałem obok pogiętego motocykla, ostrożnie- bo blokada pasa w oczekiwaniu na prokuratora. Zakrwawiona kurtka motocyklowa z żółwikiem na plecach nie pomogła. Jak tu robić fotkę i po co? Prawo jazdy na motocykl mam chyba od 39 lat. Z obozu LOK. Na poligonie ganialiśmy na WSK. Skotami też dali pojeździć.

 

Fetek!! -- Pójdź dziecie, ja Cie uczyć każę:

cyt..."Prezentujemy wam słownik motocyklowy Motocainy. Codziennie przedstawimy nowe hasło, które pozwoli rozszerzyć wiedzę – nie tylko nowicjuszkom.

 

Popularnie przednie zawieszenie motocykla nazywane jest widelcem. Ma on za zadanie (razem z tylnym amortyzatorem) odizolować motocykl od nierówności na drodze."..

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Warto mieć na motocyklu naklejkę "Stop wariatom drogowym".

 

Wątek-prowokacja?

 

W niektórych krajach kultura jazdy przewiduje np przepuszczanie motocyklistów w korku, natomiast u nas i w Rosji chyba celowo otwiera się drzwi. Ja stoję to on też ma czekać, jak nie to wypier...

 

Tzw martwe pole jest szczególnie niebezpieczne dla jednośladu, jadąc motocyklem zawsze trzymam dystans od innych uczestników ruchu, jeśli jestem zmuszony wyprzedzić - robię to przeważnie agresywnie, aby jak najszybciej oddalić się od niepewnego kierowcy, który mógłby mi zajechać drogę. Niektórzy wychodzą z założenia, że kierunki najlepiej jest wrzucać w ostatniej chwili lub wcale, aby nikt ich nie śledził zapewne. Poruszając się rowerem wielokrotnie byłem przyciskany do krawężnika gdy ignorant wyprzedzał na zakręcie i nagle zapominał, że ktoś przed nim był. W końcu lusterka jak sama nazwa wskazuje służą do poprawiania makijażu lub układania włosów.

 

Jazda motocyklem wymaga o wiele więcej wprawy i umiejętności, a także przewidywania rożnych sytuacji, kto nie jeździł temu wydaje się, że motocykl to tylko gimnazjaliści na przecinakach siejący postrach w mieście. Prawda jest taka, że tacy ludzie rezygnują z tego hobby po jednym lub dwóch sezonach. Zazwyczaj gdy wyczerpie im się potrzeba dowartościowania za pomocą szlifierki lub gdy zrobią sobie krzywdę zanim nauczą się jeździć nie tylko szybko i do przodu, ale też i na boki. Szkoda, że o negatywnych zachowaniach w naszym kraju mówi się przyjemniej i głośniej, dlatego też w opinii publicznej stanowią oni nie tylko większość, a może też i całość. Bo kto by tam zawracał sobie tyłek jakimś brodatym dziadkiem toczącym się 45kmh na bulgotniku? Przecież to nudne jest.

 

Głośne tłumiki to kolejny argument dodający prędkości i wariactwa. Jadąc 50kmh na pierwszym biegu z przelotem i konkretnym litrażem można zrobić tyle hałasu co sportowe auto na torze wyścigowym. Czasami na krótkiej trasie zdarza mi się podkręcić wyżej na niskim biegu, aby nie ukatrupiać świec. Przechodzień widzi wtedy więcej niż ja na zegarach. Mina ludzi, których przepuszczam na przejściach jest bezcenna. Wyglądają jakby zobaczyli Hana Solo wyhamowującego Sokoła Millenium z prędkości nadświetlnej do zera w ułamku sekundy.

 

W ten weekend niedaleko mojej miejscowości motocyklista wpadł pod ciągnik rolniczy. Jechał przepisowo, ignorant zajechał mu drogę zjeżdżając na pole bez jakiejkolwiek sygnalizacji tego manewru, o ile w ogóle miał tam jakiekolwiek kierunkowskazy, bo lusterek oczywiscie nie posiadał. Skończyło się szpitalem, gdyby jechał szybciej niż 50kmh - skończyłby w trumnie.

 

Sam nie jestem ideałem na drodze. Zdarza mi się naginać przepisy, ale nie czuję się na silach aby oceniać szerokie i zróżnicowane grono osób i wyrabiać sobie fałszywą opinię o danym środowisku na podstawie najgłośniejszych przypadków. A znając sensacyjno-dramatyczny charakter przekazu naszych mediów staram się zawsze dystansować od oklepanych schematów myślowych.

Gość

(Konto usunięte)

to zdanie:

 

Zdarza mi się naginać przepisy, ale nie czuję się na silach aby oceniać szerokie i zróżnicowane grono osób i wyrabiać sobie fałszywą opinię o danym środowisku na podstawie najgłośniejszych przypadków.

 

Mogłeś napisać na początku, i pamiętając o tym co w w/w, pisać dalej.

Jak wyszło widać.

To co napisałeś jest cenne, bo opisane swoim /twoim/ doświadczeniem.

 

ale:

 

Jazda motocyklem wymaga o wiele więcej wprawy i umiejętności, a także przewidywania rożnych sytuacji,

 

W ten weekend niedaleko mojej miejscowości motocyklista wpadł pod ciągnik rolniczy. Jechał przepisowo, ignorant zajechał mu drogę zjeżdżając na pole bez jakiejkolwiek sygnalizacji tego manewru,

 

wniosek jest prosty; ignorant na motocyklu nie przewidział.

 

ps.

Temat jest jednak o czym innym.

żal d.. ściska jak się czyta takie wynurzenia jak Pawła.

 

Za przebity tłumik w czymkolwiek powinieneś mieć odebrany dowód rejestracyjny,. opowiadanie że jedzie szybciej bo ma przebity tłumik powinno trafić do wątku o idiotyzmach drogowych.

 

Wyobraż sobie Pawle że drogami którymi poruszaja się te fatalne ciągniki rolnicze jeżdżą też samochody. Jakoś nie zdarzyło mi się nigdy żeby ciągnik rozwijający z góry i z wiatrem 45 km/h zajechał mi kiedykolwiek drogę.

Jakim cudem zajechał motocykliście to jest dopiero zagadka logiczna. Zapewne włączył warp podczas skrętu, zamiast migacza i dlatego się tak porobiło.

 

Na drzwiach mieszkania nie przyczepia kartki: "uwaga dziecko w mieszkaniu" a na samochodzie. Być może z nastawieniem podobnym do twojego, że "debile uważajcie, tu jest dziecko".

Nie sądzę. Mnie guzik obchodzi czy w samochodzie jest niemowlak, pies, kot czy jeszcze coś bardziej dziwnego.

Ta naklejka informuje żeby uważać na takiego kierowcę bo może być rozproszony i nieuważny. Dziecko w samochodzie rozprasza kierującego bardziej niż rozmowa przez telefon. Takie podano badania ze statystyk przyczyn wypadków w USA.

Za przebity tłumik w czymkolwiek powinieneś mieć odebrany dowód rejestracyjny,. opowiadanie że jedzie szybciej bo ma przebity tłumik powinno trafić do wątku o idiotyzmach drogowych.

 

Zdaje się że Paweł pisał o tłumiku przelotowym a nie przebitym. Przelotowe /w pełni/ tłumiki rzadziej ale też są sprzedawane jako seryjne w motocyklach. Wcale nie oznaczają że muszą być głośniejsze. Nawet w sportach motorowych po uwzględnieniu nowych przepisów FIM są przelotówki które są dużo cichsze. Dodam że te przepisy są bardziej rygorystyczne niż dla normalnego ruchu ulicznego , chore ale prawdziwe. Tak więc nie ma mowy o zabraniu dowodu rejestracyjnego, o tym może zdecydować pomiar przez Policję. Jak praktyka pokazuje nawet dla urządzenia które ma homologację.

dzięki użytkownikom 2 kółek, polska transplantologia przezywa złoty okres, i znając zamiłowanie Polaków do jazdy kawaleryjskiej lub husarii, długo będziemy się cieszyć z postępu tak ważnej nauki. a więc- komu w drogę, temu.........

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.