Skocz do zawartości
IGNORED

Szamani i wrózbici...


silver_sound

Rekomendowane odpowiedzi

Nisza audiofilska jest przesycona szamanami, którzy za pomoca for, i kolesiostwa wmówia Wam panowie wszystko, i zniszcza kazdego, kto im przeszkodzi w twierdzeniu prawd "jedyniesłusznych".

Jak sie okazało, co jest zreszta typowe dla takich for, kolesiostwo ma sie doskonale, co widac. Ja jestem obrazany, i ktos łamie regulamin nagminnie, ale jemu moderacja pozwala, a mnie ban, za to że "śmiałem odpyskowac"... Ok, zatem nie bede pisał do tego guru, a ogólnie.

Zatem teraz nieco wiedzy podstawowej:

Wszystkie praktycznie powazne firmy produkujące głosniki, jak i wyroby z nich wykonane, stosuja sie do normy AES, a ta, precyzyjnie okresla parametry z jakimi nalezy podawac dane, zatem, zakres uzyteczny kolumny, mozna podawac z załozeniem spadku cisnienia akustycznego na poziomie - 10 dB. Jesli ktos podaje inaczej, a jest uczciwy, powinien podac zastrzeżenia, np 40 Hz ( -20 dB) wtedy nie zastosował sie do normy, ale jest na tyle uczciwy, że napisał, , że 45 Hz, to juz sladowe...

Zatem jesli ktos nie podaje w opisie produktu ze sa podane według normy aes, albo nic nie podaje, to wtedy może podawac co mu sie spodoba, dane z sufitu... Np że kolumna pracuje od 10 Hz... Fakt cos tam emituje i na 5 Hz, tylko że ze spadkiem ciśnienia - 100dB...czyli na poziomie szumu w przyzwoitym wzmacniaczu mocy...

Narzedzia typu "symulator... Owszem bardzo pomocne, ale co niektórzy tak zawierzyli w te maszyny, że przestali liczyć sie z tym, że to tylko MASZYNA, a wyliczony teroretycznie projekt, trzeba "przełozyc" na real, czyli wykonac mechanicznie ten projekt, a to sa wzmocnienia i inne elementy konstrukcji, i wierzcie mi, jeden źle zamocowany element wzmocnienia ( usztywnienia) obudowy, i wszystkie komputerowe wykliczanki sa tyle samo warte, co zastosowany do wiadomych celów papier toaletowy. Ponadto, kazde takie narzedzie jest na tyle "mądre" na ile zagadnienia znał informatyk piszace je, albo ktos, kto temu informatykowi pomagał... Zatem nalezy sie liczyc z ułomnościa takiego "kalkulatorka", a bazowac na swoim doswiadczeniu, a komputer wykorzystywac tylko do wyliczania pewnych zagadnień, zamiast "kartki i ołówka..."

Symulacje... Każdy nawet srednio doswiadczony konstruktor wie, że nie ma dzis głosników u niwersalnych, i konstrukcyjnie sa przeznaczone przez producenta, do okreslogo typu obudowy.Zatem chcąc komus udowodnić cos, mozna tak dobrac głosnik, że w przeznaczonej dla niego obudowie wypadnie bardzo dobrze, a w innej, np wyminionej przez adwersarza w dyskusji, fatalnie. Przykład:

W obudowach typu B-P6, bardzo słabo wypadaja głosniki stricte basowe, które w innych odudowach gadaja znakomicie... Jesli zas wiemy o co idzie, wstawimy głosnik, który w obudowie B_R, nie zagra użytecznie poniżej 100Hz, to w b-p6 zagra od 40 Hz..

Obudowy basowe..:

Kazdy rodzaj ma swoje zalety i wady, i o tym powinien pamietac kazdy konstruktor.

B-R mimo średniej kontroli głosnika, pozwala na stosunkowo wysoki podział zastosowanego głosnika basowego, stosując sie oczywiście do zasady, że jest to połowa czestotliwości, ( teoretycznie najlepiej, do równowartości- do przyjęcia z pogodzeniem się spadku jakości...) określonej, długościa fali, będącej odległoscia środków przetworników...

To samo tyczy obudowy zamknietej...

B-P6, duzo wad, i jedna zaleta.. Wysoka efektywnośc, ale im wyższa, tym węzsze pasmo uzyteczne, przewaznie jest to zakres jednej oktawy, i druga wada, "przewrotka" fazowa o ok 180- 200 st, biorąc pod uwage najniższą, i nawyższą czestostliwośc użyteczna. W przypadku zastosowania zbyt słabych membran, katastroficzna odpowiedź impulsowa..

Mutacje B-P6..Zdecydowanie lepsza kontrola na głosnikiem, co daje badrzo dobra odpowiedź impulsową, oraz "rozciagnięcie "pasma uzytecznego do 2, lub nieco więcej oktaw. Oczywiści "przewrotka fazowa pozostaje, ale te 180 st jest w całym zakresie uzytecznym konstrukcji. Jednak, jesli taka kolmne zastosujemy poniżej górnego zakresu uzytecznego, np połowy tej częstotliwości, to przesunięcie fazowe, wyniesie ok 90 st, czyli tyle co w klasyku, B-R..

Faza.. o co idzie... abo o to, że dla przykładu, stopa nastrojona na 40 Hz, z jednoczesnym basem rgajacym na oktewe wyzszej częstotliwości, ma okreslone współgranie ze sobą. Jeśli kolumna zmieni faze basu, to zmienia także wspólgranie tych instrumentów. Oba maja dźwiek podobnie skonstruowany, to jest silne pierwsze "uderzenie", a potem wygasanie. .Muzycy, i realizatorzy czy to w plenerze, czy w studio, zawsze te pierwsze impulsy były zgodne, bo daja "impuls", energie, co , jesli byliscie na koncercie, albo słuchaliscie na dobrych paczkach, objawia sie wręcz odczuciem uderzenia w klatke, i elektryzowanie sie włosów na rękach..Jesli kolumny aminia tą relacje, t kiepsko wybrzmiewa, i stopa, i bas, ogólnie jest "bezpłciowo"..

Odpowiedx impulsowa... Jest bardzo silnie zwiazana z rezonansem głosnika, zas wielkośc impedancji w punkcie rezoansu ukazuje nam i jakośc głosnika, i jakośc obudowy. wielkośc tego "garbu" na wukresie impedancji, czyli wartośc impedancji wynika z amplitudu wahań membrany w rezoansie, i im słabiej obudowa kontroluje głosnik, tym ta amplituda bedzie wieksza, a zatem i impedancja.. Dlatego mutacje B-P6, bardzo dobrze kontroluja membrany, bo głosnik, lub głosniki ulokowane sa w czymś co można by nazwać "komorą". Zatem jesli sa to dwa głosniki, to energia emitowane przez jeden, napiera na membrane drugiego. bo membrany tych głosników, pracuja w przeciwfazie. Oczywiście energie obud sa sumowane, ale odpowiedź impulsowa takiego "patentu" jest wręcz idealna.

Obecne komputerki w swoich wyliczeniach staraja sie przewidziec jak to będzie z odpowiedzia impulsowa, ale jedynie pomiar daje faktyczna odpowiedź, i nie pomiar charakterystyki, a pomir spektrometrem... Gdzie widac "słup" sygnału sterującego na osi częstotliwości, oraz "słupki, harmonicznych, oraz "słupek" podbarwienia częstotliwoscia rezonansowa kolumny/ głosnika. Jak to zwykle bywa, nowe pomysły, i przyrzady pozwalaja inaczej podejśc do pewnych zagadnień, i "zobaczyć" cos, czego wczesniej sie nie widział.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/119979-szamani-i-wr%C3%B3zbici/
Udostępnij na innych stronach

Widzę że kolega miał potrzebę się wygadać. Tylko trochę spójności w tym tekście nie widzę. Może streścisz w dwóch słowach co w zasadzie chciałeś powiedzieć.

 

Co do samej wiedzy podstawowej to musiałbyś raczej napisać co to jest głośnik. Jakie są jego rodzaje. Jakie ma parametry. Jak parametry przekładają się na sama konstrukcję, jak parametry głośnika wpływają na jakość dźwięku i.t.d Temat jest tak obszerny że niejedną książkę można by na ten temat napisać. A to co ty napisałeś to są raczej filozoficzne przemyślenia bardzo luźno związane z tematem.

Strasznie chaotyczny ten wpis. Oczywistym jest, ze komputery nie powiedzą nam jak głośnik będzie grać ale z drugiej strony symulacje głośników w konkretnych typach obudów są znane i potwierdzone w praktyce od dawna i nie można tego negować. Nikt nie tkwiłby w błędzie przez tyle lat. To nie są symulacje czarnej dziury, matematyka jest znacznie prostsza. Zarówno symulacje pasma jak i odpowiedzi impulsowej można uznać za wiarygodne.

Osobną jednak sprawą jest to jak dana obudowa będzie grać. Subiektywne odczucia związane z brzmieniem basu mogą się zgadzać lub nie z symulacją. Koniec końców mamy tego słuchać a nie podziwiać cyferki. Jeżeli coś dobrze gra to w sumie nie jest istotne w jaki sposób to zostało osiągnięte liczy się wyłącznie efekt końcowy.

  • Moderatorzy

W temacie chciałem zapytać o literaturę (najlepiej w języku polskim) dotyczącą zarówno podstaw konstrukcji audio (głównie kolumn) jak i omawiającą zagadnienia te, trochę bardziej szczegółowo. Mogą to być też artykuły online byle by wiedza była rzetelna. Szczerze napiszę, że zdobywanie wiedzy teoretycznej na forach trochę mnie już męczy, raz że większość wątków zawiera nie więcej jak 10% materiału na temat z czego 70% z tych 10% to raczej głupoty niżeli fachowa wiedza i polegają na przekonywaniu, że moja racja jest najlepsza bo jest "mojsza jak twojsza".

Jedynie to czego się nauczyłem a audio na forach to to, że jest moja prawda, twoja prawda i gó..o prawda.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Widzę że kolega miał potrzebę się wygadać. Tylko trochę spójności w tym tekście nie widzę. Może streścisz w dwóch słowach co w zasadzie chciałeś powiedzieć.

 

Co do samej wiedzy podstawowej to musiałbyś raczej napisać co to jest głośnik. Jakie są jego rodzaje. Jakie ma parametry. Jak parametry przekładają się na sama konstrukcję, jak parametry głośnika wpływają na jakość dźwięku i.t.d Temat jest tak obszerny że niejedną książkę można by na ten temat napisać. A to co ty napisałeś to są raczej filozoficzne przemyślenia bardzo luźno związane z tematem.

Witam

Tak, jest to tekst nieco "po łebkach", bo aby szczegółowo to poruszyc, trzeba by ksiązke napisac. Nie dało sie wszyskiego w jednym wpisie poruszyc, zdaje sobie z tego sprawe. Licze na to, że będa powazne zapytanie, i powazne dyskusje, i cieszę sie, że koladzy na spokojnie, mimo ułomnosci tego tekstu, podjełi dyskusje.

Mam nadzieję, ze nie zostanie zakrzyczana, a bedzie merytoryczna, nawet ze sporami, ale merytorycznie, a nie wpisami typu "bzdura", idiota", itd...

jk

W temacie chciałem zapytać o literaturę (najlepiej w języku polskim) dotyczącą zarówno podstaw konstrukcji audio (głównie kolumn) jak i omawiającą zagadnienia te, trochę bardziej szczegółowo. Mogą to być też artykuły online byle by wiedza była rzetelna. Szczerze napiszę, że zdobywanie wiedzy teoretycznej na forach trochę mnie już męczy, raz że większość wątków zawiera nie więcej jak 10% materiału na temat z czego 70% z tych 10% to raczej głupoty niżeli fachowa wiedza i polegają na przekonywaniu, że moja racja jest najlepsza bo jest "mojsza jak twojsza".

Jedynie to czego się nauczyłem a audio na forach to to, że jest moja prawda, twoja prawda i gó..o prawda.

Ja swoje podstawy zaczerpnałem ze starej jak swiat knigi, jeszcze prl, A witorta. POLECAM. W prawdzie nie ma tam przykładowych propozycji konstrukcji, ale jest w łatwy, ogólnie zrozumiałych słowach wyjasnine, kazde zagadnienie. Sa tez wzory, podstawowe do wyliczeń. Resztę swojej wiedzy mam z 30 lat doswiadczenia, na zasadzie prób i błędów, oraz wyciagania wniosków, z popełnionych błedów.

Postaram sie , jesli oczywiście będę znał jakies zagadnienie, wyjasnic, podpowiedziec, udzielic pomocy, zarówno wyjasniając podstawy teorii, jak i tez jak to przełozyć na praktyke.

jk

 

Strasznie chaotyczny ten wpis. Oczywistym jest, ze komputery nie powiedzą nam jak głośnik będzie grać ale z drugiej strony symulacje głośników w konkretnych typach obudów są znane i potwierdzone w praktyce od dawna i nie można tego negować. Nikt nie tkwiłby w błędzie przez tyle lat. To nie są symulacje czarnej dziury, matematyka jest znacznie prostsza. Zarówno symulacje pasma jak i odpowiedzi impulsowej można uznać za wiarygodne.

Osobną jednak sprawą jest to jak dana obudowa będzie grać. Subiektywne odczucia związane z brzmieniem basu mogą się zgadzać lub nie z symulacją. Koniec końców mamy tego słuchać a nie podziwiać cyferki. Jeżeli coś dobrze gra to w sumie nie jest istotne w jaki sposób to zostało osiągnięte liczy się wyłącznie efekt końcowy.

Ja tego nie neguję, że coś symulują, ale zakładaja obudowę IDEALNĄ, w danej niszy, a takowych nie ma. Wysymulowana konstrukcje, trzeba potem "przełozyc" na "dechy", i tu zaczynaja sie problemy, bo to wymaga bardzo dużego doswiadczenia. I masz racje,

liczy sie efekt końcowy.

Podam przykład z mojej niszy, pro... Wszyscy zachwycaja sie wypustami takich marek, jak Adamson, L'Acoustic, D&B, RCF, FBT, i mozna by tak dalej. I powiem Wam, ze te marki nic , ale to NIC supernowoczesnego, superrewelacyjnego nie wymyslają. Ot zwyczajnie robia swoje konstrukcje, jak najbardziej zblizone do założeń teoretycznych dla danego rozwiązania.

I wierzcie, wiele z tych konstrukcji deklasuje wciskane na forach rozwiązania jako "rewolucja", albo "rewelacja"...

jk

W temacie chciałem zapytać o literaturę (najlepiej w języku polskim) dotyczącą zarówno podstaw konstrukcji audio (głównie kolumn) jak i omawiającą zagadnienia te, trochę bardziej szczegółowo.

Nie wiem jak bardzo podstawowe podstawy cię interesują, ale podstawy podstaw są tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) po lewej stronie artykuły Q i Yoshiego nt kolumn, obudów, dyfrakcji, projektowania filtrów.

W wersji wideo jest sporo ja YT na kanale reduktor szumu.

 

A w wersji zaawansowanej to nie wiem, niech się zaawansowani wypowiedzą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Moderatorzy

Nie wiem jak bardzo podstawowe podstawy cię interesują

No może nie takie całkiem podstawowe - bardziej chodzi mi o rozwinięcie tych podstaw zwłaszcza w kontekście praktycznym. Nie chodzi o podstawy budowy lecz konstruowania - nie interesuje mnie kopiowanie czyichś projektów ale o tworzenie własnych.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

No może nie takie całkiem podstawowe - bardziej chodzi mi o rozwinięcie tych podstaw zwłaszcza w kontekście praktycznym. Nie chodzi o podstawy budowy lecz konstruowania - nie interesuje mnie kopiowanie czyichś projektów ale o tworzenie własnych.

Po to załozyłem ten temat, aby w miare mojej wiedzy pomagać.

Jesli chcesz projektowac własne, co szanuje, bo kopistów, jak zauwazyłes okreslam z....jami, i nie szanuje, to okresl co Ciebie intersuje, jakie rodzaje konstrukcji, wtedy podpowiem, jakie kryja sie pułapki, i jak dobierac głosniki, podziały itd. To w sumie nie taka trudna wiedza do przekazania, ale kwestia zwrotnic, to juz ocean... Bez pomiarów, moim zdaniem NIEWYKONALNE. Mam tez "swoje" teorie, które stosuje, i doskonale sprawdzaja sie w moich konstrukcjach niszy pro.

jk

Nie chodzi o podstawy budowy lecz konstruowania

To może konkretne pytania, bo ja dalej nie mam pomysłu czego szukasz, kolega SS się oferuje odpisać, to może powstać ciekawy wątek. W tutorialach które podałem jest też troszkę bardziej zaawansowanych artów, typu teoria filtrów, zwrotnice w praktyce (mój faworyt) czy wpływ dyfrakcji (a więc lokalizacja głośników w budzie). Jak korygowałem np swoje zwrotki, to mi bardzo pomogło. Najpierw art (co wpływa na co i jakie daje efekty), później symulator a później weryfikacja w praktyce. Ze skutkiem dla mnie pozytywnym.

To może konkretne pytania, bo ja dalej nie mam pomysłu czego szukasz, kolega SS się oferuje odpisać, to może powstać ciekawy wątek. W tutorialach które podałem jest też troszkę bardziej zaawansowanych artów, typu teoria filtrów, zwrotnice w praktyce (mój faworyt) czy wpływ dyfrakcji (a więc lokalizacja głośników w budzie). Jak korygowałem np swoje zwrotki, to mi bardzo pomogło. Najpierw art (co wpływa na co i jakie daje efekty), później symulator a później weryfikacja w praktyce. Ze skutkiem dla mnie pozytywnym.

Witam

Ja hołduję zasadzie, że wszystkie przetworniki powinny byc w miare mozliwości konstrukcyjnych tak zamontowane w obudowie, (konstrukcja obudowy to musi przewidziec...) aby ich cewki były na jednej płaszczyźnie, a ich polaryzacja jednakowa.

A potem manipulacja wadami i zaletami okreslonych filtrów, tak aby uzyskac porzadany efekt. Nie wiem, czy wszyscy koledzy wiedza, że według tego samego rysunku, np: filtr 18 dB/oct, może on być według wykonany z charakterystyka besselera, buteforta, czybyszewa, lub linkwitz-a...Kazdy z nich ma swoje wady, i zalety, w zalezności jak na spojrzymy....To że lepiej graja, w mojej i nie tylko subiektywnych opiniach, konstrukcje z przetwornikami o jednakowej polaryzacji przekonałem sie wykonuja dwie konstrukcje, jedna taka własnie, a druga z odwróconym wysokotonowym. Charakterystyki sprowadzone do poziomu +/_2 dB, i jednogłosnie okazało się, że ta z jednakowo spolaryzowanymi przetwornikami gra spójniej, instrumenty sa wierniejsze, szczególnie te z bardzo rozbudowna zawartości wysokich harmonicznych, czyli skrzypce, trąbki itd..

filtr 18 dB/oct, może on być według wykonany z charakterystyka besselera, buteforta, czybyszewa, lub linkwitz-a..

Jesteś pewny że 18 dB/oct jest możliwe w wykonaniu Linkwitz- Riley ? L-R to filtr bez elektrycznych przesunięć fazowych.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Moderatorzy

To może konkretne pytania, bo ja dalej nie mam pomysłu czego szukasz, kolega SS się oferuje odpisać, to może powstać ciekawy wątek. W tutorialach które podałem jest też troszkę bardziej zaawansowanych artów, typu teoria filtrów, zwrotnice w praktyce (mój faworyt) czy wpływ dyfrakcji (a więc lokalizacja głośników w budzie).

Te materiały, które podałeś znam - chodzi mi o jakieś np. wydanie książkowe. Lubię czasem analizować materiał trzymając go w ręce.

może on być według wykonany z charakterystyka besselera, buteforta, czybyszewa, lub linkwitz-a

a gdzie można znaleźć więcej informacji na ten temat? chodzi mi o wady i zalety tych filtrów oraz zasady ich stosowania

Charakterystyki sprowadzone do poziomu +/_2 dB, i jednogłosnie okazało się, że ta z jednakowo spolaryzowanymi przetwornikami gra spójniej, instrumenty sa wierniejsze, szczególnie te z bardzo rozbudowna zawartości wysokich harmonicznych, czyli skrzypce, trąbki itd..

Ogólnie to chyba trzeba tak spolaryzować przetworniki by faza jak najbardziej się zgadzała.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Jesteś pewny że 18 dB/oct jest możliwe w wykonaniu Linkwitz- Riley ? L-R to filtr bez elektrycznych przesunięć fazowych.

Nie uważam tak. Kazdy z nich wprowadza w rózny sposób zawirowania fazowe, kazdy z ni ch ma inne "kolano", i dobroc w kolanie. Ja tylko pisałem, że mozna wykorzystac tak ich wady, aby pozyskac oczekiwany efekt...

jk

 

a gdzie można znaleźć więcej informacji na ten temat? chodzi mi o wady i zalety tych filtrów oraz zasady ich stosowania

.... To jest wręcz temat na knigu..... Czasami trudne do wyjasnienia. To osiaga sie jakoś, tak intuicyjnie, po pozyskaniu odpowiedniego doswiadczenia.

jk

 

Ogólnie to chyba trzeba tak spolaryzować przetworniki by faza jak najbardziej się zgadzała.

W klasycznych przypadkach, dobiera sie tak polaryzacje wysokotonowego, aby w punkcie podziału, zgadzało sie fazowo...Ale zmiany fazy, nie odnosza sie do całości pracy wysokotonowego, a jego częsci, w zalezności od filtrów, pół, do 1 oktawy... Potem okazuje sie, że to co wnosił negatywnego filtr, i zmiana polaryzacji to nadrobiliśmy, jest wadą konstrukcji...

jk

Jedyne sensowne filtry to LR 12 i 24dB cała reszta się nie sumuje na płasko i można o tym zapomnieć, ewentualnie filtry eliptyczne ale to egzotyka .

 

kontekście praktycznym.

No więc proponuje zamiast tracić czas na forum mikrofon w ręce , głosik w obudowę i działać .

To najlepsza metoda .

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Jedyne sensowne filtry to LR 12 i 24dB cała reszta się nie sumuje na płasko i można o tym zapomnieć, ewentualnie filtry eliptyczne ale to egzotyka .

36 i 48 dB/okt. też sumują się płasko (więcej też jest możliwe). Co 180 stopni zawsze zsumuje się płasko w fazie lub przeciw fazie. Oczywiście przy -6dB spadku filtru na podziale. Zwrotnice DSP mają filtry L-R nawet do 96 dB/okt. Oczywiście stosuje się zazwyczaj podwojenie a nie skok o 12 dB. Np. w zwrotnicy DSP DCX2496 są filtry L-R 12, 24, 48 dB/okt.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Moderatorzy

No więc proponuje zamiast tracić czas na forum mikrofon w ręce , głosik w obudowę i działać .

To najlepsza metoda .

Obmierzyłem już nie tylko kolumny które robię ale i wszystkie inne do których miałem dostęp ;) i z każdego ustawienia mikrofonu.

Na początku zarówno przy projektowaniu obudowy jak i zwrotnicy pomiary były bardzo pomocne.

I niestety teraz chyba zbliżam się do granicy możliwości swojego sprzętu.

Np. zmiana rezystora o 0,5 oma w obwodzie Zobla nie daje wyraźnych zmiany na wykresie ani SPL ani fazy (mierzę Holmimpulse) za to są wyraźne różnice w brzmieniu przy odsłuchu (w zależności od wzmacniacza różne).

Może pobawię się Artą ale ostatnio czasu brak.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Obmierzyłem już nie tylko kolumny które robię ale i wszystkie inne do których miałem dostęp ;) i z każdego ustawienia mikrofonu.

Na początku zarówno przy projektowaniu obudowy jak i zwrotnicy pomiary były bardzo pomocne.

I niestety teraz chyba zbliżam się do granicy możliwości swojego sprzętu.

Np. zmiana rezystora o 0,5 oma w obwodzie Zobla nie daje wyraźnych zmiany na wykresie ani SPL ani fazy (mierzę Holmimpulse) za to są wyraźne różnice w brzmieniu przy odsłuchu (w zależności od wzmacniacza różne).

Może pobawię się Artą ale ostatnio czasu brak.

 

Proponuję REV V5

Siemasz mała, wpadniemy do mnie posłuchać radia? mam nowy audiofilski kabel antenowy :)

Ja tak ogólnie

Szamanów wróżbitów aby nie użyc mocniejszych słów to forum jest pełne ... a raczej było bo ostatnio sie wchyba wytrzepali :) (pewnie biznesik nie wyszedł albo skala nie ta)

Miało to miejsce przy różnych projektach :).

Ostatnio cisza i to forum jakoś gryzie dno (a może i dobrze) bo szkoda na naciągactwo.

Proponuję REV V5

 

Sorki literówka

REW V5

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Siemasz mała, wpadniemy do mnie posłuchać radia? mam nowy audiofilski kabel antenowy :)

Ja tak ogólnie

Szamanów wróżbitów aby nie użyc mocniejszych słów to forum jest pełne ... a raczej było bo ostatnio sie wchyba wytrzepali :) (pewnie biznesik nie wyszedł albo skala nie ta)

Miało to miejsce przy różnych projektach :).

Ostatnio cisza i to forum jakoś gryzie dno (a może i dobrze) bo szkoda na naciągactwo.

 

A jaki temat by ciebie urządził?

Startowałem kiedyś z nietuzinkowym tematem,to półgłówki i lamerzy zaśmiecali temat...

Tu się nic nie dzieje konkretnego bo mali giganci trzymają na siłę zakładkę DIY.

Tematów jest wiele ale żaden rozśadny tu się nie przebije

Ot poprostu mamy czasy wszechobecnego badziewia :) czy w sklepie czy na tym forum :) kiedyś sie tym irytowałem teraz już nie.

Jak goście robią jakieś urządzenie to nie liczą sie parametry jakość tylko ile srebrnych drucików zostało użyte :)

Mało żadnego znaczenia nie mają użyte elementy :) a spora ich ześć to ewidentne podróbki ....

Ale co tam ważne że jest .... okraszone voodoo audio......

 

Ale jak wspomniałem już to nie tylko tutaj :)

Jako przykłąd wspominam zawsze firmę SONY tak tak to niegdyś szanowaną firmę owszem powstawały w niej gorsze i lepsze urządzenia ale jak sie wzieło do ręki katalog z lat 80 czy do połowy 90 było miło popatrzeć przekrój sprzętu był gigantyczny a i był po prostu trwały ....psuć sie zaczeło gdzieś od połowy lat 90 gdzie zaczeły rządzić firmą ekonomisci .... (stare kierownictwo pomarło) i tak o tamtej pory można mówić o powolnym ale cyba nieuchronnym upadku firmy SONY która dziś nie znaczy dziś nic a ich produkty to chińskie badziewie okraszone podzespołami od innych firm .....

Tematów jest wiele ale żaden rozśadny tu się nie przebije

Ot poprostu mamy czasy wszechobecnego badziewia :) czy w sklepie czy na tym forum :) kiedyś sie tym irytowałem teraz już nie.

Jak goście robią jakieś urządzenie to nie liczą sie parametry jakość tylko ile srebrnych drucików zostało użyte :)

Mało żadnego znaczenia nie mają użyte elementy :) a spora ich ześć to ewidentne podróbki ....

Ale co tam ważne że jest .... okraszone voodoo audio......

 

Ale jak wspomniałem już to nie tylko tutaj :)

Jako przykłąd wspominam zawsze firmę SONY tak tak to niegdyś szanowaną firmę owszem powstawały w niej gorsze i lepsze urządzenia ale jak sie wzieło do ręki katalog z lat 80 czy do połowy 90 było miło popatrzeć przekrój sprzętu był gigantyczny a i był po prostu trwały ....psuć sie zaczeło gdzieś od połowy lat 90 gdzie zaczeły rządzić firmą ekonomisci .... (stare kierownictwo pomarło) i tak o tamtej pory można mówić o powolnym ale cyba nieuchronnym upadku firmy SONY która dziś nie znaczy dziś nic a ich produkty to chińskie badziewie okraszone podzespołami od innych firm .....

 

Bolesna prawda.

Do dziś szukam Sonych z katalogu chyba z 1993/4 z niskotownowymi w konfiguracji tandem, serja SS ale modelu a nic nie pamiętam.

Siemasz mała, wpadniemy do mnie posłuchać radia? mam nowy audiofilski kabel antenowy :)

Po co głosnikowi obudowa....

Wada wszystkich basowych głosników, jest to, że emituja, zarówno do przodu, jak tez do tyłu swoją membraną. Hdy ta energia była w fazie, to kawałek deski, albo i bez obudpowy, byłoby dobrze...Niestety, tak nie jest. Zatem na poczatku wymtslowno odudowe w postaci kawałka deski, ale nadawało sie to tylko jako obudowa do "kołchoźnika, praktycznie bez basu. D;laczego, ano własnie dlatego, że membrana emituje i do przodu i do tyłu. I sa to sygnały w przeciwfazie, czy znoszace sie. Aby pozyskac co nieco basów, po to by usłyszeć chocby odtwarzany kontrabas, "decha" musiałby miec zamknieta, bgdzie energia emitowana przez tył obudowy zamieniała sie w ciepło... Pote

Po co głosnikowi obudowa....

Wada wszystkich basowych głosników, jest to, że emituja, zarówno do przodu, jak tez do tyłu swoją membraną. Hdy ta energia była w fazie, to kawałek deski, albo i bez obudpowy, byłoby dobrze...Niestety, tak nie jest. Zatem na poczatku wymtslowno odudowe w postaci kawałka deski, ale nadawało sie to tylko jako obudowa do "kołchoźnika, praktycznie bez basu. D;laczego, ano własnie dlatego, że membrana emituje i do przodu i do tyłu. I sa to sygnały w przeciwfazie, czy znoszace sie. Aby pozyskac co nieco basów, po to by usłyszeć chocby odtwarzany kontrabas, "decha" musiałby miec zamknieta, bgdzie energia emitowana przez tył obudowy zamieniała sie w ciepło... Pote

 

Po co te oczywistości piszesz? tu nie gimnazjum, tu większość ludzi doskonale zjawiska zwarcia akustycznego rozumie...

Z tym że każdy z nas inaczej podejdzie do obejścia tego zjawiska

pacjent A zrobi odgrodzę... i uratuje tyle ile szerokość pozwoli i zaakceptuje idący z tym kompromis

pacjent B zrobi zamkniętą, energie tylnej ścianki zamieni w ciepło i zaakceptuje idący z tym kompromis

pacjent C zrobi BR i część energii wykorzysta poprzez rezonans Hholza i zaakceptuje idący z tym kompromis

pacjent D zrobi TL, Horna i mało co zamieni w ciepło ale dalej będzie walczył z zwarciem akustycznym i zaakceptuje idący z tym kompromis

pacjent E zrobi BP dużą część zamieni w ciepło ale uzyska pasywny filtr LP i zaakceptuje idący z tym kompromis

 

Człowieku, każdy robi to co lubi i tak jak lubi. Cieszymy się że Twoje podejście się Tobie podoba, Gl/Hf (good luck/have fun)

Siemasz mała, wpadniemy do mnie posłuchać radia? mam nowy audiofilski kabel antenowy :)

Człowieku, każdy robi to co lubi i tak jak lubi. Cieszymy się że Twoje podejście się Tobie podoba, Gl/Hf (good luck/have fun)

Alez oczywiści. Jednak nieco ptrawdy obiektywnej takiemu konus sie nalezy...

 

Po co głosnikowi obudowa....

Wada wszystkich basowych głosników, jest to, że emituja, zarówno do przodu, jak tez do tyłu swoją membraną. Hdy ta energia była w fazie, to kawałek deski, albo i bez obudpowy, byłoby dobrze...Niestety, tak nie jest. Zatem na poczatku wymtslowno odudowe w postaci kawałka deski, ale nadawało sie to tylko jako obudowa do "kołchoźnika, praktycznie bez basu. D;laczego, ano własnie dlatego, że membrana emituje i do przodu i do tyłu. I sa to sygnały w przeciwfazie, czy znoszace sie. Aby pozyskac co nieco basów, po to by usłyszeć chocby odtwarzany kontrabas, "decha" musiałby miec MINIMUM 2 x 2 metry.. Chcąc uniknąc i gabarytów, i kiepskiego odtwarzania, wymyslono obudowe zamknieta, bgdzie energia emitowana przez tył obudowy zamieniała sie w ciepło... Potem ktos wpadł na pomysł, aby częśc energi wyrtacanej w komorze obudowy, wykorzystac. W ten sposób powstała obudowa z kanałem rezonansowym, potocznie zwana Bass-Refleks.

Te dwie zapewne dobrze znacie, zatem chwilowo sobie je "odpuszcze", a zajmę sie obudowa otwarta. Jak juz pisąłem, minimalna "deha takiej odgrody to 2 x 2 metry, i im wiecej tym lepiej. Czemu... Ano oby oddalić od siebie przód i tył membrany zastosowanego głosnika, aby uniemozliwic tzw "zwarciu "akustycznemu, czyli znoszeniu sie emitowanej energii z obu stron membrany. Czemu az takie gabaryty?, ano po to, by zgodbie z prędkościa rozchodzenia sie dźwięku w powietrzu, na tyle opuźnic ten emitowany przez tył, w stosunku do energii emitowanej przez przód membrany, aby ich faza było zgodna, albo co najmniej wieksza niz 90st.

Wymiary powinny byc tak duże, aby spełnic warunek rozdzielenia obszarów promieniowania dla załoznonej najniższej częstotliwości, zatem zakładamy ze ma to byc 50 Hz, więc lo, czyli odległość przód tył membrana, to lo = długość fali / podzielić przez 2 czyli (przesunięcie fazy o 180st, co daje nam 172 / przez 50 Hz, zatem jest to 344cm. Zakładając, że głosnik jest w srodku takiej "dechy", to musiałaby ona miec wymiar... no własnie 3,4 metra, na 3,4 metra...

To owszem jest słuszne, gla głosnika o Fb ok 50 Hz, a co jesli głosnik ma trzydzieści pare hercy???

Oczywiście, centralne ulokowanie głosnika w takiej odgrodzie nie jest pozytywne, bo uwypukla silne reznanse i antyrezonanse, co mozna by w przybliżeniu opisac jako filtrowanie grzebieniowe. Zatem obudowa tak , jesli juz, to predysponuje głosniki o wysokim Fb, czyli w efekcie mamy bardzo kiepki, wysoki bas.

Nie jest prawda, że obudowa ta ma najlepsza kontrole nad membrana, dzieki czemu ma najlepsza odpowiedź impulsowa, jest wręcz ODWROTNIE. W praktyce, z niezbyt duzym uproszczeniem, mozan załozyc, obudowa tak w znikomy sposób dociaża membranę, bo przecież aby rozmyć rezonanse i antyrezonanse, głosnik nie jest ulokowany centralnie.Zmniejsza to głębokość rezonansów, i antyrezonansów, ale jednoczesnie zmniejsza dobroc, czyli obciazenie mebrany rezonasem, czyli gdy energie obu stron membrany sumuja sie. Nie jest tez prawda, że obudowy te najwierniej przetwarzaja dźwiek, bo maja najmnej odbic. Wręcz jest ODWRIOTNIE, bo poza odbiciami w pomieszczeniu energii przodu membrany, jak w kazdej innej konstrukcji z głosnikiem "front", to mamy jeszcze odbicia od ścian i elementów wyposarzenia pomieszczenia energii emitoewanej przez tył głosnika.

Pytanie za tem sie rodzi,

To dlaczego sa tacy co uważaja że jest inaczej, niz to co napisąłem.... Jak nie jasnej odpowiedzi, czy nie wiadmo o co idzie.... to idzie Panowie o KESZ.

Są szarlatani, co wmawiaja, że sa mistrzami tej konstrukcji, że jest najlepsza, itd. Tylko po to aby omamic Was na forum, abyście za ciezki kesz takie "wynalazki" kupili. ( dlatego głosniki służace tym szarlatanom, musza miec przecudne kosze, i jeszcze piekniejsze magnesy.

Dla tych co chca PRAWDZIWEJ wiedzy, a nie "wróżenia", to polecam literature, Głosniki i zespoły głosnikow, A Witort, wyd. WKL, z 1876 roku, strony od 147. do 151.

jk

 

pacjent E zrobi BP dużą część zamieni w ciepło ale uzyska pasywny filtr LP i zaakceptuje idący z tym kompromis

Pacjen "e", jesli nie ma wiedzy praktycznej połaczonej z teoria, a bazuje na "kalkulatorku" komputerowym", skonstruruje tylko BUUUUUczydło w Bp,. ,

Nawet przy konstruwoanie klasyka B-R, tez trzeba miec praktyke, i znac nieco teorii, wiekszej, niz te "kalkulatorki"... Zatem ilośc wad, a co za tym idzie, kompromisów, jest ostro przypisana do danej konstrukcji. I Odgroda wypada niestety NAJGORZEJ,

== mała efektywność

== zbyt słaby zakres niskich basów,

== chcąc pozyskac poprawny bas, wielkośc wykluczająca do zastosowania w przecietnym pokoju

== słaba odpowiedź impulsowa

== koniecznośc bardzo niskiego podziału,

jk

Prawdą jest,że najbardziej nieskończoną odgrodą jest obudowa zamknięta.Na pewno nie Open Baffle!

Open Baffle jest bardzo specyficzną(w złym tego słowa znaczeniu)obudową.

Wracając do obudowy zamkniętej,aby spełniała wysokie wymagania nie może być skleconą na prędce skrzyneczką.

Zaczynam rozumieć Silver_sound,jak też dlaczego założył ten temat.

Bandpass, to chyba najgorszy rodzaj obudowy glosnikowej ( pod wzgledem jakosci brzmienia ).

Idea nieskonczonej odgrody jest niemozliwa do zrealizowania w typowych warunkach mieszkaniowych, a obudowa zamknieta spelnia kryterium nieskonczonej odgrody, tylko w temacie odgradzania obu stron membrany. Niestety dzieje sie to przy uzyciu kompromisow, jakimi sa podwyzszenie czestotliwosci rezonansowej, poduszka powietrzna za glosnikiem, niemozliwa do wygaszenia energia, ktora po odbiciu od scianek obudowy, powraca na tylna strone membrany i omnipolarne zrodlo niskich czestotliwosci.

Bandpass, to chyba najgorszy rodzaj obudowy glosnikowej ( pod wzgledem jakosci brzmienia ).

W niszy PRO poradzono sobie z wadami, konstrukcji podstawowej, wiekszośc z nich eleiminując, i wręcz poprawiając efekt końcowy od B-R... Oczywiście cena sa wieksze gabaryty, i czasami koniecznośc zastosowania biamplingu, z precyzyjnie zaprojektowanym krosowerze, albo procesorem. To oczywiści wiekszośc takich konstrukcji, eliminuje z zastosowania, klasycznych zwrotnic pasywnych.

I nie wszyscy chca miec w domu kosztowne urzadzenia, i gabaryciaste pudła.

jk

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.