Nowy Pro-ject 2 vs stare (chyba niezłe) gramofony

[krzychu.pl]

Witam wszystkich

Zbliżam się wielkimi krokami do zakupu gramofonu. Będzie to mój pierwszy gramofon, dlatego proszę o opinię co do różnic pomiędzy zdawało by się wysokiej klasy gramofonem Pro-Ject 2-xperience Classic, który do tej pory był liderem w rankingu (co wybrać) - a gramofonami starszej generacji:

- ThorensTD 126MK III

- Sansui SR 838

- JVC QL-Y5F

- Kenwood KD7010

- Denon DP-59L

- Pioneer PL-530

Poczytałem trochę opinii na forum. W wątkach dotyczących pierwszego gramofonu a także porad dla początkujących, modele te nie są jakoś specjalnie wymieniane. Być może to wyższa półka? Z drugiej strony odradzacie gramofony poniżej 2 tys. np. Pro-ject Debut, Rega RP1, itd. Nie chciałbym topić pieniędzy w jakieś rozwiązania tymczasowe dlatego też startuję z pułapu 4000 zł. Ze względu na to że mam dość bogatą kolekcję winyli i trochę podpatrzyłem jakim dźwiękiem charakteryzują się dobre płyty na dobrym sprzęcie u moich znajomych, liczę że to hobby nie będzie jedynie tymczasową zabawą.

W skrócie: potrzebuje krótką informację (w kilku zdaniach...) czy warto rozpatrywać te modele, czy może lepiej kupić nowiutkiego Pro-Jecta, którego wymieniłem. Nie bez znaczenia jest fakt, że kupując nowy produkt doradzą mi w sklepie jak go okiełznać a ponadto wszystko ustawią, natomiast w przeciwnym razie będę zdany na siebie.

 

Dzięki z góry za odpowiedzi

[ahaja]

Nawet jak weźmiesz pod uwagę Pespexa to będzie odstawał od tych z listy.

 

Jak wybierasz napęd to zwróć uwagę na masę efektywną ramienia - jeśli będzie poniżej 7-8g to mocno zawężasz sobie dobór wkładek.

Sensownie byłoby znaleźć coś co ma 12-15g me.

[audioburak]

A jak zmierzyć czy też zważyć tę efektywną masę samego ramienia ?

Czy są chałupnicze sposoby, czy tylko pełen, że się tak wyrażę - profesjonalizm ?

Zakładając, że można zdobyć np. jakąś wagę jubilerską czy co tam potrzeba...

Podpowiedzcie coś zrozumiałego, a nie sądzę, by producenci popularnych

gratów zamieszczali takie "ogólnodostępne" informacje ;-)

[kangie]

(...)Pespexa (...)

Nie ma takiego gramofonu. Jest 6 PerspeX.

 

W przypadku starych gramofonów sprawa nie jest tak oczywista jak niektórym się wydaje. Myślą, że wejdą na Ebay czy nawet Allegro, zapłacą i kurier przywiezie im piękną, zadbaną, dobrze zapakowaną sztukę z "epoki". Bywa, że maszyna jest zwyczajnie walnięta. Ramię oberwało albo jakiś domorosły fachura rozkręcał je co by tam w środku coś poprawić, wymienić kabelki, przy okazji spaprał robotę, nie potrafił tego skręcić z powrotem. I takie gramofony nie dadzą już pełnej przyjemności z odsłuchu. Niektóre z nich będą po prostu "złomami", a forsa wydana - i z odsprzedażą będzie problem.

 

krzychu_pl, jeśli znajdziesz zadbaną sztukę ze znanych rąk, ewentualnie ktoś będzie w stanie pomóc Ci zweryfikować stan gramofonu, to warto brać. Jeśli nie, to bezpieczniej będzie wziąć nową sztukę, a najlepiej z drugiej ręki, od kogoś kto ma wszystkie papiery na zakupiony sprzęt. Zauważ, że kupując 6 PerspeXa trzeba wydać 6500zł za napęd z ramieniem. A gdzie wkładki, preampy itp.? Nie każdego Polaka stać nawet na takiego nowego Pro-Jecta, a z opiniami na forach bywa bardzo różnie. Ja ten gramofon miałem przez rok i kilkanaście wkładek podwiesiem. Wygląda całkiem inaczej niż "starsi koledzy", o zupełnie inna epoka i wzornictwo. Może się podobać. Akrylowa podstawa (nie plinta, bo ta wykonana jest z czarnego korianu) ma pięknie wyszlifowany rant. Sprzedałem, bo zacząłem kompletować zestaw Vintage. Słucham głównie muzyki z tamtych lat i stwierdziłem, że chcę przenieść się "w epokę".

 

Co do mas efektywnych, zgadzam się z Ahają. Bardzo lekkie ramiona (tzn. o bardzo niskich masach efektywnych) będą kłoptliwe z doborem wkładek. Powiedzmy 7-7,5g ramiona będą bardzo dobre do podatnych MMek (idealnie do Shure V15 Type III, która gra bajecznie na takim ramieniu), ale z MC LO będą potrzebowały troszkę więcej tej masy. Dobrze mieć kilka ramion, ale to już bajka dla bardziej wtajemniczonych.

 

Wklejam zdjęcie swojego PerspeXa, który obecnie cieszy człowieka z Górnego Śląska.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzychu.pl]

Nie ma takiego gramofonu. Jest 6 PerspeX.

 

W przypadku starych gramofonów sprawa nie jest tak oczywista jak niektórym się wydaje. Myślą, że wejdą na Ebay czy nawet Allegro, zapłacą i kurier przywiezie im piękną, zadbaną, dobrze zapakowaną sztukę z "epoki". Bywa, że maszyna jest zwyczajnie walnięta. Ramię oberwało albo jakiś domorosły fachura rozkręcał je co by tam w środku coś poprawić, wymienić kabelki, przy okazji spaprał robotę, nie potrafił tego skręcić z powrotem. I takie gramofony nie dadzą już pełnej przyjemności z odsłuchu. Niektóre z nich będą po prostu "złomami", a forsa wydana - i z odsprzedażą będzie problem.

 

krzychu_pl, jeśli znajdziesz zadbaną sztukę ze znanych rąk, ewentualnie ktoś będzie w stanie pomóc Ci zweryfikować stan gramofonu, to warto brać. Jeśli nie, to bezpieczniej będzie wziąć nową sztukę, a najlepiej z drugiej ręki, od kogoś kto ma wszystkie papiery na zakupiony sprzęt. Zauważ, że kupując 6 PerspeXa trzeba wydać 6500zł za napęd z ramieniem. A gdzie wkładki, preampy itp.? Nie każdego Polaka stać nawet na takiego nowego Pro-Jecta, a z opiniami na forach bywa bardzo różnie. Ja ten gramofon miałem przez rok i kilkanaście wkładek podwiesiem. Wygląda całkiem inaczej niż "starsi koledzy", o zupełnie inna epoka i wzornictwo. Może się podobać. Akrylowa podstawa (nie plinta, bo ta wykonana jest z czarnego korianu) ma pięknie wyszlifowany rant. Sprzedałem, bo zacząłem kompletować zestaw Vintage. Słucham głównie muzyki z tamtych lat i stwierdziłem, że chcę przenieść się "w epokę".

 

Co do mas efektywnych, zgadzam się z Ahają. Bardzo lekkie ramiona (tzn. o bardzo niskich masach efektywnych) będą kłoptliwe z doborem wkładek. Powiedzmy 7-7,5g ramiona będą bardzo dobre do podatnych MMek (idealnie do Shure V15 Type III, która gra bajecznie na takim ramieniu), ale z MC LO będą potrzebowały troszkę więcej tej masy. Dobrze mieć kilka ramion, ale to już bajka dla bardziej wtajemniczonych.

 

Wklejam zdjęcie swojego PerspeXa, który obecnie cieszy człowieka z Górnego Śląska.

 

Czyli podsumowując: Warto wybrać taki vintagowy gramofon pod warunkiem, że znająca się na rzeczy osoba potwierdzi jego stan techniczny.

A jak można usystematyzować gramofony, które wymieniłem? Które z nich można rozważać zakładając że ich stan jest dobry?

[kangie]

Ja Ci nie odpowiem dokładnie na to pytanie. Mam jakieś własne preferencje do konstrukcji i walorów użytkowych gramofonów. Obecnie mam trzy gramofony. Idę dalej. Jestem w trakcie projektowania własnego eksperymentalnego gramofonu, żeby móc eksperymentować z różnymi ramionami o różnych masach efektywnych i długościach - czyli bawić się analogiem.

 

Proponowałbym Ci się rozejrzeć za dobrymi gramofonami z napędem bezpośrednim, czyli DD ze sporym momentem obrotowym. Przykładasz palec i patrzysz czy talerz łatwo zwalnia, czy zwalnia niechętnie.

 

Potem ramię. Jak dla mnie ramię powinno mieć wszystkie możliwe regulacje, przede wszystkim możliwość podnoszenia i opuszczania kolumny ramienia - do wstępnego ustawiania VTA.

 

Nie wiem na jakim etapie jesteś w gramofoniarstwie. Dobrze by było wiedzieć jakie wkładki preferujesz. Gdybyś miał wybrane i ustalone swoje brzmienie i konkretną wkładkę, to wtedy sprawa jest banalnie prosta. Trochę gorzej gdy jeszcze nie wiesz czego dokładnie oczekujesz. Wtedy wypadałoby znaleźć uniwersalne rozwiązanie, które umożliwi podwieszenie większej liczby wkładek.

[Gość rydz]

Powiedzmy 7-7,5g ramiona będą bardzo dobre do podatnych MMek (idealnie do Shure V15 Type III, która gra bajecznie na takim ramieniu

 

??.

[kangie]

A Szanowny kolega Rydz o co pyta?

[Gość rydz]

Ano o podatność tych wkładek , wieszanie na 7-7 , 5 g , gdzie np Shure to raczej do ramion średnio-ciężkich o masie 12-18 g .

 

Pozdrówko dla kolegi .

[seniortelefono]

Rydzu V15 ma podatność 32. Dalej uważasz, że nie nadaje się do lekkich ramion?

[kangie]

Shure V15 podwieszalem pod 16g ramie Micro Seiki MA-505. Gralo przyzwoicie, ale to jeszcze nie bylo "to". Przelozylem Shura pod 7,5g ramie Audio Technica AT-1007. I wtedy zagralo, ze mucha nie siada. Tutaj moja recenzja tej wkladki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

No , jak zagralo dobrze to nie mam pytań , okazji osobiście wieszać jej na tak lekkim ramieniu nie miałem .

Trochę zaskoczyło mnie , bo dedykowana do cięższego ramienia jakim jest np Ortofon AS-212 .

 

Pozdrówko.

[christo1250]

Shure V15 III - 22.5 x 10-6cm/Dyne

Shure V15 IV - 32 x 10-6cm/Dyne

[seniortelefono]

:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[4321]

Osobiście mogę polecić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) brać jeśli sprawny, bo okazja na EB 1000 euro.

Naprawdę świetny sprzęt !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[VISTO]

Witam wszystkich

Zbliżam się wielkimi krokami do zakupu gramofonu. Będzie to mój pierwszy gramofon, dlatego proszę o opinię co do różnic pomiędzy zdawało by się wysokiej klasy gramofonem Pro-Ject 2-xperience Classic, który do tej pory był liderem w rankingu (co wybrać) - a gramofonami starszej generacji:

- ThorensTD 126MK III

- Sansui SR 838

- JVC QL-Y5F

- Kenwood KD7010

- Denon DP-59L

- Pioneer PL-530

Poczytałem trochę opinii na forum. W wątkach dotyczących pierwszego gramofonu a także porad dla początkujących, modele te nie są jakoś specjalnie wymieniane. Być może to wyższa półka? Z drugiej strony odradzacie gramofony poniżej 2 tys. np. Pro-ject Debut, Rega RP1, itd. Nie chciałbym topić pieniędzy w jakieś rozwiązania tymczasowe dlatego też startuję z pułapu 4000 zł. Ze względu na to że mam dość bogatą kolekcję winyli i trochę podpatrzyłem jakim dźwiękiem charakteryzują się dobre płyty na dobrym sprzęcie u moich znajomych, liczę że to hobby nie będzie jedynie tymczasową zabawą.

W skrócie: potrzebuje krótką informację (w kilku zdaniach...) czy warto rozpatrywać te modele, czy może lepiej kupić nowiutkiego Pro-Jecta, którego wymieniłem. Nie bez znaczenia jest fakt, że kupując nowy produkt doradzą mi w sklepie jak go okiełznać a ponadto wszystko ustawią, natomiast w przeciwnym razie będę zdany na siebie.

 

Dzięki z góry za odpowiedzi

 

topowe urzadzenia z lat 80 to calkiem porzadne gramofony - powstaly w czasach, gdy winyl byl najlepszym nosnikiem dzwieku - czesto sa to dobre konstrukcje, precyzyjnie wykonane z uzyciem bardzo dobrych materialow.

 

Dadza spokojnie rade dzisiejszym gramofonom ze sredniej polki... byc moze sprawia sie nawet z obecnie najlepszymi konstrukcjami - ale to beda raczej wyjatki, kosztujace pomimo wieku spore pieniadze...

 

Moim zdaniem warto sie ubrac w gramofon z tamtych czasow (dobry, nie plastikowy szajs, ktorego sporo wtedy tez bylo na rynku), ale tak jak to juz w watku napisano - musza to byc egzemplarze w dobrym stanie.

 

Pocieszjace jest to, ze te dobre kosztowaly dawniej sporo kasy, teraz tez nie sa tanie i raczej nie trafialy do katow.... nieszczesciem moze byc nieudolny "DIY' lajowiec"...... tak wiec cierpliwosci w poszukiwaniu ...

[analogfan]

Zgadzam się z przedmówcą że stare topowe gramofony z lat 80-tych są całkiem dobre i mogą spokojnie stawać do walki z obecnymi konstrukcjami. Jedynym mankamentem dla niektórych może okazać się dostępność serwisu i części zamiennych.

[Gość DORAMAT]

Visto dobrze pamiętam, ze Ty chyba masz jvc ql-a75?

[VISTO]

Visto dobrze pamiętam, ze Ty chyba masz jvc ql-a75?

 

W sumie mam wiecej staruszkow - tak mam wspomniane jvc, denona dp 59l, kenwooda kd990 itd…fajne drapaki. Graja dobrze - na moje potrzeby wystarczajaco - nie szukam nowych.

[Gość DORAMAT]

Kiedyś go miałem, ale bałem się jednego. Jako jedyny z lepszych victorów psują sie tam czasami scalaki. Nie jest to częste, ale jednak. Gramiak fenomenalny. Ja poluję jeszcze na jednego victora i "dzieło" zostanie zakończone.

[VISTO]

Kiedyś go miałem, ale bałem się jednego. Jako jedyny z lepszych victorów psują sie tam czasami scalaki. Nie jest to częste, ale jednak. Gramiak fenomenalny. Ja poluję jeszcze na jednego victora i "dzieło" zostanie zakończone.

 

no coz, czas robi swoje....

 

zeby zminimalizowac padaczke scalakow zawsze wymieniam (zachowuje oryginalne parametry) wszystkie elektrolity - czytalem, ze wlasnie te duperele najczesciej powoduja zgon IC...

 

jesli jest dostepny service manual, to sprawdzam, czy wszystkie parametry sa zgodne z instrukcja i.... slucham - wspomniany JVC gra juz u mnie 4 rok...i faktycznie jest dobrym gramofonem.

 

na ktorego JVC polujesz....??

[Gość DORAMAT]

ql-a95 ewentualnie ql-y77f

[VISTO]

ql-a95 ewentualnie ql-y77f

 

jesli martwisz sie o bezawaryjnosc, to ql-a95 bedzie lepszym wyborem - ten model to w pewnym sensie unobtanium.. poluje na niego juz od 2 lat...

ql-y77f jest OK, ale ze wzgledu na pelna automatyke jest bardziej narazony na awarie....

 

jesli chodzi o automaty... to strzelam w gramofony tangencjonalne... tez ciekawe sprzety, w tamtych latach bywaly "dopieszczone...

[Gość DORAMAT]

jesli martwisz sie o bezawaryjnosc, to ql-a95 bedzie lepszym wyborem - ten model to w pewnym sensie unobtanium.. poluje na niego juz od 2 lat...

ql-y77f jest OK, ale ze wzgledu na pelna automatyke jest bardziej narazony na awarie....

 

jesli chodzi o automaty... to strzelam w gramofony tangencjonalne... tez ciekawe sprzety, w tamtych latach bywaly "dopieszczone...

 

 

 

Akurat automatów jvc to się nie boje, mam dwa tyle lat i spokój. tangencjonalne to technics sl-m3 albo badajże yamaha zrobiła jakiś sensowny. Nie siedzę zbytnio w temacie.

[VISTO]

Akurat automatów jvc to się nie boje, mam dwa tyle lat i spokój. tangencjonalne to technics sl-m3 albo badajże yamaha zrobiła jakiś sensowny. Nie siedzę zbytnio w temacie.

 

aha.... yamaha px2 ew px3, niektore revox'y, pioneer pl l 1000 - tu nawet byl ciekawy, liniowy naped ramienia... gdyby plinta byla solidniejsza to bylby killer.. :-)