Skocz do zawartości
IGNORED

Tekst z roku 1987 "Czy wszystkie wzmacniacze brzmią tak samo"


czeczen

Rekomendowane odpowiedzi

Jak nie slychac roznicy to polowa forum musi przeprosic Mude, za szykanowanie go I obrazanie, ze "psuje" NADy... :) a druga sprzedac swoje cukiereczki I kupic ta DIORE, Technicsa hd560 albo wzmaka z samochodu....podlaczyc pod Focal Grand Utopia I bedzie gralo jak ta lala ;)Ilez kasiury by sie zaoszczedzilo...ja sprzedalem budzetowego cd marantza I podlaczylem na kilka dni sprzet pod blu ray...efekt, scena uboga, szumy z napedu, slabiej wyodrebnione dzwieki...a podobno zrodlo male ma znaczenie. Moze od jakies kwoty nie slychac roznicy, ale podejrzewam, ze nie bedzie mnie stac by to kiedykolwiek sprawdzic :) no chyba, ze ogluchne. Wtedy wszystko bedzie gralo tak samo.

 

Co do prawidlowo skonstruowanego wzmacniacza to wkleilem kiedys maila, ktorego dostalem od Dyrektora Technicznego Tannoy Ltd odnosnie konstrukcji/parametrow wzmacniaczy. Moge wkleic jeszcze raz jesli ktos jest zainteresowany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość jest prawidłowo skonstruowana, wyjątki to np. wzmacniacze lampowe, gdzie widać jeszcze niedostatki tej technologii. Prawidłowo skonstruowany wzmacniacz to taki, który zachowuje podstawowe parametry techniczne: charakterystyka przenoszenie +-0.1dB w pasmie akustycznym, zniekształcenia nieliniowe poniżej 0.1%, impedancja wyjściowa poniżej 0.1 Ohm, SNR większy niż jakieś 70dB, separacja kanałów lepsza niż jakieś 40dB, brak przesterowań przy wykorzystywanej głośności. Nic, czego by projektant nie rozumiał i czego nie dałoby się zapisać w specyfikacji dostępnej w instrukcji obsługi.

 

...no i jeszcze są zniekształcenia dynamiczne TIM, a występują one we wzmacniaczach o bardzo małych zniekształceniach liniowych...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autora wątku chyba nudzi się ,przedtem trolowal niektóre wypowiedzi na forum a teraz wiedzę ze bawi się w wynajmowanie historycznych tekstów

Jeszcze wklejki ze kable nie grają to już wogole rozpędzisz burze ,chyba ze lubisz tak

Pamiętaj jedno ze wszytko idzie z postępem ,wtedy było kilka wzmacniaczy i pewnie grało podobnie a teraz jak nie odróżniasz to tym lepiej dla ciebie nie przepłacasz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawnie to jest też zrobiona szynka w torebkach foliowych z supermarketu.

 

Jest, ale czy swiadczy to o tym, ze kazda smakuje tak samo?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
...no i jeszcze są zniekształcenia dynamiczne TIM

Zniekształcenie TIM były wykryte w 1970 przez Matti Otala i praktycznie od razu opracowano sposoby ich eliminacji. Od tego czasu problem nie istnieje. TIM jest elementem zniekształceń nieliniowych, dla których podałem próg istotności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lat wyeliminowalismy już wszystkie zniekształcenia !!! Świat jest już idealny i jeśli coś nam się nie podoba, to jedynie wynik pokretności naszego umysłu i chorej wybrażni.

Ludzie jedzcie szpinak, idealny, zblizony do naturalnego!

Komputer ma zawsze rację.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Bardzo śmieszny temat, dla śmiesznych ludzi, a z popeja to już największy jest śmieszek.

"Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że poglądy oponenta są fałszywe. Dodatkowo obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane argumenty."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Większość jest prawidłowo skonstruowana, wyjątki to np. wzmacniacze lampowe, gdzie widać jeszcze niedostatki tej technologii. Prawidłowo skonstruowany wzmacniacz to taki, który zachowuje podstawowe parametry techniczne: charakterystyka przenoszenie +-0.1dB w pasmie akustycznym, zniekształcenia nieliniowe poniżej 0.1%, impedancja wyjściowa poniżej 0.1 Ohm, SNR większy niż jakieś 70dB, separacja kanałów lepsza niż jakieś 40dB, brak przesterowań przy wykorzystywanej głośności. Nic, czego by projektant nie rozumiał i czego nie dałoby się zapisać w specyfikacji dostępnej w instrukcji obsługi.

 

Te wszystkie Twoje teorie można o kant d... rozbić. Są wzmacniacze lampowe grające bardziej przejrzystym dźwiękiem niż niejeden tranzystor. Potrafią wysterować niemal każde kolumny. Nie bez powodu mówi się że watty z lampy są zupełnie inne. Kilka, kilkanaście watt i muzyka gra. Nawet w bardzo dużym pokoju.

W audio nie wystarczy kupić sobie kilka tanich klocków i pieprzyć o ABX. Nie wystarczy też podpierać się teorią. Audio to praktyka. Odsłuchy. System własny w porównaniu z innymi systemami. Różne pułapy cenowe. Do tego masa eksperymentów. Nikt nie powiedział że trzeba kupować drogie czy bardzo drogie ale umiejętność odróżnienia ziarna od plew kosztuje czasem bardzo wiele. Czasu i pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że poglądy oponenta są fałszywe. Dodatkowo obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane argumenty."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A co mam poradzić na to, że moim zdaniem Twoje wpisy są w kategorii ośmieszania się, a nie merytorycznej dyskusji?

 

Forum to nie tylko dyskusja, ale też ocena. Tak własnie oceniam to co piszesz i to nie jest ad personam, bo możesz być wspaniałym człowiekiem, a o audio pleść bzdury.

 

Nie ma tu żadnego obowiązku z każdym dyskutować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Audiofil z definicji nic z techniki nie kuma. Audiofil potrafi zrozumieć najwyżej tyle, że jak coś jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo drogie, to gra lepiej niż tanie i kropka. A że tanie przeważnie gra lepiej niż bardzo drogie i jest lepsze, to już przekracza zakres pojmowania audiofila. Bo żeby to zrozumieć, to trzeba zrozumieć trochę techniki. A tego audiofil nie ogarnie choćby żył pięćset lat.

 

Kropka.

 

Zdziwiłbyś się ilu jest pasjonatów audio i konstruktorów w jednym. I to ludzi robiących znakomite rzeczy i nie obnoszących się z tym. Na naszym forum np wilu_żubr. Nie wiem czy jeszcze pisze. Składa bardzo dobre klocki. Jeżdżąc po Polsce, spotykając się z ludźmi, bywając w salonach spotkałem różne osoby. Mit audiofila jednopłytowego został stworzony przez forum. Nie ma nikogo takiego. Znam więcej niż kilkadziesiąt osób z forum osobiście. Drugie tyle poprzez telefon i mail. Owszem są osoby początkujące ale gdzie ich nie ma? Moim zdaniem najgorsi sa jaśnie oświeceni niosący kaganek oświaty zwany ABX. Tymczasem ich wiedza o audio jest w lesie. Co najwyżej przeczytali kilka książek i znają teorię. Tyle że audio to praktyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Forum to nie tylko dyskusja, ale też ocena. Tak własnie oceniam to co piszesz i to nie jest ad personam, bo możesz być wspaniałym człowiekiem, a o audio pleść bzdury.

Zakładam, że jesteś równie wspaniałym człowiekiem :)

Problem polega na tym, że w tym wątku nic na temat audio nie powiedziałeś. Merytoryczne zero.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zakładam, że jesteś równie wspaniałym człowiekiem :)

Problem polega na tym, że w tym wątku nic na temat audio nie powiedziałeś. Merytoryczne zero.

 

A gdybyś pogadał z dd6 realnie to mógłbyś się od niego wiele nauczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie pisze realnie :)

 

Bo ileż razy można? Takich wątków były już dziesiątki. Po co pisać w kółko to samo?

 

W realu nie znam audiofila, który by kwestionował ewidentne różnice w brzmieniu, obojętnie czy kabli, czy dac'ów czy wzmacniaczy. A są to częstokroć zawodowi elektronicy z wyższym wykształceniem, projektujący sprzęt pomiarowy, cyfrowy, analogowy, są to fizycy, informatycy (jak ja), jest w tym gronie bardzo dużo ludzi o wykształceniu technicznym.

 

Ci od ABX'ów na tym forum to nie liczący się margines, jakieś dziwactwo i odchył.

 

Mało tego, jak ktoś dobrze poszuka i zna angielski, to znajdzie bez trudu wiele naukowych i technicznych faktów i przesłanek, które uzasadniają słyszalne różnice. No ale żeby w ogóle przeprowadzać takie dociekania, to nie można miec klapek na oczach i maniactw na karku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największymi zwolennikami testów ABX są osoby z budżetowym sprzętem i brakiem doświadczenia w audio. A najlepsze, że zazwyczaj nigdy nie uczestniczyli w teście ABX ;-) Gorzej ... nie uczestniczyli w jakimkolwiek poważnym teście sprzętu audio ...

W ich systemach faktycznie wszystko brzmi tak samo ... ale jakże może być inaczej skoro jesteśmy na poziomie urządzeń budżetowych ... o niuansach brzmieniowych można zapomnieć.

 

Krucjata przeciwko "słyszącym" ma im poprawić samopoczucie. A cała sprawa jest stara jak świat i sprowadza się do tego, że "Panów audiofili" stać a ich nie ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Największymi zwolennikami testów ABX są osoby z budżetowym sprzętem i brakiem doświadczenia w audio. A najlepsze, że zazwyczaj nigdy nie uczestniczyli w teście ABX ;-) Gorzej ... nie uczestniczyli w jakimkolwiek poważnym teście sprzętu audio ...

W ich systemach faktycznie wszystko brzmi tak samo ... ale jakże może być inaczej skoro jesteśmy na poziomie urządzeń budżetowych ... o niuansach brzmieniowych można zapomnieć.

 

Krucjata przeciwko "słyszącym" ma im poprawić samopoczucie. A cała sprawa jest stara jak świat i sprowadza się do tego, że "Panów audiofili" stać a ich nie ...

 

Wężykiem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największymi zwolennikami testów ABX są osoby z budżetowym sprzętem i brakiem doświadczenia w audio. A najlepsze, że zazwyczaj nigdy nie uczestniczyli w teście ABX ;-) Gorzej ... nie uczestniczyli w jakimkolwiek poważnym teście sprzętu audio ...

W ich systemach faktycznie wszystko brzmi tak samo ... ale jakże może być inaczej skoro jesteśmy na poziomie urządzeń budżetowych ... o niuansach brzmieniowych można zapomnieć.

 

Krucjata przeciwko "słyszącym" ma im poprawić samopoczucie. A cała sprawa jest stara jak świat i sprowadza się do tego, że "Panów audiofili" stać a ich nie ...

Czuje tu klona...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największymi zwolennikami testów ABX są osoby z budżetowym sprzętem i brakiem doświadczenia w audio.

A idąc w drugą stronę to kompletni ignoranci techniczni boją się jak ognia takich testów i wpisy na forum znakomicie to potwierdzają.

Skoro w testach wychodzi , że nie słyszę to tym gorzej dla testów. Brawo !

Znowu pierdzielenie o pieniądach żeby podbudować swoje ego jakby złoty Rolex chodził lepiej od jakiejś Doxy czy Atlantica.

Szmal zastąpił szare komórki. Żałosna ferajna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proletariusz się znalazł !

Dobry dźwięk kosztuje. Tak jak kosztuje sportowy samochód. Pewnych rzeczy w naszym świecie nie przeskoczysz.

Jakość zawsze była w cenie. Oczywiście do pewnego poziomu cenowego. Potem to już rzeczywiście absurd i szukanie bogatych naiwnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym jest ten temat? Jezeli ktoś nie słyszy, ze wzmacniacze różnią się brzmieniem, jest po prostu głuchy. I tyle.

 

Albo ma brud w uszach.

Nawet w mocno budżetowych wzmacniaczach słychać różnice między nimi.

No ale najlepiej sobie to samemu sprawdzić w domu.

Między amplitunerami kina domowego /podobny pułap cenowy/ też są różnice i to nie małe.

Ale to trzeba sobie samemu potestować a nie kopiować tylko teksty z internetu.

Dodam jeszcze tylko że nie wieżę w cudowne właściwości złotych bezpieczników /choć nigdy nie testowałem,dla mnie to tak jakby ktoś powiedział że ziemia jest płaska - nie mam zamiarów nawet tego sprawdzać/ ,magicznych kabli sieciowych itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skala roznic zalezy od typu wzmacniacza, zastosowanych rozwiązań ukladowych, mocy, wydajności zasilacza i wielu innych rzeczy, czasem jednak naprawdę zdarza sie ze dwa wzmacniacze sa brzmieniowo do siebie bardzo podobne, i najczęściej dotyczy to podobnych modeli tych samych firm

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuje tu klona...

 

Bo ja wiem. A tak przy okazji, możecie mi w końcu podać tak 10 przykładów tych Waszych poprawnie skonstruowanych wzmacniaczy, które Waszym zdaniem są w stanie napędzić średnie kolumny (87dB) i zagrać dobrze? Co to za firmy są? Sony, Sanyo, Sansui, Akai, H/K, Rotel, Denon, Onkyo, Yamaha, CA, coś innego?

 

Poproszę konkretne modele. Ceny powiedzmy do 3k za nówkę. Może wtedy coś z tego pojmę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.