Skocz do zawartości
IGNORED

Dedykowana linia zasilająca


Pyton

Rekomendowane odpowiedzi

że prąd mu w domu więcej zrobi niż akustyka w kontekście odtwarzania nagrań, to właściwie nie mam więcej pytań do takiego delikwenta.

 

Wypowiadasz się bez potrzebnej wiedzy i doświadczenia.

 

Akustyka to mit, nie żeby nie była ważna, owszem, jednak zachowując elementarną poprawność w zgodzie z sztuką, już efekt będzie poprawny, a to wystarcza, nie wystarcza jednak nawet profesjonalnej adaptacji, słaba jakość na niwie elektrycznej wydobywająca się z systemu audio, a z taką właśnie mamy do czynienia, kiedy zaoszczędzimy na linii energetycznej najwyższej klasy.

Widziałem na filmikach w YT przewody Siltecha kosztujące nie mało, prowadzone po wierzchu na ścianach, osoby, słuchacze, audiofile, obecni w materiale wyglądali na nie posiadający ograniczeń budżetowych, po prostu wyglądali na facetów, którzy wydali by dowolne pieniądze, byle by tylko polepszyć odsłuch.

 

Jeśli ktoś pożąda dźwięku bez ograniczeń, nie może przyjąć na wiarę, że przewód zasilania sieciowego ma znaczenie i musi być topowy, a to co dalej za gniazdkiem już nie ma wpływu, przecież to uwłacza zwykłej inteligencji a co dopiero intelekt majętnych ludzi, którzy jednak muszą kojarzyć co nieco skoro doszli do fortun.

 

Mylę się ?

 

piszesz prawdy objawione

 

Wyniki badań.

Diamagnetyzm czy magnetyzm na poziomie atomowym tłumaczy wszystko, nie pozostawiając złudzeń i niedomówień.

Mamy tam do czynienia z wielkościami wektorowymi, czyli kierunek jest określony, to kończy dyskusje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś podświadomie mam przekonanie, że wchodząc do tego działu, a jeszcze w nim pisząc, zbłądziłem ale nie zdawałem, sobie sprawy że aż tak bardzo....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MrSalieri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylę się ?

 

Mylisz się i tradycyjnie sprzedajesz kit, w który chyba tylko ty wierzysz, albo i nie wierzysz, who knows?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylę się ?

 

Diametralnie!

Ale gdyby tylko o to chodziło....

Mylić może się każdy. To całkiem ludzkie i normalne. Zwłaszcza na forum audio. :)))

 

Ty jednak uparcie szerzysz pseudonaukowy, handlowy bełkot i dezinformacje.

A to już całkiem inna kategoria....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś podświadomie mam przekonanie, że wchodząc do tego działu, a jeszcze w nim pisząc, zbłądziłem ale nie zdawałem, sobie sprawy że aż tak bardzo....

 

Spoko, i tak na szczęście, większość ezoteryków i handlarzy przeniosła się z tej zakładki na inne forum lub do wątków klubowych- zwłaszcza jedynie słusznych, polskich firm. :)

P.S. Wystarczy popatrzeć, co wypisuje np. 16 kHz w kilku wątkach jemu dedykowanych....

Niestety zostałem we wszystkich profilaktycznie zbanowany, więc nawet nie mogę się ustosunkować do szerzonych tam przez niego, kliki i towarzystwa wzajemnej adoracji szkodliwych dla całej audiofilskiej społeczności handlowych bzdur. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez globtroter1

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie zmienia się od lat :) hiend audio bullshit generator nadal pracuje

w sumie rodzaj zabawy opisanej "najnaukowiej "bez jakiegokolwiek sensu np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiadasz się bez potrzebnej wiedzy i doświadczenia.

 

Akustyka to mit, nie żeby nie była ważna, owszem, jednak zachowując elementarną poprawność w zgodzie z sztuką, już efekt będzie poprawny, a to wystarcza, nie wystarcza jednak nawet profesjonalnej adaptacji, słaba jakość na niwie elektrycznej wydobywająca się z systemu audio, a z taką właśnie mamy do czynienia, kiedy zaoszczędzimy na linii energetycznej najwyższej klasy.

Widziałem na filmikach w YT przewody Siltecha kosztujące nie mało, prowadzone po wierzchu na ścianach, osoby, słuchacze, audiofile, obecni w materiale wyglądali na nie posiadający ograniczeń budżetowych, po prostu wyglądali na facetów, którzy wydali by dowolne pieniądze, byle by tylko polepszyć odsłuch.

 

Jeśli ktoś pożąda dźwięku bez ograniczeń, nie może przyjąć na wiarę, że przewód zasilania sieciowego ma znaczenie i musi być topowy, a to co dalej za gniazdkiem już nie ma wpływu, przecież to uwłacza zwykłej inteligencji a co dopiero intelekt majętnych ludzi, którzy jednak muszą kojarzyć co nieco skoro doszli do fortun.

 

Mylę się ?

 

Czyli według powyższych teorii, można spoko słuchać hi-enda w łazience, byle prądy się zgadzały. Ma to faktycznie sens! Jakby tak na przykład zrobić w studio ściany z marmurów, a w środku ścian złote i lśniące Transparenty i Sillitechy ułożone względem faz księżyca. Nie, nie mylisz się - wszystko gra i bucy. Ponoć najbrudniejszy prąd jest na Saturnie - Sun Ra mi to powiedział jak z nim ostatnio rozmawiałem.

 

... ale z drugiej strony prawdą jest co mówisz 747 - linia energetyczna jest najważniejsza. Bez prądu nie ma już życia - niesamowite, że tak fantastycznie rozwinięta cywilizacja nie może praktycznie funkcjonować bez bateryjki...???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i jak najbardziej rozumiem w audio zadbanie o zasilanie - sam też to zrobiłem. Porządna końcówka mocy spala dużo prądu, i dużo go potrzebuje, nawet w stanie spoczynku, więc tzw. dedykowana linia elektryczna jest niemalże konieczna dla takich prądożerczych konstrukcji. Mój preamp też nie wypadł sroce spod ogona i prądu żre tyle co Jeep SRT benzyny. Zasilanie jest bardzo ważne - przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo. Tu nie może być niedomówień i sześciu kabli w złodziejce w rozsypującym się kontakcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nadszedł już czas na nową zakładkę w dziale "Stereo".

"Zjawiska kwantowe w audio".

 

Jak wynika z wpisów mają one większe znaczenie niż cały system, akustyka.

 

Mam pytanie do szanownych kolegów, kiedy ostatnio sprawdzaliście bias w waszych wzmacniaczach alko sprawność waszych 10 i więcej letnich zasilaczy w DAC czy pre?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobre pytanie i na szczescie nie wymaga znajomosci zjawisk kwantowych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dodatek zachodzą zjawiska kwantowe, w takich metalach nie uświadczysz czystej sinusoidy tylko "schodki" z których energia przechodzi z jednego poziomu w drugi ale to q... trzeba wiedzieć żeby nie wypowiadać na tym forum non stop głupot jak mantrę!

 

rozumiem, że to taki żart miał być? Bo jeśli nie, to myślę, że jest dosyć wczesna pora, a kolega .....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również środowisko przewodzenia będzie miało wpływ, - linia napowietrzna, wewnętrzna - wszystkie materiały będące w pobliżu odcisną piętno na dźwięku zgodnie z prawami oddziaływań elektromagnetycznych - inaczej być nie może, to po prostu jest nie możliwe.

 

Skoro niemożliwe to tragedia dla audiofila! :(

Zatem twierdzisz, że wszystkie te zmienne wpływają na dźwięk naszych systemów audio w sposób oczywisty a wręcz drastyczny. A najdoskonalszym detektorem występowania zjawisk które wymieniłeś, jest nasz wzmacniacz dokładnie owe składowe wychwytujący, wzmacniający i podający w formie sygnału elektrycznego na zaciski naszych głośników, a te bezbłędnie przetwarzają go na dźwięk jaki słuchamy w swych domach?

 

Naprawdę poziom tych bzdur nie nadaje się do poważnej na nie odpowiedzi.

 

Wypowiadasz się bez potrzebnej wiedzy i doświadczenia.

 

Akustyka to mit, nie żeby nie była ważna, owszem, jednak zachowując elementarną poprawność w zgodzie z sztuką, już efekt będzie poprawny, a to wystarcza, nie wystarcza jednak nawet profesjonalnej adaptacji, słaba jakość na niwie elektrycznej wydobywająca się z systemu audio, a z taką właśnie mamy do czynienia, kiedy zaoszczędzimy na linii energetycznej najwyższej klasy.

 

A ten sprzeczny z jakąkolwiek wiedza i logika marketingowy bełkot, może usprawiedliwić jedynie źródło z którego swą ogromna "wiedze" czerpiesz. Jak sam wskazałeś z filmików na YouTube :-)))

 

Widziałem na filmikach w YT przewody Siltecha kosztujące nie mało, prowadzone po wierzchu na ścianach, osoby, słuchacze, audiofile, obecni w materiale wyglądali na nie posiadający ograniczeń budżetowych, po prostu wyglądali na facetów, którzy wydali by dowolne pieniądze, byle by tylko polepszyć odsłuch.

 

Doprawdy jesteś już blisko tego, aby przestano cię traktować na tym Forum jako swoista maskotkę, zaczynasz wykazywać cechy namolnego trolla. Tego Twojego pseudonaukowego bełkotu już nie daje się strawić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy w tamtej firmie robiłem wszystko związanym z jej działaniem,na obrabiarce CNC też pracowałem jak trzeba było; jeśli zajmowałem się także instalacją gazową, wodną i sprężonego powietrza, uruchamianiem linii produkcji indukcji a także np. zachowaniem norm oświetleniowych i jakości powietrza na stanowiskach pracy to kim jestem?

 

Pracownikiem małej firemki, zatrudniającej ludzi od i do wszystkiego ze względów oszczędnościowych. Prawdziwi fachowcy ze swych dziedzin kosztują. Dlatego jesteś tam chłopcem od wszystkiego, czyli od otwierania bramy i mycia szefowi limuzyny - do prądu, wody i powietrza włącznie. Czyli do WSZYSTKIEGO - zatem fachowcem od niczego :-)

I tak właśnie myślałem wnioskując po Twojej postawie na tym Forum, twoim ego, bezczelności, chamstwie w stosunku do nieprzyjmujących bzdur jakie tu głosisz i indolencji w zakresie fizyki łączącej zagadnienia audio.

 

pozdrawiam,

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dodatek zachodzą zjawiska kwantowe, w takich metalach nie uświadczysz czystej sinusoidy tylko "schodki" z których energia przechodzi z jednego poziomu w drugi ale to q... trzeba wiedzieć żeby nie wypowiadać na tym forum non stop głupot jak mantrę!

 

 

Jak na razie to wpływ zjawisk kwantowych udowadniasz jedynie w stosunku do spętania bredni z fizyką w swych dziełach w postaci kabli zasilających, oddających 5% energii do elektrowni i kuwet z kocim żwirem, jako czyniących z rozgałęźników elektrycznych urządzenia systemów audio!

 

Władek ale w takim razie ty też jesteś tu ignorantem skoro takie rzeczy piszesz.

 

 

Jeśli spojrzeć przez pryzmat mojego całkowitego niezwiązania z branżą audio to tak. I właśnie przez świadomość własnej ignorancji wśród takich tuzów jak Ty, nie bredzę i nie wciskam czytelnikom ezoterycznych i kłamliwych, marketingowych bzdur, ani nie podaje się za inżyniera elektronika i akustyka w jednym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czyje wiadereczko jest większe, bo jak na razie to za bardzo nie ma tu z kim o faktycznie po ludzku zrobionej linii zasilającej dyskutować.

 

 

 

Czekamy na prezentację aparatu matematycznego, stosowanego przez kolegę. Liczę na jakieś ciekawe prace z zakresu np. grup cechowania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem, że taką plakietkę można traktować serio i brać ją za wyznacznik jakiejkolwiek wartości. Ale widać są osoby, które uważają inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na razie to za bardzo nie ma tu z kim o faktycznie po ludzku zrobionej linii zasilającej dyskutować.

 

 

 

No jak to nie masz, przecież pacjent 747 zjawił się i objawia tu durnoty, które nie przymierzając jak ulał pasują do "asurowych". Pogadajcie jeszcze sobie tutaj, powspierajcie się - będzie fajny kabaret.

Pieprzycie napuszone i nawiedzone pseudonaukowe głupoty z namaszczeniem jakby chodziło o zasilanie CERN, NASA...chociaż myślę, że nawet tam nikomu nawet do głowy nie przychodzą takie pomysły.

W dziedzinach medycyna , wojsko, laboratoria naukowe itp.przy okazji najbardziej czułej i skomplikowanej aparatury jedynym i najważniejszym zmartwieniem jest skuteczne i niezawodne zasilanie awaryjne. Koniec. Kropka.

Wy bez cienia zażenowania pierdo***licie tu przecież o zasilaniu urządzeń audio, AUDIO...domowego audio,

nieistotne czy z segmentu hi fi czy nawet tzw. Haj - to prymitywna i prostacka wręcz technika w porównaniu do wojskowej czy medycznej, telekomunikacyjnej.

Czy naprawdę myślicie sobie, że "błyskając" jakimiś terminami z coraz bardziej zakręconej , abstrakcyjnej fizyki nakierujecie kogoś i ten ktoś uwierzy, jakoby te "problemy" o których po-bełkotał 747 naprawdę maja JAKIEKOLWIEK przełożenie na to co można usłyszeć z głośników DOMOWEGO AUDIO!?

Żenada, "kwantowa-kierunkowa" żenada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu wątku.

W 1997 roku nabywając duże mieszkanie w kamienicy, zmieniałem w nim wszystkie instalacje. Usunąwszy piece kaflowe zainstalowałem ogrzewanie elektryczne, oraz urządzenia łazienki i kuchni również wszystkie elektryczne. Zatem cała linia zasilająca była tak zwana "siłową".

Zamawiając projekt i wykonawstwo zapytałem, czy bardzo skomplikowanym i kosztownym byłoby pociągniecie osobnej linii zasilającej, zaprojektowanej specjalnie pod odbiorniki AV. Problemu nie było a koszt do przyjęcia. Całość nowej instalacji była wykonana odpowiednim okablowaniem miedzianym.

Jednym plusem mojej inwestycji w porównaniu do brzmienia i komfortu użytkowania zestawów AV z instalacją w nowo wybudowanym łódzkim osiedlu mieszkaniowym była świadomość, że na pewno ja mam lepsze zasilanie :-) Mierniki napięć i zakłóceń nie wykazywały drastycznych różnic a słuchowo to nawet żartować nie będę. NIC a NIC różnicy! Wtedy u kolegi był zestaw AV Sony, wielki amplituner Av i duży sub. A u mnie kino domowe HK i trzy zestawy audio o mocach powyżej 100W na kanał.

Tak, ja również przeszedłem przez zauroczenia kinem domowym i dźwiękiem w filmach dochodzącym zewsząd, tylko nie stąd co trzeba :-))) Ale jedno doświadczenie i naukę na resztę życia własnie wtedy pozyskałem. Otóż, brzmienie z którejś części filmu "Obcy" ze ścieżki DVD audio, uznałem za najlepszy jaki do tamtej pory słyszałem. Moim zdaniem SACD ani cała reszta po tym, nie daje takiej jakości brzmienia jak tamto DVD audio.

 

Powiedz to innym :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Uwierz mi - nie chcesz tego!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porządna końcówka mocy spala dużo prądu

 

 

Sprawy dotyczące dużych końcówek mocy, prądów etc, to kolejny mit, potrzebna jest precyzja, a o takowe elementy w relatywnie sporych wzmacniaczach dość trudno, sama moc i kontrola, bez finezyjnej szczegółowości, to błędne koło w hi end, osoby poszukujące od lat tego jedynego fantastycznego wzmacniacza przyznają mi w tym miejscu mam nadzieję rację.

Cóż po mocy i kontroli bez muzykalności, cóż po amperach i watach...

 

Nawet cóż po akustyce..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Witam

Ja mam jedną linię do audio. Różnica jest kolosalna w stosunku do zwykłego gniazda nawet z furutechem. Chcę doprowadzić dwie dodatkowe linie. Osobno do źródła, osobno do wzmacniacza. Zrobię to jednym przewodem 5 żył. Pytanie mam czy ważniejsze jest uziemienie czy masa? Chodzi o to czy podpinać lepiej dwa urządzenia na jednej fazie a uziemienie na osobnych, czy odwrotnie jedna masa a faza na osobnych żyłach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna faza tylko i wylacznie, chyba ze chcesz sie wybrac z tego swiata, ale idac dalej 5 zyl, wiec masz ochronny, Nke, i 3 obwody, ale z jednej fazy, moga byc po 3 bezpiecznikach, ewentualnie mozesz puscic oprocz ochronnego dwie 2nki i dwa razy obwod, a jeszcze lepiej puscic 2 przewody 3x2,5

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy możecie polecić jakie kable kładliście w ścianę. Chce zrobić jedną linie do audio. Nic więcej, bez zbędnych kombinacji. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GIGAWATT LC-Y MK3+ 3X4

Miało być bez kombinacji ale muszę.

Zastosowałem go jako podlistwowy przy panelach jako przedłużacz zamiast zwykłego z OBI, z gniazdka (Furutech) w pokoju oddalonym 8m od sprzętu. Z jednej strony Fi28R z drugiej FI38R do listwy e-TP60ER. Zmiana masakryczna (na korzyść).

Dodam, że w ścianie stara instalacja miedziana 2x2,5mm2 bez PE. Skoro u mnie "działa" to co dopiero w nowych instalacjach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera tylko ja mam 30 m więc dość daleko. A próbował ktoś zwykłego kabla miedzianego 3x4

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Szobod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Szobod napisał:

30 m

30m to rzeczywiście daleko, proponuję zwrócić uwagę na zjawisko potrzeby zachowania proporcji, więc radzę posłużyć się solidnymi przekrojami przewodów, nie ma w temacie linii rozwiązań tanich, ci którzy tu zamierzają oszczędzać robią sobie krzywdę, w następstwie niestety sprzęty po prostu nie będą grały, do tego będą wykazywać bardzo podobne cechy brzmieniowe, pomimo ich ew wymiany, po prostu zagrają tylko tak jak im pozwoli jakość linii.

Proszę użyć przewód o czystości miedzi 6N.

 

Najlepszy z najlepszych o bardzo dobrym stosunku ceny do jakości to audioquest.

Furutech jest droższy.

 

Dobra linia energetyczna to nie jest taka prosta sprawa, kupię dedykowany przewód i to wszystko, w ten sposób osiągamy ledwo minimum możliwości jakie daje nam stan techniki, przewody dwumetrowe za blisko 100kpln tłumaczą tą sytuację w sposób z którym nie da się dyskutować, skoro tak droga technika działa na odcinku zaledwie dwóch metrów, a działa, to działa i dalej na dalszej długości, niestety u Kolegi jest to rzeczywiście spora odległość, ale to ma też zalety, gdyż taki przewód mógłby być wysoko jakościowym magazynem energii.

 

Niezwykle wręcz ważne jest aby przewody linii energetycznej były w izolacji teflonowej.

Stratność dielektryczna innych materiałów izolacyjnych to makabra.

Proszę traktować linię jako coś niezwykle poważnego, nie jako drobny dodatek, to sprzęt jest dodatkiem, niestety.

Pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, 747 napisał:

Proszę traktować linię jako coś niezwykle poważnego, nie jako drobny dodatek, to sprzęt jest dodatkiem, niestety.

to wyżej to prowokacja, inaczej być nie może...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ro35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Szobod napisał:

Cholera tylko ja mam 30 m więc dość daleko. A próbował ktoś zwykłego kabla miedzianego 3x4

To faktycznie dużo i może trzepnąć po kieszeni. Może faktycznie nie popadać w przesadę i dobra miedź i przekrój wystarczą.

Moje przewody w ścianie pochodzą z '78 roku. Być może, że liczą się te ostatnie metry zasilające sprzęt, gniazdko, wtyczki. Chociaż ja po zmianie tego "przedłużacza" z linki 2x2,5mm na Gigawatta nawet na zwykłych tańszych miedzianych Viborgach odczułem poprawę nawet bez listwy Furutech.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ro35 napisał:

to wyżej to prowokacja

Nie.

Mam mnóstwo magnetofonów, przykładowo, proces rejestracji na czymkolwiek, jest moim hobby, moją techniką ulubioną, - NIE  nagrywam, nie rejestruję, nie wypalam płyt, właśnie z tego powodu, że na ten moment nie dysponuje potrzebną linią energetyczną, specjalną do tego celu - DOCELOWĄ , owszem posiadam, ale jest tymczasowa, służyła do badań, była wielokrotnie wymieniana, pracowałem na wszelkich jej aspektach, stąd wiedza - jak powinna wyglądać finalnie, - taka jest właśnie projektowana ok 8 metrów, gdyż rejestracja nagrań dokonywana będzie najbliżej przyłącza w miejscu na jakie pozwalają indywidualne warunki.

Nagrywanie dźwięku bez linii docelowej to nie tylko strata czasu, ale i marnowanie nośników.

 

Pokój odsłuchowy u mnie to ok 16 - 18 metrów odległości od punktu początkowego przyłącza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez 747
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.