Skocz do zawartości
IGNORED

Kable , wieloletnie doświadczenie , refleksja .


Gość rydz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

A gdzie te filtrujące zdolności?

Inżynier inżynierowi nie równy. Specjalista od np. inzynierii sanittarnej raczej o elektronice pojęcia mieć nie będzie (chyba, że sam się zainteresuje).

 

Umysl inzyniera powaznej dyscypliny ma pewien logiczny sposob myslenia, ktorego brakuje sporej czesci populacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

To prawda, dlatego powinien zdawać sobie sprawę, że kable nie "grają" :)

 

heh, takie bylo moje nastawienie zanim doswiadczenie mnie nie przekonalo. Ale wystarczy zastosowac stara metode naukowa aby obalic zle zalozenie poprzez eksperyment.

 

Feynman (szacunek) pieknie wyjasnia metode naukowa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od mniej więcej 6 lat siedzę na średniej półce. Mówiąc o wpływie kabli warto sprecyzować o co chodzi. Wpływ okablowania traktuję jako ostateczną kosmetykę. Opisy w których zaistniałą różnicę określa się jako spektakularną, kolosalną, ogromną itd. można spokojnie między bajki włożyć. Kable mogą nadać lekki szlif, np. sprawić, że górna część pasma lekko się wyostrzy, ale nigdy nie wprowadzą rewolucji.

 

Największym problemem jest zawsze cena. Skupię się na tanich kablach. Być może przyda się to osobom, które dysponują małym budżetem:

 

Głośnikowe:

- Atlas 2 - zacznę od kabla zagadki. hihi ;) Głośnikowy, miedź. Zdecydowanie odradzam. Nie wiem jak to możliwe, ale po wpięciu Atlas 2 do zestawu źródła pozorne zmniejszają swoje wymiary co najmniej 2-krotnie. Cała scena pomniejsza się do tego stopnia, że daje się to spokojnie wychwycić. Z ciekawości testowałem ten fenomen przez prawie 2 tygodnie. Później wyrzuciłem kabel na śmietnik.

- Atmos Air 195 - bardzo tani, ale jednocześnie o niebo lepszy w każdym aspekcie. Miedź, ale nie srebrzona (ważne, na rynku są oba rodzaje). Dobra scena, niczego specjalnie nie ukrywa. Daje ciekawą różnicę w prezentacji basu od ww., jest go sporo więcej. Ogólnie polecam.

- Furutech u-2t - miedź. Równomiernie przenosi całe pasmo, dźwięczna, szczegółowa, nie drażniąca prezentacja z bardzo dobrą kontrolą basu, która jest zdecydowanie lepsza od tej w Atmos Air 195. Gruby i ciężki. Dysponując zestawem ze średniej półki (tak do ok. 8k/5k/5k) można się spokojnie na nim zatrzymać. W moim pojęciu całkowicie wystarczy.

IC:

- Audionova Phobos - miedziany IC polskiej produkcji. Do grona wybitnych nie należy, ale do budżetowego systemu może się nadać, zwłaszcza jeśli gra on odrobinę za ostro.

- Audionova Proteus - ta sama firma, materiał srebro, wpływ na dźwięk dokładnie odwrotny od ww. Phobosa. Dosadny, wyostrza dźwięk, nie stosować do kolumn z tytanowymi kopułkami.

- Cardas Audio Microtwin - IC, miedź, raczej do zestawów grających bardziej dosadnie w górze. Za wiele nie złagodzi, ale na pewno nie wyeksponuje góry. Lekko ociepli prezentację. Dobry bas.

- Straight Wire Encore II - miedź, jeden z lepszych IC jakie miałem w rękach. Cena na tle możliwości żadna. Detaliczna, szczegółowa, przyjemna dla ucha prezentacja. Na pewno niczego nie popsuje. Ten bez wahania polecam.

 

I na koniec mały suplement. Od dawna nic nie zmieniałem w swoim zestawie. To co mam całkowicie mi wystarcza.

 

Po jaką cholerę wychodzicie z założenia, że każdy musi słyszeć zmianę lub każdy ma jej nie słyszeć ??????

Zawodnicy, w zależności od pogody zmieniają opony w swoich bolidach. Dzięki temu osiągają lepsze czasy o setne sekundy. Rysiu przeczytał o tym w Auto Świecie i tez zmienił opony w swoim Lanosie. Z chińskich na koreańskie. Wchodzi w zakręt pod Łomżą i dupa - Lanos zalicza rów. Wniosek? Lepsze opony nie zapewniają lepszej przyczepności. Rysiu to stwierdził na sobie i teraz na każdym forum będzie to opisywał i dowodził, że to tylko zmowa firm oponiarskich.

+++ ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik Therion dnia 07.06.2015 - 01:02 napisał

Po jaką cholerę wychodzicie z założenia, że każdy musi słyszeć zmianę lub każdy ma jej nie słyszeć ??????

Zawodnicy, w zależności od pogody zmieniają opony w swoich bolidach. Dzięki temu osiągają lepsze czasy o setne sekundy. Rysiu przeczytał o tym w Auto Świecie i tez zmienił opony w swoim Lanosie. Z chińskich na koreańskie. Wchodzi w zakręt pod Łomżą i dupa - Lanos zalicza rów. Wniosek? Lepsze opony nie zapewniają lepszej przyczepności. Rysiu to stwierdził na sobie i teraz na każdym forum będzie to opisywał i dowodził, że to tylko zmowa firm oponiarskich.

+++ ;)

Widzi Kolega "Rysiu" nie umiał profesjonalnie przeprowadzić test porównawczego opon i dlatego wypadł z zakrętu. Zrobił test analogiczny do testów robionych po audiofilsku. :-) Te plusy to za brak fachowości Rysia ? ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś podenerwowanie było odczuwalne przez jakiś czas ,póżniej niemal frustracja / nerwica ?

 

Postanowiłem spróbować wyleczyć się wręcz z kabli , jest mi lżej od dwóch lat , udało się .

.......ponieważ nie wszyscy zadali sobie trud sprawdzenia w jakim wątku dodają wypowiedzi,pozwoliłem sobie przypomnieć-to co uważam za istotę tego wątku.

 

Moim zdaniem -podtekstem są pytania:czy lepszy sprzęt,lepiej przygotowane pomieszczenie,więcej doświadczeń nie zmniejszają potrzeby poszukiwań rozmaitych akcesoriów i nie zmieniają sposobu odbioru.?

 

 

W moim przypadku ,odpowiedż brzmi : nie.

mam niezłe hifi,jakiś czas temu udało się poprawić to i owo w pokoju odsłuchowym.

zmiany ,związane zarówno z nośnikami i jak i wymianą kabli słychać wyrażnie.

mój ostatni nabytek to srebrny kabel Neotecha-zrobiłem niego kabel xlr-daje mi sporo radochy i wskazuje kierunek dalszych poszukiwań.

 

Szanuję poglądy tych,którzy stoją w opozycji do moich.

Pozwolę sobie iść własną drogą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głośnikowe:

- Atlas 2 - zacznę od kabla zagadki. hihi ;) Głośnikowy, miedź. Zdecydowanie odradzam. Nie wiem jak to możliwe, ale po wpięciu Atlas 2 do zestawu źródła pozorne zmniejszają swoje wymiary co najmniej 2-krotnie. Cała scena pomniejsza się do tego stopnia, że daje się to spokojnie wychwycić. Z ciekawości testowałem ten fenomen przez prawie 2 tygodnie. Później wyrzuciłem kabel na śmietnik.

 

 

Spytam dla pewności. Czy to był konkretnie Atlas Hyper 2.0 ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem podziękować rydzowi za ciekawy wątek. Takie aż miło się czyta. A nie tam gdzie wymądrzają się i obrzucają błotem, bo jeden słyszy a inny nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak serio kablami da się poprawić brzmienie w 0.2%

 

Jak to wyliczyłeś? Należy przyjąć jakiś wzorzec kabla i wtedy każdy inny kabel będzie poprawiał, albo pogarszał brzmienie.

Oczywiście niekoniecznie o 0,2% ;-)

 

to że Ktoś to może usłyszeć mnie nie dziwi

 

0,2% - tego akurat nikt nie usłyszy.

 

dziwi mnie że Ktoś nazywa to spektakularną zmianą

 

Tylko oszołom.

 

Od dawna nic nie zmieniałem w swoim zestawie. To co mam całkowicie mi wystarcza

 

Tak się mówi... do czasu kiedy znów jakiś kabelek zauroczy się swoim głębokim basem, albo pięknie zaokrągloną średnicą. ;-)

 

Porównywałeś wpływ na brzmienie kabli opartych na lince z tymi opartymi na drucie?

Tak ogólnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

Chciałem podziękować rydzowi za ciekawy wątek. Takie aż miło się czyta. A nie tam gdzie wymądrzają się i obrzucają błotem, bo jeden słyszy a inny nie.

 

 

 

Ech , i tak wiele postów powinno trafić do kosza , obłudą z wielu stron wieje , a szczytem wszystkiego jest napisanie przez branżystę posta w którym on wie lepiej co ja doświadczylem osobiście .

 

Pozdrówko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ogólnie, to ja porównywałem kable na lince z kablami na drucie.

Ale początkowo dotyczyło to nie głośnikowych czy IC.

Otóż po użeraniu się kilka ładnych lat z mułowatym dźwiękiem mojego wzmacniacza audio;

( fakt, że budżet, ale przy dwukrotnie wyższej cenie grał gorzej, niż jego 15 - letni poprzednik )

trafiłem na jego recenzję w AUDIO. Co dziwne bardzo - opinia recenzenta była dokładnie taka sama,

jak moja, z tym, że podał on prawdopodobną przyczynę tego stanu.

Potem było już z górki, bo konstrukcyjnie był raczej amplitunerem kina, niż wzmacniaczem.

Otóż składał się z kilku modułów łączonych shitowymi taśmami; do tego

w ilości większej, niż nawet wymagał tego schemat.

Po zastąpieniu części linek srebrzanką 0,5 mm - "TO JE ONO", jak mawiają Czesi.

Przeniesienie tych doświadczeń do kablologii zewnętrznej było tylko dokładną

kontynuacją tematu bebechów wzmacniacza.

Teraz już od paru lat mam tak:

IC zwykła miedź 2 x 0,5 mm solid

IC patefonu zwykła miedź 2 x 0,5 mm solid z ekranem ( od źródła )

okablowanie kolumny na wysokich zwykła miedź 0,5 solid

głośnikowe to srebrzona lica 5 x 0,12 mm w teflonie

Jak dla mnie dźwięk jest teraz otwarty, analityczny, pełen szczegółów artykulacji,

dobrze nagrane smyczkowe jak na żywo i naturalna barwa głosu czy gitary.

Co ciekawe rock ma agresję i pazura, a jazz akustyczny brzmi równie dobrze.

A kameralistyka stała się moim ulubionym gatunkiem ;-)

Tyle o kilkunastu już latach walki z kablami; zapominanej powoli, bo

MUZYKA JEST NAJWAŻNIEJSZA.

Początkowo sam nie mogłem uwierzyć, że najprostsze rozwiązania w tej

dziedzinie mogą w ogóle nic nie kosztować, a efekty ( jak dla mnie )

były spektakularne. To ulubione słowo do napaści na piszącego ;-).

Bałem się to napisać, ale jestem widocznie szczególnie "uczulony" na barwę dźwięku

i ten aspekt był dla mnie najważniejszy w całym słuchaniu muzyki.

Zachęcam do różnych prób i eksperymentów...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rydzu, mnie też irytuje, jak ktoś, kto nawet mnie na oczy w życiu nie widział, wie lepiej co ja słyszałem. I wydaje wyroki na odległość, że tylko mi się zdawało.

Pozdrówka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytam dla pewności. Czy to był konkretnie Atlas Hyper 2.0 ?

Tak. ;) Swoją drogą do dziś zachodzę w głowę, jak udało im się coś takiego stworzyć. Dla mnie to swoisty "fenomen" jest. W życiu czegoś podobnego nie słyszałem. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi, moze byc gorzej :)

Wiem o tym. ;)

 

Niestety nie mogę pisać w tym wątku, bo zostałem przez Rydza zbanowany. Chyba za to, że udzieliłem odpowiedzi na jego pytanie i nie za bardzo mu się ona spodobała.

Proszę zatem wkleić w moim imieniu odpowiedź odnośnie Atlas Hyper 2.0

Swego czasu, kiedy jeździłem do klientów z kolumnami, miałem ze sobą kilka kabli głośnikowych i był wśród nich również Atlas Hyper 2.0. Każdy, ale to każdy bez wyjątku klient, stwierdzał, że kabel ma wąską scenę, małą przestrzeń czy małe instrumenty.

I teraz pytanie. Czy wszyscy ci klienci mieli takie same omamy słuchowe?

 

Przedstawiciela Audio Academy w życiu na oczy nie widziałem. Miałem jedynie okazję zaliczyć odsłuch ich produktów, całkiem udanych zresztą.

AA nie wypowiadał się w tym wątku na temat wrażań z odsłuchu Atlas Hyper 2.0. Potwierdził jedynie słowo w słowo to co wcześniej napisałem.

 

Kable nie grają. AA, ja sam oraz wiele innych osób cierpi na omamy słuchowe.

Dziwne w tym wszystkim jest to, że te omamy są... identyczne. To jest swoisty fenomen. ;)

 

Tak najkrócej można podsumować dyskusje na temat kabli, testów ABX itp. na forum audiostereo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

A ja panowie dorzuce do kotla i napisze ze kabel USB tez gra :)

 

Sprawa dosc prosta. Moj meridian director wykorzystuje port usb do zasilania jak i do przesylania danych (tak samo jak kabel glosnikowy - wysylanie danych + zasilanie). Porownalem prosty kabel komputerowy (cos jak do drukarki) kontra solidniejszy izolowany supra usb 1m. Roznica wyraznie slyszalna i jak ktos mi powie ze to bzdura to: albo nie sprawdzil na tym DACu, albo jest ignorantem, albo jest poprostu gluchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja panowie dorzuce do kotla i napisze ze kabel USB tez gra :)

 

Sprawa dosc prosta. Moj meridian director wykorzystuje port usb do zasilania jak i do przesylania danych (tak samo jak kabel glosnikowy - wysylanie danych + zasilanie). Porownalem prosty kabel komputerowy (cos jak do drukarki) kontra solidniejszy izolowany supra usb 1m. Roznica wyraznie slyszalna i jak ktos mi powie ze to bzdura to: albo nie sprawdzil na tym DACu, albo jest ignorantem, albo jest poprostu gluchy.

Kolega "porównywał" po audiofilsku, tj. bez zasad technicznych i procedur, czy na poważnie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Kolega "porównywał" po audiofilsku, tj. bez zasad technicznych i procedur, czy na poważnie ?

 

Porownalem w taki sam sposob jak moje uszy od dziecka rozpoznaja glos moich bliskich i znajomych. Jak ktos ma lekka chrype to tez to slysze. Nie potrzebuje miernika i procedury aby to okreslic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porownalem w taki sam sposob jak moje uszy od dziecka rozpoznaja glos moich bliskich i znajomych. Jak ktos ma lekka chrype to tez to slysze. Nie potrzebuje miernika i procedury aby to okreslic.

Takie porównanie jest nic nie warte. Wnioski najczęściej błędne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

.......ponieważ nie wszyscy zadali sobie trud sprawdzenia w jakim wątku dodają wypowiedzi,pozwoliłem sobie przypomnieć-to co uważam za istotę tego wątku.

 

Moim zdaniem -podtekstem są pytania:czy lepszy sprzęt,lepiej przygotowane pomieszczenie,więcej doświadczeń nie zmniejszają potrzeby poszukiwań rozmaitych akcesoriów i nie zmieniają sposobu odbioru.?

 

Triode jako jeden z niewielu zrozumiał clue przekazu , proszę się tego trzymać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Moim zdaniem -podtekstem są pytania:czy lepszy sprzęt,lepiej przygotowane pomieszczenie,więcej doświadczeń nie zmniejszają potrzeby poszukiwań rozmaitych akcesoriów i nie zmieniają sposobu odbioru.?"

 

Z pewnoscią tak, jak już wcześniej pisałem, to kwestia pewnej dojrzałości. Po latach doświadczeń i osiagnięciu pewnego poziomu sprzętowego, znika potrzeba ciągłego żmudnego testowania różnych drobiazgów. Są tacy, którym to nie przechodzi, a zbytnie przywiazywanie wagi do takich rzeczy odciaga nas od istoty, którą jest przecież słuchanie muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po co taki komentarz. Napisalem przeciez ze uwazam ze to nonsens. Koszt zaden a kabel potrzebuje i tak wiec czemu odmawiasz mi prawa do weryfikacji jakiego stwierdzenia.

 

Cóż tu jest do rozumienia!?

Podważam zasadność weryfikacji nonsensu, tylko tyle. Natomiast nijak nie odbieram Ci żadnego prawa. :)

 

przepraszam rydz - już sobie idę...a w temacie mam do powiedzenia...coś zupełnie podobnego jak Twój wstępniak do tego wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Mam kolegę co też słyszy...kiedyś pożyczyłem od niego jebitnie drogi IC... Kiedy mu oddałem i podpiął do systemu stwierdził, że słychać lepiej bo wygrzany przeze mnie...a ja cholercia ... z braku czasu ni razu go nie użyłem...

Ale za to moje nowe lampki Psvane 12ax7 Treasure Mark II w pre mojej Joli robią wodę z mózgu... :-)))

Pozdrawiam ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

przepraszam rydz - już sobie idę...a w temacie mam do powiedzenia...coś zupełnie podobnego jak Twój wstępniak do tego wątku.

Użytkownik iro III edytował ten post dziś, 15:04

 

Więc podziel się swoimi spostrzeżeniami , zapraszam .

Pozdrówko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.