Ustawienie kolumn w tramwaju :)))

[mciej]

Witam - problem z jakim się do Was zwracam jest w zasadzie nierozwiązywalny, w każdym razie mi udało się znaleźć W MIARĘ rozsądne wyjście, ale wątek zakładam bo może ktoś jednak wpadnie na lepsze :))

 

Moje pomieszczenie odsłuchowe ma idealne wymiary 220 na 480, stąd porządne ustawienie kolumn jest w zasadzie niemożliwe :) - po różnych eksperymentach za najlepsze uznałem ustawienie jak na zdjęciu. Sprzęt taki jak w opisie, kolumny stoją na 70 cm stendach z kolcami, każda ma około 40 cm wolnego miejsca z boku i około 25 cm z tyłu - tyle ile tylko się dało.

 

Być może ktoś miał doświadczenia z ustawianiem sprzętu w podobnym pomieszczeniu , ewentualnie ma jakieś genialne rozwiązanie - będę wdzieczny za wszelkie sugestie.

 

Ponieważ jest tak wąsko, jakiekolwiek przemeblowanie wiąże się w zasadzie z wynoszeniem wszystkich mebli , płyt,książek etc., także proszę o litość i unikanie propozycji typu "wypróbuj ustawienia 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10 ;).

 

Wiem że jest to cholernie zabawne, ale apelowałbym o powstrzymanie się od złośliwych komentarzy - jeżeli ktoś nie będzie mógł wytrzymać proszę o jeden ale trafny ;)

 

Co do zmiany mieszkania, to jest już ona na liście planowanych upgrade'ów mojego systemu - zaraz po wymianie kolumn :))

 

Pozdrowienia.

 

Pomieszczenie jest odzworowane z dokłądnością do 5cm, jedna kratka "siatki" to około 10 cm - nie naniosłem siatki na całość dla większej przejrzystości.

[obrazekLUKASZ-191815_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Antileon]

Ciężka sytuacja, bo tramwaj straszny. Czy rzeczywiście takie to wszystko ma proporcje? Zaproponowane przez Ciebie ustawienie jest jedną z dwóch opcji. Tak masz w miarę dobry odsłuch siedząc na wyrku. Ale słuchanie siedząc przy biurku będzie dziwne. Właściwie z każdego innego miejsca poza łóżkiem będziesz miał dziwny dźwięk - no bo kolumny stoją bokiem. Ja bym jeszcze spróbował ustawić je pod parapetem. Scena właściwie zadna, ale dźwięk powinien się lepiej nosić po całym pokoju. A tak w ogóle to współczuję. Gdybym miał taki pokój to chyba bym podwiesił pod sufitem jakieś monitorki jak w barach. O! To jest trzecie wyjście:-)

[tomek7776]

bez zlosliwosci

dawno temu,mialem podobny pokoj,i wierz mi,szkoda zachodu.

lepiej sie sprawdza sluchawki.

do zmiany mieszkania nie zmieniaj tez kolumn,szkoda kasy,bo moze sie okazac,ze bedziesz potrzebowal innych,niz te ktore wydawaly ci sie wlasciwe

[Nijaki]

Musial bys wymyslic jak przemeblowac pokoj, zeby przynajmniej glosniki ustawic symetrycznie wzgledem bocznych scian, to co pokazuje rysunek rozwali Ci stereofonie...

Mam podobny przekroj pokoju, tez taki raczej podluzny ;), tyle, ze mniej mebli uzytkowych (juz), biurko w rog, potem loze (na srodku), w drugim rogu szafa dla zrownowazenia akustyki.

Sprzet na "jego" scianie tak ustawic, zeby kolumny mialy po tyle samo kazda do bocznej sciany.

[mciej]

Słuchawki... mysłałem o tym, kupić Sennheisery 600 i szlus, ale nie ukrywam że słuchawki to dla mnie surogat - , nie ma to jak kolumny - bynajmniej nie dlatego że tłuką, ja na tłuczenie jak widać nie mam nawet miejsca.

[MariuszJ]

Mciej> a probowales ustawienia, ktore Ci proponowalem w ktoryms tam starym watku?

[mciej]

MariuszJ - pamiętam :) - wypróbuję - ale jak pisalem wiąże się to z wyniesieniem wszystkiego, a i tak się książki z półek wysypują już - także planuje zebrać parę możliwości , wyp..... wszystko z pokoju, i kombinować :)

[mciej]

Tylko co do suba o którym pisałeś nie jestem pewny ;) w takim malutkim pomieszczeniu o wzbudzenia basów i rezonanse nietrudno.

 

Nijaki

 

Tylko ja muszę jeszcze gdzieś się wcisnąć żeby móc słuchać ;) nie wiadomo jak szeroka baza moim zdaniem odpada, bo po prostu będę za blisko sprzętu.

[MariuszJ]

Pal szesc z subem - chodzi o to, abys zestawil tego Cardasa "po dlugiej" ze swoimi pianocraftowymi kolumnami. Jezeli stwierdzisz sluchajac Russela albo Bremnesowej, ze niewiele to dalo - nabedziesz zestaw sluchawkowy.

[abudzik]

może dwa wieszaki TV na scianach przed oknem (wbrew oczywistym faktom słyszałem kiedyś właśnie tak ustawione czeskie BAŁTYKI, które zagrały bardzo przyzwoicie)

[mciej]

Wieszaki naścienne, jest to jakieś rozwiązanie, brałem to oczywiście pod uwagę ... :) ale z opinii jakie przestudiowałem wynika że do wieszania na ścianie najlepiej mieć kolumny dedykowane do tegoż wieszania, a co innego może zagrać lipnie :)

[Rafał]

Ja mam sprzęt ustawiony w pokoju jeszcze mniejszym ale o tej samej szerokości. I też dałem kolumienki na dłuższej ścianie czyli jak u Ciebie. Miejsce odsłuchu to ustawiona naprzeciw wersalka. Tylko ta baza? U mnie kolumienki stoją w rozstawie raptem 80 cm i jest dobrze na tyle, na ile może być. Scena jakaś jest. To pierwsza uwaga. Druga dotyczy odległości od tylnej ściany. Urządziłes się według mnie na szaro kolumnami z tylnym bassrefleksem. W rezultacie siedzisz albo z uchem przy jednym głośniku, albo przy drugim, albo bokiem do obu. Ja mam malutkie kolumienki w obudowach zamkniętych i ustawiłem je tuż przy ścianie. Pewnie, że lepiej byłoby je odsunąć od ściany ale coś za coś.

 

Rady albo co ja bym zrobił. Zmniejsz bazę tak, by tworzyła z miejscem odsłuchu mniej więcej trójkąt rownoboczny. Ale po prostu popróbuj. I kolumny do ściany, by zwiększyć odległość od miejsca odsłuchu i móc poszerzyć bazę. Jakby co buczało to zatkaj otwory bassrefleksów. Są jakieś zatyczki do tego. Ja spodziewałem się z tym kłopotów i po prostu kolumny z tylnym bassrefleksem skreśliłem z listy zakupów.

[Rafał]

Przymierzam sie teraz do nagłośnienia bardzo podobnego do Twojego pokoju czyli klasycznego tramwaju. Głównym meblem jest w nim biurko z komputerem stojące przy dłuższej ścianie. Biurko to właściwie blat kreślarski słusznych rozmiarów z których podam głębokość - 90cm. I tu zaczynają się kłopoty bo wszelkie głośniki poza takimi od kompa lub panelami oznaczają siedzenie z uszami w głośnikach jak u Ciebie. Pozostaje albo zadowolić się tym, albo słuchawki. Pierwsze rozwiązania mnie nie zadowala, a w słuchawkach pocą mi się uszy (beeeeeeee). Więc zdecydowałem się po prostu na mono i szukam teraz jakiejś fajnej samotnej kolumny. Monofoniczny wzmacniacz już znalazlem. Pod szafką nudzi się lampowy Meloman 25 (sprawny!)...

[mciej]

Pasażerowie tramwajów - jest dla was nadzieja! :)

 

Ciekawa historia...znalazlem w końcu troszkę czasu niedawno i wypróbowałem ustawienie zaproponowane przez MariuszaJ, (bez subwoofera) i o dziwo, mimo już naprawdę ekstremalnego zmniejszenia bazy, poprawa sceny i stereofonii jest wyraźna, pozycjonowanie dźwięków na płycie Łogeła jest dużo lepsze (kropla spada w końcu tam gdzie trzeba, no i pies który poprzednio wył na ścianie wreszcie wyje koło ucha :) . Prawdopodobnie poprawę uzyskalem głównie dzięki poprawieniu kąta kolumna-słuchacz-kolumna, bo przy poprzednim ustawieniu byłem chyba jednak wyraźnie za blisko zestawu żeby wykorzystać korzyść jaką daje szeroka baza...

 

Niestety całe to ustawienie jest mocno nieżyciowe, bo ja w tym pokoju także pomieszkuję, więc nie wiem czy się utrzyma, ale będę jeszcze pracował nad tym.

 

>Rafał zatyczki do BR nie przejdą, bass reflex w pianocrafcie jest wyregulowany tak , że przy średnim poziomie głośności , jest w stanie poruszyć ciężką zasłoną z odległości 2-3 metrów... nie wydaje mi się żeby zatykanie w tej sytuacji było dobrym pomysłem :) Ale przy planowanej wymianie kolumn w piano na coś lepszego będę brał umiejscowienie BR pod uwagę :)

[Qubric]

Mciej - zobacz jak brzmią w ustawieniu podobnym do monitorów bliskiego pola. Czyli na wysokości uszu siedzącego słuchacza w odległości ok.1-1,5m od niego.

A słuchawki i tak kup, bo w takim pokoju wielofunkcyjnym masz zawsze więcej niż jedno miejsce odsłuchu.

pozdr.

[mciej]

Mniej więcej tak zrobiłem właśnie :) Wymieniłbym pierdziawki z pianocrafta właśnie na jakieś monitory bliskiego pola, ale ałdiofilskie firmy nie za bardzo takie robią, poza tym w innym pomieszczeniu mogłyby się okazać raczej nieprzydatne :)

 

Słuchawki mam, takie Technixy ;-)

[Fr@ntz]

Mciej - posłuchaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mciej]

Tu jest dużo większy wybór

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :)

 

Kupowanie aktywnych monitorów studyjnych to jednak dość ekstremalne rozwiązanie, zwłaszcza że źródlo mam do d*** :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Mciej - monitory Alesis w wersji biernej za 1250-1300zł. para.

 

Monitory mozesz wykorzystac w kadym pomieszczeniu jesli tylko zachowasz odległości typowe do odsłuchu w polu bliskim.

[Qubric]

Mciej - widzę że już znalazłeś :)))

 

Bheringer za 755zł. są pasywne ;)

[Qubric]

Te TLC co Fr@ntz poleca też niezłe ale do większych pomieszczeń... No i raczej nie wystepuje w wersji pasywnej ;) Generalnie jeszcze nie spotkałem większych monitorów odsłuchowych ( niskotonowcem 20cm) w wersji pasywnej - ale nie jest powiedziane ze wszystko musiałem spotkać .

pozdr.

[mciej]

Wezmę wszystkie uwagi pod uwagę :) Tylko czy nie będzie przypadkiem tak, że "profesjonalne" bądź co bądź monitory zarżną mi połowe gorzej nagranych płyt, ewetualnie może są jakieś bardziej audiofilskie kolumny które nadawały by się do pełnienia roli monitorów bliskiego pola.... ( z tego co wiem, Acoustic Energy Evo One może się sprawdzą w takich warunkach? )

[Qubric]

Ano może. Słyszałem kiedys starszy model Alesisów ze wzmacniaczem Adcom - Piknie grało :)